@straszny a jak 1084 pisał, że złoto pójdzie w górę to się śmiałeś

@pi_nio
zobaczysz co się z nim stanie od razu po zakończeniu konfliktu. Dobra, które inwestorzy traktują jako "safe heaven" sa poddawane takiej samej spekulacji jak wszystkie inne.

do takich inwestycji w dobra bezpieczne zalicza się najczęściej:
- złoto
- srebro
- diamenty
- franka szwajcarskiego
- koronę norweską
- jena japońskiego

@straszny a co Ci Franek zrobił?

@pi_nio
Tym bardziej, że jest na smyczy.

@pi_nio
mi nic, nie uznaję takich "inwestycji"


Moją filozofię podejścia do złota, srebra i wszystkich takich pseudo-inwestycji podsumował świetnie Warren Buffet

Nie interesują go firmy, które niczego nie produkują, a których akcje ludzie kupują w nadziei, że ktoś inny zapłaci za nie więcej w przyszłości. Dlatego nie inwestował w akcje firm internetowych, ani w złoto. Złoto – owszem – ma pewne wartości przemysłowe oraz dekoracyjne, ale popyt z obu tych tytułów nie jest w stanie wchłonąć całej nowej produkcji. Motywy zakupu to wiara, że rosnąć będą zastępy przestraszonych, bo sojusznikiem cen złota – wg Buffetta – jest jedynie strach.

Dziś światowe zasoby złota to około 170 tysięcy ton o wartości USD 9,6 biliona. Nazwijmy to kupką A. Za te same pieniądze, powiada Buffett, możnaby kupić całą amerykańską powierzchnię zasiewów – 400 milionów akrów, o rocznej produkcji wartej USD 200 mld. Do tego można by dokupić 16 odpowiedników Exxon Mobil (gdyby tyle ich było) – firmy, która zarabia netto ponad USD 40 mld rocznie. I jeszcze zostanie w tej drugiej kupce B, bilion dolarów na drobne wydatki. Czy można sobie wyobrazić kogoś, kto wybiera kupkę A zamiast B?

Za 100 lat – przekonuje Buffett – 400 milionów akrów ziemi będzie rodzić gigantyczne ilości kukurydzy, pszenicy, bawełny i innych roślin. Exxon Mobil pozostanie posiadaczem ogromnych źródeł ropy i gazu i będzie wypłacać miliardowe dywidendy. A kupka złota pozostanie kupką złota i nadal nie będzie w stanie niczego wyprodukować. Przedsiębiorstwa, ziemia i nieruchomości to znacznie lepsze inwestycje niż złoto. Niezależnie od tego czy za 100 lat waluta będzie oparta na złocie, muszelkach, zębach rekina czy kawałku papieru (tak jak dziś), ludzie będą skłonni zamienić kilka minut swojej pracy na butelkę coli czy na czekoladkę”.

ciekawy i dość obiektywny (jak na na ogół dramatycznie niski poziom onetu) artykuł - Dlaczego Rosjanie lubią Putina [LINK]

[LINK]

Niemcy wprowadzją jedną z pierwszych sankcji wobec Rosji :)

[LINK]

Francuzi kolejną

[LINK]

I na koniec Brytyjczycy szykują kolejną sankcję.

A polaczkowie jak zawsze zostaną poklepani po pleckach przez wielkiego /aktualnie czarnoskórego/ brata i zostaną zaostrzone przepisy wizowe w nagrodę oraz ruscy wstrzymają mięsko nasze

[LINK]

@Pio69 no kogoś w ofierze muszą złożyć przecież to czego się spodziewasz?

@pi_nio
Dlaczego ci nasi politykierzy od lewa do prawa zawsze muszą byc świętsi od Papieża????

Zamiast poczekać co zrobi UE i USA - to na pierwszą linię z szabelkami.... a kończą jak zawsze ... z ręką w nocniku....

@Pio69 Kiedyś jak mi się chciało jeszcze pisać to napisałem coś na ten temat.

[LINK]
[LINK]

@Pio69 bo tacy jesteśmy my jako naród

80 tys. rosyjskich żołnierzy i 270 czołgów u granic Ukrainy.

Ciekawostka

@TonySoprano
ależ to jest oczywiste... NATO jest potęgą o której możemy sobie marudzić (jak to tylko nasi kochani rodacy potrafią) ale nie ma na świecie niczego nawet zbliżonego przedziałem do niego.

Takie zestawienie nie uwzględnia mnóstwa rzeczy - nasycenia niesamowicie zaawansowaną techniką, logistyką, elektroniką armii zachodnich. Przykładowo czołgi klasy Challenger, Leopard, Leclerc, Abrams, w sile 5 czołgowego plutonu są w stanie dokonać egzekucji 50-100 czołgów postsowieckich w parenasćie minut.

Podobnie lotnictwo 30-40 F16 koordynowanych z AWASCa jest w stanie zestrzeliwać praktycznie dowolnie dużo celów bez nawet bycia zauważonym.

@straszny
Ale Ukraina nie jest w NATO tak? Więc na upartego NATO wcale nie musi jej bronić jak bilans zysków i strat wyjdzie niekorzystnie (na przykład tych głowic ubędzie).

@TonySoprano Dokładnie takie same zestawienia i tabelki drukowano w latach 30tych pokazując przewagę Zachodu nad Hitlerem. A w ogóle takie rozważania w kontekście tego co naprawdę się dzieje to dziecinada.

@cichy
żartujesz prawda? Rosja nie ma żadnych fizycznych możliwości napaści na kraj klasy Polski, Turcji czy Szwecji. Jedny przeciwnik dla nich to bidy post-sowieckie typu Ukraina czy Gruzja.

@cichy

Hehehe....znasz się trochę na wojskowości/logistyce? Obecnie wojsko tak się zmieniło, i dysproporcje chociażby pomiędzy Rosją, a USA są tak wielkie, że nie ma co porównywać tego, z tym co było 70 lat temu.

@straszny Nie o to mi chodzi. Oczywiście, że układ sił jest taki. Tylko, że nie ma on znaczenia dla Ukrainy jeszcze bardziej, niż nie miał dla Polski w 39 roku. Chodziło mi tylko o to, że Polscy politycy w 39 myśleli, że skoro Zachód góruje liczebnie i sprzętowo nad Niemcami to oni nic nie zrobią, bo zaraz Sojusznicy ich zjedzą. To Polacy się tak pocieszali przewagą Zachodu. A Sojusznicy nie kiwnęli palcem w bucie. Rosja zrobi co chce na Krymie bo nikt nie będzie ryzykował Apokalipsy dla Krymu, tak samo jak Rosja nic nie zrobiła dla Kosowa poza pomrukiwaniem. A z drugije strony Rosja z pewnością niczego podobnego nie zrobi wobec państw Nato. I dzięki Bogu, że dożyliśmy takich czasów w Europie. Ukraina nie jest członkiem Nato , a Rosja rozgrywa sprawę konsekwentnie i bezkrwawo.

@TonySoprano Mam na myśli to, że ten konflikt w ogóle nie jest i nigdy nie będzie konfliktem Nato - Rosja.