@kotin
Dzięki za linka.
Patrząc na ewybory.eu poparcie kidawie spadło poniżej 20% 23.03, i już nie wróciło na ten poziom.
Więc chyba jednak bojkot był skutkiem spadku poparcia, nie przyczyną. Choć oczywiście bojkot mógł nakręcać dalsze spadki.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2020-05-03 20:47
Wysłane 2020-05-03 20:56
Jednoczenie się opozycji przy wyborach Prezydenckich nie ma sensu przynajmniej w pierwszej turze. W drugiej proszę bardzo, oddajemy głosy na tego kto będzie rywalizował z Obecnym Prezydentem.
Wysłane 2020-05-03 21:17 , Edytowane 2020-05-03 21:58
@cichy
Trochę słabo że w taki sposób ale PiS i tak wygrałby wybory na prezydenta (Andrzeja Dudę) Taki czas i żadna strategia tego nie zmieni bo to co nazywacie chaosem, można nazwać elastycznością. To co nazywacie niekonsekwencją można nazwać słuchaniem społeczeństwa. A chodzi o to że od początku postkomunizmu w Polsce większość ludzi chciała władzy spójnej i jednomyślnej. I ta tak się zachowuje co jest pewnym novum po 89 roku. Z wszystkimi patologiami władzy, szczególnie młodej włącznie.
ten sam problem miały wszystkie społeczeństwa Europy wschodniej po I wojnie światowej - proste niewyedukowane masy nie rozumieją istoty demokracji i słuchania głosu słabszych grup. Podoba im się zamordyzm i brutalność władzy, imponuje wręcz, bo tak zresztą zachowują się w swoich domach. Tak w całym tym regionie było w XX wieku jest i teraz. To są chłopskie narody, my, Słowacy, Rumunii, Bułgarzy, Ukraińcy, Białorusini..... , zupełnie inne pochodzenia społeczeństwa niż te z Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii. Nie nastąpiła tu nigdy masowa emancypacja burżuazji a po niej nie powstała w żadnym z tych krajów silna klasa średnia jak na zachodzie.
Dla chłopskich prymitywnych społeczeństw istota demokracji liberalnej - czyli szukanie konsensusu, czyli budowa kompromisów społecznych, zgody społecznej, budowanie silnej solidarności lokalnej samorządów, dla nich to nie ma sensu, dla nich to oznaki słabości i PIS to świetnie wyczuł. Mentalny chłop chce słuchać o silnym narodzie (nieważne co naprawdę się robi w tym kierunku, ale chce o tym słuchać), o wyższości swojego państwa, swojej religii nad jakimiś burżuazyjnymi państwami z zachodu, chce żeby jego toporność, brak wykształcenia, obycia, żeby było to wynoszone na ołtarze jako coś dobrego a nie wstydliwego. Choćby nie wiem jak absurdalne było to w zderzeniu z liczbami, których przecież i tak nikt z nich nie weryfikuje.
PIS jest pierwszą dużą partią w Polsce, która wpadła na pomysł żeby zamiast podnosić poziom kulturowo-cywilizacyjny państwa przez budowę silnej niezależnej klasy średniej (polskiego sektora MSP), która mogłaby konkurować z zachodnimi odpowiednikami, zaczęła schlebiać chłopskiej topornej mentalności (u nas chłopsko-robotniczej). Taki usprawniony Lepper. Okazało się to absolutnym strzałem w dziesiątkę i zapewni sfrustrowanej chłopskiej większości dłuuugi wpływ na coraz biedniejszy i coraz bardziej odstający od świata i Europy kraj.
widzimy to samo, zupełnie inaczej interpretujemy, bo ja też sie zgadzam że PIS słucha części społeczeństwa, ale właśnie po politykach spodziewam się że nie będą żerować na najprymitywniejszych instynktach tylko zajmą sie podwyższaniem statusu cywilizacyjnego państwa.
Wysłane 2020-05-03 21:57 , Edytowane 2020-05-03 22:01
No faktycznie widzimy to samo. Polska od czasów II Wojny Światowej jest społeczeństwem w którym dominują cechy chłopskie.
Tak się stało po zabiciu przez Rosjan i Niemców, bardzo dużej ilości ludzi należących do elity intelektualnej. Odczuwamy nie tylko ich brak, (i tak by już w większości nie żyli do tej pory), ale odczuwamy brak tych których Oni by wychowali, ukształtowali, nadali ton życiu społecznemu, naukowemu...
Całkowicie się zgadzam ze Strasznym, ale teraz rozmawiamy o taktyce wyborczej, nie o wielkiej filozofii.
Opozycja bez zjednoczenia nie ma szansy, nawet w normalnych wyborach. Jedyne co pozostaje to albo czekać na jej zjednoczenie albo cytując Skazę z króla lwa aż przyjdzie czas na "rychłą śmierć króla"
Dopóki prezydent Andrzej Duda miał poparcie poniżej 50%, szanse na zwycięstwo któregoś z kandydatów opozycji były duże.
Nie musiało być żadnego zjednoczenia. Po prostu rywal urzędującego prezydenta zebrał by w drugiej turze, zdecydowaną większość głosów jego przeciwników. Samoistnie. Naturalną koleją rzeczy. Zjawisko trochę podobne, jak w wyborach do senatu.
Wysłane 2020-05-03 22:06 , Edytowane 2020-05-03 22:07
@kotin
pisałem o tym od lutego - nie wierzę w jakiejkolwiek zwycięstwo opozycji póki trwa epidemia a rząd nie dokona tak kolosalnych fuckupów żeby ludzie wyszli na ulice wściekli z niekompetencji.
To czy rodzina Szumowskiego obłowiła się na tym że jej członek jest ministrem zdrowia nie ma zadnego znaczenia dla elektoratu PiS. Ten (elektorat) jest kompletnie wyzbyty klasycznej moralności i tak długo jak rząd sprawia umiejętnie wrażenie że dzieli się niby magicznie wyczarowanymi pieniędzmi ze swoim elektoratem, to tak długo ten będzie wybaczał nawet milionowe czy miliardowe afery "swoich".
Nie oszukujmy się Piotrze - nie ma szans na zmianę tego stanu jeszcze długo długo.
Wysłane 2020-05-03 22:22
@straszny
Trochę szkoda że walkowerem. Dobra, już nic nie mówię.
Cicho być.
Wysłane 2020-05-04 10:01 , Edytowane 2020-05-04 11:52
@maq2
dochód gwarantowany to chyba jedna z najbardziej dyskusyjnych, najbardziej nie-libertariańskich, idei współczesnego świata jakie są
ja jestem za.
Mimo że jest to a-intuicyjne z badań wynika że ludzie, którzy mają zapewniony taki dochód, chętniej się uczą, rozbudowują swoje kompetencje, ryzykują chętniej w biznesie czy szukają lepszych prac, są ogólnie aktywniejsi i łatwiej awansują w społeczeństwie, a nie pasywniejsi jakby to się wydawało na pierwsze wyczucie problemu (bo czują backup za sobą i łatwiej podejmują możliwość ryzyka które nie zniszczy mu całego życia. bo zawsze ma ten dochód gwarantowany)
problem w tym że państwo implementując dochód gwarantowany w strukturę społeczeństwa, nim zacznie od pozytywnie oddziaływać na to społeczeństwo, potrzebuje kasy na parę lat bardzo poważnych zawirowań gospodarczych (wg mnie 2-3 lata po których nowa gospodarka ruszy z kopyta). A Polska ma (miała) kasy na 6 tygodni.
Wysłane 2020-05-04 11:49 , Edytowane 2020-05-04 11:50
@maq2: masz mój głos
Wysłane 2020-05-04 11:54
a dochód gwarantowany z definicji wyklucza różne wsparcia socjalne zależne od urzędników - więc zwalnia z bezużytecznych funkcji setki tysięcy ludzi, którym państwo wypłaca pensje teraz za przystawianie pieczątek i podejmowanie beznadziejnie oczywistych decyzji.
Wysłane 2020-05-04 14:56 , Edytowane 2020-05-04 14:57
@#Szalik
Czemu się pytasz? Gdy odbywałem służbę wojskową (kiedyś było coś takiego), zastały mnie w wosku wybory. Jedne z ostatnich komunistycznych wyborów. Zręcznie schowałem kartkę z nazwiskami do rękawa i do urny wrzuciłem pustą kopertę. Oficjalny wynik wyborów w jednostce był taki że wygrali polecani przez partię ludzie z góry listy, a frekwencja wynosiła 100%. Wniosek jest taki, że głosów prawdopodobnie w ogóle nie liczono. Czy z tego wynika jakiś morał? Nie wiem.
Wysłane 2020-05-04 15:47
@kotin
Ktoś odważny mógłby wydrukować z 1000000 kart, wypełnić i wysłać jako 1 osoba. Zawsze można powiedzieć, że tyle pakietów się otrzymało. Przecież poczta nie będzie miała żadnego dowodu/potwierdzenia kto i ile kart odebrał. Czy ktoś będzie sprawdzał ile razy i gdzie zagłosowałem? Nie ma takiej opcji. Wystarczy te 1000000 kart wrzucić każda do innej skrzynki pocztowej czy tam urny.
Wysłane 2020-05-04 16:41 , Edytowane 2020-05-04 16:41
@maq2
Nie jest to takie proste - absolutnie każda drukarka sprzedawana na terenie EU drukuje znaczonym drukiem, bez tego nie da się dopuścić do obrotu urządzenia. Znalezieńie z wydrukowanej kartki sklepu który sprzedał, to dla służb 1 dzień (serio serio) A potem już tylko namierzyć fakturę w tym sklepie i wjazd na chatę gotowy
Wysłane 2020-05-04 19:55 , Edytowane 2020-05-04 20:42
na sam głupi TVP-Dziennik Telewizyjny przeznaczamy w skali 4 lat 10 miliardów PLN, na najgorszą propagandę w historii polskich mediów.
Na składkę na światową szybko dostępną szczepionkę na COVID juz jakby mniej wylewni jesteśmy... LINK .. tak coś 100 razy mniej
przy tym ile wkładają Niemcy, Norwegia, Francja... jak oni nas potem mają traktować poważnie...
Wysłane 2020-05-04 23:34
@straszny
Laserowe drukarki - owszem. Atramentowe - z tego co wiem to zdecydowanie nie.
Ale i tak ja swoją laserówkę wziąłem z OLX i nikt mnie o żadne dane nie pytał. Tak samo podejrzewam sprzedawca też nigdzie nie był zarejestrowany...
Także Ty za mnie nie wyślesz, ale ja za Ciebie - owszem
Wysłane 2020-05-05 07:23 , Edytowane 2020-05-05 07:24
Cholera do obwodowej komisji wybiurczej mam 650km i nadal nie wiem, czy wyroby się odbędą...
Kto jest online: 0 użytkowników, 187 gości