Skynet/Matrix coming...
Forum > Tematy dowolne > Radosny śmietnik in4 VOL. 9
Wysłane 2015-09-04 10:42 , Edytowane 2015-09-04 10:53
@thor2k
niestety to realne zagrożenie, z kategorii potem budzenia się z ręką w nocniku.
Apel 1000 naukowców na czele z prof. Hawking-iem, Elonem Muskiem, Stevem Wozniakiem o zaprzestaniu prac nad militarną AI....
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,18444304,hawking-musk-w...
"Ludzie, którzy są ograniczeni powolną, biologiczną ewolucją, nie mogą konkurować ze sztuczną inteligencja i zostaną wyparci
Potencjalnie stoimy w obliczu czegoś najlepszego lub najgorszego w historii ludzkości. Niewiele poważnych badań jest poświęconych temu zagadnieniu. [...] Każdy z nas powinien spytać sam siebie, co można zrobić, jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, by osiągnąć korzyści, unikając niebezpieczeństw.
Elon Musk
Mam nadzieję, że nie jesteśmy tylko biologicznym programem rozruchowym dla cyfrowej superinteligencji. Niestety wydaje się to być coraz bardziej prawdopodobne. -
Wysłane 2015-09-04 12:46
Rozmowa wyglądała tak.
Problemem zauważono już dużo wcześniej, nawet wiki ma fajny artykuł o tym. Kłopot zacznie się w momencie pojawienia się jakiegoś krzemowego Machiavellego, który uzna się za jednostkę wyjątkową niezobowiązaną przez żadne normy. Faktem jest że zbliżamy się do momentu w którym skynet zamiast być mrzonką nabiera realnych kształtów, a to tylko na podstawie materiałów udostępnionych publicznie. Ciekawe co ma armia z ośrodkami badawczymi schowanymi za wysokimi płotami poligonów i pancernymi drzwiami bunkrów.
Wysłane 2015-09-05 21:37 , Edytowane 2015-09-05 21:38
Chyba zacznę ćwiczyć!
[LINK]
Wysłane 2015-09-13 02:22
Fajne, nie widziałem wcześniej, choć stare:
[LINK]
Wysłane 2015-09-16 15:39 , Edytowane 2015-09-16 15:42
Jesteś miłośnikiem kolei i nie potrafisz zasnąć? Zamiast liczyć barany licz wagony! Link
Edycja
Policzyłem tylko lokomotywy i już mi się chce spać
Wysłane 2015-09-16 16:17
@Agrest
Chyba 132 tylko raz oglądałem
a w tle jeszcze piosenka leciała w radiu i chciałem tekst wyłapać
Wysłane 2015-09-16 20:55
@pi_nio
Dokładnie - 4 loko i 132 wagony.
I czemu hardcorem? Nigdy nie liczysz wagonów stojąc na przejeździe?
A ten pociąg nieźle popylał! U nas w tym czasie przejedzie może ze 30
Wysłane 2015-09-17 08:14
A ten pociąg nieźle popylał! U nas w tym czasie przejedzie może ze 30
A co miał robić jak to miejsce wyglądało na środek niczego ?

Wysłane 2015-09-18 12:29
@1084
Jest lepsza zabawka, zasilacz usb za tysiaka http://allegro.pl/ifi-audio-iusb-power-zasilacz-usb-warszawa-i56353899... dla słyszących inaczej. Zapomnieli napisać, że najlepiej to on czyści portfel.
Wysłane 2015-09-18 15:01 , Edytowane 2015-09-18 15:02
Oczywiście można się pośmiać ..
Cóż tak się składa, ze w tej koncepcji może być sporo prawdy. Po pierwsze w lepszych DACach powszechnie stosuje się układy separacji części cyfrowych. Czyli część dekodera (ta z USB) odseparowana jest od cyfrowej części przetwornika DA, właśnie po to aby nie przenosić zakłóceń. Nie widzę przeszkody aby zrobić taką separację już na drodze kabla USB. Przetwornica izolowana 5/5V , do tego układ izolujący linie sygnałowe i już jesteśmy w jakimś stopniu odcięci od zakłóceń z kompa. A co to tego czy są to nie ma najmniejszych wątpliwości.
Oczywiście zysk 5dB jest śmieszny i to urządzenie pewnie jest jakiś kondycjonerem sygnału lub po prostu fitlrem EMI w ładniejszej obudowie.
Drugie urządzonko pewnie realizuje w jakimś stopniu przedstawioną przeze mnie koncepcję. Poprawia jakość zasilania z USB. Generalnie można to zrobić, tylko po co. Lepiej jest zrobić urządzenie z własnym zasilaczem niż poprawiać zasilanie z USB.
Generalnie oba "upgrejdy" dedykowane są urządzeniom audio zasilanym z USB a te zwykle to są najtańsze DACi , których cena to około 200zł , czyli dużo mniej niż te upgrejdy. Za 1500zł można mieć DACa w którym nie trzeba już nic poprawiać i który "nie boi" się zakłóceń z kompa.
Wysłane 2015-09-18 15:30
No dobra, jakoś działa ale...czy na pewno jest warte tauzena czy tam pół? Zwłaszcza że jak piszesz w środku siedzi jakiś filtr EMI czy inny, który zwyczajnie separuje częstotliwości prądowe od danych (DANYCH! jakiego audio WTF?!). Zresztą w tych drogich DACach o których piszesz jest to samo USB, które także daje prąd (tylko minimalny bbo urządzenie nie pobiera) i także sypie EMI
Ale jak mamy audiofilskie kable USB, zasilające (!) i LAN (!!!) to o czym mówimy...
Wysłane 2015-09-18 17:49
Yoshi_80
Nie widzę przeszkody aby zrobić taką separację już na drodze kabla USB. Przetwornica izolowana 5/5V , do tego układ izolujący linie sygnałowe i już jesteśmy w jakimś stopniu odcięci od zakłóceń z kompa.
Ale stary, co chcesz w kablu USB separować, skoro nadal leci dalej sygnał cyfrowy? Jak chcesz się pozbyć zakłóceń elektrycznych emitowanych przez komputer, to wystarczy kawał diody i przejść przed przetwornikiem na światło. Po temacie, koszt 10zł. Separacja 100%.
Za 1500zł można mieć DACa w którym nie trzeba już nic poprawiać i który "nie boi" się zakłóceń z kompa.
Nie, można mieć takiego za 100-200zł. Otwórz sobie kiedyś takiego droższego, obejrzyj jakie kości wsadzili i potem sprawdź ile to wszystko naprawdę kosztuje. Często ścierają, żeby ludzie nie mogli dojść jak się ich nabija w butelkę.
Np. Ładny wzmacniacz słuchawkowy Marantz. A to przetwornik z niego. Swoją drogą w moim telefonie jest lepszy

Sam jestem zwolennikiem dźwięku dobrej jakości, ale nie tędy droga. Drogi urządzenia produkuje się tylko po to aby niektórzy, którym się wydaje, że coś słyszą mieli dobre samopoczucie i wydali kasę. W warunkach laboratoryjnych, nie są w stanie ani odróżnić kabla za 5zł od tego za 5000zł, ani tym bardziej filtra USB.
Kto jest online: 0 użytkowników, 221 gości