Cholercia... chciałem tego posta strzelić o równej 12.12.12:12.12, bo następna podobna okazja dopiero za 97 lat (a raczej za 98;) ale się nie udało :/



*** EDIT *** 13.12.2012
Wczorajsza "magiczna" data przeminęła, więc można sobie podyskutować o innych cyferkach i bajeczkach =]

Za 97 lat to już nas nie będzie mój kochaniutki

PS. Czy redakcja może umieścić wielki zegar na "hom pejdżu" odliczający dni,godziny,sekundy do końca świata ?

@TonySoprano
Ja tam jestem optymistą i myślę, że jeszcze będę miał okazję napisać o 01.01.2101:01.01

Podobnych okazji było i będzie wiele. Ja tam pamiętam jak dziś 06.06.06 O 06:06 zapewne jeszcze wówczas spałem (choć niedługo bo około 8 już byłem na mieście), ale to już szczegół.

jakby nie patrzeć rok temu mieliśmy 11.11.11...

śliczną datę mieli ludzie 10.X.1010 roku :) 10.10.10.10, i o 10:10 po prostu rewelacja


... gdyby miało to jeszcze jakiekolwiek znaczenie...

pamiętajcie Panowie że mnich Dionizy pomylił się o 6-7 lat licząc urodziny Chrystusa dla papieża. Dzisiaj mamy rok 2017 albo 2018 (więc np nieszczęsny Nibiru dawno już przeleciał obok Ziemi)

@straszny O ile ktoś taki, jak Jezus w ogóle istniał, bo póki co nikt nie jest w stanie tego udowodnić. Oczywiście katolicy twierdzą, ze tak, ale nie jest to poparte niczym innym, niż wiarą...

@NuCore
Było... dokładnie 12 w ciągu ostatnich dwunastu lat.... następne 12 pojawi się właśnie za 98 lat :)



@straszny
Dzisiaj właśnie się urodził dzieciak mojemu kumplowi z roboty... nie 12 po 12ej, ale i tak datę narodzin będzie miał mega łatwą do zapamiętania =]


A z tym Nibiru, to żeś pojechał!

@spider_co
no ale na zdrowy rozum musiał istnieć ktoś tak nazywający się... grupa Żydów wymyśliłaby sobie osobę? Jakoś tego nie widzę.

@Yesusik
a tak mi się przypomniało.. jeśli Majowie wierzyli w jakieś cykle i notowali historię od jakiegoś tam wydarzenia kosmicznego to powiązanie go z naszym kalendarzem wiąże się siłą rzeczy z błędem Dionizego.

@straszny
A może Ci co "rozszyfrowali" kalendarz Majów, to wzięli poprawkę na Dionizego? - bo jeżeli nie, to od tych 6-7 lat wszyscy jesteśmy już tylko duchami! =]



PS
Jutro zmienię nazwę tematu i może więcej osób sobie pogdyba nt. Majów i ich końca świata.

@Yesusik
skądże znowu, przecież nie wzieli, liczone było normalnie.
Wszystkie wydarzenia w naszym świecie ogłaszane jako kosmiczne katastrofy wieszczone ileś tysięcy lat temu są przesunięte o te 6-7 lat.

Już przy roku 2000 przecież wiele osób zaznaczało że to jest 2007 a nie 2000...

@straszny
No tak... ale Nostradamus przepowiedział przyszłość ludzkości do XXXVII wieku, tylko Watykan położył łapkę na jego wierszykach i oficjalne publikacje można znaleźć kończące się na XXI wieku... więc wiesz ;)

@Yesusik
.. ale Nostradamus nie miał pojęcia że w chrześcijańskim datowaniu jest błąd, więc też można o d.. potłuc jego proroctwa. Tym bardziej że błąd Dionizego nie jest w sposób oczywisty do poprawienia - może wynosić 6, może 7 a może nawet 8 lat.

Ktoś tak nazywający się zapewne istniał, tylko że ewangelie stworzone zostały przecież na podstawie całego zbioru lokalnych opowieści o różnych cudotwórcach, mesjaszach, itp., których w tamtym okresie i tamtym miejscu przewijało się cała masa i to w dodatku dużo później i przez osoby, które nie miały żadnej bezpośredniej styczności z opisywanymi wydarzeniami.
Wszystkie te opowieści zaczęły, de facto, żyć swoim życiem, jak obecne urban legend. A żer Żydzi potrzebowali jakiegoś wspólnego odniesienia, to bardzo chętnie stworzyli taką wspólną legendę.

A najbliższym wzorem i odpowiednikiem był prawdopodobnie przywódca sekty Esseńczyków, których nauczanie i sposób życia był bardzo zbliżony do tego, o którym opowiadają ewangelie, bądź był po prostu postacią literacką wymyśloną przez tą sektę - dla celów własnego ruchu, a później przejęty przez nowo krystalizujący się ruch żydowski.

PS,
Zresztą zauważ, że w naszym kraju większość osób wierzy w najcudowniejszy obraz z Jasnej Góry, który rzekomo miał obronić klasztor przed Szwedami. A przecież jako historyk zapewne wiesz, że rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej: obraz został wywieziony, a Szwedzi nie zajęli klasztoru tylko i wyłącznie dzięki polityce.

@straszny
Hmm... ale z tego co kojarzę, to "Nostruś" rzadko odnosił się do dokładnych dat, a raczej do dekad czy połówek, więc IMHO, "przesunięcie Dionizusia" raczej w niewielkim stopniu wpływa na jego "proroctwa" - zresztą Centuriony to osobny temat, więc zostawmy to "na później", a póki co, cieszmy się "magią liczb" dzisiejszej daty! =]

@spider_co istniał, istniał... nawet muzułmanie wiedzą o tym, tylko odmawiają Jezusowi boskości. (Jest dla nich tylko świętym / prorokiem). Generalnie historycy nigdy nie podważali istnienia postaci Jezusa. Postaci znacznie gorzej udokumentowane uznawane są w nauce historii za istniejące na prawdę, a nie kompilacje.
Natomiast czy Bóg przybrał postać człowieka, w ciele Chrystusa - to już temat nie na ten wątek i pewnie nawet nie to forum. Ja odwrotnie niż Ty myślę że był.

PS Obrona Jasnej Góry była militarnie, jedynie epizodem bez znaczenia. Pod względem morale, było to jednak wydarzenie wielkiej wagi. Sporo osób, (w tym przyszły król Jan Sobieski), opuściło pod wpływem wieści z pod Jasnej Góry króla szwedzkiego.

@kotin Hmm, jak by to ująć: twierdzisz z przekonaniem tylko dlatego, że w to wierzysz.
Sęk w tym, że nie ma żadnych niepodważalnych dowodów na to, że istniał naprawdę. Ot kilka wzmianek, w dodatku sporo młodszych, niż czasy rzekomego żywota Jezusa.

Zwolennicy "naukowego" podejścia najchętniej powołują się na żydowskiego historyka Józefa Flawiusza, który wspomina o Jezusie w "Dawnych dziejach Izraela". Problem w tym, że po pierwsze - urodził się kilka lat po jego rzekomej śmierci, a kroniki zaczął pisać dopiero po uwolnienie przez Wespazjana w 69 roku, na podstawie zasłyszanych opowieści, a po wtóre - akurat te fragmenty są tak niespójne i napisane zupełnie innym językiem, niż pozostała część jego kronik, dlatego znaczna część uczonych zajmujących się chrześcijaństwem, uważa tekst za sfałszowany przez późniejszych kopistów chrześcijańskich.
Źródła rzymskie są tak samo mało wiarygodne, z prostego powodu: są tylko wzmiankami, napisanymi około 100 lat później, niż datowane jest ukrzyżowanie.

Reasumując: jedynym obszernym zbiorem opowieści o Jezusie pozostaje Nowy Testament, ale dla mnie to zdecydowanie za mało, by można mówić o jakiejś wiedzy tym bardziej, że analogicznie - także ten zbiór powstał znacznie później, więc na poparcie twojej tezy pozostaje ci tylko wiara. Muzułmanie niczym się w tym wypadku nie różnią od Chrześcijan.

@Yesusik

A nie będzie 04.04.14, 05.05.15 itd itd? Zresztą to tylko zabawy cyferkami.

PS @ogólnie

A co tu dużo mówić na temat religii. Wymysł ludzki i ot po całej zagadce. Bat na ludzi, który ukręcili im inni ludzie by:
a) łatwiej sterować innymi "podatnymi na wiarę" ludźmi
b) by ludzie nie wybijali się na potęgę, bo na niektórych prawo ludzkie nie działa
c) niektórzy ludzie w ten sposób "zrealizowali" swoje fantazje by myśleć, że po tym jak "zejdą" to nie zostaną tylko strawą dla robali
d) ludzie słabi psychicznie potrzebują czegoś po to by mieć do kogo wylać swoje żale i liczyć, że jest gdzieś ktoś kto ich wysłucha i im pomoże.

Religia z czasem będzie jak stary wynalazek, który nikomu nie będzie już potrzebny, tylko trzeba na to trochę czasu.

@NuCore
Jeśli uważasz że 0 i 1 to to samo to...cóż, jako informatyk nie powinieneś ale cóż...

@djluke

Nie mówię, że 0 i 1 to to samo. Mi tam jakoś lotto z tymi datami. Ot taka zabawa cyferkami. A zastosowane przykłady to takie daty na pocieszenie dla zwolenników tego typu zabaw z kalendarzem.

@NuCore
To 17.06.2048 23:04 też będzie podobne tyle że w temacie nie chodzi o daty jedynie podobne a zapisane przy użyciu identycznego klucza