@Lasica
początek łączenia kultur nigdy nie jest prosty, a internet bardziej to i przesadnie nagłaśnia i tyle.

taki przykład: I Rzeczpospolita ściągnęła Tatarów, którzy przez 300 lat bardzo powoli się integrowali... byli początkowo udreką dla mieszkańców, łupili, żądali wyjątkowego traktowania swoich świąt i świątyń (skąd to znamy, co?), ale potem stali się doskonałym uzupełnieniem wojska polskiego. Od Grunwaldu aż po 1939 rok. Pułk kawalerii tatarskiej walczył w obronie Konstytucji 3 Maja, jako najwaleczniejsza jednostka armii polskiej, od granicy Ukrainy z Rusią aż po Warszawę (pułk kawalerii pułkownika Józefa Bielaka, Tatara zresztą, jednostka była całkowicie muzułmańska). Sama nazwa polskich ułanów pochodzi od polskiego Tatara: Aleksandra Ułana - kawalerzysty tatarskiego na służbie Augusta II.

na dłuzszą metę efekt multikulturowej polityki I RP był bardzo dobry! Religii nie zmienili do tej pory, części zwyczajów tez nie, a mimo to stali się bardzo dobrymi Polakami i patriotami.

Multikulturowość i zasilanie starych społeczności świeżą krwią to doskonałe rozwiązanie, tak długo jak można to kontrolować. Tacy Niemcy robią co moga żeby przyciągnąc do siebie nowych emigrantów, różnych kultur.

@Cursed lepiej zamknąć się w swojej jaskini i nie wpuszczać nikogo

@pi_nio
lepiej wyjść z łunii i wprowadzić restrykcyjną politykę migracyjną.
ale jaskinie też są super

@straszny
"Tacy Niemcy robią co moga żeby przyciągnąc do siebie nowych emigrantów, różnych kultur."

Ot, zasługa antyrodzinnej polityki socjalizmu.

@pi_nioWpuszczać, tylko nie dawać niczego. Żadnego socjalu, żadnego wsparcia. Jak ktoś da pracę, to niech pracuje i zarobi na wszystko.

Ilu Wy tak właściwie znacie muzułmanów, bo widać tu bardzo dużo osób doskonale zorientowanych w temacie? Ja myślę, że opis własnych przeżyć i doświadczeń wniósłby bardzo wiele do tematu. Na pewno więcej niż teksty w stylu "muzułmanie to bardzo niebezpieczni ludzie"

@Panzer opis własnych przeżyć to wrażenia subiektywne, kogoś np turek oszukał to ta osoba może być uprzedzona więc taka opinia dużo nie wnosi do tematu

@ts96 Lepiej pisać o czymś, o czym się nie ma zielonego pojęcia Rozumiem, że ci, którzy nie mają doświadczeń, mają wrażenia obiektywne W Polsce zagrożenie islamem jest widoczne dosłownie na każdym kroku. Aż strach z domu wyjść

@Panzer chodzi o to że nie powinno się wystawiać opini w oparciu o to że miało się styczność z mała grupką osób z danej kultury i podciągnąć to trzeba pod ogół a nie tylko pod muzułmanów żydów polaków czy murzynów. Rozumiem ludzi ktorzy mówią nie dla dla społeczeństwa multikulturowego. Po prostu trzeba to uszanować i tyle.

@ts96 Nie powinno się też wystawiać opinii bez jakiejkolwiek styczności, na podstawie wniosków wyciągniętych z błędnych przesłanek. A przesłanki na podstawie własnych obserwacji i wyciągnięte z nich wnioski, uzupełnione o informacje zdobyte z innych źródeł, drastycznie zwiększają ilość sensu w opinii wystawionej przez danego osobnika.

@Panzer tu trafiłeś w samo sedno mam takie wrażenie że głos w dyskusji zabierają ludzie nie ci którzy mają najwięcej informacji ale ci którzy po prostu lubią mieć zdanie w każdym temacie i nawet nie chodzi mi o ten temat ale o skalę globalną

@ts96 No stary, witaj w internecie - tutaj w większości opinie piszą osoby, które z przedmiotem dyskusji nie mają nic wspólnego, ale fajnie się pisze więc napiszą.

A wracając do tematu - problem z takimi tematami jest taki, że znajać jedną osobę ma się prawi wystawić opinię o osobie, ale od ilu znanych osób (w tym wypadku) Muzułmanów można już powiedzieć, że opinia dotyczy całej ich grupy? Zawsze można powiedzieć, że za mało Muzułmanów znasz by oceniać ich wszystkich, sam znam ich pewną grupę, mam nawet w rodzinie jedną osobę tego wyznania i przyznałem sobie prawo do wystawienia opinii na Ich temat. Czy rzeczywiście jest w 100% trafna? Tego nie wiem.

Nie mam nic przeciwko społeczeństwu wielokulturowemu, one w wielu miejscach z powodzeniem funkcjonują - z reguły do chwili aż pojawi się ktoś i powie: No co Wy, Żyd z Arabem i Katolikiem w jednej dzielnicy? No i się zaczyna. Konflikty wybuchają nie poprzez spory między całymi narodami, ale raczej między pojedyńczymi osobami, które potrafią manipulować grupami ludzi.

Reasumując. Czy mam jednoznacznie pozytywne zdanie o Muzułmanach - nie. Czy mógłbym z nimi mieszkać w jednym, kraju, mieście, dzielnicy - tak. Pod pewnymi warunkami, ale czemu nie.

@-ADSO-
ta .. dobrym przykładem wspaniałego działania społeczeństwa multikulturowego był Liban. W latach 40tych, 50tych i 60tych nazywany Szwajcarią Bliskiego Wschodu. Wielkie bogate banki, niskie podatki, zadowolone społeczeństwo multikulturowe. Niestety... interwencja Syrii i Izraela w sprawy wewnętrzne kraju wywołały wojnę domową zakończoną ruiną. Ale działac działało to świetnie. Żyli w nim chrześcijanie aż trzech obrządków (katolicy, maronici i prawosławni), Żydzi, i Arabowie, zarówno sunnici jak i szyici.

Wszyscy jakoś żyli ze sobą, nikt nikogo nie zabijał. Dało się i kraj się pięknie rozwijał. Epoka współistnienia padła w czasie wojny domowej w latach 70tych. Obecnie kraj powoli odbudowywuje swoją dawną pozycję.

@ts96
"mam takie wrażenie że głos w dyskusji zabierają ludzie nie ci którzy mają najwięcej informacji "

Jestem ciekaw jakie to informacje powinna posiadać osoba, jakie wykształcenie czy doświadczenie żeby móc się wypowiadać o wszystkich wyznawcach danej religii, czy o całym narodzie/grupie etnicznej.

@-ADSO- z opinia jest jak z dupa. Każdy ma swoją. Porąbańców nie brakuje. Założe się że jak byś swojego czasu na Placu Krakowskim dał maczety to by tego księdza co przyszedł ich uspokajeać (nazywanego żydem i masonem) szybko zaszlachtowali.

@Cursed Żeby móc się wypowiadać, nie musisz wiedzieć nic. Ale im mniej wiesz, tym Twoja opinia jest mniej miarodajna. A wypowiadać się może każdy. Na tym polega demokracja

Błagam tylko, nie udowadniajcie mi, że kto wie mniej, ten wie więcej. Za bardzo Zen jak na mój gust

@Cursed No o tym mówię właśnie, bo tak naprawdę nie wiadomo...

@straszny I takich przykładów pewnie można przytoczyć więcej. Niby wszystkim zależy by żyć w pokoju, ale ciągle się nie udaje... pokój jest strasznie niedochodowy dla możnych tego świata ehhh

@-ADSO-
no bo żaden układ nie jest stabilny, świat się zmienia, czy to multikulturowy czy monokulturowy. MUltikulturowość niewiele ma tu do rzeczy.

Jakby syryjskie czołgi nie wjechały do Libanu nic złego na horyzoncie nie było.

@1084 dokładnie na tym polega problem Niemiec, że gdy się ktoś dobrze zakręci koło socjalu to jest ustawiony. Turcy mają to nieźle obcykane 3 lub lepiej 4 dzieci i spokojnie można żyć. Zresztą nie tylko oni - znajoma rodziców z 2 dzieci żyjąc skromnie ma € na wczasy, stać ją zaprosić rodziców 2x w roku i wspomóc ich dodatkowo daje radę - poszukuje pracy już kilkanaście lat...

@Panzer
"Na tym polega demokracja"

Na tym polega wolność wypowiedzi, demokracja to... coś innego

Inaczej ujmę swój poprzedni post: Nie wyobrażam sobie osoby o powiedzmy pewnym wykształceniu, doświadczeniu, informacjach i czego tam jeszcze się nie wymyśli, która mogłaby rozsądnie wydać wartościujący sąd wyznawców religii/narodu/grupy etnicznej (w sensie by była to obiektywna i prawdziwa ocena stanu rzeczy, a nie subiektywna opinia)

Bo niby ile członków takiej grupy trzebaby osobiście (i dosyć dogłębnie) poznać? 10%? 50%+1? 90%?

@strasznyTo twoja opinia a nie fakt. Jakby syryjskie czołgi wjechały do monkulturowego kraju to ludzie nie wzięli by się za łby nawzajem. W takich układach zawsze jest dobrze - dopóki jest dobrze. A jak się pojawi zapalnik to sąsiad ci gwałci żonę i żeni kosę w brzuch. Dlatego ja wolę monokulturowość. Mniej prtetekstów do zabijania.