@1084 widzisz napis 24 bity i 192kHz i myślisz, ze to jest już gwarancja jakości. Zmartwię Cię ale nie jest. Teraz wszystkie przetworniki mają takie parametry, co znie znaczy że wszystkie są tak samo dobre. Po pierwsze są różne zasady dzialania przetworników ( R2R lub DS ) , z wyjściami napięciowymi (zwykle tańsze i gorsze z mniej rozbudowanym filtrem analogowym co ogranicza koszt np jak ten cirrus który podałeś) lub z wyjściem prądowym, do tego masz prostsze układy zasilone 1 napięciem po układy wymagające 3-4 napięć co od razu rzutuje na parametry szumowe i separacje kanałów ale również na rozbudowę sekcji zasilającej i jej cenę.
Tak więc temat nie jest taki prosty jak Ci sie wydaje i że układ za 20zł to już szczyt hi endu. W DACach paradoksalnie nie sam układ przetwornika co cała jego otoczka jest również bardzo istotna. SNR na poziomie -120dB lub więcej jest czysto teoretyczny bo tak na prawdę jakość projektu toru analogowego decyduje o faktycznej wartości tego parametru a nie parametry samej kostki. I w tym przypadku projekt filtru wyjściowego i przede wszystkim parametry zasilania układu oraz eliminacja źródeł zakłóceń ma kluczowe znaczenie. A tego nie da się tanio zrobić.
Bez tego to można się chwalić tym że sie ma 24 bity ale realnie może nie być nawet standardowych 16 bit. Ale jak chcesz to wierz sobie dalej że wystarczy wstawić przetwornik za 20zł co ma napisane 24 bit i, że tyle masz naprawdę, skoro to Ci poprawia samopoczucie . No i że twój telefon tyle ma hehehe
Forum > Tematy dowolne > Radosny śmietnik in4 VOL. 9
Wysłane 2015-09-21 09:15 , Edytowane 2015-09-21 09:17
Wysłane 2015-09-21 11:52
Yoshi_80 LOL Podałem ci ten sam przetwornik który siedzi w tym wzmacniaczu. Nie zamiennik.
Tam w środku niema prawie nic. Proste wzmacniacze na scalakach, naprawdę konstrukcja do zbudowania za parę zł. obudowa najdroższa.
A tego nie da się tanio zrobić.
Oczywiście ,że się da tanio zrobić. Zwłaszcza przy takim małym poborze prądu. Nie wiem czy rozbierałeś kiedyś taki sprzęt, ale zapewniam cię, że niema tam wcale kosmicznych technologii.
wystarczy wstawić przetwornik za 20zł co ma napisane 24 bit i, że tyle masz naprawdę
lol. No popatrz, Marantz wstawia takie za 20zł (pewnie w hurcie po 10 kupuje nawet) i w samopoczuciu im to nie przeszkadza.

No i że twój telefon tyle ma hehehe

Wysłane 2015-09-21 12:05
Oczywiście ,że się da tanio zrobić. Zwłaszcza przy takim małym poborze prądu. Nie wiem czy rozbierałeś kiedyś taki sprzęt, ale zapewniam cię, że niema tam wcale kosmicznych technologii.
Widzisz tym sie różnimy, ty swoją wiedzę opierasz na rozbieraniu sprzętu i podziwianiu tego co jest w środku. Liczysz liczby scalaczków nie wiedząc często nawet co to za układy. Ja taki sprzęt konstruowałem i budowałem. Przetworniki DA moze kosztować 10 zł i obsługuje 2 kanały a są takie co kosztują 100zł i obsługują jeden kanał. Podobnie wzmacniacze operacyjne, są takie za złotówkę , są takie za 30zł szt. Tak na prawdę nie masz pojęcia w jakiej materii próbujesz się wypowiadać. To co piszesz totalnie spłycone i wynika wprost z całkowitej nieznajomości tematu.
Prezentujesz postawę typowego geeka informatyka dla którego sprzęt to garść układzików za parę zł a całe know how to program ew elektronika cyfrowa. Tymczasem to elektronika analogowa w układach audio w większości przypadków decyduje o tym jak dobry jest to układ a nie cyfra. Zagadnienia związane z odpornością na zakłócenia to już osobny dział nauki i inżynierii. Jakość zasilania ma kluczowe znaczenie na poprawne działanie układu a przede wszystkim na parametry toru analogowego. Prawdę mówiąc nie chce mi się dalej wyjaśniać bo to rozległy temat a Ty wiesz lepiej bo odkręciłeś pokrywę od odtwarzacza i zobaczyłeś parę układów. Szkoda ze nie odkręciłeś pokrywy od odtwarzacza za kilkadziesiąt tys zł to byś się zdziwił jak bardzo można skomplikować i rozbudować ten z pozoru prosty układ. I niestety nie, nie po to żeby zedrzeć kasę, bo kasa jest zdzierana już bez tego, to wszystko ma tam swoje uzasadnienie. Po prostu mówimy innym językiem, ja mówię o konstrukcji bolidu F1 a Ty o gokarcie dla 5 latka.
Wysłane 2015-09-21 13:10
Yoshi_80 My się chyba nie rozumiemy. Podałem ci konkretny sprzęt i konkretny, dokładnie ten sam przetwornik jaki się w nim znajduje. Nie inny, nie zamiennik. Dokładnie ten sam. Więc cena nie jest z kosmosu, tylko dokładnie za część taką, jaką stosuje się w tym sprzęcie kosztującym 20 razy więcej.
Zapewniam cię, że koszt wszystkich części, DOKŁADNIE TAKICH SAMYCH jak te użyte w tym sprzęcie, nie przekroczy kilkuset zł. i to przy produkcji pojedynczej sztuki i cenach detalicznych.
Uważasz, że Marantz zastosował złe przetworniki?
Tymczasem to elektronika analogowa w układach audio w większości przypadków decyduje o tym jak dobry jest to układ a nie cyfra.
Szkoda ze nie odkręciłeś pokrywy od odtwarzacza za kilkadziesiąt tys zł to byś się zdziwił jak bardzo można skomplikować i rozbudować ten z pozoru prosty układ
Odkręcam całkiem często, głownie gdy coś naprawiam. Niczego niezwykłego tam nie widzę.

Wiesz co, takie teksty o tym jak to kabel jeden daje lepsze brzmienie od drugiego, jak to inny przewód do prądu czyści dźwięk i całą masę innych opowieści słyszałem często. Tylko jak przychodzi do testów, to jakoś nikt nie potrafi rozpoznać którego przewodu użyto. Ba, kilkanaście lat temu w Klinice dźwięku zjawiłem się kiedyś z dwiema płytkami CD. Jedną kopią z oryginału inną z tym samym, ale uprzednio zrobiłem z tego mp3 192KHz i ponownie zamieniłem na WAV. Tą z MP3 nagrałem z premedytacją na eleganckiej, czarnej płytce CD przypominającej z wyglądu płytę gramofonową.
Oczywiście zasugerowałem, że jest odwrotnie (muzyka z mp3 jest na tej płytce zwykłej). I oczywiście wszyscy słyszeli pełno niuansów, mnóstwo różnic i podziwiali mp3 jako o wiele lepsze. Na płytce zgranej z oryginału nikt suchej nitki nie zostawił.
Więc wybacz, ale autorytetem dla mnie jeśli chodzi o jakość dźwięku to może być dyrygent orkiestry czy skrzypaczka. Bo oni są w stanie uchwycić takie niuanse jak rozstrojony instrument, a większość amatorów sprzętu HiEND bardziej wyobraża sobie, że słyszy różnicę niż jest tak naprawdę. To tak jak ze skrzypcami Stradivariusa. Naciąganie ludzi.
Wysłane 2015-09-21 15:32
Ale mamy 2015r. Produkuje się seryjnie wzmacniacze takie jak np. OPA1612. I są to te same których się używa w sprzęcie sprzedawanym za grabą kasę. Naprawdę w dzisiejszych czasach niema problemu ze zrobieniem sprzętu który posiada perfekcyjny dźwięk dla ludzkiego ucha.
Ale to nie ma nic do rzeczy. Poza elementami o jakiś parametrach masz jeszcze zmienną w postaci topologii układu, projektu ułożenia elementów, projektu PCB, zastosowanego zasilania, obudowy, środków działania przeciwko zakłóceniom itd. Samo zastosowanie dobrych elementów nie daje gwarancji sukcesu. Coś co zostało złożone z tych samych elementów nie musi a raczej na pewno nie będzie tak samo działać jak drugi projekt. Jak to jest takie proste jak myślisz to spróbuj zrobić

W temacie elektroniki analogowej nie można myśleć kategoriami składania z klocków. Owszem zadziała ale rezultaty za każdym razem mogą być inne. To właśnie ta cała otoczka jest często najdroższa. Obudowa, transformatory, radiatory,ekrany, rozwiązania mechaniczne itd. Ty ciągle bierzesz elektronikę jako płytkę z elementami i liczysz ile tam jest wsadzone i że to jest 10 dolców. A ja widzę gotowy produkt nad którym jest poza tą elektroniką kupa pracy konstruktora, kosztów mechaniki, materiałów itd. W konstrukcjach hi endowych elementy elektroniczne to najtańszą część tego wszystkiego. Najdroższe samochody też są zrobione ze stali z której wytłacza się karoserię np dacii . I co z tego?
Naprawdę w dzisiejszych czasach niema problemu ze zrobieniem sprzętu który posiada perfekcyjny dźwięk dla ludzkiego ucha.
To prawda. Sam sobie taki sprzęt robię. Spróbuj zrobić to dla kogoś i porozmawiamy o tym o ile sprzęt fabryczny jest za drogi. Na pewno koszt materiału będziesz mieć sporo niższy ale jak sobie policzysz ilość pracy to może Ci się otworzą oczy.
Odkręcam całkiem często, głownie gdy coś naprawiam. Niczego niezwykłego tam nie widzę.
Bo może patrzysz ale nie widzisz. Pewnie , gotowe rozwiązania wydaja się z pozoru banalne. Ot płytka z elementami, parę kabelków tu i tam, transformatorek, o a tu OPA2132 za parę złotych a tu zdziercy kroją parę tysięcy hehe itp spostrzeżenia po głowie krążą.
Spróbuj to rozwiązanie najpierw wymyślić, potem zbudować i dopracować. Wtedy będziesz inaczej śpiewał.
Wiesz co, takie teksty o tym jak to kabel jeden daje lepsze brzmienie od drugiego, jak to inny przewód do prądu czyści dźwięk i całą masę innych opowieści słyszałem często.

Wysłane 2015-09-24 12:06
Apeluję o WIĘCEJ selfie...
Wysłane 2015-09-24 21:10 , Edytowane 2015-09-24 21:41
@1084
cały temat bierze się z pewnego nieporozumienia - sama Arabia Saudyjska twierdzi że przyjeła ponad 2.5 mln osób z Syrii, czyli wielokrotnie więcej niż cała Europa. ( https://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1504206,Arabia-Saudyjska-odrzu...). Tylko w Arabii (zdaje się że tak samo podchodza pozostałe kraje arabskie), nie uznaje się statusu uchodźcy w ramach ONZ, więc w statystykach tegoż ONZ widnieje zero.
Wysłane 2015-09-24 23:09
@straszny
A powinno [LINK]
Wysłane 2015-09-27 20:06
Chuck Norris bije wyzwanie VanDamme i Volvo.... [LINK]
Kto jest online: 0 użytkowników, 190 gości