Miało być pięknie a wyszło jak zawsze http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dziecko/szesciolatki-maja-problemy...
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2014-10-28 08:20 , Edytowane 2014-10-28 08:20
@adir
masz 100% racji, chyba wszystkie rządy zawiniły, nie doceniając wagi problemu, jak bym obstawiał taką kolejność win:
- SLD: blisko 7 lat nic nie robienia w temacie, poza deklaracjami słownymi, robili tak jak z autostradami, tylko gadanie.
- PIS: podpisanie kompletnie z pupy umowy na ćwierć wieku.
- PO: renegocjowanie umowy tak jakby nic się nie zmieniły ceny na świecie.
Wysłane 2014-10-28 08:38 , Edytowane 2014-10-28 08:39
Miało być pięknie a wyszło jak zawsze http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dziecko/szesciolatki-maja-problemy...
Jak zwykle - nikt nie mówi o tym głośno a chodzi jedynie o interesy Państwa/ZUSu (jak rok wcześniej dziecko idzie do szkoły, to logiczne że rok wcześniej rozpocznie pracę zawodową). Ja się bardzo cieszę, że mojego 6-letniego syna udało się w tym roku odroczyć (choć sam rozpocząłem naukę w szkole w wieku 6 lat).
PS. Pewnie rozwiązaniem tego "problemu" będzie dalsze obniżanie poziomu nauki w szkołach.
Wysłane 2014-10-28 10:51
No wydaje mi się, że taka nieporadność dzieci, wady wymowy, złe wysławianie się itp to w zdecydowanej większości wina nadopiekuńczych mam i babć, które robią wszystko za dziecko, nawet sznurują buty, karmią bo tak szybciej, lepiej itp. oraz nadużywania zdrobnień typu siejek, śoćek, klociuśie, źabką, myśka itp słowa, a potem neptyki rosną i jest płacz.
Wysłane 2014-10-28 10:56
Pewnie rozwiązaniem tego "problemu" będzie dalsze obniżanie poziomu nauki w szkołach
No właśnie. Bo już dopasowali standard klas 1-3 dla młodszych dzieci które jak widać w zderzeniu z rzeczywistością 4 klasy sobie nie radzą, czyli obniżą standard 4 klasy i dalej ..
Chyba ze koniec końców dołożą 7 klasę podstawówki i wyjdzie na jedno, tylko dzieciak rok dłużej będzie w szkole siedzieć.
Wysłane 2014-10-28 12:33 , Edytowane 2014-10-28 12:39
@xoot Tak to widzisz? A jak myślisz, dlaczego przez dziesięciolecia do szkoły szły właśnie siedmiolatki, jakieś widzimisię? Nie, rozwój psychofizyczny człowieka jest znany od tysiącleci, tylko teraz znalazła się mądra inaczej ekipa, która lepiej od natury wie, kiedy zaczynać wtłaczanie człowieka w odgórnie narzucone ramy.
Moja młodsza córka poszła w tym roku przymusowo do 1 klasy. Radzi sobie świetnie, ale gdybym miał realny wybór (bez potrzeby kombinowania papierów z poradni), to wolałbym zostawić ją w przedszkolnej zerówce.
Wysłane 2014-10-28 12:40 , Edytowane 2014-10-28 12:52
@spider_co
przez wieki dzieci wkuwały też na pamięć bo dominował model nauki pamięciowej a nie kreatywnej i pozytywnej motywacji.
Świat pędzi jak szalony, rozwinięte kraje Azji posyłają dzieci w wieku 5 lat, wszyscy nasi sąsiedzi (Niemcy, Czechy, Słowacja) i prawie wszystkie kraje EU, w wieku 6 lat...
Nie, rozwój psychofizyczny człowieka jest znany od tysiącleci
a mi się wydaje że rzetelne badania nad tym to raczej ostatnie 20-30 lat a nie tysiące, kiedy lano dzieci kijami i zmuszano do wbijania do głowy tysięcy zbędnych rzeczy.
Wysłane 2014-10-28 12:49 , Edytowane 2014-10-28 12:52
@straszny Miałeś dziecko w przedszkolnej zerówce?
Ja mam bezpośrednie porównanie. Co prawda różnica to 8 lat, ale zdecydowanie lepiej wypada kreatywne uczenie się podstaw w przedszkolu, niż w "zreformowanej" przez biurokratów szkole.
"Świat pędzi jak szalony, rozwinięte kraje Azji posyłają dzieci w wieku 5 lat."
Już linkowałem kiedyś: Finowie w wieku 7 lat i to oni obecnie są postrzegani jako wzór edukacji. Anglicy również wcześniej zaczynali edukację, a to jednak nasi uczniowie (później zaczynający edukację), którzy się znaleźli w tamtych szkołach i to mimo bariery językowej, lepiej sobie do tej pory radzili. Zobaczymy za parę lat, czy się nie zrównamy pod tym względem z zachodem, niestety w dół .
PS,
Gimbazjum też miało być lekarstwem, a wyszło z tego wielkie g...
Wysłane 2014-10-28 12:55 , Edytowane 2014-10-28 13:58
@spider_co
ale nie mówmy o tym co było, bo świat się zmienia w szalonym tempie - obecnie w Królestwie Wielkiej Brytanii obowiązek szkolny następuje po 5tych urodzinach dziecka.
5-11 latki chodzą do szkoly podstawowej.
Wysłane 2014-10-28 13:38
Wszystko pięknie ale reforma powinna być robiona z głowa i przewidywać pewne rzeczy i reformować całość a nie wyrywkowo. Mieli pomysł na klasy 1-3 a później dzieciak okazuje się rzucony na głęboką wodę, zupełnie ponad swoje możliwości.
I to nie prawda, że do szkoły się chodziło kiedyś od wieku 7 lat. Przed tym była zerówka. Ja prawie 30 lat temu do zerówki chodziłem do szkoły podstawowej, dokładnie tej w której spędziłem kolejne 8 lat, czyli de facto chodziłem 9 lat do jednej szkoły. Bo czym się różni obecna 1 klasa od dawnej zerówki? Pewnie niczym. 4 klasa też pewnie niewiele się zmieniła i suma sumarum różnica jest taka, że dzieciak ma o 1 rok mniej nauki przygotowującej go do tej 4 klasy i jest o rok za młody.
Wysłane 2014-10-28 14:42 , Edytowane 2014-10-28 14:44
@straszny Stale stawiasz za wzór Szwecję. OK, rzut okiem na północ:
System wczesnej edukacji i opieki dla dzieci w wieku 1-5 lat składa się z przedszkoli (förskola), domów dziennej opieki (familjedaghem) i przedszkoli otwartych (öpen förskola). Do przedszkoli uczęszczają dzieci od 1 do 5 roku życia, których rodzice uczą się lub pracują. Czas pracy przedszkola dostosowany jest do czasu pracy rodziców. Dzieci rozpoczynają edukację szkolną w wieku 7 lat, ale 6-latki chodzą do „klas zerowych” (förskoleklass ). Zerówki mieszczą się zazwyczaj w szkole, uczęszcza do nich ok. 95% dzieci, choć nauka w nich jest nieobowiązkowa.
Cytat pochodzi z publikacji Anety Sobotki "Edukacja przedszkolna w wybranych krajach europejs....
Takich publikacji (współfinansowanych przez UE) jest sporo, ot chociażby: LINK.
Problem z obecną "reformą" wprowadzoną u nas jest taki sam, co z reformą gimbazjalną: ktoś mundry inaczej stwierdził, że trzeba zreformować naszą oświatę wczesnoszkolną, bo to tutaj tkwi problem. Zupełnie przy tym nie zauważając, że oświata jest psuta od dłuższego czasu eksperymentowaniem na niej (wspomniane gimbazja okazały się porażką na całej linii). I w ten sposób, zamiast kompleksowego działania, funduje się dzieciom kolejny eksperyment, który - jestem o tym całkowicie przekonany - po raz kolejny (wcześniej czy później), odbije się negatywnie na dzieciach.
Wysłane 2014-10-28 15:20 , Edytowane 2014-10-28 16:43
@spider_co
Szwecję niby za wzór Polakom? e nigdy chyba tak nie napisałem bo tak nie uważam. Uważam że mamy zdecydowanie za niską kulturę społeczną na ich zasady. Raczej tak jak są urządzone Niemcy to bym stawiał za wzór dla Polski. Na niemieckie wzory w gospodarce powoływałem się wiele razy....
Wysłane 2014-10-28 19:28
Najlepsze to jest to że pensje polaków poszły w górę ... na papierze [LINK] i w rzeczywistości śmiało możemy zarobić 1530zl netto przy 10h dziennie nie wiem czy się nie skuszę bo taka oferta nie zdarza sie dwa razy
Wysłane 2014-10-29 07:45
Szwecję niby za wzór Polakom? e nigdy chyba tak nie napisałem bo tak nie uważam. Uważam że mamy zdecydowanie za niską kulturę społeczną na ich zasady.
Litości, co ma kultura społeczna do edukacji dzieci? Dziecko czy w Polsce czy Szwecji jest takie same. Czy m oże chcesz mi powiedzieć, że z powodu domniemanej "niższej kultury społecznej" nasze dzieci są głupsze ?
Wysłane 2014-10-29 08:32 , Edytowane 2014-10-29 12:01
@Yoshi_80
a dlaczego głupsze? Chodzi o zagadnienie z innej kategorii - jestesmy pełni uprzedzeń, mniej kreatywni, bardziej ksenofobiczni, nawet to jak zareagowałeś na to... ja o kulturze, ty od razu domniemujesz że myśle że dzieci głupsze...
Polacy nie mają typowego dla Brytyjczyków i Skandynawów poczucia common law, nie mają typowej dla nich oddolnej kreatywności, szacunku dla prawa (czy dla nietykalności osobistej), więc szwedzkie zasady - nastawione na konkretny, rozwinięty kulturowo tak a nie inaczej typ człowieka, nie są możliwe do wprowadzenia w Polsce.
krajem który np pochodzi z zupełnie innej strefy cywilizacyjnej ale jest przesiąknięty anglosaską kulturą jest np Singpaur, dla którego zasady wpojone przez 200 lat kolonizacji brytyjskiej teraz okazują sie zbawienne. Nas niestety okupowali Rosjanie a nie Brytyjczycy czy Szwedzi ;).
Wysłane 2014-10-29 12:53 , Edytowane 2014-10-29 12:54
No i jaki to ma związek z systemem edukacji i tym, że szwedzkie dzieci mogą chodzić do szkoły o 7mego roku życia a Polskie od 6 ? Edukacja to edukacja, dzieci wszędzie są takie same. Nie widzę powodów dla których inne czynniki miałby rzutować na system edukacji, który dobiera się tak aby dawał optymalne rezultaty.
Nie ma co się oszukiwać, nasze reformy robione są od czapki i na kolanie. Nikt nie słucha nauczycieli, ekspertów tylko paru "mądrych" w rządzie oczywiście wie lepiej. Zmiany wprowadzone są po łebkach a nie kompleksowo i robi się co raz gorzej. System 8 letniej szkoły podstawowej i 4-5 letniej średniej działał doskonale bo był dopracowany przez dziesięciolecia. Może nie był idealny ale był dopracowany na miarę swoich możliwości i dawał dobre efekty.
Po reformach mamy , nie ma co się oszukiwać, seryjną produkcję głupków. Wystarczy sprawdzić co się dzieje na uczelni ach technicznych jak drastycznie spadła liczba studentów a przy tym dodatkowo poziom nauczania który musiał dopasować się do nowej, "zreformowanej" młodzieży. A kiedyś było na odwrót, na rok przyjmowano 200 i na pierwszym semestrze odwiewano połowę, na drugim 1/4 i zostawało 70-80 takich którzy się faktycznie do tego nadawali. Teraz to nawet przy rekrutacji nie ma tych 80ciu.
Chodząc sobie wieczorowo tak zupełnie na luzie na kurs angielskiego, na 2gim roku nauki dziewczyna prowadząca zajęcia przyniosła "nową" maturę. Zdałbym ją. Po niecałych 2 latach zupełnie lajtowego traktowania tematu, nie uczenia się, mógłbym zdać nową maturę, to jest jakaś kpina.
Wysłane 2014-10-29 13:29 , Edytowane 2014-10-29 14:00
@Yoshi_80
jak już mówiłem nigdy nie proponowałem szwedzkiego modelu edukacji w Polsce.... i nigdzie nie bronię systemu gimnazjów+liceum.
po prostu nie mam nic przeciwko dzieciom 6-letnim w szkole, tak naprawdę zerówka była pierwszą klasą już od dawien dawna. I moje pokolenie też poszło do szkoły w wieku 6 lat, i wszystko było z nami OK. Tylko że było to zakamuflowane nazwami tak jakby nie poszło, ale przecież poszło... więc o co chodzi?
Całkowicie się zgadzam z Tobą i spiderkiem że system 8(tak naprawdę 9letniej z zerówką w szkole) letniej szkoły podstawowej + 4-5 letniej szkoły średniej był najlepszy jaki nasz kraj miał dotychczas. Np. technika i ich dorobek był olbrzymi i wielka szkoda że część obecnie podupadła. Bardzo nie podoba mi się koncepcja 3 etapów przed studiami.
Wysłane 2014-11-08 08:53
Wielkie boom to chyba kwestia czasu, choć trzeba brać pod uwagę to, że w razie boom zgodnie z ustawą jest szansa, że naszych na legalu będą obcy lali pałami.
Wysłane 2014-11-08 11:45 , Edytowane 2014-11-08 11:48
@xoot
ano, proste hasła mają Ci państwo, ale jestem pewny że ich spełnienie natychmiast dałoby 1-2% wzrostu PKB, a za tym automatem i wzrost zatrudnienia. Trzymam kciuki za powodzenie ruchu.
Wysłane 2014-11-08 11:48
@xoot
Inni potrafią, a czy my kiedyś również tacy będziemy?
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/100-tys-belgow-na-ulicach-brukseli-prz...
Kto jest online: 0 użytkowników, 261 gości