@endriu_l
Na razie jestem optymistą, więc dziękuję za gratulację... mam nadzieję, że nie będę żałował podjętego wyzwania! ;)


A co do tematu na forum, to m.in. specjalnie go tu założyłem, by inni mogli skorzystać z podanych tutaj porad... na przełomie kilku ost. lat podobnego topica na IN4 nie widziałem =]



@PANOWIE
Nowe pytanka w pierwszym poście postawiłem... za kolejne porady z góry dziękuję!!!

@Yesusik Co do aut nie wiem, bo nie posiadam żadnego - wiem tyle, że od tego roku warunki amortyzacji aut się sporo zmieniły, naprawdę pomocna byłaby Ci w tym akurat księgowa.
Co do laptopa to jak nie masz FV to nie rozliczysz na firmę. Nie kombinuj tylko kup sobie sprzęt na FV i tyle, od razu uciekasz i od VAT i od dochodówki co nieco.

@-ADSO-

Co do laptopa to jak nie masz FV to nie rozliczysz na firmę.

-hmmm... z tego co mi wiadomo, to jeżeli na umowie kupna-sprzedaży znajdą się dane mojej firmy + cena netto/vat/brutto, to można takie coś rozliczyć.


I muszę kombinować z używką, bo nie dam za lapka 5 tysi... raczej max. to połowa z tego, ale to będę rozstrzygał w osobnym temacie, który niedługo założę w odpowiednim dziale.

@Yesusik No tak, możesz wpisać takie coś co kpir w dniu otrzymania towaru, masz wręcz taki obowiązek. Potem jednak z tego co wiem musisz to podeprzeć i tak fakturą i tak. Coś mi się nawet kojarzym, że przy sprzedaży firmie sprzedający ma obowiązek rzetelnie wystawić fakturę pod karą grzywny czy coś takiego.

Jak laptop jest dla firmy za drogi to weź go w leasing albo kup na raty. Nie wiem jak z leasingiem, ale kilka miesięcy na pewno potrzeba od otwarcia działalności by dokonać zakupu na raty.

Dawaj szybko ten temat z zakupem notebooka to zobaczymy co Ci tam po głowie chodzi ;)

@-ADSO-
Laptopik, to na razie małe pifko... jeszcze będę próbował odkupić ten, na którym pracuję u "już-prawie-byłego-pracodawcy", bo wahają się, czy zatrudniać nową osobę na moje stanowisko, czy rozdzielić moje obowiązki między pozostałych informatyków. W między czasie (jutro) skontaktuję się z handlowcem od autoryzowanego partnera DELL, z którym współpracuje od kilku lat... może wynajdzie mi jakiś fajny sprzęcik z outletu lub refurbished - to, co mnie interesuje, to seria Precision; ew. "zadowolę" się mocnym Latitude.



Bardziej teraz interesuje mnie kwestia zakupu samochodu, bo akurat znajomi mają do sprzedania kilkuletnią Pandę z małym przebiegiem i w niezłej cenie... obiecałem im dać znać do końca tygodnia, a ja dalej nie mam pewności, jak mam to "wciągnąć na firmę".

@Yesusik Dobry pomysł z tym Dellem. Z odkupieniem z firmy nie wiem jak jest, bo to zależy jak firma Ci ten sprzęt sprzeda/odstąpi - jak będziesz wiedział to się będziemy martwić.

Co do auta to nie pomogę, musiałbyś naprawdę zasięgnąć porady księgowej z papierami, może masz kogoś takiego w rodzinie? Nie wiem czy sam dasz radę sobie tego pilnować, zmieniły się zasady od tego roku odnośnie amortyzacji, wcześniej tego nie ogarniałem a teraz jestem po prostu jeszcze głupszy ;)

PS: Nowy pracodawca Ci żadnego notebooka, kalkulatora, auta czy roweru nie zapewnia? Ot tak byś miał czym i jak świadczyć usługi... tak tylko pytam... ;)

@-ADSO-
Ad.PS
Nie, nie zapewnia... ale uwzględnia w wynagrodzeniu - mnie to akurat pasuje.


Z ew. odkupieniem lapka widzę to tak, że firma wystawia mi FV na niewielką kwotą i tyle. Gdzie tu miałby być problem?


A co do autka, to może do końca tygodnia ktoś obeznany w temacie się odezwie... jak nie, to przejdę się po poradę jakiegoś biura rachunkowego - jak będzie trzeba, to zapłacę, ale oczywiście wolałbym tego uniknąć.

@Yesusik
Jeśli kupujesz na umowę cywilno-prawną, a nie fakturę to sprawa jest banalna. Samochód "wciągasz w firmę" jako środek trwały i przez 30 miesięcy (najkrótszy możliwy okres amortyzacji). Czyli co miesiąc wliczasz w koszty 1/30 wartości zakupu.
Wszelkie naprawy, przeglądy, ubezpieczenia itp. bierzesz normalnie na fakturę VAT.
Od paliwa VAT'u nie możesz odliczyć, więc rozliczasz zwyczajnie jako kwotę brutto (całość w koszty).

Większość programów księgowych automatycznie nalicza amortyzację i tworzy odpowiednie, wirtualne dokumenty. Chociaż tak naprawdę papierki będą ci potrzebne jedynie podczas skrajnie mało prawdopodobnej kontroli skarbowej. Najważniejsze, żebyś odliczał odpowieni kwoty, czyli 1/30 przez 30 kolejnych miesięcy.

@Yesusik No właśnie kwestia czy firma może tak zrobić by Ci po prostu sprzedać swój sprzęt. Jeśli tak to luzik...

@kowgli
Dzięki serdeczne za info !!!


Mam jednak wątpliwości, co do jednego...

Czyli co miesiąc wliczasz w koszty 1/30 wartości zakupu.

- poszperałem po necie i doczytałem, że normalny okres, to 60 miesięcy, a żeby zastosować ten skrócony okres do 30 mies., to środek trwały (samochód) musi być albo "używany", albo "ulepszony":

Przepisy podatkowe przewidują możliwość przyspieszonej amortyzacji w przypadku używanych lub ulepszonych środków trwałych (w tym samochodów), po raz pierwszy wprowadzonych do ewidencji danego podatnika. Środki trwałe używane to takie, które przed nabyciem przez podatnika były wykorzystywane co najmniej przez 6 miesięcy. Natomiast pod pojęciem ulepszonych środków trwałych rozumie się takie środki trwałe, w przypadku których poniesione przez podatnika wydatki na ich ulepszenie stanowiły co najmniej 20% wartości początkowej.

- ani jedno, ani drugie, nie będzie miało miejsca w moim przypadku, więc powinienem zastosować 1/60, a w najlepszym razie 1/43:

Organy podatkowe dopuszczają również możliwość przyspieszonej amortyzacji w przypadku samochodów używanych bardziej intensywnie w stosunku do warunków przeciętnych. W takim przypadku można zastosować podwyższony współczynnik amortyzacji 1.4, co oznacza w praktyce podwyższenie rocznej stawki amortyzacyjnej do 28% i skrócenie okresu amortyzacji do 43 miesięcy. Ustawodawca nie wskazał, kiedy należy uznać, że samochód jest używany bardziej intensywnie.

Więc chyba nie 1/30, a raczej 1/43, a żeby "nie kłócić się" z US, to standardowe 1/60... czyż nie?

@-ADSO-
A tego jeszcze nie wiem, czy mogą czy nie będą chcieli... z tego, co kojarzę, to jeszcze żadnemu pracownikowi nie odsprzedali żadnego sprzętu - będę się dowiadywał w następnych dniach, czy w ogóle jest to możliwe. A właśnie... są jakieś obostrzenia, że np. nie mogą to zrobić, czy to zależy tylko od dyrekcji/księgowej, na zasadzie "nie, bo nie"?

@Yesusik Tego nie wiem. W firmie gdzie pracujesz pewnie są jakieś pisane, lub nie, zasady co do postępowania w takich sytuacjach. Czasem firmy wręcz organizują wyprzedaże sprzętu pracownikom przy okazji wymiany na nowszy, a czasem wręcz wzbraniają się przed czymkolwiek poza utulizacją. Zapytaj u siebie, a będziesz wiedział :)

@-ADSO-
Moja się "wzbraniała" przed takowym procederem, to wiem na pewno... zastanawia mnie tylko, czy są jakieś przepisy prawne, które mogą ich do tego zmuszać, czy to właśnie tylko "widzi mi się" kierownictwa - jak nie wynajdzie mi niczego fajnego handlowiec z dell'a, to będę atakował byłych szefów :)))

@Yesusik
W kwestii 1/30 miałem na myśli samochód. Wspominałęś o paroletniej Pandzie.

Laptopa jeśli kosztuje mniej od 3500zł zwyczajnie wliczasz w koszty. Powyżej jednorazowo amortyzujesz - czyli w praktyce wychodzi na to samo, co jakbyś normalnie wliczył, tyle że teoretycznie musisz wyprodukować odpowiedni papierek.
Mali podatnicy (do 800tyś euro przychodu rocznie) mogą jednorazowo amortyzować sprzęt do 50tyś euro (łącznie) rocznie. Z samochodem jest inaczej, bo są na to odrębne przepisy.

@kowgli
No ja właśnie wszystko wyżej napisałem odnośnie samochodu... tylko źle zinterpretowałem "używanie" - myślałem, że chodzi o używanie przez nowego właściciela (mnie), a nie że pojazd już był używany (poprzedni właściciel). No ale jeszcze raz sobie przeczytałem opisy i już wsio jasne!