@djluke a czego się spodziewałeś, Interia od Onetu różni się tylko mniej obciachową nazwą.
...jeżeli w ogóle.
Forum > Tematy dowolne > Ciekawostki i nowości ze świata nauki vol.2
Wysłane 2015-11-20 08:03
Wysłane 2015-11-30 00:44
Off-road-owe gocarty... no dla mnie bomba
Wysłane 2015-12-02 11:41 , Edytowane 2015-12-02 11:43
Znowu coś o globcio...
Zakwaszenie oceanów (za sprawą CO2), wbrew założeniom ekologów, ma wpływ na wzrost ilości wapniejących glonów.
Wyniki tych badań pokazują, jak istotne jest prowadzenie długoterminowych badań, które pozwalają nam sprawdzić, w jaki sposób mikroorganizmy odpowiadają na zmiany klimatyczne i zdobyć dowody, że oceany się zmieniają. Nie spodziewaliśmy się 10-krotnego wzrostu ilości tych glonów w ciągu zaledwie pół wieku. Jeśli miały wśród nich zajść jakieś zmiany, to spodziewaliśmy się, że w obliczu rosnącej kwasowości wód dojdzie do spadku ilości glonów polegających na wapnie. Zamiast tego zobaczyliśmy, jak organizmy te potrafią wykorzystać dodatkowy węgiel z rozpuszczonego w wodzie dwutlenku węgla do rozprzestrzenienia się. To jeden z przykładów, jak organizmy morskie reagują na rosnący poziom dwutlenku węgla.
@straszny
Jakby za mało już było idiotów na kładach, to jeszcze dojdą kolejni na gokartach.
Wysłane 2015-12-02 14:35
@spider_co
Ja cały czas powtarzam: natura sobie poradzi. Serio. Z nami lub bez nas ale sobie poradzi.
Wysłane 2015-12-02 17:34
Może i sobie poradzi...
Z drugiej strony, jak na Marsie była woda, być może było życie, teraz nie ma niczego...
Więc może i sobie nie poradzi...
Wysłane 2015-12-02 18:48
@Cursed
A może jeszcze nie ma niczego (co znamy)?
U nas też wszystko wyszło z wody (i trochę czasu tam siedziało)...
Wysłane 2015-12-02 19:08 , Edytowane 2015-12-02 19:35
@djluke
hmm - serio mam sie tym przejmować ? DJ mam głęboko w d... czy natura sobie poradzi, toczy się własnie walka o zachowanie stabilności naszej cywilizacji i tylko to mnie obchodzi. To czy po nas bedą tu wulkany, morza, czy bedą biegać termity za milion lat masowo - co najwyżej wywołuje naukową ciekawość, ale mam to w nosie tak naprawdę
np. każdy metr podnoszących się oceanów oznacza tysiące kilometrów cywilizacji pod wodą - Bangladesz, Sri Lanka, Tajwan, Malezja, Malediwy - setki milionów ludzi zostające bez domów, ruszające w emigrację zarobkową.
2 czy 3 stopnie średniego ocieplenia planety to podwojenia powierzchni Sahary - źle Ci jak pół miliona uchodźców przyjechało do Europy? W razie takiego ocieplenia do emigracji klimatycznej zostanie zmuszone ok 150 mln czarnych mieszkańców Afryki. Może parenaście milionów zakumuluje południe, reszta ruszy na osiedlanie Europy
wtedy prowadź dysputę że natura sobie poradzi.
Wysłane 2015-12-02 20:30
@straszny
A czy aby na pewno powinniśmy (musimy) ratować naszą współczesną cywilizację?
Oczywiście większość woli żyć w stabilnym świecie, bo najgorzej, o czym mówi chińskie przekleństwo, to żyć w czasach przemian.
Patrząc jednak na to szerzej, a nie z perspektywy jednostki (czy nawet grupy jednostek, zjednoczonych wspólnym celem), to historia życia na ziemi, ale także historia ludzkości uczy, że nagłe, gwałtowne zmiany, z którymi wiąże się wymieranie całych populacji (ginięcie cywilizacji), powoduje jednocześnie gwałtowne przyspieszenie rozwoju, po wiekach stagnacji w okresie spokoju.
Wiadomo, każdy patrzy przede wszystkim na koniec własnego nosa, jednak zastanawiając perspektywą wskoczenia na wyższy poziom cywilizacyjny, może taki wstrząs jest konieczny???
Wysłane 2015-12-02 23:23
@straszny
Ja to napisałem w odniesieniu do cytowanych glonów czy tam planktonu...Ty zaraz interpolowałeś na cywilizację człowieka. Artykuł zaś dotyczył wpływu naszych działań na naturę - nieoczekiwanie odwrotnego od spodziewanego negatywnego. Nie było tam nic o oddziaływaniu na człowieka.
Nie mieszajmy tych spraw...
Wysłane 2015-12-03 00:06 , Edytowane 2015-12-03 00:08
straszny
toczy się własnie walka o zachowanie stabilności naszej cywilizacji i tylko to mnie obchodzi. To czy po nas bedą tu wulkany, morza, czy bedą biegać termity za milion lat masowo - co najwyżej wywołuje naukową ciekawość, ale mam to w nosie tak naprawdę
Jaka tam walka. To może ty toczysz jakąś walkę. Człowiek może spokojnie dostosować się w chwili obecnej do niemal dowolnych warunków. Czynniki zewnętrzne wymuszą odpowiednie działania. Zawsze tak było, pogoda się zmieniała ludzie szyli ubrania, palili ogniska itd.
Jedyna walka jaka się toczy, to o kasę biednych obywateli, jak ich tu złupić i żyć za frajer na ich koszt strasząc zagładami i innymi dyrdymałami.
Wysłane 2015-12-03 01:00
Jak tu o cokolwiek walczyć, kiedy nie wiemy jak?
Wysłane 2015-12-03 08:09 , Edytowane 2015-12-03 08:19
@Maveriq
oczywiście że wiemy - owszem są grupki osób kotenstujacych, wspieranych pośrednio przez wielkie korporacje, ale to jest naturalne i będzie zawsze przy tej różnorodności interesów i ogromnej popularności platformy wymiany głupich ideii (tzw internetu). Gdyby internet był popularny 30 lat temu korporacje dałyby tak samo radę ośmieszyć naukowców walczących z wprowadzeniem ograniczeń w paleniu i zmniejszeniu zachorowań na raka, tamta akcja ośmieszania nauki nie udała się bo nie było narzędzia do międzynarodowego rozpowszechnienia głupot i poglądów nienaukowych jak sieć.
Wysłane 2015-12-03 08:12 , Edytowane 2015-12-03 08:15
@spider_co
może taki wstrząs jest konieczny
jasne jasne, ten wstrząs wiążę sie bezwględnie z gigantycznymi migracjami ludzi - teraz migracje będące promilem tego co nastąpi wywołują już ataki histerii tu na forum także, więc wytłumacz co wiąże sie z tym wstrząsem i wtedy zobaczymy jak zareagują oponenci.
Wysłane 2015-12-03 11:19
Bardziej historyczna ciekawostka czyli ile zajmowała podróż wiek temu. Co prawda z Londynu ale daje wyobrażenie o tym jak się nam glob "skurczył".
Wysłane 2015-12-08 22:23
Straszny... nie dalej, jak 3 lata temu dowiedzieliśmy się, że nie ma czegoś takiego, jak gazy szlachetne. Wszystkie badania są opierane na TEORIACH, albo na modelach i symulacjach zbudowanych na podstawie TEORII, a nie faktów, więc twierdzenie, że COKOLWIEK wiemy jest IMHO głupotą.
Wysłane 2015-12-09 11:53
Bertrand Russell powiedział że:
To smutne, że głupcy są tak pewni siebie, a ludzie mądrzy tak pełni wątpliwości.
Po przeczytaniu artykułu tylko upewniam się przekonaniu że wolę mieć wątpliwości i nie odzywać się w sprawach na których się nie znam. Kiedyś żeby móc wpływać na jakaś grupę ludzi czy przekazywać wiedzę trzeba się było trochę postarać, dziś wystarczy komputer.
Kto jest online: 0 użytkowników, 167 gości