@straszny

"Jak monopoliści od sprzedaży ropy wykupili w USA patenty na wydajne akumulatory elektryczne, tak do tej pory blokują ich użycie w samochodach."

I co UE robi w tej sprawie?

"Akurat rozmawiałem niedawno o tym z 1084 prywatnie - obydwaj uważamy że współczesny system patentowania z bardzo długimi okresami ochrony jest zły, ten okres powinien być zdecydowanie krótszy. 5 lat? Wyjątkowo może 10..."


Fajnie że uważacie, ale jak napisał Tony, to nie koncert życzeń 

@Cursed

 no tak... niestety obawiam się że prawo patentowe ma tak ogromny consensus na świecie (ponad 170 sygnatariuszy ma obecnie Konwencja Paryska) że nie ma mowy o jakiejkolwiek zmianie... cóż, w tym temacie pozostaje tylko gdybanie ;)

co do samochodów elektrycznych to cóż... ta sama konwencja związuje ręce Unii. Jeśli szanujemy patenty na baterie NiMH, a ten wykupiło Texaco przez niego Chevron, to oni blokują technologię jeszcze 10 lat.

w 1996 roku Ovonics pokazał już nie prototyp a mała produkcję seryjną w Kalifornii - ich samochody elektryczne na nowatorskie baterie NiMH jeździły 400 kilometrów ze średnią predkością 80 km/h (20 lat temu parametry lepsze niż teraz osiąga Tesla-S!). General Motors, Chevron, Exxon Oil i parę innych firm uznały to za śmiertelne zagrożenie, skupiły patenty, zamknęły produkcję i zabroniły komukolwiek robić podobnych konstrukcji. Wolny rynek, nie?

przypadkiem wszyscy amerykańscy politycy gardłujący za takim wolnym rynkiem, za prawem patentowym i nie wtrącaniem się państwa w sprawy rozwoju motoryzacji, pochodzą z partii republikańskiej i mają kampanie sponsorowane przez Exxon Oil. Przypadkiem.

straszny Szukasz spisku, ale z tymi bateriami jest tak, że problemem jest cena wykonania a nie patenty. Są kraje które mają w nosie patenty. W Chinach mają teraz parcie na elektryczne pojazdy, zastosowane w nich technologie łamią masę patentów i gdyby można było wyprodukować tanie baterie o dobrych parametrach to by to robili. 

Może rozwój grafenu (a słyszałeś, że można go wyprodukować masowo mikserem i Ludwikiem lol) spowoduje, że pojawią się tanie i wydajne baterie. 

@1084

jakiego spisku? Nawet wikipedia to dokładnie rozpisuje
[b][size=2]Patent encumbrance of large automotive NiMH batteries[/size...
poznaj historię ukręcenia głowy świetnie rozwijajacemu się rynkowi electric-cars w latach 90tych....

Ale te akumulatory są drogie w produkcji. Dlatego nikt tego nie robi masowo o dużej pojemności. 

@1084

te akumulatory są drogie w produkcji. Dlatego nikt tego nie robi masowo o dużej pojemności.

@1084
Jakiś może link mówiący, że produkcja takich baterii jest nieopłacalna? 
Ciężko mi uwierzyć, że po 20 latach wytwarzanie ich może być wciąż nieopłacalne nawet dla takiej Tesli kosztującej 300k zł.
Zresztą nie ma co mówić, patenty robią swoje. 

A sami sobie policzcie.  link. Przecież są produkowane. Tyle, że takie akumulatory same się rozładowują po kilku tygodniach (jakieś 25% miesięcznie), do tego mają dużą oporność wewnętrzną i mały poziom prądów chwilowych, więc na dłuższą metę padały by w autach jak muchy. Jedyna ich zaleta w stosunku do dzisiejszych akumulatorów w nowoczesnych technologiach jest taka, że są bardzo ekologiczne. To był "chicior" w tamtych czasach, już dawno inne technologie wyprzedziły to rozwiązanie. I mimo, że są tańsze, to i tak za drogie i mają za małą pojemność. 

Nie wiem jak brzmi patent, ale wątpię że ma treść typu 'nie wolno używać w bateriach NiMH' 

patenty jako takie nie sa zle ale nie w formie dostosowanej do realiów sprzed 100lat ...

dzis postep jest zbyt szybki zeby ochrona patentowa obowiazywala 25 lat lub dluzej - to bylo dobre przy realiach z polowy 20w a nie dzis ... dzis pomysly liberalów, w tym Korwina, zeby skrócić ochrone do 7 lat (lub 10) sa jak najbardziej sensowne.... 3-4 lata na zwrot nakladów i pare lat na zarobek i potem hajda - niech stymuluje rynek, ktory i tak jest w duzym stopniu duszony przez przeregulowanie ...

Proszę, niby brakuje na emerytury, a tu takie kwiatki. 

A dlaczego my mamy płacić za szkody wyrządzone przez nazistów i bolszewików? Niech płacą Putin i Merkel. 

szkoda słów po prostu...

@pi_nio
wszystko jest kwestią dobrania słów - państwo polskie chce wypłacać 400 zł emerytury wszystkim osobom, które były przed wojną, lub są ciągle jej obywatelami i ucierpiały fizycznie w niemieckich i rosyjskich obozach koncentracyjnych. Będzie to ok. 100-150 000 osób, w tym 50 000 Żydów. 

@1084

A dlaczego my mamy płacić za szkody wyrządzone przez nazistów i bolszewików? Niech płacą Putin i Merkel.

Ale co mają wspólnego odszkodowania wojenne, z emeryturami, które będziemy my płacili za szkody spowodowane przez Niemców i Ruskich? Zresztą proces oczyszczania Niemiec trwa w najlepsze, bo któryś z francuskich polityków składał hołd Niemcom pokrzywdzonych przez Niemców, dziwne bo zdecydowana większość wybrała sobie Hitlera na wodza. To wygląda tak, jak mi ktoś by zniszczył auto, a do ciebie przyszedł po kasę za zniszczenia. Ale co tam, by żyło się lepiej.

@xoot
chcesz rozmawiać poważnie czy tylko znowu pomarudzić sobie?

Państwo polskie konstytucyjnie gwarantuje ochronę swoim obywatelom (państwo obecne i przedwojenne), ta ochrona skończyła się tak że jej obywatele wylądowali w obozach koncentracyjnych - Polacy, Żydzi, Białorusini, Ukraińcy. Wylądowali i umierali tam nie ze swojej winy, tylko za to że byli Polakami, Żydami, Białorusinami itd... umierali mając zagwarantowane bezpieczeństwo od państwa polskiego (po to płaci się podatki przecież).

W związku z tym państwo na zasadzie ubezpieczenia społecznego czuje obowiązek zadośćuczenienia swoim obywatelom za to.

zachowanie francuskiego polityka wobec ofiar niemieckiego nazizmu jest sprawą Francuzów. Niezaprzeczalnie wiele milionów Niemców zginęło w sposób aktywny lub pasywny opierając się faszystom, ale jest to temat co najmniej drażliwy, biorąc pod uwagę ogrom zła jakie wywołali Niemcy.

dziwne bo zdecydowana większość wybrała sobie Hitlera na wodza.

Ale jaka Polska miała chronić obywateli jak jej w czasie II WŚ nie było? Kto miał kogo bronić, jak każdy walczył o przetrwanie, pokrętne to twoje myślenie. Tylko czekać na wiadomość że Polska wywołała wojnę, bo nie dała sobie zrobić kawałka korytarza na swoim terytorium, co im przecież  leżało. I myślę że to nie jest temat na marudzenie, aczkolwiek lubisz obniżać status rozmówcy, przez takie teksty.

@xoot
jeśli piszesz nieprawdę albo bzdurę, a właśnie napisałeś następną, na dodatek w swoim wyobraźni imputując mi słowa których nawet nie myślałem, to wytykam że piszesz bzdurę. Status rozmówcy w internecie kreuje poziom jego wypowiedzi.

straszny Ale co to ma do rzeczy, że Polska się zrzekła? Od kiedy to obozy zagłady i zbrodnie są działaniami wojennymi? Polska się zrzekła odszkodowań za zniszczenia i straty spowodowane wojną.


EDIT: Dla mnie to Niemcy są winni zbrodni i wojny. Nie Naziści, ale wszyscy Niemcy którzy nie przeciwstawiali się złu. Dlatego,że pozwalali na to co się działo. Dla mnie patrzenie jak gwałcą kobietę, jest współudziałem. I tyle w temacie. 

@straszny
"Naziści nigdy nie zdobyli poparcia większości swojego własnego społeczeństwa".
Zaczynam się na nowo uczyć historii. Czekam jak ktoś napiszę, że garstka nazistów zmuszała Niemców do wykonywania ich rozkazów.