Wiele czytamy o tym jak wydłużyć, życie czy pojemność baterii.. A ja zrobiłem sobie taki test:
Posiadam Nokie 5230 z oryginalną baterią, pewnego dnia skleiłem 2 filmy tak że trwały 3 godziny (bez przerwy) i..
pkt. 1 rozładowałem swoją baterią w Nokii
pkt. 2 naładowałem ją do końca
pkt. 3 zaraz po naładowaniu odłączyłem od ładowarki
pkt. 4 od razu włączyłem ten 3 godzinny film (żeby sobie leciał, aż bateria nie padnie)
..cały czas patrzyłem (mierzyłem) czas, telefon padł po: 2 godz. 57 min.

Później przez jakieś około 3 miesiące oglądałem różne seriale na komórce (lubię i tak oglądam), zapisane w najlepszej rozdzielczości jaką obsłuży ten telefon, praktycznie codziennie ładowałem tą baterię (czasem częściej), dosłownie chciałem tą baterię zajechać, codziennie porządnie ją obciążałem.. Zawsze starałem najpierw rozładować kompletnie baterię (przynajmniej do rezerwy), a potem nie rozłączać nim się nie naładuje do 100%.

Po upływie jakiś 3 miesięcy - katowania tej baterii, postanowiłem powtórzyć ten test identycznie jak ten pierwszy. I znowu zrobiłem punkt: 1, 2, 3, 4 i ja nie wierzę!, ale bateria padła po 2 godz. 58 min.

To że baterię najlepiej używać, żeby się nie psuła to ja bardzo dobrze wiem od dziecka (najlepszym przykładem jest mój laptop, no właśnie bardzo rzadko go używam i bateria od razu sporo straciła na pojemności..), ale nie mogę uwierzyć, że aż takie katowanie baterii tak dobrze na nią wpływa - a może to o wiek baterii się rozchodzi, albo o jej ilość ładowań ???

Jak ktoś ma coś ciekawego odnośnie baterii to dawać tutaj pozdro :)

Przy baterii z laptopa jest elektronika, której nie ma przy baterii z telefonu. I stąd ta różnica pewnie. No ale nie powiem, fajnie, że się podzieliłeś spostrzeżeniami.

@Frost Nie ma różnicy, bateria laptopa powinna zachować się tak samo.

@Frost & @Maveriq fakt w telefonach na pewno jest mniej elektroniki, z tego co wiem to tak większość jest zapisane w 1 chipie (w którym znajduje się praktycznie wszystko), przynajmniej tak było kiedyś - ale mogę się mylić?
Natomiast w laptopie mam dysk mechaniczny i na pewno jest kilka wiatraczków, ale fakt to wszystko jest na prąd, więc chyba nie powinno być różnicy?

Jest to normalne użytkowanie baterii, żadne katowanie. Przecież smartphony codziennie się ładuje z reguły i nikt nie narzeka na spadek żywotności baterii.

A ja chciałbym się dowiedzieć czy ktoś z was w ostatnim czasie wymieniał baterię w telefonie ?

Nigdy nie rozumiałem psioczenia na iphony, że mają stałą baterię. Mając nie dużą liczbę telefonów bo raptem 7 w żadnym nie wymieniałem baterii. Raz zdarzyło mi się ją kupić do mamy telefonu, tylko z tego względu, że bardzo się do niego przyzwyczaiła (używała 5lat, ale kto w dzisiejszych czasach używa tyle telefonu ?). W obecnych czasach 'za często' wymieniamy telefon, żeby tak zużyć baterię, aby ją wymienić.

@Maveriq
"tak samo", z tą różnicą, że większość producentów notebooków stosuje liczniki cykli ładowań, który z reguły wynosi 500 lub 1000 i mimo, że bateria po jego przekroczeniu może być jeszcze w całkiem dobrej kondycji, to "pupa blada" - odmówi pracy całkowicie i jedyny sposób, to wykasowanie EPROM'u jej elektroniki.

@Yesusik - to mój telefon za kilka miesięcy odmówi współpracy, bo jest tak intensywnie eksploatowany, że ładuję go praktycznie 2x dziennie

@krymtON
A nie wiem, czy odmówi, czy nie... ja się odnosiłem do tych "drugich" popularnych urządzeń zasilanych z aku:

"tak samo", z tą różnicą, że większość producentów [c=r]notebooków[/c] stosuje liczniki cykli ładowań

@emitar

Ja wymieniałem starą baterię Li-ion na nową od Siemensa CX65. Telefon mam od 7 lat i 6 miesięcy czyli dość długo... Jedynie na początku tego lata w tym roku joystick się popsuł, ale poza tym reszta działa, widoczne są drobne uszkodzenia mechaniczne obudowy. Pierwszą baterię wymieniłem po 5 latach, następna bateria po 2 latach. Obie baterie tak mi mocno spuchły, że aż strach je używać - aktualnie padły do końca ich żywota. Co ciekawe, że jeszcze można te nowe baterie do Siemens CX65 kupić np. w salonie Play'a zwłaszcza, że te telefony były nowością w 2004r.

Nie ma co ratować baterii w telefonach dla dłuższej żywotności tylko używać ją do końca. Producenci takich baterii zadbali o to, żeby długo nie działały. Nowe baterie to koszt od 15-30 zł w zależności od pojemności.

@emitar mój pierwszy (nowy) telefon Nokia 3510i miałem go 4,5 roku - później dałem go mamie, ona po jakieś 1,5 roku kazała sobie zmienić baterię, bo była już nie do wytrzymania, czyli bateria w Nokii 5230i wytrzymała 6 lat.

ja wymieniłem ostatnio akumulatory z telefonie stacjonarnym, zegarku na ścianie, klawiaturze i myszce - czy to się liczy? :>

@Dead.Pixel
Różnica 1 minuty jest akceptowalna, powiedziałbym nawet, że to dopuszczalny błąd pomiaru. Druga sprawa to krótki okres. 3 miesiące to pikuś. Po dwóch, trzech latach bateria może tracić swoją pojemność (i często traci).

Apropo baterii w telefonie to obecnie dużo osób podąża za trendem. Co rok, dwa (niektórzy nawet co parę miesięcy ) wymieniają telefony na nowszy model. Kiedyś klasyki takie jak Nokia 3310 czy Motorola (modelu niestety nie pamiętam) dzwoniły i smsowały. Nieraz i 5, 6 lat. Po takim czasie bateria mocno się zużywa.

@nickey producenci akumulatorków zazwyczaj dają gwarancję na 1000 ładowań - przez 3 miesiące codziennie ładować baterię, to jest prawie 100 razy, czyli 1/10 życia baterii, a zużycie mojej baterii wynosi 0%, no nie wiem ale jak dla mnie to trochę dziwne..
5 - 6 lat dla baterii to już psucie się baterii ze starości, chociaż by była ładowana tylko 30 razy, to po tylu latach moim zdaniem była by do kitu..

@pikupiku też czasem wieczorkiem lubię się napić piwka i usiąść przed kompem
..ale jeśli zaobserwowałeś w baterii coś ciekawego - to możesz się tu podzielić, pisząc nawet o swojej elektrycznej szczoteczce do zębów ;)


W każdym razie chciałem przekazać, że nie ma co oszczędzać baterii mówiąc np. "staram się ładować baterię jak najrzadziej - wtedy na dłużej mi wytrzyma" mój teścik pokazuje że jest to guzik prawda, rozładowujcie i ładujcie baterie jak najczęściej - ba! nawet im na lepsze wyjdzie (przynajmniej tym w telefonach i smartfonach)

To ja też zmieniłem w domu aku w słuchawkach bezprzewodowych na Eneloop i nagle wszyscy w szoku i już nie trzeba kupować nowych telefonów
Ogólnie nie istnieją dla mnie inne marki aku obecnie.

@Dead.Pixel
W szczoteczce do zębów też mam Eneloopy i też jest zauważalna poprawa (choć wcześniej były zwykłe baterie, ale wymagały wymiany co ok. 2 miesiące, a teraz Eneloopki chodzą już prawie 3 i nie widać oznak zużycia).

@djluke skoro już o akumulatorkach mowa, to robią jeszcze jakieś dobre akumulatorki??
Mam jakieś: 10 letnie akumulatorki R6: 2x Panasonika i 2x (jakieś tam - jutro sprawdzę), oraz mam jakieś 5 letnie 4x Sony (używane po 2szt.) i też nie rozumiem czemu po naładowaniu i pozostawieniu te 10 letnie baterie po pół roku mają jeszcze jakąś energie, a ten dużo nowsze Sony już po jednym miesiącu są trupy..

Widzisz nawet jakoś nie słyszałem o bateriach Eneloop - jak teraz będę szukał akumulatorków, to wiem za czym patrzeć
A ile mają mAh ?

Jak by się nagle jednak okazały jakimś szajsem, to daj znać
P.S. i sobie tak cztero-oki tu nie żartuj

@Dead.Pixel
Nie no nie słyszałeś o aku Sanyo Eneloop?
Głównie chodzi w nich właśnie o to by po pół czy roku było w nich jeszcze dużo prądu podczas gdy zwykłe aku to miesiąc max 3 i dętka. Podobne do nich robi GP (Recyko) i kilka innych firm chyba. Prócz podstawowych o pojemności 2Ah są jeszcze bodaj 2.5Ah, niestety 2x droższe więc opłacalność średnia. Od niedawna dostępna nowsza seria z oznaczeniem UTGA w której jeszcze poprawili trzymanie prądu.
Komplet 4 podstawowych wychodzi 25-30 zeta, a sprzęt w typie lustrzanka mam gotowy do pracy w każdym momencie i nie muszę pamiętać kiedy ładowałem aku. Zdjęć też robi więcej więc nie ma się co sugerować że inne mają 2500 czy 2700 pojemności.

@Dead.Pixel ten kto Ci powiedział, że oszczędzanie akumulatora polega na jak najrzadszym jego ładowaniu był niedouczonym lu łgarzem ;) czy kiedykolwiek byłeś zainteresowany tak naprawdę jak powinno się traktować akumulator - > czy czytałeś kiedykolwiek instrukcję obsługi? jeżeli nie to stąd Twoje zdziwienie ;)

@pikupiku szczerze, tak czytałem kilka instrukcję - do swojej pierwszej Nokii jeszcze pamiętam, w sumie o ochronie baterii było napisane tylko tyle, aby nie trzymać telefonu pod ładowarką dłużej niż tydzień.
Producenci baterii zazwyczaj dają gwarancję na pół roku, jeżeli bateria nie ma fabrycznej wady, to przez te pół roku w jaki sposób byś jej nie traktował powinna to przeżyć - pewnie specjalnie producenci baterii dają krótkie terminy gwarancji - inaczej to by sobie strzelali w stopę...

A mógł byś chociaż 1 instrukcję obsługi przytoczyć odnośnie baterii (gdzie piszą, aby baterię jak najczęściej ładować..) - bo ja naprawdę się nie spotkałem.. wątpię też, aby producent tak bardzo przejmował się losem baterii w przypadku kiedy mogą zawsze sprzedać nową ?

@djluke
A jak Sanyo to znam - miałem kiedyś takie 4 akumulatorki do wolkmana - tylko uciekałem straży miejskiej i pogubiłem..
Aż wam opowiem:
Dawno, dawno temu jak miałem z 16-17 lat, jadę sobie wieczorem rowerkiem bez świateł, z muzą w uszach - wracam sobie za miasto już do domku.. A tu nagle kontem oka widzę równie powoli przejeżdża sobie samochodem obok straż miejska (na szczęście na nich nie spojrzałem, udałem że ich nie widzę ). Sobie myślę, oho będzie tłumaczenie i napewno mandat, ale oni odjechali ode mnie jakieś 100-150 metrów i zatrzymali się na boku jezdni, to sobie myślę kurde czekają na mnie.. I wtedy genialna myśl w moim młodym mózgu: "k**wa sperd***m stąd!" i zaraz odwrót wyprułem trochę inną drogą, później skróciłem sobie drogę taką polną dróżką i właśnie tam gdzieś w trakcie tej ucieczki zgubiłem 2, albo 3 z 4 baterie tego Sanyo z tego walkmania
Strażacy zrobili ten błąd, że za daleko ode mnie odjechali - historia naprawdę autentyczna!, ale wszystko się dobrze skończył - nie licząc baterii Sanyo



SPROSTOWANIE:
Sprawdziłem: moje stare baterie to: 2x Panasonic (szare) i 2x Duracell (zielono białe).
Natomiast sporo nowsze to: 4x Panasonic (zielono białe) ..jednak nie Sony.
Ale Sony też miałem nie tak dawno, tylko te małe paluszki - też to one rewelacyjne nie były..

I tu waśnie twierdze, że chyba już takich dobrych akumulatorków jak kiedyś nie robią, te stare dłużej mogą leżeć, a nawet są do tej pory pojemniejsze od tych nowszych - ba! widać na przykładnie, mam 2 stare baterię Panasonica i 4 dużo nowsze Panasonica i te nowe nawet nie dorównują tym starym..