Forum > Tematy dowolne > Ciekawostki i nowości ze świata nauki vol.1 :>

skocz

Netman

  • Netman
  • wiadomość Użytkownik

  • 6787 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-13 14:06

@cichy

Ja twierdzę że wszyscy tu poza mną dopuszczają możliwość teleportacji bezpośredniej

Naukowcy tego nie wykluczają, to jak my mamy wykluczać? \"\mikolaj\"

Nie odpowiedziałeś jak widzisz działanie synchronizacji. \"\hmmm\"

Żeby dodać pikanterii, splątanie działa również w czasie. [LINK] \"\jezor\"

i7 6700k, G.Skill 16GB 3000Mhz, Asus GTX970 DirectCu II Strix, SSD Samsung 256GB, Gigabyte GA-Z170-HD3P, Xonar XD, Dell U2715h ۻۻ Galaxy Tab S ۻۻ Galaxy S8 ۻۻ

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3491 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-13 14:47

@Netman Ja nie wymagam, żeby ktokolwiek uważał że to niemożliwe. Ja tak uważam, ale to nie o to chodzi. Chodzi o to by nie naginać faktów - fakty są takie, ze teleportacja kwantowa nie umożliwia żadnej nadświetlnej komunikacji. I wszystkie przeprowadzane eksperymenty są tym ograniczone.

Przyznam, że nie do końca rozumiem Twoje pytanie...

W tym przypadku pomiar drugiej cząstki po jakimś nieokreślonym czasie nic nie da, synchronizacja znika. Nie wiem co pokaże drugi zegarek - to właśnie jest dekoherencja. Tym różni się splątanie od trwałej synchronizacji ( w moim chłopskim rozumowaniu )

Einstein do końca życia próbował znaleźć brakujący element układanki. Nie znalazł - umarł. Trudno tu mówić o obaleniu teorii bo jej nie ma, w każdym razie jest niepełna. Obowiązuje kwantowa jako zadowalająca, w miarę przystaje do rzeczywistości, a co niepojęte bierze w nawias.

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

Yoshi_80

Wysłane 2013-10-13 15:01

Aha, czyli to naukowcy z całego świata mylą się a anonim z sieci, pewnie niespelniony magister fizyki, ma rację? Dlaczego potężne ośrodki badawcze nie wykluczają takiej możliwości tylko prowadzą nią badania?


@straszny wielu wizjonerów, geniuszy, wynalazców nie miało w zasadzie żadnego wykształcenia \"\lol\" . Niespełniony (hmm tylko skąd ta pewność?) magister fizyki może mieć rację a rzesze naukowców i ośrodków naukowych się mylić. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Jest nawet taka książka o największych błędach uczonych jak to ich konserwatywne podejście i zadufanie powodowało, że dawali się wprowadzić w maliny albo sami głosili idiotyczne teorie.

Einstein też był zwykłym urzędnikiem patentowym a jego praca naukowa była przez długi czas niezauważana z czystej niechęci zauważenia i próby zrozumienia. Naprawdę trwało to dość długo nim udało się Einsteinowi przekonać pierwszych fizyków do swojej teorii.

Myślenie, że obecne czasy są inne od tych minionych i teraz takie rzeczy sie nie dzieją jest bezpodstawne bo natura ludzka się nie zmienia. Naukowcy, wielcy profesorowie, to są tylko ludzie tacy jak wcześniej. Oni przecież zawsze wiedzą najlepiej, siedzą i bronią swoich ciepłych posadek. Często boja się też kompromitacji, więc nie stać ich na śmiałe teorie, wolą wybrać "bezpieczna opcję". I na byle kmiotka z z tytułem magisterskim z fizyki będą zawsze patrzeć z góry, nawet jakby się okazał największych z fizyków wszechczasów to i tak na początku będzie miał rzucane kłody pod nogi.


Wracając do teleportacji. Ona jest możliwa na gruncie teoretycznym. A wiec należy to sprawdzić, no i to naukowcy robią. Trudno powiedzieć czy sie uda, bo w teorii równie możliwe są światy równoległe, podróże w czasie, tworzenie bąbli czasoprzestrzennych oraz wiele innych niestworzonych rzeczy a jakoś nikt się za to nie bierze.

Teoria oczywiście może być błędna lub niepełna, mieć luki, które jak się je znajdzie to ją zdyskwalifikują. Ale na pewno nikt nie robi obecnie badań które byłby z góry skazane na porażkę bo już w fazie teorii nie miałby szansy istnienia. Po prostu nikt na to nie da pieniędzy.

koradon

Wysłane 2013-10-13 15:12

@Yoshi_80 masz rację, ale co innego jest przekonać a co innego udowodnić. Dowody, dowody, dowody \"\cfaniak\"

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

slawko

  • slawko
  • wiadomość Użytkownik

  • 2602 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-13 17:43

Czy jeszcze ktoś, po obejrzeniu planu ostatniego lądowania na marsie i opuszczenia łazika na silnikach rakietowych pomyślał to się nigdy nie uda, a potem dowiedział się, że wszystko poszło jak po maśle?

Widać to nie przypadek, a podejście "lądowanie na silnikach rakietowych" może być wkrótce wykorzystywane na szeroką skalę (zamiast spalania modułów czy ich roztrzaskiwania).



SpaceX właśnie przeprowadziło udaną próbę, osiągając rekordową wysokość 744m: [LINK]
[LINK]

* K5 166/S3Virge_2MB/32MBRAM/2GBHDD * K6 350/VoodooRush_8MB/64MBRAM/2GBHDD * K6 450/RivaVanta/128MBRAM/6GBHDD * D 750/Geforce 256/256MBRAM/120GBHDD * PIII/Integra/256MBRAM/80GBHDD * APLBRD/GF3Ti200_64MB/512MBRAM/2TB_HDD * C352/R4350/1GBRAM/2TB_HDD * T9400/GF9650_1GBVRAM/4GBRAM/500GB_HDD * C2D8400/R4350/2GBRAM/3TB_HDD * i5650/GF430/4GBRAM/3TB_HDD * i5-4460/GF430/8GBRAM/SSD+HDD *

straszny

Wysłane 2013-10-14 08:25 , Edytowane 2013-10-14 08:25

@slawko
wychodzi na to że Lem, który zawsze widział przyszłość lotów w postaci własnie rakiet pionowego startu i lądowania miał rację. Lemowi space-shuttle nigdy jakoś nie pasowały.

wiele lat się nabijano z tego bo analogowo człowiek nie jest w stanie utrzymać pionu takiej konstrukcji, ale komputery tutaj też czynią cuda...

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3491 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-14 12:11 , Edytowane 2013-10-14 12:20

Pierwszy lądownik księżycowy nazywał się LEM. Czy on nie wyhamowywał silnikami rakietowymi ?

[LINK]

Różnica tylko w trudności spowodowanej większą grawitacją ale zasada ta sama.

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-14 12:35

@Netman chodzi o teleportację rodem ze scifi skąd wzięła się nazwa i idea. \"\cfaniak\"

@cichy wcale nie chodzi i o to czy się tu wszyscy zgadzamy czy nie \"\crazy\" cały czas chodziło o proste nazewnictwo i brak zrozumienia tegoż - wyjaśniło się \"\jezor\"

(.)

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3491 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-14 14:43 , Edytowane 2013-10-14 14:46

Właśnie leci na Discovery Sci program o komputerach kwantowych, Zagadki z Morganem Freemanem czy coś takiego. Facet który nad tym pracuje twierdzi, że jak na razie największym obliczeniem "normalnym" jaki udało mu się wykonać jest 3 x 5 \"\woha\" - swoją drogą i tak ciekawe.
Niestety - jak to na Discovery - g.. można się dowiedzieć za to mnóstwo animacji i efektów specjalnych, z powielającymi się ludźmi i bardzo profesjonalnymi opisami jak np masowanie kubita, któremu jak się zrobi dobrze to coś policzy - serio padła taka fraza.

Ech - ja to mam fajną pracę, żeby tylko płacili lepiej \"\lol\"

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

straszny

Wysłane 2013-10-14 14:47 , Edytowane 2013-10-14 14:52

@cichy

Pierwszy lądownik księżycowy nazywał się LEM. Czy on nie wyhamowywał silnikami rakietowymi ?

[LINK]

Różnica tylko w trudności spowodowanej większą grawitacją ale zasada ta sama.

no tak, ale na planecie trudność wzrasta niepomiernie! Tam nie było atmosfery (znaczy była ale śladowa).

masz niekontrolowane zmiany ciśnienia, masz zmiany gęstości atmosfery... rakieta lądująca na planecie musi uwzględnić mnóstwo elementów a przy tym jest to wysoki pionowy element, w którym jakikolwiek odchył od pionu jest bardzo niebezpieczny, bardzo trudno ustabilizować punkt ciężkości.

Lądownik księzycowy był mały i jakby to napisać - kwadratowaty... bryła nie była wysoka i stabilnie opadający punkt ciężkości nie był problemem.

@Yoshi_80
Einstein też był zwykłym urzędnikiem patentowym a jego praca naukowa była przez długi czas niezauważana z czystej niechęci zauważenia i próby zrozumienia. Naprawdę trwało to dość długo nim udało się Einsteinowi przekonać pierwszych fizyków do swojej teorii.

ależ Einstein był urzędnikiem patentowym prawie całe życie - nawet jako profesor i uznany naukowiec nadal pracował w tym urzędzie. W tamtych czasach nauka była rodzajem pasji, mało kto pomagał w jej rozwoju i nie dało się godnie żyć z niej. Z samego wykładania fizyki nie był w stanie utrzymać się, więc musiał być tym urzędnikiem.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Yoshi_80

Wysłane 2013-10-14 15:43

Technologia lądowania z rakietami hamujacymi jest powszechnie stosowana w wojsku od wielu lat. Np to desantowania pojazdów albo innych ciężkich rzeczy. Wyrzuca sie obiekt na spadochronie hamującym a tuż nad ziemią odpalane sa rakiety kóre go spowalniają do bezpiecznej prędkości spotkania z gruntem.

@straszny tak w tamtym czasie też byli naukowcy z zawodu nie zamiłowania, zupełnie jak teraz. I mogli w równym stopniu dyskredytować swoim autorytetem takiego urzędniczynę patentowego, "niespełnionego fizyka" \"\lol\" . Zresztą sam fakt tego, że nikt nie interesował sie jego pracą i nie próbował zrozumiec dowodzi tego jak hermetyczne jest środowisko naukowe i jak bardzo nie dopuszcza alternatywnych idei.

Teraz umysły sa może bardziej otwarte ale i tak w zasadzie wszyscy podążają głównym nurtem.

straszny

Wysłane 2013-10-14 16:33 , Edytowane 2013-10-14 16:45

@Yoshi_80
nie wiem skąd czerpiesz te informacje - nasz nikomu nieznany urzędnik patentowy ogłosił teorię względności w 1905 roku, świat naukowy gdyby chciał mógł go totalnie zdeprecjonować. Jednak popatrz że 3 lata później miał już stanowisko uniwersyteckie a rok po tym stanowisko profesora szanowanej uczelni. Od 1911 był zasypywany ofertami profesorskimi z całego świata.

Przy wolniejszym przepływie informacji (niż dzisiaj) trudno pisać że nikt się nie interesował - wręcz przeciwnie! Środowisko nie okazało się ani hermetyczne ani zamknięte na relatywistyczne pomysły Einsteina.

Wyrzuca sie obiekt na spadochronie hamującym a tuż nad ziemią odpalane sa rakiety kóre go spowalniają do bezpiecznej prędkości spotkania z gruntem.

to wszystko nie jest to. To wszystko dotyczy sytuacji wspomagania spadochronem (niemożliwe przy rakietach) i bardzo nisko położonego stabilnego środka cięzkości. Mylisz tematy. To że można zrzucić tak czołg z samolotu nie oznacza że potrafiono posadzić pionową rakietę na ogniu silników.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

thor2k

  • thor2k
  • wiadomość Użytkownik

  • 1343 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-18 20:37

Do poczytania. Niezły wall of text ale ciekawy
[LINK]
i muszę przyznać, ze mnie chyba raczej przerasta \"\jezor\"

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3491 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-18 20:46 , Edytowane 2013-10-18 20:47

No to może Tolkien miał rację, że Wszechświat został wyśpiewany \"\cfaniak\" A tekścik bardzo lekki przecież.

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

straszny

Wysłane 2013-10-18 21:47

@thor2k
żaden wall of tekst, facet pisze fajnym językiem i skraca tematy tak żeby było to atrakcyjne w przekazie. Bardzo ciekawa synteza tego do czego nauka może dążyć przez najbliższe 50-100-200 lat.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

thor2k

  • thor2k
  • wiadomość Użytkownik

  • 1343 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-18 22:43

Tiaaa...biorąc pod uwagę stan wiedzy/nauki 50 lat temu, o 100-200 nawet nie wspominając a stan dzisiejszy. To to o czym facet pisze to może być równie dobrze perspektywa 20 lat co 2000 lat a może i 20 000. \"\lol\"

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-18 23:30

@thor2k i to zależy tylko od tego kiedy i czy będzie wojna.. i z kim? \"\cfaniak\"

(.)

kruser

Wysłane 2013-10-21 11:20

[LINK]

Byłoby cudownie gdyby dobór opinii polegał na racjonalnej analizie faktów i statystyk przy szerokim spojrzeniu i w oderwaniu od własnych uprzedzeń i błędów rozumowania. Z świadomością własnych ograniczeń, o których dobrze wiemy, że mogą wpływać na te opinie. Tylko, że przytłaczająca większość z nas postępuje dokładnie odwrotnie. SciFun

spider_co

Wysłane 2013-10-21 13:01

Dwie ciekawostki:
1) komercyjne zastosowanie Dronów - może nareszcie się skończą problemy z kurierami, \"\diabel\"
2) fluoroscencyjny antybiotyk - pomoże lokalizować miejsce zakażenia, na razie gronkowcem złocistym. \"\ok\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2013-10-21 15:53

@kruser no nareszcie! \"\jupi\"

@spider_co co do dronów to niedługo będą sprzedawać siatki na okna przeciw dronom - wyobraź sobie teraz drony zamiast roznosicieli ulotek \"\crazy\" co do drugiego linku... niezbyt praktyczne dla Ślązaków - u nas i tak się wszystko świeci całą dobę. szczególnie płuca \"\crazy\"

(.)
skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 174 gości

djluke ,