Forum > Tematy dowolne > Temat dla tych, co chcą być pochwaleni, wychwalani, itp! ;)~ vol. 16

Strona 9 z 14 <<<1...567891011121314>>>
skocz

djluke

  • djluke
  • wiadomość Moderator
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 38332 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-15 13:53

@TonySoprano
\"\przytul\"
Mi mojej suki żal a na pewno jestem z nią "dalej"...no ale też 8 lat będzie...

Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, Arctic Liquid Freezer III 360, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider @ ReFS; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.

TonySoprano

Wysłane 2012-07-15 18:14

@djluke

Wiesz..ja ogólnie jestem bardzo "za" zwierzętami. Interesuje mnie ich los i przejmuje bardziej jak los ludzi. No taki już jestem i już...Na razie to nie mogę dojść do siebie bo cały czas wydaje mi się że mogłem gdzieś w trakcie leczenia postąpić np inaczej. No i sam fakt nagłej śmierci pieska...Chyba do końca życia będę walczył z myślami " dlaczego umarł " Cieszę się jedynie z tego że nie cierpiał i że przeżył naprawdę blisko wspaniałych 10 lat..

vindix

  • vindix
  • wiadomość Użytkownik

  • 1554 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-15 18:38

Wiadomo co bylo powodem smierci?

TonySoprano

Wysłane 2012-07-15 18:55 , Edytowane 2012-07-15 18:59

@vindix

Spróbuję opisać w miarę dokładnie:

Cała sprawa choroby psa rozpoczęła się w lutym. Na początku był przeziębiony dość poważnie. Katar, i charkanie przez gardło. Pojechaliśmy do kliniki w Dąbrowie Górniczej i piesek dostawał steryd ( sprawa dość poważna była ). Można powiedzieć że ciągnęło się to tygodniami-miesiącami. Piesek coraz bardziej kaszlał i smarkał ( wciągał smarki ). Dostał jeden antybiotyk, drugi i nic. Czas mijał i ona dalej tak ( stawało się to męczące i dla niego i dla nas ). Zdecydowaliśmy się na dokładniejsze badania, które wykazały że ma gronkowca złocistego. Na gronkowca w tym stadium raczej żadnej antybiotyk nie pomoże. Te smarki z nosa spowodowane były czymś co wyrosło mu w nosie. Napisałem czymś bo dalej nie wiemy co to było. Albo polip bakteryjny, albo nowotwór. Piesek miał endoskopie, no ale nic nie wykazała bo bali się pobrać próbkę z racji możliwości wystąpienia krwawienia. Wysłano nas 15 czerwca do Wrocławia na rezonans główki, który wykazał że raczej nie jest to nowotwór a raczej właśnie gronkowiec. Piesek miał mieć badania endoskopem za parę dni jak lekarz wróci z urlopu bo chcieli pobrać mu próbkę z tego nosa aby określić w 100000% co to jest. Jak by był np faktycznie ten polip to się wycina ( otwiera jamę nosową itp ). Jak nowotwór to wiadomo..nic nie trzeba pisać. Złośliwy to max 2 lata... Wiesz co mnie zastanawia? 30 dni temu piesek miał robione badania krwi, gdzie określono że WSZYSTKO ma na idealnym poziomie. Krwinki czerwone, białe itp...Od 21 dni dostawał steryd- ten sam co w lutym- aby "rozrzedzić" to coś w nosie czy coś..natomiast wyczytałem że ten steryd obniża, zaburza białe płytki krwi właśnie, czyli odporność, a w dniu wczorajszym gdy leżał pod kroplówką zrobili mu badania krwi i poziom białych płytek miał KATASTROFALNIE niski No i jaka była przyczyna? Nikt tego nie wie...natomiast piesek w ciągu 20min zmienił się ze wspaniałego, żywego okazu w pieska który traci siły z każdą minutą. Czyli co..wykończył go ten steryd? Nowotwór z przerzutami? Nigdy się nie dowiemy..Natomiast wystawię odpowiednią ocenę klinice w Chorzowie bo jest to banda zachłannych skurwysynów a nie lekarzy. Szczególnie ten jeden, który wczoraj pieskiem się opiekował. Ogólnie zarządza tam cała rodzina ich i ten steryd przepisał teść naszego lekarza którego nie było wówczas w pracy. Gdy się dowiedział o tym to nie był zadowolony i powiedział że " kurcze jakieś ryzyko jest "...

Przyjechaliśmy dziś do kliniki z mamą i siostrą i zadaliśmy pytanie.." piesek żyje ? " pokiwał tylko głową..Pytam się babki która tam była..ile się należy za to wszystko..mówi..120zł..facet wynosi zwłoki pieska w worku i mówi.. " 200 zł". Totalne zero profesjonalizmu. Kawał chama i gbura.

vindix

  • vindix
  • wiadomość Użytkownik

  • 1554 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-15 20:07

Wiem, ze z pieskiem byles bardzo zżytym, ale moze wykonac sekcje zwłok i potem pociagnac do odpowiedzialnosci lekarzy tych co sie zajmowali nim od poczatku jego choroby i nie potrafili ocenic co mu jest? Bo w koncu ktos zle ocenil jego stan zdrowia, tylko kto?

Frost

  • Frost
  • wiadomość Użytkownik

  • 2581 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-15 20:11

@vindix
Ale to znowu kolejne koszta są.

Szkoda psa \"\wkurzacie\", bardzo je lubię.

TonySoprano

Wysłane 2012-07-15 20:24 , Edytowane 2012-07-15 20:28

@vindix@Frost

To już nie chodzi o koszta. Po prostu tak musiało być. Nie chcę już nic z pieskiem robić. Pochowałem go w swoim spaniu z zabawkami na ogródku i nie chciałbym do tego wracać..To też nie jest łatwo ocenić " co mu było " tak naprawdę...na to złożyło się bardzo wiele czynników..

Wiecie..każdy lekarz mówi inaczej. Powiem wam coś..jak byliśmy we Wrocławiu to tam na rezonansie zajmował się nim jakiś Prof.dr.hab etc w każdym bądź razie "szycha" weterynaryjna... Coś tam strasznie kręcił..mama z siostrą aż się popłakały ale mnie to nie dawało spokoju. Poszedłem do niego osobiście bez wiedzy reszty rodziny i spytałem jak facet faceta o co chodzi...Powiedział mi że to guz i nie chce prorokować ale czas pieska nadchodzi..Nie mogłem tego powiedzieć mamie i siostrze bo nie wiem co było. Ja jestem wrażliwy ale jakoś to przyjąłem, ale nie chciałem w to wierzyć dlatego walczyłem jakby nie było tej informacji..Piesek miał naprawdę dobrze..miał wszystko...1000x lepiej jak byle jakiś piesek z bloku. Ciągłe spacery, obiadki gotowane, opiekę, latał po ogrodzie całe czas, spanko pod futerkiem takim..Naprawdę miał bardzo fajne życie..

koradon

Wysłane 2012-07-15 21:59

@TonySoprano współczują, mi tydzień temu zeszła nimfa, też była u nas z 10 lat \"\przytul\"

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

TonySoprano

Wysłane 2012-07-16 22:07 , Edytowane 2012-07-16 22:34

Macie Panowie jakieś "sprawdzone" sposoby aby poradzić sobie po śmierci pieska \"\boooli\"? Ja wiem że czas leczy rany ale mam cholerne wyrzuty sumienia, że może za dużo próbowałem go leczyć, że może za dużo tabletek brał, że może przez to serce mu wysiadło albo coś, że może coś nieświadomie zrobiłem nie tak...Dalej tez nie wiem co było przyczyną śmierci..\"\boooli\" No i kwestia pochówku też nie wiem czy jest odpowiednia...ciągłe na niego teraz będę patrzeć...a sam fakt chowania psa w jego spaniu,kocu, z zabawkami, smyczą wywarł dość bolesną traumę jak na razie..ciągle mam przed oczami sytuację jak ostatni raz go głaskam, a potem przykrywam i robię pod ziemią coś na zasadzie "zadaszenia" z desek aby mu ziemia bezpośrednio nie ciążyła...no i łopata po łopacie... \"\boooli\"


30 dni temu miał robione badania krwi i wyniki miał znakomite. Od 3 tyg brał steryd encorton i jak wyczytałem wpływa on na poziom potasu, białych płytek krwi itp ( a w dniu kiedy trafił do kliniki nie miał praktycznie ich w cale- tak wyszło z badań krwi ). Jak do tego doszedł wspomniany nowotwór czy gronkowiec to piesek z braku potasu/białych ciałek nie miał żadnej linii obrony.. Objawy w przeddzień śmierci miał typowe z braku potasu. Wymioty, drgawki mięśni...

Zaczynam mieć olbrzymie wyrzuty sumienia..

agnus

  • agnus
  • wiadomość Użytkownik

  • 4868 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-16 23:02

@TonySoprano
Stary. Ty LECZYŁEŚ swojego Psa. Chociażby z tego powodu jesteś lepszy niż wielu opiekunów zwierzaków, którzy temat olewają a potem zakopują lub do śmieci i koniec.
Nie masz powodu mieć wyrzutów sumienia, robiłeś co mogłeś, nie udało się.

"robię pod ziemią coś na zasadzie "zadaszenia" z desek aby mu ziemia bezpośrednio nie ciążyła"
- Nie przesadzaj Tony. Zachowaj zwierzaka w pamięci, w sercu, umyśle, w czym chcesz. Wspominaj go czasem i to wszystko. Śmierć to śmierć. To żyjącym (ludziom i reszcie zwierząt) trzeba ułatwiać egzystencję. Kto umarł ten nie żyje.

Czas leczy rany.

[MiniITX] i5 3570 + 16GB RAM + Crucial MX100 512GB + Samsung 830 128GB + 6TB HDD + GeForce GTX 1070 + Bitfenix Prodigy + DELL 27" IPS + Creative T20 + Wacom | Asus Zenbook UX303LN | iPhone 6S Plus 128GB

TonySoprano

Wysłane 2012-07-16 23:21 , Edytowane 2012-07-16 23:27

@agnus

Wiesz.. ja to ja..staram się być twardy i potrafię zrozumieć śmierć. Natomiast jest też moja mama,siostra, dziadkowie..dla nich to olbrzymia tragedia. Wiesz co najbardziej boli? Ja wiem że go leczyłem i się starałem. Miał wszystko...rezonans za 1000zł, endoskopie..wszystko..natomiast nie mogę sobie darować tego że dokładnie nie doczytałem "zaleceń" "postępowań" w trakcie dawania encortonu ( sterydu ). Np bardzo wskazana jest suplementacja potasowa w trakcie zażywania sterydu, oraz badania krwi raz na 7-10 dni. Nam nikt tego nie powiedział, a steryd sam w sobie wpływa na potas, białe ciałka czyli na odporność. W dniu śmierci piesek miał typowe objawy braku potasu...wymiociny, drgawki, brak sił...Może by dalej żył gdybyśmy chociaż raz w trakcie 21 dni zbadali krew i dowiedzieli się że podstawowe elementy krwi znikają w oczach..Tego sobie nie mogę darować..a wiadomo...brak odporności sam w sobie można zwalczyć..natomiast gdy piesek miał np gronkowca złocistego to pole do popisu dla wirusa, który nie ma żadnej zapory jest olbrzymie, a okres 21 dni brania sterydu bardzo długi...Teraz już za późno, ale też nie chciałem już męczyć pieska, ale chciałbym zrobić mu sekcję zwłok i określić przyczynę.

W środę miał być usypiany i pobierana miała być próbka z nosa aby w 10000% określić czy to gronkowiec złocisty, czy nowotwór. Jak gronkowiec to można by było to chirurgicznie usunąć- baardzo ciężka sprawa ale nie nie możliwa. Jak nowotwór to wiadomo...złośliwy albo i nie..

Mam poczucie winy w jakimś tam %....że nie dopilnowałem pieska tak jak trzeba przez ostatni miesiąc..Ja nie jestem lekarzem, ale bardzo łatwo połączyć tą wielką układankę w całość..

djluke

  • djluke
  • wiadomość Moderator
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 38332 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-16 23:44

@TonySoprano
Weź sobie kolejnego psiaka, tym razem ze schroniska. Wbrew pozorom nie musi to być jakiś skundlony wybryk bo fajne psiaki też tam często mają. A to cholernie wdzięczne psy są i cały czas potem będziesz mógł mówić że u Ciebie jest mu lepiej niż by było...

Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, Arctic Liquid Freezer III 360, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider @ ReFS; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.

TonySoprano

Wysłane 2012-07-16 23:49 , Edytowane 2012-07-16 23:53

@djluke

Ale ja nie mogę...ani ja, ani mama, ani siostra...dla nich był tylko Matti-dla mnie też i pewnie tak zostanie. Niektórzy praktykują metodę kupna takiej samej rasy i nazwania go np Matti II, ale to nie dla mnie...

Ja już zajmowałem się 2 lata temu jednym pieskiem, którego zostawiono po zakończeniu budowy osiedla. Był u nas 3-4 tygodnie a potem zabrało go takie starsze małżeństwo. Do dziś widzę jego wzrok jak na siłę go zaciągali do auta... przecież tylko spał w kotłowni na grubym kocu..no ale to lepsze jak dziurawa buda na mrozie i 2m łańcuch. Stary schorowany Miruś, a cieszył się jak go np czesano bo nigdy tego nie doświadczył. Ja bardziej szanuję zwierzęta jak ludzi, dlatego poza najbliższą rodziną stanowią najważniejszą część życia mojego.

djluke

  • djluke
  • wiadomość Moderator
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 38332 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-17 00:11

Czy ja wiem...dla mnie to nic fajnego takie branie "tego samego" i udawanie że nic się nie stało...bo to tak wygląda w przypadku takich ludzi jak piszesz...no cóż, pierdyknij sobie jego zdjęcie w sensie odbitkę powiedzmy w A4, ładnie w ramkę opraw i to tyle co możesz zrobić. Życie ma to do siebie że kiedyś się kończy, czy to ludzkie czy zwierzęce - to drugie szybciej przemija. Ale Twoje/wasze trwa nadal, czas się podnieść i żyć dalej...
Trzymaj się stary \"\przytul\"

Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, Arctic Liquid Freezer III 360, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider @ ReFS; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.

krymtON

Wysłane 2012-07-17 08:16 , Edytowane 2012-07-17 08:17

@TonySoprano - w mojej rodzinie od zawsze było dużo psów, i z doświadczenia wiem jedno - odczekać parę dni, niech każdy pogodzi się z tym, że piesek odszedł, a po około tygodniu - nie zastanawiać się i wziąć nowego psiaka - taki młody piesek potrafi bardzo osłodzić życie, nawet po wielkiej stracie :)

Sami to przerabialiśmy ~miesiąc temu - nasz miał już prawie 16 lat (zabrakło kilku dni). A teraz rodzice mają nowego kundelka (w sumie to się bardziej przybłąkał niż został przez nas wybrany) i teraz jest już ok :) szkoda tylko, że nie toleruje jazdy autem \"\wkurzacie\" rodzice często nad Bałtyk jeździli z poprzednim psiakiem.

Graty jak każde inne ;)

TonySoprano

Wysłane 2012-07-17 09:02 , Edytowane 2012-07-17 09:03

@krymtON

Wiesz..to wszystko zależy od konkretnego człowieka..ja tak jak napisałem..potrafię zrozumieć śmierć np z przyczyn chorobowych, ale mam ogromne wyrzuty sumienia odnośnie ostatnich 30 dni i 1000% kontroli nad tym co i jak mu dawali. Z drugiej strony nie można tak mówić bo wyczytałem tez że bardzo wiele piesków to brało i pomagało i jemu też było lepiej..po prostu nie wiedziałem że to tak obniża ten potas i płytki krwi...a w czasie śmierci miał te objawy braku potasu..i to mnie boli... że być może zwykła suplementacja potasowa, albo badanie krwi w trakcie leczenia, nie doprowadziła by do drgawek i wykończenia organizmu...Naprawdę nie wiem...może kiedyś przyjdzie czas na pieska..ja może bym to zaakceptował choć by było bardzo ciężko bo wszystko się z nim kojarzy i miałbym cały czas w głowie obraz jak go chowałem i że wszystko w tym domu tak naprawdę było jego..Każda rysa na schodach drewnianych, obgryzione kapcie, mój nowy pasek skórzany. Na razie trzeba się pozbierać bo jak sama mama powiedziała, że ona była bardziej zżyta z Mattim niż z własnym ojciec. I u nas tak jest...widujemy babcie, dziadków, ale czy jest jakaś taka naprawdę mocna więź? Na pewno...ale więź z Mattim była na równi...

Netman

  • Netman
  • wiadomość Użytkownik

  • 6787 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-17 12:36 , Edytowane 2012-07-17 12:37

Tak trochę niespodziewanie
\"\upsa\"

i7 6700k, G.Skill 16GB 3000Mhz, Asus GTX970 DirectCu II Strix, SSD Samsung 256GB, Gigabyte GA-Z170-HD3P, Xonar XD, Dell U2715h ۻۻ Galaxy Tab S ۻۻ Galaxy S8 ۻۻ

szczur3k

Wysłane 2012-07-17 13:06 , Edytowane 2012-07-17 13:07

@TonySoprano, mogę sobie tylko wyobrazić co czujecie. Moje psicho skończyło 10 lat i póki co odganiam od siebie myśl że kiedyś go zabraknie. Ale kiedyś to się stanie i cholernie boję się tej chwili.

Co do nowego psa, tu nie chodzi o branie takiego samego psa i udawania że nic się nie stało. Każdy kto ma/miał psa wie, że nie ma dwóch takich samych. Raczej chodzi o wypełnienie pustki, o związanie się z nowym przyjacielem broń Boże nie zapominając o tym starym. Znajomi przechodzili jakiś czas temu to samo co Ty. Wzięli nowego psiaka i pokochali całym sercem. Pomogło im to przejść te najgorsze chwile, bo zwierz jest na prawdę słodziak i przylepa. Co nie zmienia faktu że do dzisiaj kiedy mówią o starym psie pojawi im się łza w oku. Więc może jednak weźcie jakiegoś psiaczka ze schroniska? Pomożecie i jemu i sobie.

Gentoo

TonySoprano

Wysłane 2012-07-17 13:16

@szczur3k

Jest dokładnie tak jak piszesz. Pustka jest olbrzymia w domu. Nie mogę sobie wyobrazić np przyszłych świąt bez niego. Zawsze był z nami. Zawsze sam swój prezent odpakowywał, a teraz będzie świadomość że leży pod ziemią za oknem...Nie jest to miłe. Nie wiem czy tak się da, ale wolałbym go spalić i umieścić jego część naprawdę blisko nas w domu.Miałbym poczucie że dalej gdzieś tam biega sobie, albo patrzy na nas..No ale teraz to już po ptakach..ja nie podejmę się po 3 dniach z powrotem wykopania pieska i zakłócania mu spokoju. Nowy pies nigdy nie zajmie jego miejsca. On był jedyny i tak pozostanie. Nie mam wątpliwości że zostałby pokochany ale na razie nie możemy sobie na to pozwolić z myślą że jeszcze tydzień temu on żył, a teraz inny biega po jego ogródku, śpi na jego kanapie. Na pewno nie teraz...potrzeba czasu

djluke

  • djluke
  • wiadomość Moderator
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 38332 wypowiedzi

Wysłane 2012-07-17 13:52 , Edytowane 2012-07-17 13:55

Asus TUF Gaming X570 Plus, Ryzen 5800X, Arctic Liquid Freezer III 360, 32GB Kingston Fury 3600MHz CL16, PowerColor RX 6700 XT Red Devil 12GB, SSD Samsung 980 Pro 1TB, WD WD80EZAZ, Seasonic Focus Plus Gold 650W, Fractal Design Define R6 USB-C, Razer BlackWidow Ultimate, Logitech MX Master 3; Windows 11 Insider @ ReFS; Samsung C32HG70; HP Color Laserjet Pro M281fdn.
Strona 9 z 14 <<<1...567891011121314>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 135 gości