Forum > Tematy dowolne > Ukraina - wojsko wchodzi do gry.

skocz

straszny

Wysłane 2014-03-08 13:27 , Edytowane 2014-03-08 14:00

@Lasica
ciekawego linka dostałem... amerykański newsweek [LINK]

wychodzi na to że Janukowycz zdawał sobie sprawę że jeśli za ostro potraktuje Majdanowców to może stracić władzę, ale Rosjanie bardzo mocno naciskali na to. Więc to oni mogli wynająć snajperów strzelających do obydwu stron, w tej chwili wydaje się to najprawdopodobniejsze.

Rosjanie chcieli przejąć nie tylko Krym ale wszystkie rosyjskojęzyczne tereny Ukrainy, i wszystko wskazuje na to że na Krymie faktycznie wynajęli prywatną firmę, jak to określa raport CIA - "rosyjskie Blackwater"

(to a propo Twojej niewiary w prywatne wojsko w Rosji)

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Yesusik

Wysłane 2014-03-10 12:06 , Edytowane 2014-03-10 12:10

Taki oto skrócik wywiadu z prokremlowskim publicystą:

[LINK]

- tylko 3 odpowiedzi, z czego dwie pierwsze w głowie mi się nie mieszczą (mogę sobie wyobrazić umiłowanie do swej ojczyzny, ale nie do tego stopnia by dawać zielone światło na jawną agresję), ale trzecia (ostatni akapit) jednak daje trochę do myślenia... i nawet dałbym się tym ostatnim słowom zwieźć, gdybym nie wiedział o jakie bogactwa, tak na prawdę ruskom chodzi! ;)
\"\cfaniak\"

よろしく

クリス&

Wysłane 2014-03-10 13:21

To jest dla mnie wręcz nie pojęte tyle lat mineło od zejścia Józefa Wrisionowicza Dzugaszwili a to samo co wtedy było wypracowane do perfekcji nadal działa, są tacy którzy wszędzie widzą "szpionów" nasłanych przez "zachod" bo nic nie łączy jak wpólny wróg i ciagłe mówienie o zagrożeniu, dla nich Litwinienko pewnie sam się napromieniował ze zgryzot tego co wyrządził "matuszce Rasiji", a Politkowska i wielu dziennikarzy byli sami sobie winni że po ulicach się włuczyli szukając pewnie guza, to znalezli.
Oczywiscie teraz władze to kontynuują i to z powodzeniem, konrolując prasę tv, radio i po cześci internet.

straszny

Wysłane 2014-03-10 15:28 , Edytowane 2014-03-10 15:30

jeśli Pio69 zaczynasz wypowiedzi od obrażania - posty będą natychmiast kasowane w całości.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Pio69

  • Pio69
  • wiadomość Użytkownik

  • 1986 wypowiedzi

Wysłane 2014-03-10 18:19 , Edytowane 2014-03-10 18:23

Tak to wyglądało w styczniu

[LINK]
[LINK]

tak wygląda teraz

[LINK]
[LINK]

nie znalazłem tak na szybko poematów jaki to majdan był wspaniały

wnioski samemu można wyciągnąć :)

Co do działań na Krymie - tym razem podziwiam ruskich bez rozlewu krwi zajeli Krym. Jak płynął stateczek amerykański na Krym to zatopili przy wejściu do portu swój i już nie będzie pomocy humanitarnej usa. A jak w tej sytuacji postąpiliby amerykanie oskarżyli o terrozyzm potem wysłali bombowce rozpirzyliby wszystko co chodzi i na drzewa nie uciekli. Potem wprowadzili armie lądową. I wszyscy zachwalaliby ich działalność.

MSI B350 Tomahawk,HexaCore AMD Ryzen 5 1600 3700 MHz, Crucial 275 GB SATA-III, RAM 2x8GB, GeForce GTX 1050,

Agrest

  • Agrest
  • wiadomość Użytkownik

  • 705 wypowiedzi

Wysłane 2014-03-10 18:38

Jeżeli bierzemy się za cytaty to fragmenty z GW

Ukraina od Chmielnickiego do Chruszczowa
Sebastian Duda 07.03.2014

(...)
Pierwsze półrocze 1954 r. upływało w Związku Radzieckim pod znakiem propagandy wozjednania, czyli zjednoczenia Ukrainy z Rosją. Zdaniem radzieckiego przywódcy Nikity Chruszczowa należało godnie uczcić 300. rocznicę posiedzenia rady perejasławskiej, kiedy to Bohdan Chmielnicki oddał Ukrainę Naddnieprzańską pod protekcję cara. Kulminacyjnym punktem obchodów stała się uchwała prezydium Rady Najwyższej ZSRR z 19 lutego 1954 r. o przekazaniu Ukraińskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej obwodu krymskiego wchodzącego w skład Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

Na Krymie nie było wówczas już rdzennych mieszkańców - Tatarów. W maju 1944 r. na rozkaz Stalina ok. 200 tys. ludzi, których oskarżył on o współpracę z hitlerowcami, zostało wysiedlonych z półwyspu, głównie do Uzbekistanu i nad środkową Wołgę (20 proc. deportowanych wkrótce zmarło). W 1954 r. zdecydowaną większość (mniej więcej trzy czwarte) ludności Krymu stanowili Rosjanie.

Dlaczego zatem władze przyłączyły obwód krymski do Ukrainy?

Obywatele ZSRR nie bardzo to chyba rozumieli, skoro raz po raz pojawiały się opowieści, że Chruszczow nakazał Radzie Najwyższej podjęcie owej uchwały po pijanemu, w alkoholowym zwidzie, wyrażając ponoć żal za swe winy wobec Ukraińców z czasów, gdy w latach 1938-49 (z krótką, kilkumiesięczną przerwą w 1947 r.) był I sekretarzem partii na Ukrainie.
Wydaje się jednak, że decyzja o włączeniu Krymu do radzieckiej Ukrainy była dość przemyślana i miała jasny cel polityczny.
Wybitny historyk ukraiński prof. Jarosław Hrycak zauważa, że sam fakt przekazania obwodu nie oznaczał dla Moskwy straty terytorialnej, ponieważ nadal zachowywała ona władzę nad Ukrainą. Poprzez ten gest władza przerzuciła na naród ukraiński część odpowiedzialności moralnej za wysiedlenie Tatarów krymskich w 1944 r. Jednak najważniejszym aspektem przekazania obwodu krymskiego było przyznanie Ukrainie roli stałego partnera Rosji we wzmacnianiu systemu socjalistycznego oraz ładu politycznego w ZSRR. Wszystko to oczywiście pod warunkiem, że Ukraina będzie nieodmiennie podążać krok w krok za polityką Moskwy i nie zapomni, że swój specjalny status zawdzięcza "braterskiej przyjaźni i bezinteresownej pomocy" Rosji.

Faktem jest, że po zwycięstwie w walce o władzę w Moskwie Chruszczowa, w którego żyłach płynęła krew rosyjska i ukraińska, nad Rosjaninem Gieorgijem Malenkowem na najwyższych szczeblach kierownictwa pojawiło się wielu aparatczyków pochodzenia ukraińskiego. Chruszczow swój awans zawdzięczał również ich poparciu i umiał im się odwdzięczyć - w 1955 r. wśród 11 nowych marszałków połowa była pochodzenia ukraińskiego, a w rządzie ZSRR znalazło się dziesięciu byłych ministrów Ukraińskiej SRR. Jednocześnie z urzędów w Kijowie wycofywano Rosjan - w 1939 r. stanowili oni tam 65 proc. zatrudnionych, natomiast w połowie lat 50. przeważali już Ukraińcy (68 proc.).

Jednak te wszystkie roszady personalne miały jeszcze bardziej służyć rosyjsko-ukraińskiemu wozjednaniu. Ukraina mogła zaznaczać swą odrębność tylko w ramach radzieckiej jedności, a powoływanie się na ugodę perejasławską nie było bez znaczenia.(...)

[LINK]

Uczę się. Stąd tyle pytań.

straszny

Wysłane 2014-03-10 18:46 , Edytowane 2014-03-10 19:25

BBC podało że NATO właśnie przerzuciło AWACSy na teren Polski i Rumunii .... [LINK]

pojedyńczy AWACS jest w stanie koordynować cały front.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pustelnik

Wysłane 2014-03-10 19:12

@Pio69 Chodzi ci o nagłą zmianę w podejściu do tematu ciągle drażliwego jakim jest rzeź wołyńska i tego że rewolucja ukraińska jest odbywa się przy udziale jej "sympatyków"? Chwilowo wszyscy mają większy problem na głowie, więc gazety chętnie wyciszą kiepskie nastroje, żeby poparcie dla działań rządu wzrosło. Kiedyś temat znów zostanie wyciągnięty z szuflady i zajmie opinię publiczną na jakiś czas. Trzeba tylko poczekać na sezon ogórkowy i trochę ciszy na wschodzie.

@straszny Zaznaczają tylko mocniej swoją obecność, f16 już siedzą w naszym zakątku europy. W sumie to manifestacja, bo znając rozmach USA w technologii, to sami mogą ruskim na Krymie zaglądać do racji żywnościowych.

Yesusik

Wysłane 2014-03-10 20:09

@straszny
PAP też potwierdza przylot AWACS'u: [LINK]
\"\spoko\"

よろしく

pustelnik

Wysłane 2014-03-10 22:26

Panowie, naprawdę liczycie że dwa samoloty rozpoznania/ zarządzania polem walki coś zasugerują Putinowi? Jemu nie zasugerowało wyparowanie ponad 50 mld $ z giełdy \"\cfaniak\"

Yesusik

Wysłane 2014-03-10 22:46

Ja już 3 tygodnie temu wygrzebałem z szuflady książeczkę wojskową... a Wy?:

[LINK]

\"\diabel\"

よろしく

straszny

Wysłane 2014-03-10 22:46

@pustelnik
zasugerowało, każdy polityk prowadzący jakąś formę agresji ma poziom dopuszczalnych strat. Jak widać dla Putina te 50 mld USD + rozpoczęcie przerzucania wojsk NATO nie było dość. Jak widać trzeba więcej.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

TonySoprano

Wysłane 2014-03-10 22:51

Mam nadzieje, że Putin jeszcze bardziej pogrąży swój kraj \"\mikolaj\"

straszny

Wysłane 2014-03-10 22:56 , Edytowane 2014-03-10 22:57

@TonySoprano
a ja bym nie chciał - Rosja to duzy rynek zbytu dla polskich towarów - kupują nasze jedzenie, wódki, przetwory, nawozy i podobne produkty chemiczne, do tego sa sporym rynkiem odbioru towarów luksusowych. Rosja jest duzo większym partnerem handlowym Polski niż Białoruś z Ukrainą razem wzięte.

Więc chciałbym zeby skończyło się to jak najszybciej i można ruszać z normalnym biznesem.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pustelnik

Wysłane 2014-03-10 23:22

@straszny Jak zaczynała się operacja zajmowania Krymu to przemieszczenie oddziałów (nawet takich jak teraz) mogło być bodźcem, dziś to niewiele znaczący gest, no chyba że przed portem w Sewastopolu by zaparkował lotniskowiec z eskortą. Zagrożenie nie zostało spotecjalizowane w stosownym momencie i Putin bez strat osiągnął swój cel obierając politykę faktów dokonanych. Za chwilę usankcjonuje przyłączenie Krymu do Matuszki Rassiji, a robi to dokładnie takim samym prawem jakim majdan skrócił kadencję Janukowycza i zmienił władzę w Kijowie.

Tu aż dudni od bezradności zachodu, zamiast reagować w przypadku zakażenia poczekali aż rozwinie się gangrena i dalej przyglądają się zamiast wykonać ostre cięcie. Merkel pogadała z nim, wysłano misję OBWE i co? Ano nic. W tej potyczce zachód jeszcze punktu nie zdobył. Ukraina zdobyła go zdejmując Janukowycza, acz po drodze były ofiary, a Krym bez przelewu krwi szykuje się do zmiany właściciela. Tu po prostu brak inwencji, kogoś kto wykonałby ruch kontrujący wobec Putina i pokazał linię, której nie przekroczy, który sprawdzi karty. Na razie ma wolną rękę, a sankcje lecą w takim tempie że zainteresowani powinni znaleźć czas na wycofanie środków.

Zaiste, ludzie u niego w kraju raczej nie skumają że doprowadził do gigantycznego kryzysu bo tam mają mózgi sprane prawie jak w Korei. Dla nich w Kijowie siedzą faszyści przygotowani na zachodzie, albo mają sprawę w poważaniu, bo za inne zdanie czeka spotkanie z OMONem. Wrogiem zewnętrznym jest zachód/faszyći, wewnętrznym opozycja, więcej w tym modelu nie potrzeba.

Żeby Putina pokonać trzeba wykazać jego słabość, a na razie mamy demonstrację siły, sukcesów i twardej polityki. Jak nie zostanie ruszony teraz, to w przyszłości będzie tylko ciężej.

TonySoprano

Wysłane 2014-03-10 23:30

@straszny

A ja przede wszystkim chciałbym, aby były szanowane zasady i ustalenia międzynarodowe. Ja doskonale wiem, jakim rynkiem zbytu jest Rosja. Lecz w sytuacji, gdzie łamane są prawa i granice suwerennego państwa, przez bandytę Putina, chyba do biznesu wrócić nie można.

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2014-03-11 00:07

@pustelnik na interwencję zbrojną zachodu musiałaby się zgodzić sama Ukraina. przecież nie możemy podejmować takich decyzji w imieniu innego państwa? \"\cfaniak\"

(.)

pustelnik

Wysłane 2014-03-11 01:24

@pi_nio Nie mówię o interwencji zbrojnej, mówię o potencjalizacji. Czy f16/AWACSy które się przemieściły, w obrębie niezależnych państw to interwencja zbrojna? To jest sygnał że nam się nie podoba jak na Krymie przybyło parę tysięcy rosyjskich żołnierzy, tyle że o parę(naście?) dni za późno. Zanim w pełni opanowano półwysep, pisałem że trzeba natychmiastowej reakcji, nawet przesunięcie niewielkiego oddziału w rejon, żeby Kreml zobaczył żółte światło. Skoro w momencie naruszenia zasad Putina nie spotkała kara to uznał że jak złamie je w pełni też nic się nie stanie i w sumie nic się nie dzieje. Skoro ktoś gra ostro trzeba sprawdzić albo go przelicytować. Na razie lepszy jest Kreml, bez użycia amunicji dostał Krym.

Spójrz na Kryzys kubański, doprowadzono do krawędzi wojny, żeby wyperswadować obu uczestnikom że im na tym nie zależy. Chruszczow wyszedł z sytuacji z twarzą ale ostatecznie na tym przegrał, można było spróbować tak załatwić Putina. Wystarczyło by żeby komuś nerwy puściły. Nie było daleko do odebrania mu wiarygodności. Albo rozpocząłby otwarte działania zbrojne i stał się kolejnym Hitlerem, a losami świata zaczęli przejmować się generałowie albo musiałby wykonać krok wstecz, co przynajmniej na jakiś czas osłabiło by jego pozycję. Zabrakło odwagi do wyjaśnienia sytuacji, więc mamy destabilizację. Nie wiem czy na drodze dyplomatycznej da się odepchnąć kogoś od stołu w kraju pokroju Rosji.

Oczywiście to wszystko opiera się na założeniu że karty są w grze, a nie że decyzje już podjęto i oglądamy tylko wprowadzanie ich w życie.

Rosja jest na etapie odbudowywania potęgi, jeśli zostanie skontrowana to w stosunkowo niedługiej perspektywie do niej powróci. Stany nie są już naczelnym policjantem świata, ostatnie interwencje pokazały że i one muszą się z czymś liczyć. Jak już mają powoli oddać koronę, to niech doprowadzą po drodze do wyhodowania stabilnych regionalnych potęg, które będą zbyt słabe na rzucenie się okolicy do gardła, a jednocześnie będą zdolne do stabilizacji regionu.

spider_co

Wysłane 2014-03-11 07:38 , Edytowane 2014-03-11 07:41

@pustelnik Widocznie zachodni politycy, w przeciwieństwie do naszych "mędrków", w dużo większym stopniu zdają sobie sprawę, że Ukraina w obecnym kształcie, to całkowicie sztuczny twór, który nie ma szansy bytu w dłuższej perspektywie. Wschód kraju cały czas będzie ciążyć ku wschodowi, natomiast zachodni nacjonaliści będą zawsze antyrosyjscy.

Moim zdaniem, sztuczne utrzymywanie Ukrainy w obecnym kształcie, może być dla wszystkich bardziej niebezpieczne. Czy ktokolwiek jest w stanie zagwarantować stabilność tego kraju, tak bardzo podzielonego wewnętrznie? Nie sądzę. Paradoksalnie może być tak, że im prędzej doszłoby do rozpadu kraju, tym lepsze zdrowie mogliby zachować wszyscy zainteresowani. \"\upsa\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

scud1

  • scud1
  • wiadomość Użytkownik

  • 383 wypowiedzi

Wysłane 2014-03-11 08:22

@spider_co Twój post brzmi zapewne dla przeciętnego Ukraińca tak: "doszedłem do wniosku że Polska w obecnym kształcie to całkowicie sztuczny twór, który nie ma szansy bytu w dłuższej perspektywie. Zachód i centrum kraju cały czas będą ciążyć ku zachodowi, natomiast wschodni nacjonaliści będą zawsze antyeuropejscy. Moim zdaniem sztuczne utrzymywanie Polski w obecnym kształcie może być dla wszystkich niebezpieczne. Czy ktokolwiek jest w stanie zagwarantować stabilność tego kraju, tak bardzo podzielonego wewnętrznie? Nie sądzę. Paradoksalnie może być tak, że im prędzej doszłoby do rozpadu tego kraju, tym lepsze zdrowie mogliby zachować wszyscy zainteresowani."
A co jakby tak Niemcy zajęli kilka powiatów koło Opola (tam jest dużo Niemców) i zarządzili przyłączenie tych regionów do Niemiec?

(to tak tylko dla perspektywy, ja się o polityce nie wypowiadam)

skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 141 gości

skalak23 ,