Forum > Tematy dowolne > Battlestar Galactica

Strona 3 z 7 <<<1234567>>>
skocz

BartekW

Wysłane 2014-06-25 00:10

A ja się zastanawiam czy zacząć oglądać SG. Bo film "Gwiezdne Wrota" z Jamesem Spaderem i Kurtem Russellem jest jednym z moich ulubionych filmów sci-fi i filmów w ogóle, do którego często powracam. I po upływie lat się w ogóle się nie zestarzał, efekty specjalne nadal robią wrażenie.

A w Maggayverze to dopiero jest sci-fi, chociaż może nie, muszę sobie odświeżyć po latach.

i3 540 + H55 + 12GB + SSD 128GB -> Windows 8 64 -> upgrade to Windows 10 Pro -> Motorola V3 RIP -> Nokia 102 ;-)

straszny

Wysłane 2014-06-25 00:21

@BartekW

jeśli podobała Ci się konwencja ala Gwiezdne Wrota to na pewno spodoba Ci się Galactica... szczerze mówiąc 1084 jest pierwszą osobą o jakiej słyszałem której ten serial nie przypasił, a wielu znajomych go ogladało

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-25 00:31 , Edytowane 2014-06-26 14:02

Efekty w BM są słabe. Ale przy tej tematyce niema to znaczenia. Serial miał zniesmaczyć,  wywołać nieprzyjemne myśli. Obejrzyj 2 odcinek 2 serii.  :angel:Nie miał bym pretensji gdyby w serialu ludzie byli ubrani w rury od odkurzacza i kartonowe pudła,  nie o to chodzi. 

Straszny bo ja jestem wychowany na SF Lema,  Ziemkiewicza, Dukaja itd.  papka czysto rozrywkowa musi być naprawdę  dobrze zrobiona aby mnie nie odrzucać.  Np.  5 element.  zwłaszcza gra Olldmana. 

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-25 00:54

@BartekW
SG1 ma kilka zmian w stosunku do filmu no i wiadomo mniejszy budżet inna obsada etc.

Wydaje mi się, że warto, to lekka i przyjemna pozycja, choć ma też kilka ciekawych przemyśleń. No i sporo Andersona :)
BTW:
[LINK]

Reżyserowi i scenarzyście oryginalnego filmu serial się nie podobał bo chciał on nakręcić historie w postaci filmów kinowych.
Ponoć po latach Roland Emmerich wraca do tematu i pracuje nad restartem Gwiezdnych wrót w postaci trylogii pełnometrażowej.

oczywiście BSG też polecam.

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

Yoshi_80

Wysłane 2014-06-25 08:31

SG1 oglądałem już chyba 3x wszystkie odcinki. To jest taki lekki przygodowy serial osadzony w konwencji SF. Mimo tego, ze po kilku odcinkach wiadomo jest iż drużyna SG1 zawsze i wszędzie wyjdzie z każdej opresji i odcinek zakończy się happy endem to i tak bardzo przyjemnie się go ogląda bo historie są ciekawe i wciągające. Fabuła całego serialu w sumie też jest ciekawa, fajnie rozwinęli pierwotny pomysł z filmu Gwiezdne Wrota. 
Od strony SF nie jest taki zły, jest trochę uproszczeń ale ogólnie całość trzyma się kupy a z sezonu na sezon efekty specjalne są co raz lepsze :). Jakby oglądać jeden wyrwany odcinek to w sumie wszystko jest w miarę dobre, w przekroju całości nieco razi budżetowość produkcji i być może brak pomysłu w postaci tej samej kalki z której kopiowane są scenografie i pomysły na "nowe" światy odwiedzane przez SG1. Dlaczego prawie zawsze musi to być prymitywna, zabłocona wioska z garstką zacofanych wieśniaków ;-) . Ale ogólnie daje mu 9/10 , warto obejrzeć. 

SG Atlantis nie był już tak dobry, trochę kopia pomysłów z SG1, ale wciągał. SG Uniwerse to już była klapa, chyba zamysł był na dłuższą serię i za wolno zagajali wątki no i wyszło jedno wielkie pasmo nudy.

NetCop

  • NetCop
  • wiadomość Moderator

  • 14981 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-25 12:50

Serial SG1 jest mocno inny od filmu. Nie koniecznie musi podpasować. Film był bardziej "na poważnie", serial jest bardziej na luzie. Pierwsze 6 sezonów jest całkiem przyjemna, natomiast później widać, że się część ekipy się znudziła, szczególnie Anderson i zaczyna się zjazd jakościowy. Można było wcześniej skończyć serial. Dopiero ostatni, 10 sezon nieco odbija w górę. SG Atlantis dawał radę ale to już to nie było to co SG1, a SG Universe to klapa po całości, szkoda oglądać.

ten, który pcha ten wózek ...

straszny

Wysłane 2014-06-26 12:40 , Edytowane 2014-06-26 12:47

@1084

Efekty w BM są słabe. Ale przy tej tematyce niema to znaczenia. Serial miał zniesmaczyć,  wywołać nieprzyjemne myśli. Obejrzyj 2 odcinek 2 serii.  Nie miał bym pretensji gdyby w serialu ludzie byli ubrani w rury od odkurzacza i kartonowe pudła,  nie o to chodzi. 

Straszny bo ja jestem wychowany na SF Lema,  Ziemkiewicza, Dukana itd.  papka czysto rozrywkowa musi być naprawdę  dobrze zrobiona aby mnie nie odrzucać.  Np.  5 element.  zwłaszcza gra Olldmana.



podobnie jak ja \"\piwo\", od dziecka pochłaniałem dosłownie tysiące książek SF (obok historii mój wielki konik)... Pilota Pirxa Lema czytałem parenaście razy, mój ulubiony autor to Philip K. Dick... mam w domu kompletną kolekcję Fantastyki i Nowej Fantastyki.... akurat wczoraj do snu czytałem numer z 1989 roku (cena zabija ;p) - jest z momentu kiedy mieliśmy po 50-100% inflacji miesięcznie.




i w żaden sposób konwencja Battlestar Galactica mi nie przeszkadza. Ba! Np z prozą Lema taką jak wspomniany pilot Pirx wydaje się doskonale konweniować.




Nie przypasował Ci, Twoja sprawa, ale po co dorabiasz do tego niepotrzebną idelogię? Jakoby to była jakaś papka, wcale nią nie jest.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 14:18 , Edytowane 2014-06-26 14:20

straszny 

p z prozą Lema taką jak wspomniany pilot Pirx wydaje się doskonale konweniować.


Tak jak wspomniane 4 osiemnastki z 4 porami roku. Pirx był realistyczny do bólu (niektóre pomysły Lema zrealizowano po wielu latach takie jak np. egzoszkielety, to prawdziwa SF anie wymysły z sufitu)
Jakoby to była jakaś papka, wcale nią nie jest.

Oczywiście, że jest. Fajny pomysł z przed laty, ale poza poprawieniem efektów nikt sobie nie zadał trudu aby świat przedstawiony w filmie nabrał spójności. To typowy film kanapowy taki jak tysiące innych seriali. Tylko otoczenie jest nieco inne. Nastawiony na widza który szuka prostej i niewymagającej rozrywki. Nic w tym złego, ja po prostu nie przepadam za tak przedstawionym światem. Zwłaszcza, że wystarczy zobaczyć jak wygląda życie załóg na okrętach podwodnych czy nawet normalnych i jest świetny materiał na film. 

straszny

Wysłane 2014-06-26 14:28 , Edytowane 2014-06-26 15:50

@1084

ale ja od początku wiem o co Ci chodzi - Ty byś chciał żeby Battlestar Galactica przypominał np "Das Boot", kiedy on jest takim wieloodcinkowym przedstawieniem teatralnym w konwencji S-F.  Jednak naprawdę nie uważam żeby miało to coś wspólnego z komercją itd.... zresztą sam serial nie jest tak naprawdę dla masowego widza, jego docenią fani S-F właśnie.

A 5-ty element to znowu film bardzo wysokobudżetowy, w którym reżyser może dopieścić przez rok produkcji każdą scenę, mają nieograniczone pieniądze na dowolne ujęcie jakie sobie wymyśli. I taki film porównujesz do odcinków serialu... 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 16:25

STRASZNY Tu nie chodzi o budżet. Naprawdę, można zagrać z kartonikiem na głowie i rurą od odkurzacza, a statkiem kosmicznym może być ławka w parku. Chodzi mi o coś innego. 

Weźmy pierwszą z brzegu sytuację. Walka z myśliwcami, laska spada na powierzchnię planety. Ok. ma farta przeżyła, jest atmosfera, akurat tak gęsta, że spadochron się przydał. Temperatura taka, że się nie usmażyła. Grawitacja taka, że nie rozbiła się niczym jajko. Ok. i w totolotka można czasami wygrać. Załóżmy, że nawet jeden z wrogich pojazdów wylądował obok i się nie rozbił, tylko hmm zemdlał już na powierzchni, i nie 2000km dalej tylko kawałeczek obok. OK. można wygrać i 2 razy, czemu nie. Ale teraz idziesz do pojazdu, i w środku mięso. Czy nie można było wymyślić, że ludzie mają na wyposażeniu bo ja wiem, biokomputery i za ich pomocą włamują się do mózgu tego pojazdu? Czy pojazd nie mógłby mieć nanitów które naprawiły by dziury w poszyciu? Jak widzę mięsko wystające ze statku a potem panienkę która siedzi w środku i steruje ruchami rąk to opadają ręce. 

Ten film jest naszpikowany takimi rzeczami. Oni rozwiązują tam problemy których niema. A to są przecież profesjonaliści. 
I jeszcze wszystko doprawione gadkami niczym ze Star Treka. No nie leży mi to zupełnie. Nie widzę żadnej różnicy między takim serialem a np. księżniczką wojowniczką, morderczymi wampirami (z tą różnicą, że Czysta krew była sensowniejsza, pewnie dlatego, że na podstawie książki) i innych barachłem jakie zalewa nas w serialach. 

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 18:35

@1084
no i czemu pominąłeś najzabawniejsze? czym ona zatkała tą dziurę? :woot: ...a i tak wytrzymało! :silly: z tymi komputerami to teraz sam przesadziłeś - jakby mieli takowe to pewno nie doszło by do wojny. :-P nie rozumiem też paru rzeczy, które powinieneś mi wyjaśnić:
1. w jakiej dziedzinie twórcy BSG są profesjonalistami wg Ciebie?
2. czy rozumiesz kto jest odbiorcą BSG?
3. czy rozumiesz, że każdy szuka w filmach czego innego i jednym starczy rura z kartonu, ale z głębokimi przemyśleniami, a innym pani w mięsku lądująca na statku kosmicznym? :-P


czepiasz się, bo chyba lubisz \"\lol\"

(.)

straszny

Wysłane 2014-06-26 19:02

hmm dla osób nie widzacych w tym teatru S-F i mistycznej warstwy serialu jest nawet encyklopedia tłumacząca film: Science of battlestar Galactica

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 19:59

@1084
Może się nie katuj BSG jak z takim wielkim cierpieniem to oglądasz. Odnoszę wrażenie, że ciężko znaleźć serial, który by sprostał Twoimi wysokimi oczekiwaniami odnośnie realiów, praw fizyki, gry aktorskiej i efektów oraz bez zbędnych obyczajowo  miłosno-młodzieżowych wątków.
Prawdę mówiąc może warto spróbować jakiś dokument (kronikę filmową) o lotach w kosmos bo tylko to będzie prawdziwe :)

Obawiam się, że nie da się zrobić serialu, który zbliżony byłby do prawdy (przy obecnym poziomie technologicznym w dziedzinie podróży kosmicznych) o lotach w kosmos (długoletnim locie przez pustkę kosmosu, gdzie nic się nie dzieje do czasu jakieś awarii) z jakimś elementem SF + filozoficznym przesłaniem jak np. Odyseja kosmiczna, taki serial byłby po prostu nudny. A na pewno by nie znalazł wystarczającej widowni, aby go nie anulowali po 2 odcinkach.
Niestety dziś rankingi oglądalności wśród młodych ludzi decydują o tym czy coś jest dobre czy nie, przez co w każdym filmie mamy bezsensowne wątki miłosne pomiędzy super ładnymi nastolatkami pokazującymi pól tyłka, aby tylko się serial sprzedał.
Niestety taka komercja ;/

Może spróbuj zutylizować swój czas na:
1. Lexx - serial w formule kiczu. Niektórym się podobał, jeśli tratują go z mega dystansem - bardzo ciężko jest się przemóc  aby choć 1 odcinek obejrzeć :)
Np. statek to wielki żyjący robal (z elementami nieorganicznymi), małe samolociki/ala helikoptery to też żyjące owady :) 

2. Defying Gravity - zapowiadał się nawet nieźle, ale go anulowali. Z tego co pamiętam (a było to dawno i pamięć nie ta) kilka elementów serialu było przedstawione dość sensownie. Ale też były błędy w fizyce np. brak opóźnienia w transmisji pomiędzy Wenus, a Ziemią.

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 21:47

adir obejrzałem do odcinka o locie laski i dałem sobie spokój,  bo film mnie zaczął nudzić. A pamiętasz odyseje kosmiczną? tak trudno podobny poziom realizmu uzyskać? 

adir

  • adir
  • wiadomość Użytkownik

  • 974 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 23:12 , Edytowane 2014-06-28 14:34

@1084
Oczywiście pamiętam Odyseję, ale niestety serialu z tego nie zrobisz. Byłby zbyt mało komercyjny na dzisiejsze czasy...
Największą bolączką seriali o kosmosie jest budżet i to, że muszą fabułę planować na wiele odcinków tak, aby była ona atrakcyjna dla widza. Zbyt duży realizm może być bardzo kosztowny, a nie ma się pewności czy serial i tak nie zostanie anulowany ja nie zapewni się zainteresowania....
Nawet zatrudnienie kilku konsultantów np. byłych pracowników NASA czy fizyków/futurologów np. Michio Kaku może nie zagwarantować ustrzeżenia się błędów - spowodowanych niedbałością czy cięciem kosztów.

Seriali o tej tematyce (szczególnie w ostatnich latach) jest niestety bardzo mało, dobrych jeszcze mniej więc miłośnik SF nie może za wiele narzekać.
Wiele z zapowiadanych produkcji już na starcie (przed premierą) wydaje się skazana na porażkę np.:
- mini serial: Ascension 
Którego fabuła rozgrywa się na statku kosmicznym wysłanym w 1963 roku (sic!) w celu kolonizacji jakieś planety.

Natomiast ciekawie zapowiada się serial Extant z Halle Berry - ale to już raczej nie będzie się dziać na statku kosmicznym.

Z filmów o zbliżonej tematyce, które były dobre - choć przy 1084 Twoim poziomie perfekcji i wyszukiwania błędów to boje się podać :)
- Europa Report  (2013)
- Moon (2009)

Sorry za OT
EOT bo odbiegłem od tematu BSG, który nadal polecam...

i5-13500, Gigabyte B760 GAMING X, MSI RTX 4060 GAMING X, Kingston FURY Renegade Black DDR4 32GB 3600MHz CL16, Kingston KC3000 2TB M.2, Spartan 5 max

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 23:17

odyseja kosmiczna? matko próbowałem to obejrzeć, ale po 5 próbach okazało się, że zawsze zasypiałem w połowie. musiałem książkę przeczytać, bo filmu nie dało się oglądać.:silly:

(.)

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-26 23:37

pi_nio kiedyś filmy rozwlekano, teraz są szybkie. Ale to nie ma znaczenia,  chodzi o pewien realizm. Zresztą niema obowiązku oglądania seriali.
Jest klient się robi i tyle. 

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2014-06-27 02:07

..ale ja to próbowałem obejrzeć jakieś 20 lat temu \"\obcy\"

(.)

straszny

Wysłane 2014-06-27 09:38 , Edytowane 2014-06-27 09:48

Odyseja jest dobrym przykładem dla mnie z wnioskiem odwrotnym od tego co pisze 1084 - nie wiem czy wiecie ale Odyseja miała dwa sequele  (jeden fabularny, drugi animowany), obydwa okazały się klapami.

Właśnie dlatego że to tez jest zamknięte dzieło filmowe, zamknięte w czasie, o bardzo silnej warstwie filozoficzno-moralnej, która powtarzana później stała się nudna. Film pierwszy raz oglądałem bedąc pod dużym wrażeniem - zarówno kontakt z obcymi jak i same rozmowy z HALem, ale spróbujcie obejrzeć go drugi raz... kiedy np 5ty Element oglądaliśmy z żoną x razy (choć oczywiście konwencja jest inna).

Europa Report oglądałem w zeszłym miesiącu i był świetny, bardzo dbali o najdrobniejsze szczegóły (włącznie z rozszczelnieniem skafandra, dzięki której dowiedziałem się że człowiek jest w stanie przeżyć w próżni kosmicznej blisko 2 minuty, jeśli potem poda mu się sprężony tlen (tyle że prawdopodobnie nie będzie już widział itd), zawsze byłem przekonany że kontakt z próżnią oznacza praktycznie natychmiastową śmierć i filmową propozycję kosmonauty na bardzo szybkie przebranie umierającego kolegi poza statkiem przyjąłem ze śmiechem, dopiero znajomy fizyk oświecił mnie że to jest możliwe)

w tym roku największym rozczarowaniem kinowym była dla mnie Gra Endera, żyłem od premiery książki zafascynowany tamtym światem, a tu dostałem film wysokobudżetowy, niby wszystko ok, ale jakoś coś nie tak.... tylko nakręcony poprawnie, brak głębszych emocji jakie wywoływała książka, brak przywiązania do bohaterów. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

BartekW

Wysłane 2014-06-27 09:51

1084 a jakie seriale lubisz / lubiłeś, dobrze się ci oglądało ?

i3 540 + H55 + 12GB + SSD 128GB -> Windows 8 64 -> upgrade to Windows 10 Pro -> Motorola V3 RIP -> Nokia 102 ;-)
Strona 3 z 7 <<<1234567>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 134 gości