@raptor chyba jakieś maleństwo 18"-19" stąd ta rozdzielczość. zadzwoń na infolinię i dopytaj jaki to model.

Według infolinii jest to model samsung LS22C300BS/LN [LINK] Czy owe migotanie monitora które mam obecnie może być spowodowane zużyciem monitora czy po prostu tym że nie wyrabia przy dużych rozdzielczościach ?

@raptor załóż wątek w Hardware tu Ci przecież nie będziemy teoretyzować

[LINK]

do czwartej minuty miałem pełne gacie, ale potem się zesrałem... i dobrze, bo na końcu miałem ciężki atak agorafobii i jakbym się wcześniej nie zesrał to bym eksplodował [LINK] ŁORNING!

@pi_nio
No, całkiem sympatyczne. Obudziłem się.

Dla mnie to są ludzie bez układu nerwowego ..

@pi_nio Oż w mordę, wyczyny Rosjan z wcześniejszego filmu przyjąłem bezboleśnie , ale tym razem poczułem mocny ucisk w okolicach skroni i pęcherza...

Wam też pocą się dłonie na sam widok? :D

Oglądałem wczoraj... spociłem się w 4:18, jak jeden z nich chciał chwycić się ręką tej "podłogowej" siatki, a ona luźna poruszyła się (coś tam zaklnął chyba nawet pod nosem;). Filmik robi wrażenie!



PS
Chętnie wybrałbym się z nimi na taką wycieczkę... sam "wspinałem" się na wysokości ~80 metrów, stojąc na balkonowej balustradzie ( 25 piątro wieżowca mieszkalnego) i już taki widok wstrzelił do krwiobiegu niemałą dawkę adrenaliny - zwielokrotnienie tej wysokości, to byłoby dla mnie coś niesamowitego! :D

@Yesusik miałem to samo! a byłeś na dachu takiej kukurydzy? masakraaaaaa! ze względu na wiatr bałem się podejść do krawędzi, ale się podczołgałem do murku i wyjrzałem... aaaaaaa

cholera jak na takie coś patrzę to po prostu wpadam w panikę aczkolwiek jak sam stoję nad przepaścią to odczuwam tylko takie dziwne swędzenie w brzuchu i chęć skoczenia w otchłań, no ale te przepaście w górach to nie to samo w poprzednim wcieleniu byłem chyba biedronką bo na pewno nie orłem

@pi_nio
Na dachu być nie miałem przyjemności, ale trzymanie się jedną ręką ściany a drugą przybijając chwytaki kabla i tak było niezłym ekstremum, bo... cholera, na tym ostatnim piętrze też wiało!


Co do stania nad przepaścią i chęcią skoczenia, to chciałem to zrobić zwiedzając akwedukt rzymski we Francji - akurat jak przez niego przechodziliśmy wycieczką, to jakiś śmiałek wykonywał skok do rzeczki... tłumy się zebrały wokół niego i na zboczach wzniesień, pstrykali fotki. Ja stanąłem po drugiej stronie, spojrzałem w dół i pomyślałem, że zrobię krok przed nim, ale niestety konsekwencje z tego byłyby opłakane... miałem wtedy raptem 17 lat i byłem pod opieką innej persony, więc ew. niepowodzenie młodzieńczego "wyskoku" odbiłoby się opiekunowi niemałą czkawką, stąd też zrezygnowałem ;(

Kurcze felek, ja to mam taki lęk wysokości, że z okna drugiego piętra u babci boje się wyjrzeć.

@BartekW znam takich, dla których wielkim wyzwaniem jest taboret więc wiesz...

Ale tak w ogóle, to dopóki była mgła to jeszcze pół biedy, bo punkt odniesienia nie był widoczny. Ale jak trochę zeszła to

@Yesusik, @pi_nio
Ja za sobą mam najciekawsze wrażania po wspinaczce na szczyt tej konstrukcji:

Nie pamiętam dokładnie, ale to ponad sto metrów wysokości. Wrażenie kolosalne, szczególnie w wietrzny dzień, gdy się widzi odchylające się od pionu wyloty pobliskich 4 kominów, starej części cementowni. Tamte mają po około 90 m i gdy się jest na szczycie, to kołysanie jest wyraźnie odczuwalne; z tego co pamiętam - wychylenie wynosi około 2 m.

Z racji wykonywanego zawodu - specjalnego lęku wysokości nie mam, wielokrotnie się hasało po dachach bez żadnych zabezpieczeń. Jednak przy zaprezentowanych wyczynach, trzeba mieć indiańskie poczucie równowagi, żeby nie odczuć żadnych dolegliwości, oglądając ten film.

@spider_co spadłeś chociaż?

@pi_nio Raz mi się zdarzyło - z topoli, ale to raptem ze dwadzieścia parę metrów i amortyzacja krzakami w dole, więc żadnej mokrej plamy nie zaliczyłem.

No i mi się przypomniało, skąd u mnie "zamiłowanie" do wysokości... w wieku 4~5 lat wspinałem się na drzewka, głównie wierzby :D

@Yesusik wcześniej nie pamiętałeś? to pewno amnezja po upadku na beton