@Frost

http://otomoto.pl/oferta/peugeot-407-salon-polska-pelne-wyposazenie-ID...

Masz rzut beretem do Mysłowic. Mogę polecić tego sprzedającego oraz tego 

http://auto-dr.otomoto.pl/

Wielu znajomych kupowało od nich (każdy z polecenia) i jeszcze nigdy nikt się nie zawiódł. Warto zerknąć sobie. Może akurat coś Ci podpasuje. Spokojnie można samemu jechać sobie do ASO np i sprawdzić 

W tym komisie niestety mało aut do 20k. A ten 407 całkiem fajny, ale szukam wersji na alu z 2.0 pb/hdi i tą trójramienną kierownicą.

Co do dwumasy - aktualna historia kolegi: Auto kupione 8 miesięcy temu (mondeo, kombi chyba 2003r.), element wymieniany (ponoć) kilka miesięcy przed sprzedażą(brak dowodu wymiany). W tym tygodniu dwumas zdechł. Auto przejechało jakieś 10k km.

Tu akurat nie ma zasady. Miałem w BMW 263kkm i nie była wymieniana, nawet nic nie świadczyło o konieczności wymiany, a znajomy w nowym Golfie VI (kiedyś) wymieniał przy 70kkm.

@supercinek - mówienie o takich rzeczach w autach z nieznanym przebiegiem i czasem wymiany - bez sensu. Może nie był wymieniony, albo auto w tym czasie zrobiło 100k km? Może dwumas nie był nowy tylko regenerowany (bo i tacy magicy są)? Nie ma reguły.

Jak nie było dowodu wymiany czy choćby zakupu to tak jakby nie było wymieniane...

@krzyss
Prawda

Mi w nowym (2015) Passacie padły znowu wtryski (2.0 BITDI 240KM) i znowu miesiąc będzie stać w serwisie. Więc nie gadajcie o jakości w dzisiejszych czasach. Wszytko to jeden chłam i plastik tylko w różnych papierkach. Jak tylko wróci z ASO sprzedaje to G! I pomyśleć, że miałem kiedyś Megane 1.5dci i straszono mnie wtryskami a do samego końca nic się nie działo.

@Gawd
Niestety jakość niemieckiej motoryzacji w ciągu ostatnich kilku lat strasznie poleciała w dół, natomiast francuzi jakby wyciągnęli wnioski ze swoich niedoróbek i teraz idą z jakością w górę. Że o koreańczykach, którzy rozwijają motoryzację i elektronikę w zastraszającym tempie nawet nie wspomnę.

Osobiście wolę koreańską i francuską motoryzację znacznie bardziej niż niemiecką.

Ja zdecydowanie bardziej wolę japońską motoryzację. A koreańska jest jej bardzo pokrewna

Mnie tam koreańska myśl przypomina bardziej tą europejską. Kia i Hyundai to na serio dobre samochody.

Co do dwumasy padającej po 10 tys...
Zdarzają się i ludzie montujący używane. Znam gościa, co w Passacie tak zrobił 4 razy w ciągu 2 lat zanim się nauczył, że trzeba kupić nówkę markowego producenta, a nie kombinować.

@ krymtON
@krzyss

Ja tylko przedstawiam historie kolegi, nic więcej. Kolega zawierzył sprzedającemu. Dwumas nie dawał oznak "kończenia się". W jego wypadku (na szczęście) zakup nowego to koszt ok 1K zł.

Panowie, zawężam poszukiwania. Zdecydowałem się szukać benzyny, ze względu na drogi dieslowski osprzęt. Będzie wrzucany do samochodu gaz. Kwota dalej się nie zmienia, czyli do 20k. Ogólnie szukam ciągle 407 SW, które jest bardzo fajne, ale jest problem, żeby coś znaleźć w pobliżu mnie (80-100km promień). Niestety, na 10 aut, 1 lub nawet mniej przypada benzyn. Ciężko cokolwiek znaleźć. Jestem też zainteresowany Avensisem ale wydaje mi się, że jest za drogi, tak samo Accord. Wiadomo, japońskie benzyny są najtrwalsze (co jest dla mnie istotne). Została Mazda 6, ale tu obawiam się bardzo poważnie ze względu na problem rdzy. Idzie trafić ładny egzemplarz i to w polifcie. Z innej półki jeszcze oglądałem Astrę 3/H i Megankę II ph2.

Jak żyć, co wybrać? Silniki koło 1.8-2.0.

Mazda 6 benzyna po lifcie, to dobry wybór. Silnik 1.8 (5 biegów) trochę słaby, 2.0 (5, a po lifcie 6 biegów) jest w sam raz. Rdza, to może być problem - ale nie musi. Zwróć uwagę na tylne nadkola, tylną część przednich nadkoli, dolne ranty drzwi, klapa tylna pod spodem, oraz maska przednia część od spodu. Prawdziwość przebiegu i historię łatwo sprawdzić na podstawie wydruku z DSR - na forum mazdaspeed.pl jest gość który to sprawdza za drobną opłatą.

Honda Accord - drogo ale warto. Zwłaszcza jeśli znajdziesz egzemplarz bezwypadkowy i zadbany, z historią możliwą do sprawdzenia. Jest sporo egzemplarzy zakupionych w polskich salonach. Niestety większość ma duże przebiegi, a za te w których przebiegi są mniejsze właściciele wołają niebotyczne kwoty. Za 20k nie da się kupić egzemplarza poliftowego. Silnik 2.0 - tylko 5 biegów ale oba te elementy to arcydzieło.

Toyota Avensis II - świetne auto. Wygodne i dobrze wyciszone (jak na tę klasę i rocznik). Odpuść sobie jednak silnik 1.8, bo lubi olej - taka jego wada konstrukcyjna. Najlepszy silnik to aksamitnie pracujące 2.0 z wtryskiem bezpośrednim. Niestety jest ich jak na lekarstwo. 75% dostępnych u nas Avensisów to diesle, 20% to benzyna 1.8, to sobie policz ile jest tych 2.0... I choć i przed fl jak i po fl jest tylko skrzynia 5 biegowa, to i tak ten silnik jest najlepszym wyborem w tym modelu
Jeśli jednak diesel w Avensisie, to ten 2.0 stosowany po lifcie. Choć trochę słabszy od przedliftowego, to jednak jego konstrukcja jest poprawiona i dużo mniej awaryjna.

Gaz - generalnie japońskie silniki wymagają droższych instalacji gazowych i trudniej jest  je wyregulować. Avensis 2.0 na bezpośrednim wtrysku to zły pomysł aby go zagazować, jak i inwestycja staje się droga. Accord 2.0, łatwiej ale nastawy komputera w tym silniku są bardzo czułe, i może się dosyć często zapalać kontrolka "check engine". W Mazdzie raczej bezproblemowo - przy czym lepiej gazować 1.8 niż 2.0, bo konstrukcja tego pierwszego jest prostsza.

Do Avensisa 2.0 nie wrzucę LPG niestety:/ Accord tak jak pisałeś, niebotyczne kwoty. Wolę kupić coś innego w lepszym stanie niż najtańszego Accorda. Wygląda na to, że tylko Mazdę 6 idzie kupić w sensowym stanie do 20k. Za inne w porównywalnym stanie trzeba pewnie zapłacić +7-8k więcej. To za dużo. Jak się te auta mają do 407ki 2.0PB? Nie ukrywam, że wszystkie te auta mi się podobają i najprawdopodobniej zdecyduję się na tego który pojawi się w lepszym stanie od wiarygodnego użytkownika. 

Czy może jednak odpuścić sobie segment D i brać coś z C, które złe też nie jest?

Niestety o benzynie francuzów wiem tyle co nic. Nie jestem w stanie ich porównać, albo przytoczyć złe i dobre strony

Ja zawsze w dieslach siedziałem, ale ostatni mnie trochę za drogo wyszedł... Ze względu na małe przebiegi max 8kkm chciałem kupić benzynę.

Jeśli chodzi o auto w takich pieniądzach to w Polsce będzie ciężko. Na 90% będzie miał kręcony licznik i będzie bardziej lub mniej bity. Pozostaje wycieczka do Niemiec i tam trzeba szukać.

[LINK]