Zakładam ten temat, bo może ktoś ma podobne dylematy jak ja. Załóżmy że kupiłem na aukcji jakiś przedmiot i na drugi dzień go sprzedałem z zyskiem. Zastanawiam się jak się to wszystko ma do podatków i skarbówki? Czy to należy jakoś zgłosić, rozliczyć, skąd fakturę wykombinować itp. Czy musi to być jakieś nagminne w sensie obrotu, czy trzeba się zmieścić w jakimś przedziale kwotowym żeby skarbówka się nie czepiła. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś sensownie mi otworzył oczy w tej materii.

do 1000 zetów za bardzo Cie nie będą ścigać, ale przy wyższych kwotach podatek do odprowadzenia jest

@pi_nio ale mówisz o jednorazowej transakcji do 1k? a co jeśli zrobię np 5 transakcji po 800zł każda?

Obrót.
Znaczy przychód.

No dobrze to jeśli kupię od osoby prywatnej laptop bez paragonu, faktury i sprzedam go z zyskiem i zarobię np. 100zł. Jak to rozliczyć z US żeby spać spokojnie?

@xoot
Ja Ci polecę od takich pytań i wątpliwości stronę: www.ehandel.pit.pl

mówiąc krótko:
1. jeśli jesteś osobą prywatna i zakupione urządzenie trzymałeś dłużej niż 6 miesięcy a potem sprzedałeś - luzik, zero obciążeń podatkowych.

2. jeśli jesteś osoba prywatną i zakupione urządzenie trzymałeś krócej niż 6 miesięcy - musisz złożyć deklarację dla podatku PIT z tego tytułu i rozliczyć go. Jeśli będziesz miał wątpiwości informacje w Urzędach Skarbowych mają gotowe wykładnie bo sa to często pytane tematy i dosłownie palcem Ci wskażą co gdzie masz wypełnić. Nie oznacza to oczywiście automatycznie płacenia, ale będzie rozliczane przy płaceniu podatków.

Jednak dotyczy to transakcji do 1000 zł. Powyżej jest to trochę skomplikowane i zależne czy sprzedaje lub kupujesz w zestawach, w hurcie, albo od jednego dostawcy. W żadnym razie nie polecam próbować obchodzić przepisów podatkowych udając sprzedaż "kawałkami". Kończy się to zapłaceniem karnych odsetek + kary ustawowej. A to może wyjść więcej niż cały prawdziwy obrót. Do tego komornicy USów działają niezwykle sprawnie.

Tu masz wykładnię prawną zasad zakupów/sprzedaży powyżej 1000 zł [LINK]

@straszny powiedzmy że chcę dodatkowy dochód właśnie z takiego handlu. Piszesz że jeśli do 1k to w sumie spokój, ale co jeśli np. będą 4 transakcje w miesiącu po 600-900zł każda, wtedy już tego tysiąca przekroczę i co wtedy? Baty od skarbówki

@straszny
A czy jest już wtedy wymóg rejestracji działalności?
Czy tyczy się to również towarów używanych (kupionych jako używane, tak by nie obowiązywał ów okres karencji 6 miesięcy)?
Czy wszystko znajdę może na tamtej stronie?

@xoot
wszystko masz na tej stronie. Link z ostatniego wiersza mojego wcześniejszego postu. Jeśli zrobisz 4x600 to płacisz podatek od 2400 zł (nie od, jak częśc osób błędnie myśli, 2400-999).

Naprawdę, jeśli nie masz podwójnego obywatelstwa z krajem który nie ma umów ekstradycyjnych z Polską, nie warto unikać płacenia. USy są teraz bardzo sprawne i bardzo bezwględne w egzekwowaniu zaległości.

@straszny chcę zapłacić i mieć spokój i właśnie stad temat o handu na allegro. No a powiedzmy że widzę w tym jakiś sens i wiem że jestem na tym w stanie zarobić np. 1000zł miesięcznie na sprzedaży używanych rzeczy. I żeby wszystko było wporzo to już muszę zakładać działalność, zusy itp? Czy można działać tak żeby mieć spokój ze skarbówką i tylko z nimi się rozliczać? Pytam bo niestety te pity itp sprawy to temat obcy.

powiedzmy że chcę dodatkowy dochód właśnie z takiego handlu.

@xoot
zdecydowanie lepiej otworzyć swoją działalność.

Jeśli przed USem udowodnisz że sprzedajesz bez chęci uzyskania powtarzalnego zysku, to spoko, nie potrzebujesz rejestrować firmy (ale Ty przecież chcesz uzyskiwać powtarzalny zysk). Jeśli jednak tego nie udowodnisz - obraca się przeciwko Tobie cały aparat państwowy - nie tylko US ale także ZUS.

Uzyskiwanie powtarzalnego zysku przez osobę prywatną nie jest zgodne z prawem, jest to forma działalności gospodarczej i trzeba ją zarejestrować.

naprawdę - totalnie wszystko masz na tej stronie wyżej, ehandel. [LINK]

mówiąc krótko - wystartuj prywatnie, zrób 2-3 transakcje całkowicie prywatne, sprawdź czy pomysł działa i jeśli działa - leć rejestrować działalność. Jest szansa że załapiesz się na dofinansowania jakieś z Urzędu Pracy.

@straszny czytałem dzięki, no ale skąd mam brać faktury np. jeśli kupię uszkodzony rower od osoby prywatnej wyremontuję i sprzedam z zyskiem to skąd chłopina da mi fakturę lub jak ja ją wystawię? I czy zawsze muszę się z tymi vatami p.....? Nie można inaczej?

@xoot
VAT Marża

nie do konca jest tak, ze osoba prywatna sprzedajaca cos przed uplywem 6 m-cy od kupna - musi skladac deklaracje i rozliczac sie z dochodu ... interpretacje US sa raczej takie:

1) osoba prywatna kupila cos za 800PLN, trzymala np. 3 m-ce i sprzedala za 500PLN .... z niczego sie nie rozlicza bo nie osiagnela dochodu a strate w ujeciu skarbowym ... sprzedala drozej bo nagle popyt na jakas rzecz strasznie sie zwiekszyl, np. za 900 PLN i juz musi sie rozliczyc ale z roznicy miedzy cena zakupu i sprzedazy i od tej roznicy placi podatek (tj. od 100PLN)...

2) mozesz sprzedac rzecz i po mniej niz 6 m-cach czy nawet 3 latach od kupna i tez bedziesz musial sie rozliczyc jesli usyskasz realny dochód ze sprzedazy (np. kupisz za 200 a puscisz za 900 PLN - np. przedmioty kolekcjonerskie charakteryzuja sie zwiekszaniem wartosci z czasem i do takich transakcji US moze sie przyczepic bez wzgledu czy prowadzisz dzialalnosc gospodarcza czy nie ... dochód to zawsze dla US bedzie dochód - bez wzgledu na to jak uzyskany), (ciagle pisze o przedmiotach o wartosci ponizej 1000PLN).