Kiedyś podobny temat był, teraz trochę od innej strony.
Jest gotówka, którą trzeba w coś włożyć, bo jak nie, to mi kochane państwo będzie chciało zabrać i jest myśl, żeby zainwestować ją w siebie.
Pytanie brzmi, ile trzeba wydać, żeby zrobić licencję pilota od podstaw aż do uprawnień na pilota liniowego zakładając edukację w prywatnych szkołach/aeroklubach (nie mam matury z matematyki a tym bardziej z fizyki)?
W internecie są bardzo sprzeczne informacje, gdzieś piszą, że samo ATPL nawet 250 tys, gdzieś indziej, że wszystko można zrobić za kilkadziesiąt (a nawet za free, ale do tego ja się nie nadaję i nie mam pleców w armii). Zdrowy jestem.
Jak to tak na prawdę wygląda? Jest tu jakiś pilot z podobnymi uprawnieniami?
Forum > Tematy dowolne > Licencja Pilota ATPL i inne takie
Wysłane 2012-09-06 12:19
Wysłane 2012-09-06 14:13 , Edytowane 2012-09-06 14:43
Szkolenie do ATPL Frozen, czyli: PPL + ME + IR + CPL + ATPL teoria to ok. 150tyś złotych. Główny czynnik kosztu to oczywiście wymagane ponad 200 godzin nalotu.
"Pełne ATPL" = Frozen + type rating na coś latającego w liniach (typu B737). W zależności od samolotu koszty są różne, w przypadku B737 jest to ok. 120tyś.
Wiele osób kończy z licencją frozen, czyli de facto CPL + ATPL teoria i szuka sponsora na type rating w liniach lotniczych. Przy obecnym rynku pracy szanse są jednak bliskie 0 i przyjmują jedynie osoby z type ratingiem (jeśli w ogóle).
Tu masz przykład szkolenia typu "od zera do bohatera" - [LINK]
*Edit
Czysto teoretycznie można za prawie free. Kończysz studia na kierunku "pilotaż" w Rzeszowie. Po nich masz CPL. Później dzięki mega fartowi znajdujesz linię, która będzie skłonna zasponsorować type rating. W rzeczywistości tego drugiego są bliskie zeru, ale znam osobiście osobę (mojego byłego instruktora), który skończył lotnictwo, później przez jakiś czas pracował jako instruktor, za zarobione pieniądze robiąc type rating, a teraz lata w liniach.
Wysłane 2012-09-06 14:16
To łącznie w zasadzie granice moich możliwości finansowych na ten czas... pytanie, czy warto zaryzykować.
Wysłane 2012-09-06 15:07
Jest jeszcze inna ewentualność: studia na Politechnice Rzeszowskiej i wybranie specjalności pilotażu (CPL). Wyjdzie dużo taniej, tylko potrzebny czas [LINK]
Ma to dodatkowy atut, bo piloci z tej uczelni są jednymi z najwyżej ocenianych na Świecie: [LINK]
Wysłane 2012-09-06 15:26
@spider_co Ale niestety nie mam matury z matmy i z fizyki, a na pisanie z tych przedmiotów egzaminów wstępnych to... trochę za dużo czasu minęło od liceum.
Nie widzę info w ogóle, czy jest opcja, żeby to zrobić zaocznie.
@kowgli A jakie są możliwości pracy z licencją PPL? Można coś po tym robić, czy tylko na własny użytek?
Wysłane 2012-09-06 22:26 , Edytowane 2012-09-06 22:41
@Maveriq
Z licencją PPL latać zarobkowo nie wolno, więc przynajmniej w lotnictwie możliwości pracy są żadne.
Chodzi raczej o to, żebyś przekonał się, czy latanie cię w ogóle kręci oraz czy nie ma jakiś fizycznych przeciwwskazań - np. choroba lokomocyjna, zaburzona orientacja w przestrzeni, czy koncentracja uwagi itp. Przy okazji kurs teoretyczny i egzaminy na PPL to przedsmak tego co cię czeka na ATPL.
Musisz sobie również odpowiedzieć na pytanie, czy życie zawodowego lotnika jest na pewno dla ciebie. Jest to generalnie dosyć ciężka praca, choć oczywiście nieźle płatna (bardzo różnie w zależności od linii - od ok. 6 tyś w EuroLocie do kilkudziesięciu w dużych liniach).
Wady jakie przychodzą mi do głowy to:
* Nieregularne godzinami pracy - raz na 3 rano, następnego dnia na 19 wieczorem.
* Przebywaniem poza domem przez większość dni tygodnia. A co za tym idzie trudności w uporządkowaniu życia osobiste. Szanse, że trafisz na bazę w okolicach zamieszkania są niewielkie.
* Ciągły stres i pośpiech.
* Konieczność permanentnego douczania się, szkolenia i zdawania wszelkiej maści egzaminów.
* Obawą o utratę zdrowa (czyli pracy)
itd.
Dla wielu sama możliwość zarabiania pieniędzy na lataniu oczywiście rekompensuje wszystkie te wady.
Na pewno zanim zaczniesz myśleć o robieniu ATPL warto zrobić sobie badania lotniczo lekarskie na 1 klasę. Kosztuje to 360 i zajmuje parę godzin. Gdyby odpukać coś było nie tak, zaoszczędzisz sobie problemów.
Jeśli chodzi o studia w Rzeszowie to na pewno nie da się zaocznie. Jest to generalnie bardzo elitarna specjalizacja i dostaje się na nią ok. 10 osób rocznie (bodaj po 3 semestrze). Głównymi czynnikami są tu średnia i posiadany nalot.
Kto jest online: 0 użytkowników, 151 gości