@spider_co

No jestem ciekaw jak to będzie działać. Pewnie da się temu w jakiś sposób zagłuszyć czujniki i się komuś do chałupy wpierniczy

... i gdy urządzenie będzie w pobliżu, wyjdzie z domu przy odebrać przesyłkę. Dron nie będzie lądował. Zawiśnie nad głową klienta, a tem za pomocą przycisku na smartfonie wyda mu polecenie opuszczenia książki.

IBM pracuje nad komputerem napędzanym elektrolityczną "krwią"...

Wkleję fragment, który zawiera istotę zagadnienia, gdyż niedawno starłem się z jednym z forumowiczów, który zarzucił mi, delikatnie mówiąc, małostkowość w podejściu, do wydajności sprzętu (mianowicie zwracanie wysokiej uwagi na prądożerność):

"Przemysł komputerowy zużywa energię o wartości 30 miliardów dolarów i ją marnuje. Wydajemy 30 miliardów USD na ogrzewanie powietrza. Aż 99% objętości komputera jest wykorzystywane na chłodzenie i zapewnianie energii. Używamy zaledwie 1% na przetwarzanie informacji. I sądzimy, że mamy świetne komputery. Mózg wykorzystuje na potrzeby obliczeniowe 40% objętości, a jedynie 10% przeznacza na dostawy energii i chłodzenie - zauważa naukowiec.

@spider_co przejąłeś się opinią gracza, dla którego wydajność grafy ma zasadnicze znaczenie? no weź...

@pi_nio E, nie.

Chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, jak głęboko jesteśmy w d... (ekhm) tzn. zacofani, jeżeli chodzi o bilans wykorzystywanej mocy obliczeniowej, w stosunku do pobieranej energii.
Jest to o tyle istotne, bo jak widać nie każdy łapie w czym tkwi sedno sprawy - teksty, o nic nie znaczącej kwocie na rachunku, pisali już wielokrotnie różni forumowicze.

Nie no wiecie...takie koszta cywilizacji.
Możemy siedzieć przy świecach, używać liczydeł, chodzić na piechotę i oglądać...świat przez dziurę w płocie. Wygoda kosztuje.

Niczego nie ma w świecie tyle co energii. Trzeba dążyć do tego żeby ją okiełznać, a nie ograniczać zużycie bo to bez sensu. Wypali się ropa - stanieje wodór, słońce, geotermia itd.

@djluke masz jakieś ciągoty do wstecznictwa? ma być ultra, a nie średniowiecze - nie świece tylko bardziej wydajne oświetlenie od dzisiejszych ledów, nie piechotą tylko jakimś małym, osobistym śmigłowcem. chodzi o to, żeby to było lepsze niż jest i żeby cały czas opracowywać nowe technologie, a nie pociskać teksty, że to kosztuje. ma kosztować mniej i ma mieć lepszą sprawność. i tyle.

@cichy tu nie chodzi o ograniczanie tylko lepszą sprawność.

@pi_nio
Ja nie mówię nie! Tylko wszystkim nam jest coraz lepiej aż przychodzi sobie ktoś i mówi że marnujemy 90% energii. To ciekawe ile marnowaliśmy 100, 50 czy 10 lat temu gdy obecne technologie były ledwo w powijakach. Marnujemy tyle bo tyle na obecną chwilę potrafimy wykorzystać i wszystko w temacie. Wynajdziemy lepsze rozwiązania - będziemy marnować mniej.
Niestety światem rządzi pieniądz, a pieniądz jak wiemy jest czarny, i póki on rządzi to wiele się nie zmieni bo jest to niewygodne dla tych u których ów pieniądz leży w ziemi. Pozostaje mieć nadzieję że za kilkadziesiąt lat się skończy, acz pewnie odkryją nowe złoża pieniądza albo inną, podobną walutę...

[LINK]

Nadeszła wiekopomna chwila... A właściwie nadejdzie tylko obserwator do tego eksperymentu potrzebny [LINK] zapisy [LINK]
Inne ciekawostki [LINK]

@djluke chodziło mi tylko o Twój sposób myślenia -> "jak Ci nie pasi to świeczki i tłuszcz z fok" nie mogłeś napisać: "pi_nio Ty gruba, bezmyślna świnio! zakmnij ryja! cały czas ulepszamy i na pewno za 6 miechów będziesz miał rakietę zamiast auta" postęp ma być! ..a nie takie

@kruser co do smoły to już widziałem filmik z kropelkowania. ... ta bateria mnie rozwaliła

@pi_nio
Sprężyny sprężynami.... a to ci##stwo: [LINK] :?

@Yesusik czy To jest odpowiedź do wątku z drukarką? o lol! _^_ no, ale nawet jak panewki szlag trafił to kartkę dociśnie tyle, że może podrzeć - miałem takie w serwisie

@pi_nio
"Gruba" marz dalej

Ale jak...spadła już?

@djluke spadła w sensie kropelka? ano, ale okazało się, że tylko czytałem, bo w momencie spadnięcia kropli kamera zaliczała właśnie awarię [LINK] ...marzenia są ważne

galaktyka oddalona od nas o 30 mld lat świetlnych

Tia....kolejna "zajebista" wiadomość.
Oglądałem ostatnio program w którym dowiedziałem się, ze za 5-6 MILIARDÓW lat nasza galaktyka - Droga mleczna zderzy się z galaktyką Andromeda (jeśli dobrze pamiętam), nawet wizualizacje komputerowe były. I jajogłowi opowiadali jak to wtedy nasza ziemia być może "odleci" w kosmiczną pustkę. To ja się grzecznie zapytam. Po jakiego grzyba komu takie informacje ?? Kto za to płaci ? jeśli choć jeden mój grosz szedł by na taki cel to idę do sądu.
Oczywiście jest jeszcze niepoliczalna liczba podobnych z dupy projektów w które idzie kasa, która mogłaby być przeznaczona na jakieś sensowne cele.
Ehh... znalazło by się trochę tych tzw. jajogłowych którym by się przydało jakieś otrzeźwienia a nie tylko fascynacja durnotami za czyjeś pieniądze.

@thor2k Na dzień dzisiejszy to mogą być badania teoretyczne, ale za 50-100 lat może to być w codziennym użytku i nikt nawet o tym nie będzie wiedział.

Podstawy teoretyczne pod energię atomową powstały 40(?) lat wcześniej.

GPS musi brać poprawkę na teorię względności - zastosowanie 80 (?) lat później.

Dlatego badania podstawowe są finansowane przez państwa - bo nie wiadomo co i kiedy z nich będzie, a firmy tego nie zaryzykują...

@scud1
Plisss, 40, 80, 200, 500 lat ok. Ale nie kilka miliardów lat. Nawet szkoda dywagować co może się przez te miliardy lat stać z ziemią czy ludźmi jako jej mieszkańcami. Słońce nam zgaśnie, trafi nas jakaś kometa a może opanujemy technikę WARP i już dawno będziemy siedzieć gdzieś XXX lat świetlnych od naszej starej ziemi.
Poza tym jelsi naszych pra, pra, pra.....wnuków jakiś szlag nie trafi to spokojnie można założyć że za skromny 1 czy 2 miliardy lat się tym tematem zainteresują jako bliższym ich rzeczywistości i będą mieć jeszcze dość czasu na wykombinowanie jak tu zwiać z zagrożonej ziemi albo....zginąć jako gatunek. Z naszej perspektywy czasu to więcej niż czyste marnotrawstwo środków.

@thor2k Ech, widzę, że nie ogarniasz istoty takich badań.
Hipotetyczne, przyszłe losy Ziemi opisano przy okazji, bo to "medialne" - ludzie nie związani z nauką łatwiej przyswajają informacje, gdy dotyczą bardziej "przyziemnych" spraw, znanego im terytorium. A wspomniane przez ciebie badania zapewne dotyczyły procesów dynamicznych całych galaktyk. Z punktu widzenia znajomości procesów zachodzących we Wszechświecie i (ewentualnej) ekspansji poza Układ Słoneczny - badania takie są niezwykle istotne.


@pi_nio Ciekawym, kiedy nastąpi kres naszych możliwości poznawczych. I czy jest możliwe, by coś odkryć poza tą barierą (inny Wszechświat???) ||