Gratulacje dla panny Agnieszki Radwańskiej , która wygrała prestiżowy turniej w Miami .

Gratulację za sukces sportowy!

Niestety jako osobę nie lubię Pani Radwańskiej. Uważam ją za wielkiego snoba W Polsce jest bardzo wielu utalentowanych młodych ludzi, lecz bez odpowiedniego kapitału nic się nie zrobi..

Widać to znakomicie po Kubicy, właśnie Agnieszce...Kasa rodziców= bardzo często sukces sportowy..

No ale nie ważne..Gratulacje

@TonySoprano Widzisz już te komentarze, jak Ty osiągniesz jakiś sukces?

Brawo dla Radwańskiej. Tak długo czekaliśmy na sukces polskiego tenisisty.

@maq

To jest tylko moja subiektywna opinia Nie musisz się z nią w ogóle zgadzać Pogratulowałem, ciesze się z tego i już. A to że sukces sportowy bardzo często zależy od rodziców i kasy to przecież wiadomo nie od teraz Ale nawet już nie o to chodzi..nie przepadam za nią jako za osobą..bardzo wiele wywiadów z nią widziałem i po prostu nie podchodzi mi taki typ człowieka.. " Zapraszam w moje skromne progi " a tu jeb..pałac lepszy od Belwederu

Bardziej mnie cieszą sukcesy Justyny bez tego cyrku o astmie i skoki Adasia przez 10 lat

w końcu
a jaka jest prywatnie to mnie w sumie nie obchodzi i nie interesuje
liczy się tylko wyłącznie wynik końcowy

@TonySoprano

W Polsce jest bardzo wielu utalentowanych młodych ludzi, lecz bez odpowiedniego kapitału nic się nie zrobi..

@TonySoprano kasa to jedno ale talent i pracowitość to kolejna rzecz jaka jest niezbędna aby wdrapać się na szczyt. W tym wypadku można kogoś nie lubić ale powiedzmy sobie ludzie bez charakteru raczej sukcesów nie osiągają .

@spider_co

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego Bo angielskiego np możesz sam się nauczyć i pokazać to podczas rozmowy o pracę, albo zrobić kurs CPE za 2000zł i w bardzo wielu przypadkach jesteś z tej powinności zwolniony Jazdy na nartach, gry w tenisa, prowadzenia bolidu nie nauczysz się nie mając odpowiedniego kapitału ( mówię oczywiście o naszym kraju ) bo np w takiej Austrii łebki ledwo co staną na nogi a już śmigają po lodowcu U nas ani tras, ani ośrodków szkoleniowych..Pojawiają się talenty jak np Kowalczyk, Małysz... ale porównując to do elity światowej co to jest? Nic.. Mieliśmy Małysza przez 10 lat. Kto był obok niego? Mateja? Żyła? Bachleda? Skupień? - błagam Cię Mamy Justynę? Mamy! Kto jest z nią w ekipie? NIKTTT Piłkarze też są ok- szkoda słów

lami

"kasa to jedno ale talent i pracowitość to kolejna rzecz jaka jest niezbędna aby wdrapać się na szczyt."

Oczywiście Podpisuję się pod wszystkim co napisałeś Nic do niej nie mam. Po prostu nie przepadam za nią Tyle tylko że Agnieszka nie zaczynała kariery u nas ale w Niemczech pod okiem swojego ojca, który zabierał ją na liczne zgrupowania i "sparingi" z najlepszymi. Nic niestety nie wychodzi z niczego..Kubica? Wyemigrował do Włoch z tatą i to samo mamy..

Dla mnie prawdziwym sportowcem był i jest Adaś To jest facet który swoim uporem zbudował coś sam z niczego

Ogólnie się cieszę bo lubię sport i zawszę będę kibicował Polskiemu zawodnikowi na arenie międzynarodowej

@TonySoprano to samo z "naszymi niemieckimi" piłkarzami. Powiedzmy sobie szczerze, jakby oni trenowali u nas, i tylko u nas, to mieliby ostro pod górkę na samym starcie. A chyba nie o to chodzi w pracy z dziećmi.

Gratuluję Radwańskiej i niewiele brakowało żebyśmy mieli polski finał. Niestety Woźniacka jeszcze troszkę ustępuje Szarapowej

Oglądanie jej gry to była przyjemność, dużo ciekawych nieszablonowych zagrań, dużo różnych technicznych odbić, miękki fajny styl, dobrze się porusza po korcie. To jest gra a nie walenie z całej siły na jedno kopyto. Jakby miała lepszy pierwszy serwis, mocniejszy i trudniejszy w odbiorze to mogłaby przy obecnej formie seryjnie gościć w finałach turniejów.

Jest snobem? Litości. Nie wiem dlaczego ludzie którzy odnieśli jakiś sukces mieliby z automatu zajmować się rozdawnictwem tego co zdobyli. Co to instytucja charytatywna? Sportowca należy oceniać po jego wynikach sportowych.

@Yoshi_80

"Jest snobem? Litości. Nie wiem dlaczego ludzie którzy odnieśli jakiś sukces mieliby z automatu zajmować się rozdawnictwem tego co zdobyli. Co to instytucja charytatywna? Sportowca należy oceniać po jego wynikach sportowych."

A czy bycie snobem związane jest z oddawaniem czegokolwiek? Litości

"Sportowca należy oceniać po jego wynikach sportowych."

Tak, ale i po zachowaniu. Dlatego Adaś jest tak bardzo lubiany w naszym kraju.

@Yoshi_80 "est snobem? Litości. Nie wiem dlaczego ludzie którzy odnieśli jakiś sukces mieliby z automatu zajmować się rozdawnictwem tego co zdobyli. Co to instytucja charytatywna? Sportowca należy oceniać po jego wynikach sportowych."

Mylisz się. Sportowiec to osoba która sobie np. biega dla zdrowia co wieczór. Zawodowiec, to już ktoś, kto jest finansowany z naszej kieszeni, ktoś, kto kosztuje mnie wbrew moje woli stadiony, pensje trenerów, stratę czasu na antenie TV itp. Zatem jeśli już tak bardzo zależy mu na osiąganiu wyników, to niech przynajmniej spłaca dług jaki zaciąga wobec tych, którzy płacą na jego utrzymanie.
Skoro ma być kimś na kim wzorować się mają dzieci i podziwiać ma go część społeczeństwa, to niech będzie przynajmniej dobrym wzorem. Bo tak naprawdę te jego wyniki niczego oprócz odrobiny emocji, i narzędzia do wyciąganie kasy od ludzi nie wnoszą.

@1084 Czyli chcesz mi powiedzieć, że Radwańska, Małysz, Kubica, Adamek i wielu im podobnych biorą kasę z państwa żebyśmy mieli te odrobinę rozrywki ? .

A może warto przypomnieć historię polskiego reprezentanta olimpijskiego w chodziarstwie, który żeby przygotować się do startu w w Pekinie, żebyśmy mogli cieszyć do telewizora gębę z jego wyniku, musiał pojechać do anglii "na zmywak". Zarobić na te kilka miesięcy przygotowań. Tak państwo mu pomogło, takie miał stypendium hahaha.

A może Małysza na początku kariery, który nie miał za co opłacić podatku po wygraniu samochodu w konkursie 4 skoczni?

Tak sportowcy u nas opływają w państwową kasę, na pewno.

@Yoshi_80 A skocznie, stadiony, obiekty, imprezy to kto za to płaci ? Za wyjazdy, turnieje, puchary, trenerów, związki kto ?


"żebyśmy mogli cieszyć do telewizora gębę z jego wyniku"

Dla mnie to akurat niema żadnego znaczenia. Ja tylko chciałbym aby skoro już mnie się okrada, żebyś ty mógł gębę cieszyć, żeby ten "sportowiec" przynajmniej pożyteczny był. Jak będzie kulturalny to może dziecko które się nim fascynuje nie przywali mi kiedyś po głowie.

"A może Małysza na początku kariery, który nie miał za co opłacić podatku po wygraniu samochodu w konkursie 4 skoczni?"

Biedny ten Małysz. Popatrz, auto mu dali, a zapomnieli dać kasy na podatek.


"Tak sportowcy u nas opływają w państwową kasę, na pewno. "

A nie ? Proponuję zatem aby kluby same sobie za swoje pieniądze z reklam stadion postawiły i utrzymywały siebie i swoich podopiecznych. Bo jak na razie to miedzy innymi ja za to płacę. I to bez pytania mnie o zdanie, więc uważam, że mam jak najbardziej prawo wymagać od utrzymanka przynajmniej przyzwoitego zachowania.

Brawo!

Moje gratulacje dla Radwańskiej, to ogromny sukces na polu, dotychczas praktycznie niedostępnym dla polskich zawodników.

A nawiązując do tematu zależności sukcesu od majętności rodziców -POTWIERDZAM ten związek w 100%.
Znam taki przypadek na przykładzie kogoś w bliskiej rodzinie. Kuzyn od maleńkości miał ciągoty do motorów. Były to także zainteresowania wujka(jego ojca). Już w wieku 6 lat kuzyn miał swój motor, potem kilka + kompletny park sewisowy Yamahy w motocrossie. Nieograniczone treningi w Polsce i za granicą -niezwykle kosztowne ze względu na bardzo drogi sprzęt który szybko zużywa się. Liczne wyjazdy na zawody w Polsce i za granicami. Potem przyszły sukcesy, tytuły wicemistrza, potem mistrza Polski, sukcesy w zagranicznych zawodach. Nie byłoby tego wszystkiego, gdyby nie zamożność ojca i praktycznie nieograniczone środki na uprawianie tego sportu. Klub nie jest na tyle zamożny aby finansować zawodników, bez własnych środków nie ma szans.

a grała w majtkach? jak tak to mnie nie interesuje

@1084 Zawodowiec to osoba, która jakiś zawód wykonuje - tak samo jest w przypadku sportowca. Czy pokazują w TV panią kasjerkę czy panią tenisistkę to z punktu widzenia zawodowstwa nie ma znaczenia, w TV pokażą to co się lepiej sprzedaje - do zawodu jednej i drugiej tak samo dopłaca (albo i nie dopłaca) Polska, czyli Ty.
Mam wrażenie, że w przypadku pani Radwańskiej dług wobec Państwa jest praktycznie żaden, teraz to raczej handel wymienni - My możemy się cieszyć Jej sukcesem, bo zgodziła się grać dla Polski (nie tak jak Woźniacki) a za to TV Ją pokazuje i zwiększa w ten sposób oglądalność, Polska ma przy tym Kogoś kto odnosi sukcesy na arenie międzynarodowej.
Ojciec pani Agnieszki "zorganizował" Jej karierę, bynajmniej nie za pieniądze Twoje czy moje. Tak to niestety w Polsce wygląda, inwestycji w sukces nie ma praktyczne żadnych (z małymi wyjątkami) ale wymagania to są. Pani Radwańska (i inni sportowcy z sukcesem na koncie), jeśli jest winna jakieś zachowanie, czy coś innego to na pewno nie nam tylko swojej rodzinie, którzy to poświęcili wiele aby na ten sukces razem zapracować. Wymagać to możesz od Państwa, a nie od innego cżłowieka, chyba że od siebi samego.
@TonySoprano Jak rozumiem poznałeś Agnieszkę osobiście, skoro masz o Niej wyrobione takie zdanie? Wywiady to nie wszystko.
@all Zauwazyłem, że za każdym razem jak mówimy o sukcesie jakiegoś naszego rodaka to zaraz pojawiają się jakieś opinie, że jest coś komuś winiem bo to, bo tamto - a ja się pytam dlaczego? Inwestycji w wyszukiwanie talentow na miarę Agnieszki, Adama czy Justyny wciąż niewiele, ale jeśli już jakiś sukces się pojawi (za pieniądze rodziców jak ktoś wyżej zauważył) to zaraz pojawią się opinia jaki ktoś ma być i już.
Cieszmy się sukcesem Rodaka/Rodaczki bez podtekstów, bez wymagń i jedyne czego wymagajmy to, zgodnie z prawem kibica, więcej sukcesów.

Gratulacje za wysilek i reprezentowanie Polski.

P.S. [to i ja pomarudze by tradycji stalo sie zadosc]
Ja uwazam ze sportowiec to taka osoba, co biega, plywa, jezdzi rowerem nie majac z tego kozysci finansowych. Tam gdzie jest kasa sa oszustwa(nie wiem jak w tenisie): sedziowie, doping, wybiorcze traktowanie poszczegolnych osob/zespolow np. w sportach motorowych za niezgodnosc/lamanie z przepisow. "Igrzyska" to sport dla ubogich, bogaci uczestnicza w rywalizacji a biedni sobie ogladaja(sam ogladam np. F1, a wolalbym bym se pojezdzic nawet polonezem na toze ). Sa i pewnie sportowcy biedni co ich wszyscy maja gdzies gdy zlapia kontuzje i nie maja na leczenie.

No i dziś nasza wspaniała tenisistka dostała kolejny raz baty od Azarenki. Pewnie po 30 przegranych kiedyś wygra, zresztą tak jak to było ostatnio w Miami No ale niech walczy