Z uwagi na to, że co jakiś czas prostowanie notorycznych błędów językowych nie przynosi skutku założyłem ten właśnie temat.
Prolem dotyczy jednego z wielu [LINK] tego typu zjawisk, których bohaterem jest błąd polegający na pisowni: tą płytę, tą sprawę itp., itd.
Najprostszy sposób jaki znam na wyprostowanie tego typu błędów to mini ściąga.
1. oglądam tę płytę, załatwiam tę sprawę, na tę chwilę itd. Tak więc mamy ę przy t to stosujemy ę.
2. zachwycony tą płytą, zawiedziony tą sprawą, z tamtą chwilą itd. Mamy ą przy t, więc sotsujemy ą.
Proste jak konstrukcja cepa. Uprzedzając pytanie cep składa się z dzierżaka, bijaka oraz ósemki/gązwy/gacka/kapicy. Wyróżniamy jeszcze cep bojowy, w którym bijak (połączony łańcuchem z dzierżakiem) stanowiła żelazna sztaba lub kolce.
Forum > Tematy dowolne > Tą i tę - narodzie zrozum to wreszcie
Wysłane 2012-12-30 11:15 , Edytowane 2012-12-30 12:46
Wysłane 2012-12-30 12:45 , Edytowane 2012-12-30 12:47
sesje z Bralczykiem czy Miodkiem wplynely na Ciebie .......
Wysłane 2012-12-30 12:49 , Edytowane 2012-12-30 16:10
@pi_nio
cytuje: dobrze! tępić głupotę w narodzie! ...idę po giwerę!
zacznij od tych co to afiszuja sie papierem o dysleksji
bo to oni sa 'rakiem' w polskim jezyku
add..Panzer ...faktycznie ...poprawiono
Wysłane 2012-12-30 12:53 , Edytowane 2012-12-30 12:58
@Fergus_Shadow
Jeśli chodzi o mnie to nie zasługa ww. osób. Niejeden śmieje się z "inteligencji" innych nacji a sam kaleczy swój ojczysty język. Nikt nie wymaga 100% poprawności jednak wypada nie robić oczywistych błędów. Aż oczy bolą jak ktoś używa określeń "tę płytą" lub "tą płytę" itp.
@Tony
Literówka już poprawiłem.
PS
Nie kupuj klawiatur Titanum, bo później co któryś klawisz nie działa z powodu przesuwających się pod klawiszem gumek.
Wysłane 2012-12-30 12:53
@Fergus_Shadow
No ale co im da takie afiszowanie się? To jest dobre w szkole na lekcjach. U dziadka w firmie zatrudnialiśmy taką studentkę, która robiła takie babole i mówiła że ma na to papier. Oczywiście wyleciała z hukiem, bo oczywiście jakiś jeden babol może zdarzyć się każdemu, ale aby ich były dziesiątki to już nie...No i tak naprawdę każdy ceniony pracodawca pożegna się z takim pracownikiem.
Wysłane 2012-12-30 12:57 , Edytowane 2012-12-30 13:02
@NuCore
kumam w czym rzecz....z Twoja uwaga skojarzyl mi sie Miodek , w jednym z wielu swoich programów(czy audycji) uzmyslawial te roznice ogladajacym (sluchajacym) go widzom - utkwila mi w pamieci
TonySoprano
masz racje ...tyle ze niestety jak juz ktos taki papier ma, to uwaza ze jest zwolniony z doksztalcania sie w poprawnosci pisemnego stosowania jezyka polskiego
Wysłane 2012-12-30 14:06
Widać tak dużo błędów z powodu upowszechnienia sie Internetu, dzięki któremu każdy może publicznie używać słowa pisanego. Tak jak potrafi
Nie uważam błędów językowych za coś złego. Moim zdaniem, stanowią świetne uzupełnienie komunikacji. Mogą pomagać wyrażać emocje (boszszsz...), a także np. często zdradzają poziom rozmówcy.
@Fergus_Shadow Nie "dyslekcja" tylko "dysleksja"
Wysłane 2012-12-30 15:28
@NuCore
Popieram
Każdemu zdarza się popełniać błędy, ale należy dążyć do tego aby było ich jak najmniej.
Jak chodziłem do szkoły podstawowej pod koniec lat osiemdziesiątych to nie było dysleksji, nazywano to lenistwem. Jak byłem w LO przyszła "moda na dysleksję", ale na szczęście nie znałem nikogo kto mógłby się afiszować papierkiem na to. Każdy kto chciał napisać dobrze maturę, a potem dostać się na dobre studia po prostu nawet nie próbował takich sztuczek.
Ja wiem, że nie każdy zmyśla w tym zakresie i może się zdarzyć, że ktoś rzeczywiście ma taką przypadłość o której tu piszemy. Ale nie wierzę że występuje to u tylu ludzi, ilu próbuje się tym nieudolnie bronić czy czasami wręcz afiszować
Wysłane 2012-12-30 15:50 , Edytowane 2012-12-30 15:51
Spoko Zawsze można się ciut douczyć
:
@Fulko
Też spoko heee heheheh
@MarTnes
Jeszcze na studiach nie jest to zbytnio tolerowane, nawet jeśli ktoś faktycznie cierpi na dysleksję.
Wysłane 2012-12-30 16:23 , Edytowane 2012-12-30 16:23
O to, że mi jajka urosną jak będę robił mniej buentuf
Wysłane 2012-12-30 18:44 , Edytowane 2012-12-30 18:45
A jeszcze moszna mówić:
- cofać do tyłu
- tanie ceny
- zimna temperatura
itp. itd...
Ja też w liceum trafiłem na kilku takich...no a dyskalkulia )(najnowszy wypust cywilizacji) to już w ogóle rulez
Kto jest online: 0 użytkowników, 289 gości