Z regulowaniem faktur to jest to robione z premedytacją. Moja firma nie ma problemów z wypłacalnością a i tak wszystkie faktury reguluje najpóźniej jak to jest tylko możliwe. Czasem nawet po terminach. Chodzi o to żeby jak najdłuzej trzymać pieniadz.
Forum > Tematy dowolne > Jak to w tych Chinach panie 2 ?
Wysłane 2013-06-28 11:19 , Edytowane 2013-06-28 11:20
@1084
Jeśli dla ciebie nie jest problemem, że państwo ci nie zapłaci za twoją pracę i ty z tego powodu zbankrutujesz a dzieci nie będą miały co jeść. Albo państwo zagrabi twoje pieniądze wpłacane na emeryturę czy ZUS i nie będzie cie leczyć jak zachorujesz, to ja nie mam o czym rozmawiać
dług wewnętrzny nie polega na tym że państwo nie wypłaca pensji tylko że zmusza krajowe (polskie i oddziały zagranicznych) banki do kupowania obligacji, nawet jeśli tego nie chcą. Tak samo traktuje się publiczne instytucje ubezpieczeniowe (czyli nasz ZUS), które wypłacają więcej niż mają a na różnicę biorą kredyty od swojego państwa, albo instytucje jak OFE, wobec których państwo stosuje ogromne opóźnienia w przelewie środków.
Jest to nienormalne, absolutnie moralnie naganne, ekonomicznie ryzykowne, ale nie powoduje bankructwa kraju i dynamicznych problemów. Np Twoje ulubione Chiny mają dług wewnętrzny rzędu 200-300% PKB i nie jest to póki co problemem (w każdym razie nie było ostatnie 10 lat).
Dług wewnętrzny w postaci nie płacenia państwowym firmom to był za PRLu, kiedy gierkowska ekipa w ten sposób ukryła kilkaset procent zadłużenia wobec PKB.
Groźny jest dług zewnętrzny, to jest zupełnie inna kategoria niebezpieczeństwa dla niepodległości i stabilności kraju. To jest dopiero złe.
Wysłane 2013-06-28 11:29
@Yesusik
Ty serio wierzysz, że on chociaż dotknął jakieś dziecko?!
Byłeś ? Widziałeś ?
@strasznyJest tylko taki problem, że z czegoś te pieniądze trzeba w końcu jednak wydobyć. Renty i emerytury dać musisz, leczyć chociaż trochę bieżących przypadków. I cały czas na to brakuje i zaciąga się kolejne kredyty.
Wysłane 2013-06-28 11:29
@1084
Nie widzisz na ulicach pustych lokali po sklepach ? Zamykanych stacji benzynowych ? Chmary nachalnych reklam proponujących chwilówki ? Lombardów powstających w byle budach jak grzyby po deszczu ? Naprawdę tego wszystkiego nie dostrzegasz ?
Zaraz mnie Straszny zbanuje
U mnie (mała wiocha) 2 wolne lokale na sklepy od roku i wolny pawilon na market ( z klimą i chłodniami ) od 2 lat. Brak chętnych. Miasto 10 tys mieszkańców. wolne 17 lokali w centrum i blisko centrum. Dobre lokalizacje. I padają następne. Oferty pracy z PUP już wklejałem. Cały czas te same 1600zł max.
A w zamian co ? Ładna tabelka. Tylko kto się nią naje

Chińska bomba może poranić cały świat
[LINK]
Wysłane 2013-06-28 11:41 , Edytowane 2013-06-28 11:48
@Fulko
nie wtrącam się w posty z merytorycznymi informacjami - ale na pewno czujesz różnicę między dyskusją o stanie gospodarki i wymienianiu się argumentami a gazetką z codzienną listą "jak jest źle".
No o Chinach to trąbie od paru dni - musiało się tak skończyć. 99% banków u nich (2 lata temu pozwolili na działanie prywatnych instytucji finansowych, stąd ten 1%) to państwowe banki, które realizowały wielkie cele na kredyt. Inwestycja w jakiś kraj w Afryce? Prosze bardzo - kasa leje się strumieniem. A skąd? A nie mamy, więc rząd wypuszcza nowe obligacje, sprzedaje je na rynku i kasę przelewa bankowi na ekonomiczną dominację w kolejnym kraju.
Taki centralnie sterowany kapitalizm musiał wymięknąć. Nie da się centralnie planować i wiecznie kredytować gospodarki rynkowej.
Chiński dług zewnętrzny, patrzcie jak szybko rośnie przez ostatnie 5 lat (dla porównania wyżej macie Niemcy, zbijające go bardzo wyraźnie)
Wysłane 2013-06-28 12:39
@YesusikTak. Skoro jesteś uczciwym człowiekiem i jak twierdzisz widziałeś, że osądzono tego człowieka nieuczciwie, to proponuję nagłośnić sprawę. Pewnie masz jakieś dowodu lub światków prawda ?
@TonySopranoPewnie, że to gdybanie. Jak się nie wygrzebią to nam się to tylko czkawką odbije.
Wysłane 2013-06-28 12:59
Chiny się wygrzebią tak samo jak my.
@Fulko a takie pytanie mam: jakie są ceny za wynajem tych pustych lokali i do kogo należą? bo u mnie stoją puste też, ale chcą taką kasę za wynajem jak w hipermarketach. nikt tego nie weźmie z prostej przyczyny - ceny za wysokie, ludzie chciwi, umowy ryzykowne.
Wysłane 2013-06-28 13:25
@1084
Tak, sprawa już była nagłośniona:
[LINK]
- ale ja nie mam nic do samych Chin, bo takie rzeczy dzieją się na całym świecie... dziwię się tylko, że Ty w takie bajki wierzysz.
Wysłane 2013-06-28 15:20 , Edytowane 2013-06-28 16:00
@1084
Od 9 lat słyszę, że ZUS to bankrut. Wyjechało 3 miliony ludzi za granicę do pracy, mało się rodzi ludzi w Polsce, starsi umierają jak i osoby przed 50-tką nie dożywszy swojej emerytury - to co nazbierali przez lata pracy płacą składki i to nie małe to zostają okradzeni. Rząd planuje zabrać środki z OFE (i po co to tworzyli? - po co ta reforma emerytarna?, bałagan i bajzel jest w ZUS nadal i będzie...) do ZUS. Polska wyludnia się w zastraszającym tempie. Spadek liczby ludności w takich miastach jak Wrocław, Lublin, Opole, Toruń, Katowice, Bydgoszcz, Wrocławek, Bytom, Łódź, Kielce, Sosnowiec będzie odczuwalny w najbliższych latach, a na razie Kraków i Warszawa nie musi się martwić. Jak już wspomniałeś to więcej ludzi ubiera niż rodzi się. Przypomniał mi się taki film - "436 mieszkańców" (Population 436), co prawda działo się to w małym miasteczku i typowo zaściankowym jak i zacofanym, ale musieli sobie z tym radzić. Tylko tam była jedna wada, że nie można było uciec, żeby znaleść gdzie indziej szczęście w życiu.
Polska tak naprawdę realizuje program od lat, który ma zmniejszyć populację z polaków z 38 milionów do 15 milionów do 2030r. Do tego czasu nie będzie emerytur, bo z czego jak pełno jest umów typu-zleceń czy pracy na czarno, a z takich prac nie ma szans na swoją emeryturę. Emeryci sami poumierają. To kara dla polaków za złe odżywianie się i brak ruchu, bo coraz więcej NFZ kosztuje leczenie ludzi. Leki też są drogie, które nie pomagaja tak do końca. Młodych ludzi (przyszłość narodu) nie przyjmują do szpitali i umierają. Czasami bywa, że szybciej dojdziesz z urwaną ręką w biegu niż przyjedzie po ciebie karetka jak to zrobił młody mieszkaniec Opola. W NFZ robią mi problem z przyjęciem mnie do okulisty dla podstawowych badań oczu i receptą na okulary lub szkła kontaktowe - doradzają, żeby iść prywatnie i zapłacić te 60-100 zł prywatnie + dojazd ponad 15 km. W tym przypadku zastanawiam się po co płacę czy płaciłem te składki z wypłaty?
@straszny
W Niemczech to zasługa emigrantów od lat i obecnie. Tu 1084 dobrze już napisał. Dziś Niemcy chcą ściągnąć polaków i ułatwić im wyjazd do USA bez wizy. Ściągają przyszłych fachowców obecnie młodocianych zaraz po ukończeniu szkół zawodowych - gwarantują im lepsze zarobki i normalne życie, a dla ich żon/partnerek lepszy socjał dla dzieci. Później się dziwią w Polsce, że fachowca nie ma, dzieci jest coraz mniej, bo zamykają szkoły. Bo kto będzie pracował na 1600 zł brutto w jakich widzę w ofertach PUP - niektóre z wymaganiami z kosmosu bez możliwości przyuczenia do pracy. Przecież w szkole wszystkiego się nie dowiemy. Zdarzają się lepsze oferty w PUP i w miarę dobrze płatne, ale wymogi są też z kosmosu. Pomijam, że miejsca są szybko zaklepane przez rodzinki pracowników PUP. Aż trudno uwierzyć, że jesteśmy na poziomie Chin z 1990r. To u nas nasza kolej powinna jeżdzić z ok. 300 km na godzinę. A jest gorzej niż przed II WŚ - legendarny pociąg typu "Latający Ślązak". No dobra "blokowiska" lepiej wyglądają niż "slamsy" - w końcu to beton. Samochodów przybyło, ale to normalne, a większość to zakupione z zachodu. Ciężko teraz zobaczyć samochody z PRL'u.
@1084
Polacy tak dużą jedzą, że doprowadzają się do nadwagi i otyłości. Już mówią, że za parę lat będziemy jedli owady - są bogate w proteiny. W Polsce już je hodują do sprzedaży. Przygotujcie się na grillowanie z tego.
@xoot
Te 1600 zł brutto jest lepsze niż nic. Poza tym nadal w Polsce są pracodawcy co wyzyskują i nie płacą.
To nie są pieniądze na zakładanie rodziny, a na skromne przeżycie + drobne na znalezienie czegoś lepszego.
Z takich pieniędzy nie da się odłożyć na własny biznes. Chyba, że się mieszka w namiocie i odkłada. U mnie w centrum małego miasteczko są lokale do wynajęcia i tak nikogo nie znajdują. Do tego wolne miejsca w galerii handlowej, która ma ze 2 lata po budowie od podstaw. Markety typu Biedronka i Tesco przejmują towary jakie są w tych małych sklepikach. Swoją drogą tam jest najwięcej ludzi. Raj dla ulotkarzy i przedstawicieli handlowych sprzedaży bezpośredniej typu AVON i innych.
Wysłane 2013-06-28 15:35 , Edytowane 2013-06-28 15:40
@Krzys81
W Niemczech to zasługa emigrantów od lat i obecnie.
otóż nie bardzo, dawałem do tego linki - w ciągu dwóch pokoleń dzietność emigrantów spada do średniego poziomu mieszkańców kraju.
To tylko takie hasło-straszak jakoby muzułmanów czy emigrantów z południa ogólnie, miało rodzić się dużo więcej w Europie Zachodniej. Kompletnie bez pokrycia w faktach. Za to medialne bardzo, bo ludzie się tego boją.
Aż trudno uwierzyć, że jesteśmy na poziomie Chin z 1990r.
tyle że odwrotnie, oni sa na naszym z 1990...
To u nas nasza kolej powinna jeżdzić z ok. 300 km na godzinę
jeździ w Chinach, jak wiele rzeczy imponująco wielkich, zrobionych z centralnego rozkazu, bez ekonomicznego uzasadnienia, na kredyt. Własnie teraz zaczynają płacić za to.
Od 9 lat słyszę, że ZUS to bankrut.
w sumie racja, gdzies tak od tego czasu ZUS jest bankrutem. Tyle że to znowu dług wewnętrzny.... nie ma aż takiego znaczenia. A ZUS trzeba dramatycznie zmienić.
Wysłane 2013-06-28 15:46
@straszny
w ciągu dwóch pokoleń dzietność emigrantów spada do średniego poziomu mieszkańców kraju
Ale u nich co 5 obywatel wywodzi się z rodziny imigrantów.
tyle że odwrotnie, oni sa na naszym z 1990...
Ok. to pokaż mi u nas pociągi jeżdżące po 300-500 na godzinę, pokaż mi tych kosmonautów latających na orbity, fabryki procesorów, matryc LCD.
w Chinach, jak wiele rzeczy imponująco wielkich, zrobionych z centralnego rozkazu, bez ekonomicznego uzasadnienia, na kredyt.
Świetnie, ale oni mają za te pieniądze kolej, i swoje oszczędności na lekarza. My mamy służbę zdrowia która nie jest w stanie wydolić i społeczeństwo które niema za co oszczędzać i przejada wszystko na pniu.
Wysłane 2013-06-28 16:02 , Edytowane 2013-06-28 16:11
@1084
Ale u nich co 5 obywatel wywodzi się z rodziny imigrantówznowu fantazjujesz...

Chińczycy nie mają żadnych dużych oszczędności w rozumieniu ich jako pieniędzy - poziom depozytów bankowych jest bardzo niski. Jako że chowanie do skarpety nic nie daje (spora inflacja), większość Chińczyków traktuje budowanie domów i kupowanie mieszkań jako najlepszy sposób na ukrycie i zabezpieczenie kasy. W ten sposób oszczędzają. Stąd też te miliony nieukończonych budynków w surowym stanie. Zaufanie do państwa jest jakie jest (w końcu przeszli rewolucję kulturalną i zawłaszczenie totalnie wszystkiego przez państwo).
Oszczędzanie i inwestowanie wszystkiego w budowlankę ma swoje plusy i minusy - rodziny mają po parę mieszkań/domów w stanie surowym, budowlanka ciągle się rozwija, ale leży popyt wewnętrzny na inne towary.
Prawie wszystkie wskaźniki gospodarki chińskiej są bardzo albo wyjątkowo bardzo zafałszowane. Dane kontrolują komunistyczne urzędy i żadne info ekonomiczne nie powstanie bez ich zgody.
Wyjątkami jest np prąd, a tu proszę: spowalniające zużycie energii w Chinach [LINK]
Właśnie sektor wytwórczy odpowiada w Chinach za dwie trzecie zużycia energii, a zagraniczni inwestorzy uważają te dane za jeden z niewielu niezafałszowanych wskaźników koniunktury w tamtejszej gospodarce
Wysłane 2013-06-28 16:47 , Edytowane 2013-06-28 16:54
@straszny
http://www.pracainauka.pl/moduls/mod_archiwum_artykul.php?artykul=archiwum/170_2010/170_01
16x5=80. Czyli niemal co 5 Niemiec. Więc bardzo proszę zacznij czytać co napisałem i nie konfabuluj. Bo ja nie napisałem, że co 5 Niemiec jest imigrantem, a że WYWODZI się z rodziny imigrantów.
Chińczycy nie mają żadnych dużych oszczędności w rozumieniu ich jako pieniędzy
Nie, oni w ogóle nie oszczędzają. [LINK]. Raptem 50% swoich dochodów, co jest rekordem na świecie.
Prawie wszystkie wskaźniki gospodarki chińskiej
I Polskiej, Niemieckiej, Europejskiej, USA i większości innych.
Wysłane 2013-06-28 16:55 , Edytowane 2013-06-28 17:02
@1084
lol.. TAKICH potomków.. mówimy o czasach od 1950 roku, czyli 3 pokolenia wstecz, nawet mi nie przyszło do głowy że będziesz rozliczał ludzi tyle pokoleń do tyłu I co to ma być za problem dla Europy ? Ludzie w 3-4 pokoleniu dawno sa doskonale zintegrowani, pewnie obraziliby się jakby napisać o nich że nie sa rodowitymi Niemcami.
z oszczędzaniem niestety nie zrozumiałeś - oni nie trzymają gotówki, te 50% natychmiast jest inwestowane w budowlankę, tak jak napisałem wyżej. Ich oszczędności nie mają żadnego przełożenia na nasze. Chiny mając niby dużo oszczędzonych dóbr, nie mają gotówki, a dobra podlegają powaznym spekulacyjnym wahaniom cen. Tak - oszczędzają, ale nie tak jak sobie to wyobrażamy.
I Polskiej, Niemieckiej, Europejskiej, USA i większości innych.kompletna bzdura - my dopuszczamy międzynarodowe kontrole Banku Światowego, ONZ, EU i wielu instytucji. W Chinach za próbę napisania prawdy niezgodnej z polityką rządu - kula w łeb. Albo, co ostatnio popularne, oskarżenie o masowe gwałty.. i oczywiście szybko kula w łeb.

Kto jest online: 0 użytkowników, 170 gości