tak czy siak zbliża się jakaś większa zmiana globalna. pytanie tylko czy jako rewolucja czy ewolucja?

Strasznie naiwne te porównania Putina do Hitlera. Rosja kieruje się resentymentem, OK ale poczytajcie o wojnie krymskiej, o tym jakie tam były sojusze, kto był z kim, kto co później zrobił itd. Łatwo tak być po "słusznej stronie" natomiast ja ważąc różne racje naprawdę uważam, że z wyjątkiem 1918-1956 Rosja generalnie robi u nas za złego wilka, głównie przez propagandę niemiecką. Ja tam się boję bardziej ekspansji niemieckiej od Rosji.

@cichy Problem naszego świata jest fakt że musimy wybierać mniejsze zło, albo przynajmniej się za którymś opowiadać. Tu nie ma świętych, każdy z graczy na arenie międzynarodowej ma jakieś grzeszki. Polityka Rosji jest nieakceptowana bo to gra w dość otwarte karty, a licytuje ostro. USA do spółki także z nami rozpętało dwie wojny(Irak, Afganistan), które zdestabilizowały kraje, a zamieszani są pewnie w kila rewolucji. Stany oficjalnie zaprowadzały demokrację, Rosja odzyskuje tereny do których ma historyczne roszczenia. Niemcy z Japonią się nie odzywają bo ostatnia wojna światowa toczyła się przeciw nim, a państwa kolonialne mają dużo na sumieniu. Nawet Watykan ma na grzbiecie grzeszki zepsucia w kościele. Gdyby nikt się nie chciał wybić nad poziom pozostałych to było by spoko ale jako gatunek mamy gen rywalizacji więc nie ma przebacz.

Do Kremla mamy historyczne wąty i mimo wszystko bardziej nam się uśmiecha do trzymania kciuków za Wuja Sama, choć zimna wojna to w sumie efekt jego polityki. Niemcy na razie nie zgłaszają jakiś wniosków terytorialnych, a Chiny z resztą Azji są daleko i na razie jeszcze brak im potencjału. Do tego dochodzi umiarkowana niechęć do poczynań arabskich szejków, bo przez nich ropa droga, a i jednego musieliśmy z pod Wiednia wygonić. Generalnie nie lubimy ograniczeń, nadmiernej kontroli i tyranów, choćby stabilizowali regiony, a strasznie nam się podoba jak gdzieś rewolucja wybucha bo mamy nadzieję że sobie demokrację zaprowadzą.

A zmiany? Zmiany będą, nic nie stoi w miejscu, boimy się ich ale coraz szybsze będą bo obieg informacji przyśpieszył. Na to nie poradzimy, trzeba się przystosować.

@djluke
no tak, ale różnic jest wiele więcej. ZSRR->Rosja przeżyły rozpad imperium de facto kolonialnego, ale nie jest to to samo co wojna światowa jaką przeżyły Niemcy przed Hitlerem. Nie stracili całej generacji ludzi w okopach, nie mieli ogromnego spadku dzietności i wydajności pracy (Przy I wojnie światowej taki konflikt jak Afganistan-ZSRR to ledwo zauważalny epizod). Mieli kryzys polegający na zmianie w gospodarce po rozpadzie systemu nadzoru kolonii, z których czerpali ogromne profity (sławny rubel transferowy o wartości dolara, ale tylko w jedną stronę, w którym taki PRL musiał rozliczać sie z radzieckimi firmami).

Rosjanie mają poczucie utraconego imperium ale nie przegranej wojny światowej. Jest ogromna różnica, bo nie mają takich odwetowych nastrojów jak mieli Niemcy w latach 30tych.

kolejna sprawa to niesprawiedliwe porównanie Hindenburga do Jelcyna. Hindenburg był doskonałym prezydentem i zaskarbił sobie szacunek całego niemieckiego społeczeństwa - od prawicy po lewicę. Był osobą o mocnym charakterze ale mimo to zaskakująco koncyliacyjną. Kryzys gospodarczy za jego czasów nie był jego winą tylko ogromnej presji gospodarki światowej (pogrążonej równiez w kryzysie) i odszkodowań wojennych wypłacanych Francji i Wielkiej Brytanii.

@pustelnik warto do tego zestawienia dodać to co się stało w Libii. Był tyran ale trzymał arabusów za mordę a teraz tam będzie wylęgarnia świrów i terrorystów z pretensjami do całego świata. Co pokazuje że czasami wybory są błędne.

Tak się zastanawiam, czy w obliczu tego co się stało z Krymem, że Ukraina bez nawet minuty walki, oddaje kawałek swojego terytorium zasługują na Państwowość? Oczywiście jestem przeciwnikiem tego co się stało, ale Ojczyznę się chyba broni?

Chciało się mniejszych podatków? To teraz trzeba będzie robić za lepszą twarz Rosji [LINK]

[LINK]

Ukraińskie jednostki wojskowe na Krymie już wszystkie przejęte... no to czas na okręty marynarki:

[LINK]

kapitał odpływa z Rosji. Zachodnie korporacje nie chcą ryzykować biznesu w kraju o nie do końca przewidywalnej polityce: zakłada się że do końca roku odpłynie inwestycji za ok 70 miliardów USD.

Prawdopodobnie zeszłoroczny wzrost na poziomie +1,3% PKB jest już tylko marzeniem dla Rosjan, w tej chwili pytanie czy gospodarka nie zacznie się kurczyć i jak szybko.

[LINK]

@straszny dokładnie [LINK]sankcje powoli zaczynają być wprowadzane. Z drugiej strony wydaje mi się, że wszystko się po czasie uciszy bo w interesie Zachodu jak i Rosji nie jest eskalacja działań. Dla Rosji wycofanie się pod naciskiem (jakimkolwiek) jest raczej niemożliwe - ambicje, duma polityków itd. Przypuszczam, że Rosja będzie chciała za wszelką cenę utrzymać status Krymu i ma już jakiś efektowny pomysł, którym będzie chciała usprawiedliwić swoje działania. Np. "dobrym usprawiedliwieniem" by był powrót Ukrainy do STATUSU państwa z bronią jądrową [LINK] co niektórym chodzi po głowie.

Owoc rewolucji na Ukrainie.

@xoot

A jak było u nas po 89' ?

@TonySoprano u nas to się zaczęło wcześniej oficjalnie 1989r, ale generalnie do dziś płacimy gigantyczną kasę za wolność i za to co tam wtedy uradzili.

@xoot
jak zwykle tania demagogia. Generalnie to płacimy za bankructwo państwa urządzone przez komunistów w latach 80tych.

@straszny ale co jest demagogią? To że 70% zagranicznych firm nie płaci u nas żadnych podatków, a tylko wywozi kasę z naszego kraju, przez co jesteśmy dziadami? To że przy okazji jakichś "walk o wolność" zawsze śmierdzi kredytami, MFW i podnoszeniem podatków? Tak było u nas i teraz jest na Ukrainie. klik

@xoot
tak, to jest demagogią co napisałeś i na dodatek po prostu nieprawdą ekonomiczną. Prawdopodobnie jak zwykle rozprowadzasz kolejną legendę miejską jakoby 70% firm w Polsce nie płaciło podatków (co sobie dograłeś "zagranicznych"). Ale w tej kategorii to nie ma mocnych na Ciebie

btw: Po to ONZ stworzyło MFW żeby ratować kraje w sytuacjach takich jak przezywa Ukraina. Właśnie dokładnie po to. Na dodatek kontrolują go nie jakieś dzikie państwa z autorytarnymi rządami typu Rosji czy Chin, tylko Europejczycy.

@xoot Ruch Moskwy, z resztą zgodny z logiką.

@straszny Tak mocno to on się z prawdą nie rozmija. Nie mówię tu o konkretnych procentach ale ile razy widziałeś zmianę szyldu marketu w jednym miejscu? Zaiste, każdy nowo zdemokratyzowany kraj dzięki płaci swoją gospodarką za reformy, bo tak funkcjonuje obecnie system. Tu nie ma przebacz, to jest biznes. W tej chwili można podbić gospodarkę danego państwa bez użycia jednej kuli

@pustelnik
jeśli miałbym szacować, na podstawie tego co wiem, to dotyczy to góra 30-40% dużych firm w Polsce, liczby rzędu 70% to fantastyka , I jest to normalne zjawisko w każdym kraju w Europie

@straszny mylisz się chłopie, oglądałem program telewizyjny w TVP Info o szarej strefie w Polsce i był ekonomista z centrum nie pamiętam jakiego i gość dokładnie powiedział że 67% zagranicznych firm nie płaci podatku u nas, do tego mają zwolnienia z nich, granty na budowę fabryk, grunty itp. Np taki Carrefour otrzymał nawet 14 baniek zwrotu podatku, Kaufland wyszedł na 0(zero), a w Polsce jak nie było pracy tak nie ma, ludzi wyjechało kilka milionów, a bezrobocie dalej na poziomie 13-14%, chyba coś tu jednak jest nie tak. Mamy prawie najmniejsze koszta pracy w Europie, a i tak ludzie nie mają pracy lub im proponują 1680 brutto.