@TonySoprano
No bo jeżeli muzlim zabija swoją żonę/córkę/syna, bo te splamiły honor jego/rodziny, to niemiecka agencja DPA mówi o ok. 50 takich zabójstwach w ciągu dekady:
[LINK]
W samej UK jest to ~12 morderstw rocznie... pewno podobnie będzie we Francji i niewiele mniej w Szwecji... myślę, że w całej EU spokojnie jest to nawet kilkadziesiąt zabójst rocznie.
@pi_nio
Nie tylko o pracę chodzi...
Forum > Tematy dowolne > Islamizacja Europy
Wysłane 2013-07-23 15:29 , Edytowane 2013-07-23 15:51
Wysłane 2013-07-23 15:46
@TonySoprano Zamach z 11 września 2001 roku. Dokonało go 19 porywaczy. Tak statystycznie to oni byli w zasadzie nieszkodliwi.
@Yesusik
jednostka niejednokroć jest dla niego ważniejsza
LOL dla 99% ludzi ważniejsze jest dobro ich samych, czyli jednostek, niż ogółu.
@pi_nio
statystyka działa tylko na dużej ilości danych i pokazuje zjawiska masowe, a nie pojedyncze przypadki
I tak i nie. Jest narzędziem bardzo mało wiarygodnym i wyniki trzeba by interpretować bardzo ostrożnie. Przede wszystkim statystyka zakłada, że coś się powtarza w taki sam sposób. A przecieczcież tak niemal nigdy nie jest.
Wysłane 2013-07-23 15:52 , Edytowane 2013-07-23 15:56
@1084
LOL dla 99% ludzi ważniejsze jest dobro ich samych, czyli jednostek, niż ogółu.-nie twierdzę, że tak nie jest, albo że to coś złego... błędem natomiast jest z tej perspektywy tworzyć statystykę, jak Ty to czynisz. Ba! Ty wręcz opisujesz zupełnie inną statystykę, niż ta przyjęta przez naukę, a wszystko w myśl zasady "wyjątek potwierdza regułę".... LOL !!!

Wysłane 2013-07-23 15:54 , Edytowane 2013-07-23 16:04
@pi_nio
i reszta
nie - mi chodzi o to czego dotyczy temat - ilu dokonano zabójstw w Europie na tle religijnych różnic: zabójstw terrorystycznych czyli zabijania niewierzących w Allacha. Ostatnie 10 lat, ilu Ci pałający chęcią mordowania muzułmanie zabili ludzi?
Yoshi wyskoczył że 100 zabójstw itd i dlatego muzułmanie sa niebezpieczni. Więc czekam ile naprawdę dokonano zamachów terrorystycznych i zabito ludzi. Mam nadzieję że da radę odpowiedzieć ...
Zabójstwa na tle honorowym dokonuje się w kazdym prymitywnym barbarzyńskim społeczeństwie - do tej pory zdarzają się na ultra-katolickich Sycylii (tu bardzo dużo), Kalabrii (tu również), Korsyce, Malcie, Sardynii, w biednych regionach Albanii, Rumunii, Bułgarii. Na świecie mnóstwo takich zabójstw dokonują i hindusi i społeczności chrześcijańskie (jak Meksyk). Bieda nie służy zaawansowanym postawom społecznym.
Wysłane 2013-07-23 16:05
@straszny
Zabójstwa na tle honorowym dokonuje się w kazdym prymitywnym barbarzyńskim społeczeństwie - do tej pory zdarzają się na ultra-katolickich Sycylii (tu bardzo dużo przez mafię), Kalabrii (tu również), Korsyce, Malcie, Sardynii, w biednych regionach Albanii, Rumunii, Bułgarii.- okej... a co z tymi "barbarzyńcami", gdy przyjeżdżają i osiedlają się w krajach bardziej cywilizowanych? Wlk. Brytania, Francja, Niemcy, Szwecja... dziesiątki honorowych zabójstw - i to też przecież w imię Allaha, który tym muslimom nakazuje bronić honoru!

PS
A skoro już tak bardzo chcesz się ograniczyć do tych zabójstw terrorystycznych, to co z atakami w Madrycie (2004r.) i Londynie (2005r.)... czyż one nie były w imię dżihadu?

Wysłane 2013-07-23 16:29 , Edytowane 2013-07-23 16:31
@Yesusik
ten drugi jak najbardziej był - mamy więc atak w Londynie. Ten w Madrycie nie miał coś specjalnego z religią tylko z walką o Irak.
Mamy więc atak w Londynie w 2005 roku, zginęły 52 osoby i po 8 latach atak w tym roku 2013, zginęła 1 osoba.
Coś jeszcze znacie?
okej... a co z tymi "barbarzyńcami", gdy przyjeżdżają i osiedlają się w krajach bardziej cywilizowanych? Wlk. Brytania, Francja, Niemcy, Szwecja... dziesiątki honorowych zabójstw - i to też przecież w imię Allaha, który tym muslimom nakazuje bronić honoru!
One nie są w imię Allaha! One są ze względu na prymitywne pojmowanie pojęć takich jak honor rodziny. Więc trzeba ich nauczyć kultury i życia w społeczeństwie, które nie musi zabijać żeby zachować honor.
Wysłane 2013-07-23 16:34 , Edytowane 2013-07-23 16:36
@straszny
Zamach samobójczy to zamach na tle religijnym - i doskonale powinieneś o tym wiedzieć.
Rosja - Metro w Moskwie 2004 - 41 osób zabitych - atak samobójczy.
Rosja - Katastrofa kolejowa Newskiego Ekspresu 2009 - 27 zabitych - przyznali się kaukascy islamiści.
Rosja - Zamach na Placu Czerwonym w Moskwie - 2003 - 6 zabitych - atak samobójczy.
Rosja - Władykaukaz - 2008 - 12 osób zabitych - atak samobójczy.
Rosja - Nazrań - 2009 - 20 osób zabitych - atak samobójczy.
Rosja - Kizlar - 2010 - 12 osób zabitych - atak samobójczy.
Rosja - Metro w Moskwie - 2010 - zginęło co najmniej 39 osób - atak samobójczy.
Tyle ci wystarczy, czy ci to przeliczyć statystycznie? A może Rosja to nie Europa? A czy Pas szahida to tradycyjne wyposażenie miłujących pokój islamistów? A może zaraz post poleci jako, że nie pasuje do twojej teorii islamistów jako potulne baranki?
Wysłane 2013-07-23 17:04 , Edytowane 2013-07-23 17:13
@straszny
Dobra... zostawmy te honorowe morderstwa, bo widać tu nie dojdziemy do porozumienia.
Ale z tym....
Ten w Madrycie nie miał coś specjalnego z religią tylko z walką o Irak.... to już zgodzić się nie mogę, bo mija się od prawdy bardzo daleko!

Oficjalne śledztwo potwierdziło, że grupa która zorganizowała ataki należała to siatki terrorystycznej, która nie dość, że wzorowała się na działaniach Al-Kaidy, to jeszcze prawdopodobnie miała z nią powiązania. Ba! Nawet sąd uznał Jamala Zougama do przynależności do dżihadzkiej komórki terrorystycznej, za co go ukarał osobnym wyrokiem!!

PS
Tu tylko wycinek informacji: [LINK]
PSS
I nieuważanie śmierci tych 191 ludzi, jako ofiar ataku terrorystyczny na tle religijnym, jest dla mnie jawną arogancją z Twojej strony.

Wysłane 2013-07-23 17:27 , Edytowane 2013-07-23 17:32
@KrzysztofT
Ani jeden zamach w Rosji nie ma nic wspólnego z walką o religię w Rosji, tylko z wojną o niepodległość kaukaskich krain jak Czeczenia.
Większość Czeczenów nie jest nawet mahometanami, część nawet nie jest muzułmanami. Religia jest dla nich tylko sposobem zwrócenia uwagi na sprawę niepodległości krajów kaukaskich, nikt tam nie próbuje nawracać Rosjan czy zrobić z Rosji państwa muzułmańskiego.
A może zaraz post poleci jako,Twoje posty lecą za arogancję i wszechobecny rasizm (za to dostałeś bana), a nie za dyskusje ze mną czy innymi.
@yesusik
OK, ale zamach był po to żeby rząd hiszpański zaordynował wycofanie wojsk z Iraku - co przecież się stało. Trudno to nazywać wojną o religię. Oni walczyli o pojmowaną przez siebie najlepiej niepodległość swojego kraju. Przecież nie zaprzeczam zamachowi, tylko jego korzenie są gdzie indziej.
Wysłane 2013-07-23 17:38 , Edytowane 2013-07-23 17:41
@straszny
To samo można powiedzieć o ataku w Londynie z tą różnicą, że nie dał takiego efektu... trochę to wręcz ironiczne, gdy jeden zamach, który osiąga zamierzony cel, jest przez Ciebie traktowany jako "niereligijny", a drugi już tak, tylko dlatego, że nie złamał brytyjczyków - to tak, jakbyś sobie wybierał "mniejsze zło"!! :(
Dla mnie bilans jest jasny: 191 w 2004 + 52 w 2005 + kilka pojedynczych śmierci w kolejnych latach, to efekt ekstremizmu muzułmańskiej religii, co jakby nie określać inaczej, potwierdza rację Yoshiego... tylko Ty tego nie uznasz, bo to by było równoważne z przyznaniem się do błędu (a to przecież Ci się nie zdarza)!
Wysłane 2013-07-23 17:40 , Edytowane 2013-07-23 17:58
@Yesusik
kilka pojedynczych śmierci w kolejnych latach
wymień je, bo ja znam tylko jedną.
co do zamachów - po prostu dla mnie jest inaczej
zamachy w Madrycie dokonało 3 Marokańczyków i 2 Hindusów, kompletnie obcy dla Hiszpanii, którzy przybyli i mieli dla fanatyków islamskich zorganizować zamach w momencie wyborów w Hiszpanii i podejmowania decyzji o wycofaniu wojsk z Iraku. No część działań związanych z wojną.
Zamach w Londynie - faktycznie miał podłoże religijne bo dokonało go 3 brytyjczyków-muzułmanów (i jeden emigrant). Ludzie urodzeni i wychowani w UK. Trudno dyskutować.
Wysłane 2013-07-23 17:48
@straszny
Powiedz mi jaka religia jest dominująca np. w Czeczenii, Dagestanie, itd? A jaka w Rosji? Te republiki wchodzą w skład Federacji Rosyjskiej, a zorganizowali jest EKSTREMIŚCI ISLAMSCY w walce o bóg wie co. (Bo na pewno nie w walce o niepodległość). Czym różnią się te zamachy od tego w Madrycie? Niczym - zorganizowali je fanatycy religijni.
Wysłane 2013-07-23 17:52 , Edytowane 2013-07-23 17:56
@KrzysztofT
powiedz mi - śledziłeś obydwie wojny czeczeńskie? Bo ja bardzo uważnie. Oni nie walczyli i nie walczą o religię tylko o wolna Czeczenię. 200 lat już to robią, od 1834 roku i narodowego powstania pod wodzą imama Szamila, Czeczenia jest w stanie permanentnej wojny o nieodległość Kaukazu.
Religia do takiej wojny BARDZO się przydaje, motywuje dodatkowo ludzi. Tak jak powstańców styczniowych ratowało wsparcie lokalnego kościoła, gwarantujące przynajmniej neutralność chłopów. To że Polak używał "Bóg Honor Ojczyzna" nie znaczy ze prowadził wojnę religijną z prawosławną Rosją, tak Czeczen używa imienia Allaha przeciwko tejże Rosji. Nie zawsze samo odwoływanie się do religii oznacza wojnę religijną.
Wysłane 2013-07-23 17:59 , Edytowane 2013-07-23 18:15
@straszny
wymień je, bo ja znam tylko jedną.Burgas: [LINK]
I jeszcze Serbia: [LINK]
PS
Na zlecenie innych, czy nie... przyjezdni czy rodowici... trochę to śmieszne (a raczej nieśmieszne!), że robisz takie podziały! A że czas akurat był zgrany z wyborami, to oczywiste, że nie przypadek... przecież to pospolite "dwie pieczenie na jednym ogniu" - 'zmusimy ich do wycofania wojsk, a przy okazji zabijemy kilku niewiernych w imię Allaha' (czyli jak jest "przy okazji", to "już się nie liczy"?)

Wysłane 2013-07-23 18:18
@straszny Przeglądałem gdzieś zestawienie (chyba wiki) zamachów w 21 wieku, jeśli chodzi o europę to poza tymi wymienionymi to w zasadzie zostaje sam kaukaz. Sam fakt mnie nie zaskoczył, ale sama częstotliwość... tam naprawdę działają z rozmachem. W tej "właściwej" Europie na palcach jednej ręki można policzyć zamachy w 21 wieku.
Uważam jednak, że tylko zamachowiec wie dlaczego bombe podłożył. To, że media czy śledczy orzekną, że walczył o wolność świeckiego kraju nic nie znaczy - czy ktoś żywy jest w stanie zeznać, że jakiś Muhammad krzyczał "W imię Allacha" w momencie naciśnięcia detonatora? To, że na Kaukazie walczą o wyrwanie się z jarzma Rosji śmiało można uznać za motywy religijny. Tym bardziej, że nie ma tam jednej regularnerj armii, i o ile jedni pewnie w 100% walczą na "typową niepodległość" to inne grupy mogą walczyć "z prawosławnymi w imię Allacha". Tam jest zbyt skomplikowana sytuacja by coś jednoznacznie wykluczyć.
W wojnach religijnych oczywiście nie ta skala co kiedyś - wyznawcy religii są teraz bardziej przemieszani i zdarza się, że po obydwu stronach są i muzułmanie, i ateiści, i hinduiści i kogo tam jeszcze można wymyśleć. Co jak co, ale ja się nie podejmuję JEDNOZNACZNIE uznać jedną wojnę za religijna, a drugą nie.
Kto jest online: 0 użytkowników, 215 gości