Jeśli chodzi o mieszkania, to najgorsze są (przynajmniej dla firm) sypialnia + pokój z aneksem kuchennym. Drogie to, bo niby 2 pokoje, ale 2 osób tam raczej nie da się zakwaterować, bo brakuje intymności.
Forum > Tematy dowolne > Oszczędzanie przez inwestycje - o akcjach, funduszach, obligacjach v,2
Wysłane 2016-01-12 09:57
komentarz Gorge-a Soros-a o obecnej sytuacji w Chinach i spadkach na giełdach:
Chiny nie mogą poradzić sobie ze znalezieniem nowego modelu wzrostu gospodarczego, a dewaluacja ich waluty przysparza problemów reszcie świata. Kraj ten ma ogromny problem z dopasowaniem się do nowych warunków. Powiedziałbym nawet, że możemy tu już mówić o kryzysie. Kiedy patrzę dziś na rynki finansowe, widzę wielkie wyzwania, które przypominają czasy kryzysu z 2008 roku.
Soros jest osobą bardzo kontrowersyjną, wzorem negatywnego bankstera żyjącego ze spekulacji finansowej w skali międzynarodowej, ale o możliwym obecnym kryzysie mówił już w 2011 roku i miał rację.
Wysłane 2016-01-12 23:00
@ koradon
Odejmij czynsz od ceny wynajmu, to mało co zostanie
Wysłane 2016-01-13 08:20
@Netman
Akurat mówię juz bez czynszu bo to dzisiaj standard (mniejsze ceny na gumtree czy innych otodomach). Ale generalnie tak. Kupa kasy żeby kupic mieszkanie, zysk bardzo rozłozony w czasie. Ale jak ktos ma głowę to może przez całe życie sobie dodatkowe 2-3 emerytury stworzyć.
Aaaa no i zakładamy tzw strefę czarna czyli bez odprowadzania podatków. Jak ktoś jeszcze sie rozlicza z tej kasy to juz w ogóle
Wysłane 2016-01-13 08:29
@koradon
Ale w czym problem z rozliczaniem podatków za mieszkanie, masz ryczałt i to raczej niską stawkę.
Mam mieszkanie na Prądniku Białym i jakoś nie widzę problemu, że po odjęciu czynszu od kosztów wynajmu zostaje mało.
Dwa, mam na nie kredyt w CHFach i też nie widzę problemu żeby trzeba było dopłacać czy coś. Standardowo co jakiś czas coś się zepsuje i idziesz w koszty ale poza tym... gdybym mógł finansowo i miał więcej czasu poza pracą to miałbym trybzylion mieszkań na wynajem.
Co do emerytury: zawsze pozostaje pytanie czy wyżyjesz z tego co płacą wynajmujący, czy lepiej sprzedać wszystko
Będę myślał za trzydzieści pare lat - mam taką nadzieję.
Wysłane 2016-01-13 09:29
@mysiauek
No ok, ale miec a wynajmowac to dwie rózne sprawy. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem twojego posta.
W kazdym razie, jak by się spłacał sam kredyt i jeszcze zostawało na remont to juz jest ok. A tryliona kredytów nawet pod nieruchomosci nie wexmiesz :P wiec ta opcja odpada.
Nie zrozum mnie źle, taki jest dokładnie mój plan, żeby każde swoje kolejne mieszkanie własnościowe nie sprzedawac tylko wynajmować. W Krakowie to jakoś działa, ale juz mniejsze miejscowosci tak fajnie nie mają. Przynajmniej z tego co słyszę od znajomych.
Wysłane 2016-01-13 10:47
@koradon
Doprecyzowując: wynajmuję ludziom mieszkanie na Prądniku. Na przestrzeni 10 lat uzbierało się co najmniej na małe odświeżenie mieszkania, ale na pewno nie na remont. Natomiast kredyt spłaca się sam.
Żeby jeszcze doprecyzować, to nie jest jedyne mieszkanie, które wynajmuję, szukam kolejnego w Katowicach i mam z tym trochę doświadczenia.
Wysłane 2016-01-14 14:02
Dokładnie,
Z mieszkaniami nie tak różowo.
- trzeba kupić tanio;
- w chodliwej lokalizacji;
- tanio wyremontować (jeśli chcemy pod studentów czy ekonomicznie) kwota nie duża, ale jeśli na TIP TOP to remont będzie 1/3 mieszkania);
- znaleźć dobrych wynajmujących;
- użerać się z nimi (walczyć o kaucje, płatności);
jeśli się nie spełni któregoś z powyższych warunków to na kredyt nie starczy.
Z pewnością natomiast nie jest to lokata bankowa czy fundusze, że wpłacisz i zapomnisz. Spłuczka się zatnie, agd nawali, trochę czasu trzeba na to poświęcić.
Wysłane 2016-01-14 18:41 , Edytowane 2016-01-14 18:43
Punkt o kupieniu tanio można od razu wyciąć. Mieszkania w dobrej cenie schodzą w ciągu paru godzin za gotówkę. Tak tak za gotówkę od ręki.
Lokalizacjia jest dość ważna ale nie jest najważniejsza i nie przecenialbym jej. Dużo ludzi szuka mieszkań bo dostają pieniądze pod stołem więc zdolności kredytowrj oficjalnie nie mają. Często lokalizacja jest mniej ważną niż standard mieszkania i komunikacja.
Tanio wyremontować? Gładzie wszystko na biało i meble sosnowe. Wymiana wszystkich instalacji żeby mieć spokój. No i clue programu czyli łazienka, WC i kuchnia czyli największe koszty. Najtaniej nawet taki remont to wyjdzie 1/3 mieszkania jeśli nie robi się samemu.
Przezte pare lat tylko raz musiałem wyprowadzić lokatora. Ale też poświęcam dużo a nawet bardzo dużo czasu na spotkania + wywiad w necie. Ja nie mam, ale wynajmujący zwykle maja fejsa a czasem i linkedin'a.
Nawet jeśli przez czas kredytu trzeba coś dołożyć do mieszkania, to na koniec i tak zostanie mieszkanie. Jak dla mnie to idealną inwestycja. Niestety nie mam czasu na codzienną lekturę notowań, trendów, opinii. A ze raz na jakiś czas coś naprawić ? Daje człowiek radę.
Wysłane 2016-01-16 15:37 , Edytowane 2016-01-16 21:48
@mysiauek
dramat będzie - nie dośc że znowu tąpnięcie na chińskiej giełdzie, która praktycznie tylko spada, spadek cen surowców jakie polska sprzedaje, to doszło to pewnie do czego nawiązujesz - zmiana ratingu kredytowego przez S&P dla Polski.
co to oznacza dla zwykłego Polaka? (bo może się wydawać że to jakas tam wirtualna decyzja grupki konsultantów)
- drożeją polskie obligacje, nasz dług staje się większym obciążeniem dla budżetu, czyli dla nas wszystkich, mniej na inwestycje zostanie.
- obligacje są przez banki wykorzystywane jako podstawa do udzielana kredytów -> drożeją kredyty,
- banki zaostrzają w takim wypadku kryteria odnawiania kredytów obrotowych dla firm -> dramat mały polskich firemek do 50 osób, które są związane z lokalnymi bankami.
- drogi dolar i drogie euro - znowu podrożeje cała elektronika i cały import.
Dlaczego? Może za wcześniej jest oceniać same działania gospodarcze rządu, ale na pewno można ocenić katastrofę jaka robi Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Za Radka Sikorskiego (uważam go za najlepszego polskiego ministra w historii) komunikaty wydawane przez rząd, i w Polsce i w EU i za granicą, były spójne, jasne i konsekwentne. Teraz każdy pisze co chce - prof. Pawłowska wytacza tyrady wyzywające polityków Unii od faszystów, ogłasza wojny gospodarcze z Niemcami, minister Ziobro ogłasza w dyskusji z niemieckim partnerem że jakieś tam poglądy na temat kontroli w Polsce obrażają go bo jego dziadek był w AK.... równocześnie kompletnie odwrotne sygnały od pani premier, próbującej łagodzić i bagatelizować. Świat wielkiego biznesu nienawidzi takich chwiejnych chimerycznych postaw u polityków.
brak jasnego spójnego przekazu polityków nowego rządu, do tego zamach na niezależność instytucji pozarządowych, deklarowana niechęc do kapitału międzynarodowego (co śmieszne w rzeczywistości już lobbyści zrobili swoje - podatek od sklepów wielkopowierzchniowych obejmie i polskie sklepy)
mamy ogromnego pecha że spadek wartości polskiej waluty w wyniku zmiany władzy nakłada sie ze spadkami światowymi Chin i surowców -> przez to to co mogłoby nas uratować (eksport miedzi, kauczuku, nawozów) staje się się coraz mniej atrakcyjne, mimo spadku wartości złotego.
złotówka, ostatnie pół roku:
Wysłane 2016-01-17 10:31 , Edytowane 2016-01-17 10:49
@straszny
Co do Sikorskiego to sgdy tylko go widzę przypomina mi się film "Autor widmo". I tak pozostanie ta figura zapamiętana w moich wspomnieniach. EOT.
Ekonomicznie patrzac to bardzo ciekawy moment, strzał znikąd tzn z Frankfurtu :)
Słaby złoty to też plus dla eksporterów. Ale i dla firm sprzedających usługi za granicą.
Logicznie rzecz biorac, giełda jutro powinna runąć w dół. Czy tak będzie?
Mam jakies dziwne przeczucie, że Kaczynskie zastanawiają się czy nie drukować złotówki.
Wysłane 2016-01-17 11:03 , Edytowane 2016-01-17 11:07
Podobno w Chinach tragedii nie będzie, tylko "spowolnienie o łagodnym przebiegu". No nie było by źle. Straszny by zarobił na spadku, a nasza gospodarka by tak w pędzel nie dostała.
http://biznes.interia.pl/makroekonomia/news/bez-obaw-o-wzrost-gospodar...
@mysiauek
Mam jakies dziwne przeczucie, że Kaczynskie zastanawiają się czy nie drukować złotówki.
Żebyś się mylił lepiej.
Rozmawiają dwa strusie - ty wiesz? W tej Polsce to jest taki Kaczyński, co robi większe jaja od nas.

Wysłane 2016-01-17 20:51 , Edytowane 2016-01-17 22:34
@mysiauek
Mam jakies dziwne przeczucie, że Kaczynskie zastanawiają się czy nie drukować złotówki.
coś takiego wykluczy nas z mnóstwa mechanizmów zabezpieczających złotówkę i naszą stabilność... generalnie będzie to na pewno mocny powód do ewakuacji z Polski mnóstwa ludzi klasy średniej, bo gospodarka odżyje na 3-4 lata, a potem pieprznie strasznie mega-kryzysem.
tak zawsze działa dodruk kasy - najpierw entuzjazm bo rośnie nienaturalnie szybko konsumpcja a potem realizacja zysków i ucieczka inwestorów... i katastrofa.
Wysłane 2016-01-18 22:50
Zważywszy na to, że DAX i SPX również traciły nie jest tak źle. Lepsze spadki, niż stagnacja ;)
Zważywszy na ostatnie korekty, widmo nagłej zapaści może się odsunąć.
Co spadnie, kiedyś pójdzie do góry...
Wysłane 2016-01-18 23:03 , Edytowane 2016-01-18 23:04
@slawko
Niby tak, ale Ci co siedzieli na srebrze i złocie po spadkach z lat 90tych, wzrostów doczekali się dopiero po 20 latach....
Wiesz, rację miało mnóstwo nieudanych inwestorów., bo nie tylko trzeba mieć rację ale jednak i jakiś tam timing...
Wysłane 2016-01-18 23:04
Koś mi wytłumaczy jak takie coś jest możliwe?
[LINK]
Kto jest online: 0 użytkowników, 235 gości