Forum > Tematy dowolne > "Następny" fotelik samochodowy

Strona 1 z 1 1
skocz

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 17:49

W najbliższym czasie czeka mnie przesiadka na następny fotelik 9-18kg. I tu pojawia się kilka pytań. Widziałem też foteliki 9-25kg. Czy lepiej kupić jakiś z kategorii 9-18 i potem przesiąść się na następny czy lepiej od razu szukać wśród tych 9-25. Który fotelik polecicie? (Jest tu chyba sporo świeżych rodziców(ojców) którzy przerobili niedawno ten temat\"\hmmm\"). Interesuje mnie foteliki z tych bezpieczniejszych. CO polecicie o najlepszym stosunku bezpieczeństwo/jakość/łatwość użytkowania do ceny?
Zainteresował mnie np fotelik Cybex Juno Fix. Ma nawet niezłą cenę (wśród tych fotelików które najwyżej plasują się w testach bezpieczeństwa i nie tylko) zastanawia mnie tylko realne użytkowanie tego fotelika i wygoda malucha. Może ktoś ma ten model? Fotelik ten nie ma pasów a jakiś mechanizm osłony tułowia. W materiałach reklamowych piszą:

osłona tułowia - zabezpieczenie to daje dziecku większą swobodę ruchu i sprawia, że w wypadku uderzenia czołowego nie rani dziecka jak to robią samochodowe pasy bezpieczeństwa

Chodzi mi szczególnie o tą większą swobodę ruchu. Jak to jest w realu? Czy dziecko przyciśnięte taką osłoną do klaty ma wygodnie? Szczególnie w dłuższej podroży? Czy po godzinie lub wcześniej nie zaczyna płakać, nie próbuje się wyrywać itd bo jest mu niewygodnie? Szczególnie interesuje mnie jak to wygląda w przypadku maluszka który przesiada się z pierwszego fotelika 0-9kg? Wszystkie filmiki jakie widziałem na YT są z udziałem większych (4? letnich dzieci) i wygląda to OK ale w przypadku maluszka mam obawy że może nic nie widzieć zza tej osłony i będzie się denerwował i płakał i gdzie nie da się pojechać.
Z innych fotelików rozważam Jane Exo albo Romera Duo Plus ale ich cena dużo mniej mi się podoba. Liczę na wasze opinie i propozycje.

mee

  • mee
  • wiadomość Użytkownik

  • 1311 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 21:59

Niedawno przerabiałem podobny problem, w końcu zdecydowałem się na maxicosi TOBI. Bardzo dobra cena jak na testy które przeszedł i ogólnie bardzo polecany model.
Rozwiązanie samoodskakujących pasów jest super rozwiązaniem i dziecko ma zdecydowanie lóźniej w takich 4 punktowych pasach niż przyciśniete wkładką.
Polecam pomimo, że nie ma ISOFIX - u mnie fotelik na stałe przypiasny do auta więc i tak jest zbędny

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 22:26

@meeO dzięki. Wezmę pod uwagę. A jak z czyszczeniem? Wg testów nowszy model jest pod tym względem bardziej problematyczny niż ten starszy z 2006 roku? Wiesz może jakie są różnice miedzy nowszym a starszym modelem? Wg mojej znajomej czyszczenie (łatwość czyszczenia) to druga po bezpieczeństwie cecha którą powinienem się kierować przy zakupie.

grizli

  • grizli
  • wiadomość Użytkownik

  • 2524 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 22:53 , Edytowane 2013-01-03 22:55

Poruszyłeś trudny temat bo o ile samochody maja chyba wszyscy, foteliki już nie. Osobiście przez moje ręce przewinęło się już chyba 6 sztuk. Ostatnim jest ten [LINK], posiada grupę od 9-25kg a jednak dziecko waży 16 i niebawem będzie mu już ciasno.Tego jeszcze sprzedam, gdyż po 1,5 roku sporadycznego użytkowania jest w świetnym stanie praktycznie bez śladów używania a lepiej kupić nawet lekko używany porządny niż nową zabawkę do przewozy lalek za 150zł(nie wszystkich stać na nowe za grube setki lub w tysiącach). Za mój płaciłem prawie 500zł, teraz cena spadła gdyż model po prostu jest już nie najnowszy. W sumie w takim foteliku nie ma co kosztować te 800-1200 zł. Płacimy za markę oraz NOWOŚĆ. Poprzednio były Graco, X-Lander,RecaRO...wszsytkie w swoim przeznaczeniu zdały egzamin. Tego towaru jest tysiące i tak naprawdę większość różni się tylko kolorystyką oraz detalami. Konstrukcja większości jest bardzo zbliżona. Teraz jestem na etapie zmiany fotelika na większy, dzieciątko podrosło znacznie i przyszłościowo myślę o zakupie nowego. Mam już jednak w miarę upatrzony model Romero z ISOFIX (zakup w Niemczech w promocji za 50% ceny w Polsce widziałem). Duży, wygodny i porządnie wykonany.
Co do tego co pokazałeś, ja osobiście nie eksperymentowałby. Co 5 punktowe pasy to 5cio. Nie nadarmo kierowcy rajdowi oraz wyczynowi używają tylko takich a nie klamr.
Co do klasy, 9-18 że tak powiem szybko się skończy bo te 18 to teoria dla nieubranego chudzielca przeważnie.Wybrałem sam 9-25, który w porównaniu do innych (sprawdzałem wiele przed zakupem sam) był naprawdę duży i wygodny a czuję, że gdy dziecko osiągnie 22 to będzie już prawdziwe rajdowe RECARO.
Dopiszę o tym czyszczeniu mojego modelu. Także zwracaliśmy na to uwagę przed zakupem. 5 minut pracy i wszystkie pokrowce, gąbki oraz wyściółki lądują w pralce. Po odwirowaniu wszystko poza gąbką są suche - taki materiał.

mee

  • mee
  • wiadomość Użytkownik

  • 1311 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 22:54

Fotelik ma zaledwie 1,5 miesiaca więc nie miałem potrzeby go czyścić, ale materiał wydaje się łatwooczyszczalny.
Dodatkowo są do niego oryginalne pokrowce w cenie 100PLN

grizli

  • grizli
  • wiadomość Użytkownik

  • 2524 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 23:01

@mee
Widzisz, oglądnąłem sobie te 2 foteliki MaxiCosi oraz Coneco i jak widzę, on poza kolorami, kształtem siedziska oraz firmą, niczym nie różnią się (no może poza wymiarem, MAXI jest sporo mniejszy). Posiadają te same rozwiązania i konstrukcję a Coneco posiada dodatkowo boczne ochrony SIDEARMOR. Czasem nie warto płacić tylko za firmę bo MAXI ma bardzo wysoką renomę i za to głównie płaci się.

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 23:11 , Edytowane 2013-01-03 23:11

@mee OK thx.
@grizli Jak z regulacją tego zenitha?

posiada grupę od 9-25kg a jednak dziecko waży 16 i niebawem będzie mu już ciasno
no właśnie obawiam się że u mnie może być problem w drugą stronę taki 10 kilowy maluszek może mieć za luźno po bokach jeśli nie ma dobrej regulacji i w związku z tym nie będzie prawidłowo chroniony. Te 6 fotelików \"\hmmm\" mówisz tylko o klasie 9-18(25) czy wszystkich fotelikach. Masz sporo dzieciaczków czy z jakichś innych powodów tak często zmieniałeś. Tego romera to już z kategorii 15-36 będziesz brał? Promocja w Niemczech w jakimś konkretnym sklepie na ten model tylko czy na wszystkie romery? Bo może poprosiłbym kumpla żeby zerknął mi na tego duo plusa \"\hmmm\"

grizli

  • grizli
  • wiadomość Użytkownik

  • 2524 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-03 23:24 , Edytowane 2013-01-03 23:35

To nie jest pierwszy fotelik dla dziecka tylko drugi a teraz przychodzi pora na trzeci. Co do regulacji ma bardzo dobrą, fotelik ma formę lekkiej kołyski dzięki czemu nawet przy 4-5 godzinnej jazdy, po rozłożeniu dzieciątko potrafiło sobie pospać. Tego Zenitha jak dobrze pamiętam używamy od momentu, gdy dziecko skończyło 1,5 roku. Do tego czasu jeździło w typowej kołysce X-Landera. Na boki nie patrz, że za luźno bo dziecko rośnie bardzo szybko. Przyjdzie Co ubrać je cieplej zimą i będzie problem. A nic dziecka bardziej nie irytuje niż ciasno pod pupcią. Najważniejsze aby dobrze były chronione głowa i korpus. Od trzymania dziecka są 4-5 punktowe pasy.
Moje do tych prawdziwych chudzielców nie należy. Raczej nie należało gdy wybieraliśmy fotelik po teraz po 1,5 roczku, ładnie się wyciaga \"\cfaniak\".Gdyby tak było, fotelik w klasie 9-18 może i by wystarczył a po nim wszedłby 15-36. Tak się jednak składa, że aby dzeiecku było odpowiednio wygodnie musiałem zakupić 9-25 zwracając uwagę na zwłaszcza szerokość i profil siedziska. Prawdę mówiąc, to finalnym testerem było moje dzieciątko, bo co moje oczy czy innych słowa mogą znaczyć? Ono uznało gdzie mu się najwygodniej siedzi i dobrze się czuje.
Co do tych 6 ciu fotelików, mam 2je dzieci ale jak policzysz po 3 foteliki na dziecko, wyjdzie w sumie 6. Różnica wieku to 11 lat prawie także sam rozumiesz, co się stało ze starym sprzętem. Pierwszy syn miał chyba nawet w sumie 4 foteliki, źle był dobrany jeden.

[LINK]
To jest bardzo podobny Romer do tego, który widziałem w sklepie. Cena była 59Euro z 99 Euro także bardzo ciekawa. Sklep znajduje się w dużym centrum handlowym pod Hanoverem, ok. 15km na wschód przy A2 w kierunku na Berlin.

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-04 09:55

@grizli Dzięki za info. Myślałem że może jakaś sieciówka jak nasz smyk dostępna w każdym mieście i markecie. Na razie szukam w necie. W weekend pewnie podjadę pooglądać te foteliki w realu. Trochę mnie martwi brak testów tego Zenitha \"\boooli\" Na ulotce lub czy też nie tylko może mieć jakieś zabezpieczenie (sidearmor) pytanie tylko jak one zadziałają. Zapewne wiele tych fotelików na papierze wygląda identycznie. Mają wypisane dokładnie te same zabezpieczenie itd a potem w testach dostają różne noty. Gdyby był przetestowany i miał dobrą notę to z pewnością bym się nie wahał a tak trochę strach.

grizli

  • grizli
  • wiadomość Użytkownik

  • 2524 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-04 14:39

No jak sam widziałeś zapewne, bywają foteliki kosztujące nawet 800-1000zł , któe są śmiertelnie niebezpieczne dla dzieci (emailunga,chicco). Co do Zenitha, musiałmiec jakieś testy gdyż posiada certyfikaty bezpieczeństwa. Poza tym, jako jego wadę niektórzy wymieniali jego ciężar. No tak, bo z fotelikiem codziennie do sklepu chodzi się \"\cfaniak\". Wiesz skąd bierze się ta waga? Bo jest naprawdę bardzo solidnie wykonany, nie jakieś tanie, cieniutkie plasticzki, tylko bardzo silna konstrukcja + trochę żelastwa. Jeśli fotelik zostanie na miejscu w razie zderzenia (zapewnia to właśnie konstrukcja) to główną rolę pełnią wtedy pasy (4 lub 5 punktowe), sposób usadowienia dziecka (pion, skos, przód - tył kierunku jazdy) no i prędkość bo nie ma idealnych 100% pewnych zabezpieczeń. Te zabezpieczenia boczne służą powiększeniu strefy na przeżycie w przypadku bocznych zderzeń ale nie tylko. Słabo przymocowany fotelik na pewno przemieści się wzdłużnie lub poprzecznie, mniej lub więcej. Nawet mosno ściągnięty pas przy uderzeniu wyciąga się bo tak ma być. Dlatego wymyślono mocowania ISOFIX między innymi. Fotelik jest sztywno przypięty no i sam demontaż zajmuje ułamek tego, co przy pasach.
Te boczne sidebagi dodatkowo odsuwają fotelik z dzieckiem od szyby, czyli potencjalnego elementu, który w kontakcie z główką dziecka mógłby stać się przyczyną poważnych obrażeń. Zakłam oglądając crashtesty, że główka dziecka przy takim zdarzeniu, wyleci z mającego chronić zagłówka do przodu. Co wtedy oddziela ją od bocznej szyby drzwi?
Nie nakłaniam Cię konkretnie na ten model fotelika choć jak wspominałem zdał egzamin i na szczęście bez testu najważniejszego. Biorąc jednak pod uwagę element trwałości materiałów, kolorystyki czy łatwości czyszczenia weź też poprawkę na to, że to jest zakup na dość krótki czas a w związku z raczej krótkim użytkowaniem nie wiem, czy zawsze zajdzie potrzeba prania. Ja dosłownie przedwczoraj prałem Zenitha pierwszy raz od zakupu, bo chcę go sprzedać jako czyściutki i pachnący. On naprawdę nie był brudny, jedynie błękitny kolor obić delikatnie rozjaśnił się od słońca.
Jesli szukasz innych, którym bardziej ufasz, patrz na te sidebagi. Ma je wiele firm w swoich modelach. Takie moje zdanie jest na ten temat.
POWODZENIA i abyś nigdy nie musiał weryfikować na własnym przykładzie, skuteczności ochrony fotelika.

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7382 wypowiedzi

Wysłane 2013-01-04 16:11 , Edytowane 2013-01-04 16:12

@grizli Oczywiście w większości zgadzam się z tobą a to co tu piszesz:

No jak sam widziałeś zapewne, bywają foteliki kosztujące nawet 800-1000zł , któe są śmiertelnie niebezpieczne dla dzieci (emailunga,chicco). Co do Zenitha, musiałmiec jakieś testy gdyż posiada certyfikaty bezpieczeństwa.
to właśnie dokładnie to o czym pisałem. Co do takiego certyfikatu bezpieczeństwa to zapewne musi go mieć każdy fotelik dopuszczony do sprzedaży, i właśnie o to chodzi że sam certyfikat nie zagwarantuje nam tego czy w razie zdarzenia taki fotelik sprawi się lepiej czy gorzej. Właśnie zerkałem na takie chicco miernie wypadające w testach bezpieczeństwa a przecież w materiałach marketingowych, ulotkach, opisach piszą o nim:
Każdy detal w foteliku został zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie i wygodzie dziecka
A gdy idzie o homologacje:
Posiada Homologacje: ECE R44/03
Zatwierdzony ze standardami regulacji ECE R44/04
czyli dokładnie ten sam atest który ma zenith. Dlatego właśnie wolałbym aby fotelik był przetestowany bo sama homologacja o niczym nie świadczy. Masa może być pewnym wskaźnikiem ale niekoniecznie. NP proponowany przez mee fotelik waży jeszcze więcej a przecież jest mniejszy.

Strona 1 z 1 1
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 297 gości