@straszny Skoro po 11 latach nadal wykorzystywany jest stary system, przed którego dziurami ostrzega sam producent, a mimo to wielu szefów firm chce zaryzykować i nadal go używać, to w takim tempie zmian i 100 lat na pełną mobilność w firmach było by za mało.

Zresztą: ci, którzy potrzebują pełnej mobilności, mają ją już od owych 10 lat, a pozostałym potrzebna jest czasami, w bardzo ograniczonym zakresie...

@1084

az poszedłem sobie pod siatkę - taka skala manipulowania głębią ostrości jest całkowicie wystarczająca każdemu przygodnemu "fotografującemu"

@strasznyOk, ale tu chodzi o coś takiego.




Na górze jeszcze nawet wyraźnie widać gdzie jest siatka.

@1084
tak wąska głębia ostrości jest możliwa tylko na lustrzance i to raczej z dużym obiektywem stałoogniskowym. Ideałem do niej byłaby lustrzanka analogowa ze stałoogniskowym obiektywem, w nich miałem najwęższą głębie.

zobacze wieczorkiem ile maks da się wyciągnąc z tego aparacika w Nocie, ale to później już

@strasznyZ sensownego compactu też bez problemu da się tak zrobić. Ale to nawet nie tylko o to chodzi. Mogę podać całe mnóstwo przykładów, gdzie trywialnie proste rzeczy urastają do rangi problemu.
Zgodzę się, że jakość matryc, obiektywów itp. w telefonach się poprawia, ale praw fizyki się nie zmieni. Do pracy i sensownych zdjęć, jest potrzebny sensowny aparat.

@straszny jak na telefon to zdjecia są super ale nie trzeba być specjalista żeby dostrzec, że wszystkie są nieostre . Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć i już. Zawsze nawet zwykły kompakt będzie lepszy od telefonu.

@straszny

Dzisiejsze telefony kom. z dobrymi aparatami cyfrowymi w porównaniu z 7-5 lat to widać postęp.
Można uznać, że najbardziej przeciętni użytkownicy mogą sobie takie fotki popstrykać do portalów społecznościowych, a te lepsze użyć do kalendarza. Jak miałem w ręku Samsung GT-N7000 Galaxy Note to na 100 zdjęć można było na palcach na ręki zaliczyć najbardziej udane fotki bez względu na porę dnia. W porówaniu do aparatu cyfrowego (kompakt) Panasonic TZ-1, którego używam od 6 lat to jednak on wygrywa pomimo tego, że nie ma w pełni funkcji manualnych z matrycą 5 mpix, bo oprócz zoomu optycznego 10x, optyki Leica, ma jaśniejszy obiektyw, mocną lampę błyskową, dobry autofokus, gwint na statyw, długie naświetlanie 30 sek. i dobrą stabilizację. Trudno oczekiwać tego od zminiaturyzowanych aparatów cyfrowych w telefonach komórkowych.

Nie wykluczam, że za parę lat może będą takie specjalne adaptery do telefonów komórkowych, które pozwolą na długi zoom optyczny, statyw dla stabilności i zrobieniu samemu zdjęcia, oraz silną lampę błyskową, a matryce w telefonach komórkowych będą jeszcze lepszej jakości, a resztę wykona za nie oprogramowanie z hardware, bo moc cpu/gpu też tam wzrasta.

@1084
Nie zrobisz takiej głębi kompaktami. Ba, nie zrobisz takiej głębi zdecydowaną większością obiektywów do (D)SLR.
Masz jednak rację że postprocessing, choć go wyłączymy, w wielu aparatach działa nadal (choćby odszumianie przy wysokim ISO w lustrach Sonego - wyłazi paskudne ziarno i fioletowa kaszka).

@Yoshi_80
mogą być i ostrzejsze ale ja wyłączam całą automatykę jaką mogę - wyostrzanie, kompensację drgania ręki, automaty dobierające ISO, automaty do światła itd. Robię zdjęcia "max-nie auto" nawet na smartfoniku.

Btw - polecam genialny programik zastepujący te proste interfejsy foto dla Androida: Camera FV-5 - ja wiem że 12 zł, ale jest wart tych pieniędzy. Pełny panel kontroli nad aparatem w stylu lustrzanek/hybryd. Drugim takim programem jest ProCapture - 15 zł, reszta niestety to zabawki efektowe.


ujęcie samochodu jest nieostre? Raczysz żartować, jego wyostrzenie to chwila a tak delikatnie miękkie ujęcie daje Ci zdecydowanie więcej możliwości manewru w obróbce

@djlukeJak będę miał spory zoom, to gwarantuje ci, że uzyskam zakres ostrości nawet na kilka cm. Wiem, bo robiłem takie zdjęcia na DSCH5. H9, H50.


@strasznyTo teraz poprosimy ujęcie samochodu, tak, żeby tylko on był widoczny, bez budynku i asfaltu. Tak jak na kalendarz.

@1084
no można, ale po co? Przeciez to nie aparat studyjny za 20 000. Cały czas chcę Ci uświadamić że to co wymagasz od smartfonów nie jest potrzebne 99% konsumentów, im taka jakość jak prezentuję wystarcza z ogromnym zapasem. (no i musiałbym go umyć )

Foto-hobbyści czy prawdziwi pro i tak bedą używac lustrzanek ze stałogniskowymi obiektywami, teraz i za 20 lat.

Mi chodzi o to że masz kolejne urządzenie fajnie zintegrowane w post-PC smartfonie

@strasznyAparat studyjny za 20 000 jest potrzebny w przypadku gdy chcesz mieć wydruki na cały blok, o wysokiej jakości.

I ja nie wymagam jakości od smartfonów. Im wystarczyła by jakość pięć razy niższa. To ty robisz kalendarze ze zdjęć wykonanych smartfonami, nie ja. Ja traktuje takie aparaty tak samo, jak radio w latarce sprzedawanej w sklepie z Chińskimi towarami po 5 zł. Coś tam odbiera, od biedy usłyszymy jakiś tam, lepszy, lub gorszy dźwięk. Ale dyskoteki tym nagłaśniać nie próbuje, chociaż niewątpliwie po podpięciu do wzmacniacza by się dało. I pewnie jakość nie była by aż taka zła.

@TonySoprano

No ale tak jest ze wszystkim. Jedni wejdą do auta za 10k i będą happy, a drudzy oczekują luksusu za 200k zł i nie tkną się używki 10 letniej. Tak samo jest ze wszystkim.

Od kiedy kompakt jest luksusem? Ile taki stoi? Full wypas robiący kawę, to jakieś 2k? - to nie luksus żaden

@1084
Urwałeś się chyba z innego świata
95% ludzi posiada kompakty, a nie lustrzanki, a Ty porównujesz lustrzankę do telefonu
Do tego twierdzisz, że zawsze nosisz ją w kieszeni
Każdy w tym temacie mówi o telefonie vs kompakt, a Ty próbujesz coś chorego udowodnić
To tak jakbyśmy się kłócili, czy Skoda jest lepsza od Fiata, a Ty wyskoczył, że Mercedes lepszy i zaczął to udowadniać

Panowie mamy już wniosek, 95% osób posiadający kompakty powinni je wyrzucić do kosza, bo nie da się z nich zdjęć oglądać
Do tego zadziwiające odkrycie - lustrzanki są lepsze od kompaktów


PS Ostatnio kolega był w Londynie na parodniowym wypadzie - posiada lustrzankę i lubi robić zdjęcia

Nie brał jej ze sobą, bo i tak nie miał gdzie ją upchać, do tego stwierdził, że nie zamierza targać takiego ciężaru wszędzie za sobą
Narobił setki fotek SGS2 i jest mega zachwycony
Lustrzankę wyśmiał - 'to tylko sprzęt do prawdziwego i przemyślanego fotografowania'

PS2 Abstrahując całkowicie od tematu 'co lepsze', chyba najpiękniejsza fota wykonana telefonem (S3) jaką widziałem [LINK]

@Netman
"Narobił setki fotek SGS2 i jest mega zachwycony
Lustrzankę wyśmiał - 'to tylko sprzęt do prawdziwego i przemyślanego fotografowania'"


I właśnie to jest w tym wszystkim najtragiczniejsze: większość ludzi chce szajsu i jeszcze jest nim zachwycona. A prawdziwa sztuka umiera, a świat zaczyna być zalewany coraz większą ilością łajna.

Kiedyś było tak, że nawet amator musiał się nauczyć robić zdjęcia: chociażby w ograniczonym zakresie - przynajmniej wiedział czym jest kadrowanie, co i jak warto fotografować, dzięki czemu nawet w rodzinnych albumach fotoamatorów można było znaleźć perełki. Przyczyna była prosta: każdy był ograniczony 36-cioma klatkami i koniecznością stosunkowo drogiej obróbki. Dlatego zdjęcia były przemyślane, nawet jeżeli nie wyszły całkiem poprawne technicznie.

Natomiast teraz w sieci pojawiają się miliardy gównianych fotek (czyli 99,9999% ogółu), a żeby znaleźć coś wartościowego w tym zalewie tandety, to trzeba się cholernie namęczyć.

I odpowiedzmy sobie szczerze: kto teraz, przy tym zalewie informacji wizualnej, ogląda zdjęcia dłużej niż tylko przez mgnienie oka?
Wszystkim się wydaje, że to daje niespotykane dotąd możliwości, a moim zdaniem jest zupełnie odwrotnie: zamiast refleksji i przemyśleń - nasza kultura staje się coraz płytsza - bo, cytując klasyka, teraz: "Śpiewać każdy może...".
Ech

@Netman

Każdy w tym temacie mówi o telefonie vs kompakt, a Ty próbujesz coś chorego udowodnić

Nie interesuje mnie jaki aparat, pokazałem proste zdjęcie zwierzątka za siatką i tyle. Wykonam takie zdjęcie dobrym kompaktem, zrobię lustrzanką z odpowiednim obiektywem. Dla mnie tanie compacty o jakości porównywalnej z telefonem, nie są aparatami, nie służą do robienia zdjęć. To są przyrządy do zatrzymywania światła. A to, że większość ludzi po prostu sobie wciska pstryk i tyle, to nie moja wina. Większość ludzi woli wypić byle słodkawą alpagę, zamiast dobre wino i większość słucha Ona tańczy dla mnie a nie Mozarta. Niema w tym niczego złego. Rozwój kultury polega na tym, że ceni się kunszt i rzemiosło. Dzisiejsze czasy uczą ludzi cenić prymitywizm i pieniądze. Zatem większości nie zależy na tym, aby zdjęcie było ładne, tylko na tym, aby "pśtryknąć focie na fejsa". I ok. Nic w tym złego. Tylko proszę mnie nie przekonywać, że zdjęcia z komórki są porównywalne z aparatem. Bo nie są.


A fotka którą pokazujesz, jest tak silnie odszumiana, że aż porobiły się zniekształcenia. O ile na ekranie w miniaturce jeszcze jakoś tam wygląda, o tyle po wydruku 20x15 już będzie smutno.

@1084
"Wykonam takie zdjęcie dobrym kompaktem" - nieprawda, tego zdjęcia nie wykonasz żadnym normalnym kompaktem. Mam w domu 4 kompakty (2 Sony H i 2 canony IS), lustrzankę z 5 obiektywami i tego zdjęcia nie da się wykonać żadnym automatem.

Tego zdjęcia raczej również nie zrobi nawet większośc lustrzanek bez dobrego obiektywu stałoogniskowego. Do tego ujęcia miałeś pewnie stałkę 200 albo 300 nałożoną na bardzo dobre body (Canon 40? 50?)

Wymyślasz okrutnie

@spider_co

No tak, największy problem jest w tym, że lustrzanki nie schowasz do kieszeni, a okazje do fotek zdarzają się co chwila
Ludzie chwytają momenty, bo to naprawdę się liczy, a nie 'dzieła sztuki'
Co jest lepsze, wyciągniecie telefony czy, 'ej, synku, poczekaj w takiej pozycji, a ja pobiegnę po lustrzankę - najlepiej pojadę do domu po nią'

Wracając do kolegi - powiedz szczerze, chciałoby się Ci ciągle ciągać przy sobie ciężką lustrzankę? Wątpię Mi na pewno by się nie chciało chodzić z nią od rana do nocy - to nie zwiedzanie np. zabytków

@1084
Chcesz w dalszym ciągu powiedzieć aby 95% osób wyrzuciła kompakty, bo się nie nadają do zdjęć?

Telefon beee, a kompakt już ok? A porównujesz lustrzankę do telefonu...

@Netman Nie rozumiemy się. Mogę podejrzewać, że jesteś z pokolenia, które nigdy nie trzymało prawdziwego aparatu w rekach, więc nie masz nawyku, jak większość młodych ludzi, do krytycznego podejścia do swoich "dzieł".

Myślisz, że kiedyś nie chwytało się chwil? Mylisz się: pod ręką często była zwykła Smiena, czy Zenit ze standardowym szkłem. Tylko, że dzięki "fizycznym" ograniczeniom, nikt nie trzaskał bezmyślnie fotek, tylko nawet chwytając "okruchy codzienności", byle jakim sprzętem (choćby i Polaroidem), robił to z głową!

Teraz tego brak, w dodatku na każdym kroku widać bezkrytyczne chwalenie się swoją radosną twórczością, wrzucanie gigaton śmieci do internetu.
A najgorsze, że autorom zupełnie nie jest wstyd, chwalić się totalnym brakiem talentu...

Tak więc jak najbardziej: wszystko jest dla ludzi (kompaktowe aparaty również), tylko zanim coś się zacznie robić, należałoby zmusić do pracy parę szarych komórek, zgłębić chociaż podstawy zagadnienia, a dopiero później przystąpić do działania. Ale co z tego, skoro koncerny obiecują "świetne efekty", bez minimum wkładu własnego.

Dlatego kiedyś podziwiało się dzieła Pabla Picassa, teraz słit-focie, zrobione przez kolegę i-Padem...


PS,
Pamiętam, że kiedyś w NF ukazało się kilka felietonów w cyklu "W pułapce techniki", m.in. Adama Hollanka. Jakże prorocze to były słowa, nie sądziłem, że tak szybko świat ulegnie bylejakości za sprawą techniki, a ludzkość będzie tonąć w oceanie hedonizmu.

@straszny

Tego zdjęcia raczej również nie zrobi nawet większośc lustrzanek bez dobrego obiektywu stałoogniskowego. Do tego ujęcia miałeś pewnie stałkę 200 albo 300 nałożoną na bardzo dobre body (Canon 40? 50?)

O ile dobrze pamiętam leciwy Zoom 75-200 który sprezentowałem DJ lukowi. Może się wypowiedzieć co do do jakości tego szkła. Nic szczególnego, jeśli 100zł to droga optyka, to rzeczywiście droga była.

I jak najbardziej zrobię takie zdjęcia bez stałki i nawet kompaktem.


,

Wiem co piszę, bo ze mną w ZOO szwagier z DSCH9 i pokazywałem mu jak to zrobić


@Netman A czy ja komukolwiek nakazuję wyrzucać kompakty ? Twierdzę tylko, że aparatami w komórkach w większości wypadków brak narzędzi do zrobienia dobrego zdjęcia. Ty natomiast usiłujesz mnie przekonać, że zdjęcia są dobre bo dużo osób ich używa. Dużo osób wyjeżdża na urlop tylko po to aby się urżnąć i tak spędzać czas, ale czy to oznacza, że to świetny sposób spędzania czasu wolnego ?

@1084
i te zdjęcia są już własnie inne, od razu widać.