Grozi mu do 2 lat lub do 8 lat - obie możliwości znajdują się w tekście.

[LINK]

Tak czy siak ... dlaczego takim ludziom nie zabiera się potencjalnych narzędzi zbrodni ?

no cóż... bo nasi władcy też tak robią?

Zabieranie auta to chyba przesada i nie wiem czy to nie jest też bezpodstawne. jak znajdą ci pirata na dysku to skasują ale dysk oddają. Natomiast kary powinny być wyższe. Mandat moim zdaniem powinien wynosić od 2 d0 20 koła na zasadzie śmiga w BMW to 2k go nie zaboli i od razu 20 tysi. A za recydywę paka, odebranie prawka na zawsze i mandat w zależności od auta dwukrotnie większy 4-40tyi.
natomiast jest jeszcze jeden problem z takimi kierowcami. jak zabrać im prawko to jeździ bez. Bo za to kara 500PLN tylko. I tu tak być nie powinno. Nie masz prawka min 5tysi a jak się BMW wozisz to 50.

@beton
% od zarobków i po sprawie.
Jeśli nie wykazuje dochodu, kasujemy auto.

@betonKara pieniężna nie jest batem bo i tak nie zapłaci - albo nie ma z czego albo przepije i też nie ma z czego.
Od pirata na dysku ludzie nie giną a samochód w ręku takiego człowieka jest narzędziem zbrodni.
Jak zastrzelę człowieka z broni myśliwskiej to też mi oddadzą ?

Tu nie chodzi o kary materialne tylko uniemożliwienie takim ludziom zabicia innych.

Również uważam, że najlepsza opcja to kara pieniężna adekwatna do posiadanego majątku. Taka aby to doskonale odczuł na skórze. Oprócz paki tylko takie coś może wpłynąć choć trochę na psychikę.

@Netman"Również uważam, że najlepsza opcja to kara pieniężna adekwatna do posiadanego majątku."

Nie, bo to jest nieuczciwe. I nic nie zmienia. Po prostu okradasz więcej tego który ma więcej, a tego który ma mniej, okradasz mniej. Kara bez sensu.

Ale są bardziej sensowne kary. Np. 30 batów publicznie. Gwarantuje, że znacznie bardziej skuteczna kara niż finansowa.

@mysiauek za % od majątku nie jestem do końca przekonany ale za % od wartości auta w którym było popełniane wykroczenie bardziej tak.
@szmalik A np żona która jeździ autem a zgodnie z przepisami? Auto jest wspólne itd... Jak nie zapłaci to ściągają z podatku a jak się nie da to wtedy zamienić na więzienie i od razu się kasa znajdzie, albo komornik.

@1084 "Np. 30 batów publicznie" - albo bunga bunga w towarzystwie dorodnych Kenijczyków.

A serio, to prace społeczne.

@beton
"za % od majątku nie jestem do końca przekonany ale za % od wartości auta w którym było popełniane wykroczenie bardziej tak. "

Bez sensu - czyli jak będę wracał nawalony starym passatem wartym 3 tyś to stanowię mniejsze zagrożenie na drodze niż passatem z 2012r ?. Oba "pójdą" 200 gwarantuję Ci to.

@szmalik

"Tu nie chodzi o kary materialne tylko uniemożliwienie takim ludziom zabicia innych."

Sprawa jest prosta. Traktowanie takich sytuacji jako usiłowanie zabójstwa czy inne świadome sprowadzenie zagrożenie życia - jak leci 200+ to w przypadku zderzenia szansa na ofiary śmiertelne jest BARDZO wysoka przecież i wyrok od 10lat wzwyż. A w pace, kajdany na nogi czy inna elektroniczna smycz kopiąca prądem i jak to już zostało powiedziane prace społeczne. Kopanie rowów melioracyjnych, usuwanie wiatrołomów, rozbiórka pustych budynków, możliwości jest mnóstwo.

Niemcy z pomocą takich pracowników społecznych takie piękne drogi nam wybudowali, że dopiero teraz po tylu latach zaczynają wymagać remontów, a nasze wytrzymują najwyżej kilka sezonów.

Ja nie wiem doprawdy, czego tu się rozpisywać? Po co proponować własne pomysły i rozwiązania z innych cywilizowanych krajów, skoro i tak NIC u nas się nigdy nie zmieni. Przecież rządzący nie wprowadzą takich zmian, w ten sposób sami ukręciliby bat na siebie i swoje ,,wyczyny". Polska to kraj, w którym biedny zawsze dostanie w łeb a kto ma kasę, wywinie się z uśmiechem na twarzy. Kraj bezprawia, cwaniactwa, oszołomów i ciemnoty rodem ze średniowiecza(środek Europy). Byliśmy, jesteśmy i będziemy nadal 100 lat za ,,murzynami". U nas potrafią tylko dumnie wprowadzać nowe systemy, mające na celu jak najskuteczniejsze wyłapywanie i karanie wszystkich, którzy swoim postępowaniem w jakikolwiek sposób sprzeciwiają się postanowieniom władz choćby nie wiadomo, jak byłyby absurdalne. Biedny zapłaci krocie na jego możliwości nawet za drobne przewinienie, bogaty uśmieje się z 1000zł mandatu za gruby numer, za który 400km na zachód lub północ straciłby na 100 % prawko, poszedł do paki i zapłacił naprawdę gruby mandat.

@thor2k"Sprawa jest prosta. Traktowanie takich sytuacji jako usiłowanie zabójstwa czy inne świadome sprowadzenie zagrożenie życia - jak leci 200+ to w przypadku zderzenia szansa na ofiary śmiertelne jest BARDZO wysoka przecież i wyrok od 10lat wzwyż."



Hmm według ciebie jak leci 100 na godzinę lub 80 na godzinę to jest mniejsza ? A jak wsiada do tira ?
Jaka jest szansa ? A jak jedzie w trakcie mgły, czy deszczu, lub jest ślizgawica ? Wtedy jest szansa wyższa czy niższa jak przy jeździe 200 ? A jak jedzie maluchem i mu koło odpadnie, to wtedy jaka jest szansa ?

Tutaj szansa niema nic do rzeczy. To tylko kwestia prawa i kary jaką ustanowią pewni ludzie i tyle.


W rzeczywistości niema się czym ekscytować, bo większość takich rajdowców po kilku głębszych i tak ląduje z czasem na okolicznych drzewach, a przy tej prędkości przynajmniej nie utrzymujemy ich potem z podatków.

Ja proponuje nic nie wymyślać tylko ściągnąć przepisy z innych konserwatywnych krajów i mieć w końcu cywilizowane państwo a nie jakieś g**no.