Jak w tytule - mamy tutaj kogoś obeznanego w tematyce tego sportu...?

Jak tak miałbym kilka pytań

Akurat zacząłem swoją przygodę ze squashem tydzień temu :P I byłem 2 razy na korcie hehe
Ale dawaj te pytania - mam znajomego który gra w lidze także źródło jest :)

@bartec64

Nie no... to ja na korcie już w ciągu roku spędziłem więcej godzin (może z 15? )

Grałem ze znajomym (którego już potrafię ograć ) jego sprzętem... ale rakiety jakieś tanie za 50-100 pln...

A teraz chce zacząć nieco bardziej na poważnie uprawiać ten sport - chcę kupić swoją rakietę tak do 200 pln i buciki... Pytanie czy takie coś będzie okej? [LINK]

Ewentualnie mogę mieć nawet coś cięższego... Na start zaleca się 130-140 gram... ale ja mam trochę pary w łapach - chętnie pomacham czymś odrobinę cięższym

@Gimmickz Gram 2 lata.

Rakieta jest OK - tyle, że Ty sam musisz ocenić jaka Ci dobrze leży. Jak masz za dużo siły to kup cięższą. Ja wole lżejsze - też mam Dunlopa a ACS'em ale 120. Ogólnie ważniejsza jest technika niż sama rakieta. Ja przynajmniej nie czuję aby rakieta jakoś znacząco podnosiła mi skilla.

Buty kupiłem "halówki" - takie do siatki. Chronią przed skręceniem stopy i amortyzują często podskoki (z nogi na nogę).

Ogólnie sport jest świetny. W krótkim czasie można mieć kupę funu, spalić ostro tłuszczu i w miarę szybko "być dobrym". W odróżnieniu od tenisa nie trzeba biegać po całym korcie tylko po to, żeby nie trafić w piłkę.

kręgosłup Panowie, dobrze ustabilizowanny kręgosłup to w tym sporcie podstawa ... sam się przekonałem bo od pół roku ledwo chodzę :P

do tego odpowiednie buty .... jesli komuś zależy na zdrowiu oczywiscie ....

@Gimmickz
A nie jest przypadkiem tak, że początkujący powinien mieć cięższą rakietę (która nie wymaga tyle techniki i siły) ?

@emitar

Z tego co czytałem to właśnie dla początkujących zaleca się lżejszą 130-140... Bo tak nie męczy... a potem już pro gracze dobierają sobie rakietę pod siebie... zostają przy lekkich lub biorą cięższe, nawet 180 - by poprawić siłę uderzenia...

@szmalik

Wiesz - nie mam za bardzo możliwości sprawdzenia sprzętu, dlatego pytam "otwarcie"... Widzę, że 8 osób kupiło ją na allegro więc coś w tym może być ... Wiem również, że liczą się umiejętności bardziej niż rakieta... ale jednak czymś muszę grać
Coś muszę kupić...

Co do butów to i tak muszę iść do sportowego i przymierzyć... Ale zastanawiam się czy wystarczy coś takiego: [LINK] czy może kupić "stabilo" [LINK] (te wydają się solidniejsze... ale też bardziej "ocieplane" - a mi się noga lubi pocić mocno )

...ewentualnie jakieś ASICS - ale na tych kompletnie się nie znam (ani na rozmiarze, ani na ich "systemach")

@Gimmickz Ja kupiłem rakietę bo była promocja - za 240 zł. Waga pi*drzwi mi pasowała i wykonanie też. Nigdy nie przykładałem do tego aż tak dużej wagi bo za mało gram.

Buty też mam Adidasa - najtańsze jakie były ze wzmocnieniami bocznymi. Też koło 150 zł.

Kupiłem też czarne piłeczki - dla mnie najlepsze.

@szmalik

Nie widziałem innych jak czarne
Tylko widziałem różne kropki na piłkach... Z kolegą podobno graliśmy "pro" piłkami - takie co to gorzej się odbijają niż te dla amatorów... ale przynajmniej więcej się trzeba było nabiegać, mocniej rakietą namachać - i może dzięki temu szybciej podłapałem o co w tym chodzi...

@Gimmickz Niebieskie też są ;). Ja mam 2 kropki na swoich czarnych.

@Gimmickz
To mam jakieś sprzeczne informacje. Z tego co ja 'wiem' piłeczki "pro" (dwie kropki, jeszcze kolor kropek ma znaczenie) mocniej się odbijają.

Jeżeli chodzi o rakietę to planuje zakup jakiejś tańszej ~100 (np z Decathlona) i po ewentualnym większym wkręceniu się w ten sport pomyślę nad czymś sensowniejszym.

@emitar

Ale nie trzeba dużo aby zweryfikować tę informacje... dwa słowa ("squash" i "piłka") wystarczą aby sprawdzić to w google...


Bez kropek – piłka bardzo szybka - gracz nowicjusz
Przykład piłki to niebieski model Max Dunlop. Jest to piłka większa o 12% i odbijająca się o 40% wyżej od modelu z 2 kropkami, przeznaczona do nauki, nowicjuszy i dla dzieci . Piłką tą można grać bez jej rozgrzania.

@Gimmickz
Właśnie trzeba się dokształcić :] O rakietach czytałem i piłce tylko zasłyszane. Przepraszam za zamieszanie.