Forum > Tematy dowolne > Jak zrobić dobre i prawdziwe piwo domowym sposobem?

Strona 2 z 3 <<<123>>>
skocz

TonySoprano

Wysłane 2013-02-07 14:07

@spider_co

"Tokaju Aszu Essencia" Piłem. Butelki niestety prywatnie nie posiadam na regale, ale miałem możliwość degustacji. Bardzo podchodzi \"\ok\"

クリス&

Wysłane 2013-02-07 14:53

@xoot To jest nic potrafią dodawać żółć bydlęcą to dopiero... \"\zly\"
@spider_co "Nasz to trunek piwo, winem niechaj szlachta i różni pankowe sobie trzewia kwaszą". \"\lol\"

mysiauek

Wysłane 2013-02-07 15:40 , Edytowane 2013-02-07 15:40

Wracając do cydru... pije się raczej z wodą mineralną. Nienajgorszy jest w Lidlu i całkiem dobry w Auchanie.
Wino: w Lidlu jest jakieś za 7,89 - niestety nie pamiętam nazwy. I o ile czerwonego nie da sięprzełknąć to białe można litrami. Tak samo z Liebefraumilchem i Zinfandelem z Lidla -> litrami.

Tony wspomniał o Porto z Biedronki - też polecam. Do tego Madeira jest całkiem dobra. Polecam spróbować zaraz po otwarciu butelki a potem po tygodniu - tak samo porto jak i madeire. Różnica w smakach niesamowita i obydwa smaki pyszne.

O winach jeszcze jedno zdanie: uważam to za nową polską modę... nowobogacką (?) ... byłem na weselu gdzie wszyscy faceci pili wino. Bo takie och ach. my tu w garniturach, żony obok, niezłe samochody więc wino i może łyskacze. Wódki prawie nikt. Polska leży...

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3450 wypowiedzi

Wysłane 2013-02-07 16:00

Bo wódka jest wstrętna i nie ma smaku. Nie dziwara że ludzie odchodzą od destylatu. W USA taka jest też definicja wódki - alkohol tak oddestylowany że nie da się wyodrębnić żadnych cech specyficznych. A nas bajdurzą o subtelnych różnicach i pięciokrotnych filtracjach :)

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

mysiauek

Wysłane 2013-02-07 19:09

@cichy
Ale żeby się pedalsko upijać winem? \"\olaboga\"

koradon

Wysłane 2013-02-07 19:18

@cichy nie no wódka wódce nie równa, też są niektóre fajne (niestety moim skromnym zdaniem mało jest dobrych polskich wódek, albo jeszcze żadnej nie piłem), tylko że u nas to się ją pije żeby szybko być pijanym.

Ja tam np. nie lubię "chalć" wódki. Z rodziną nigdy (zawsze robię za kierowcę dobrowolnie) a w towarzystwie wolę whisky albo jeszcze lepiej brandy.

Ale na co dzień preferuję piwo, sam się w końcu zgadałem z kumplem i będziemy razem coś próbować stworzyć. Także temacik będę obserwował \"\cfaniak\"

Z blogów i stron mogę polecić:
[LINK]
[LINK]
[LINK]
[LINK]

W sumie to oglądam tylko tego pierwszego a resztę okazyjnie czytam \"\cfaniak\"

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

TonySoprano

Wysłane 2013-02-07 20:02

@mysiauek

Eeee a może po prostu nikt nie chce się nawalać ? No przecież vódki nie pije się dla smaku.. ( chyba że ktoś ma tak wyrafinowany smak \"\upsa\" ). Ja zdecydowanie wolę wina, ewentualnie własnie brandy/koniaczek ( ale "ciężkie" alkohole pijam naprawdę od święta )

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3450 wypowiedzi

Wysłane 2013-02-07 20:15

Ja jestem miłośnikiem bourbona. Wódka jest dobra ale jako dodatek do drinków.

Tony - co to za dobre wino za 8 zł ?

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

TonySoprano

Wysłane 2013-02-07 20:19

@cichy

Napisze Ci jutro, bo wywaliłem butlę ( do zupy i potraw je daję \"\upsa\" ). Jakieś "Bułgarskie" \"\hmmm\"

mysiauek

Wysłane 2013-02-07 20:42

@TonySoprano
Ale nie "Zośka" ?

spider_co

Wysłane 2013-02-08 07:28

@mysiauek Do uwalenia się owszem, najlepsza wódka, ale wino pije się dla smaku, jako dodatek do potraw.

@クリス& "Nasz to trunek piwo, winem niechaj szlachta i różni pankowe sobie trzewia kwaszą"
Piwo czasem wypiję, ale niespecjalnie mi podchodzi, wolę od niego nawet czystą zbożową.

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

mysiauek

Wysłane 2013-02-08 08:45

@spider_co
Tak, normalne myślenie: uwalimy się wódką. Da się pić wódkę całą noc - to moje zdanie, poparte doświadczeniami. Tym bardziej na imprezie gdzie cały czas się tańczy: wesele...
Wino...na weselu całą noc? Z kieliszeczka po małym łyku? Dla mnie to jakiś dysonans poznawczy...
To picie z kieliszeczka nie zmienilo faktu nawalenia się gości weselnych. Koniec wygladał tak samo.
Czym innym picie w domu, walenie wódy na domówce w jednym celu a co innego wesele.
No, ale może to ja mam inaczej.

Wracając do wina:
1) słyszeliście o innych winach niż z winogrona (nie licząc z aronii)? Plotka nie plotka głosi, że znajomy potrafi zrobić wino nawet z pomidorów...
2) swego czsu podróżując po PL napotkałem winnice w małopolsce: okolice Łoniowej, Porąbki Uszewskiej. I oczywiście nie omieszkałem zrobić zakupów wszystkiego co mieli - jednej butli z każdego rodzaju. Przyznam, że piwo z Winnicy Godów (SAD-MAR Marcin Ostręga) to jedno z najlepszych jakie pamiętam w moim życiu. Może nie jestem mistrzem smaku win, nawet na pewno nim nie jestem ale mocno polecam spróbowanie polskich wynalazków.

spider_co

Wysłane 2013-02-08 09:18 , Edytowane 2013-02-08 09:33

@mysiauek "Da się pić wódkę całą noc - to moje zdanie, poparte doświadczeniami." Oczywista oczywistość. \"\diabel\"

"Wino...na weselu całą noc? Z kieliszeczka po małym łyku? Dla mnie to jakiś dysonans poznawczy..." Dla mnie również, byłem dawno temu na podobnej "imprezie" i było... drętwo.

Wino, to zgodnie z definicją alkohol wytwarzany z winogron, z innych owoców czy produktów, to w zasadzie jest napój winiarski.
Z innych alkoholi lubię skosztować tradycyjny Polski trunek - miód pitny, najchętniej najmocniejszy, czyli półtorak. Niestety jest on w naszym kraju bardzo niedoceniany - rodacy wolą różnego rodzaju zachodnie kolorowe destylaty, niż nasz rodzimy, znany od wieków trunek. \"\upsa\"

PS,
O ile mnie pamięć nie myli, to na północy Europy, ludzie wytwarzają alkohol także ze sfermentowanych śledzi. \"\lol\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

koradon

Wysłane 2013-02-08 10:06

@spider_co również lubię miody pitne, tylko że z roku na rok są coraz droższe. 3-4 lata temu na mazurach kupowaliśmy je w widełkach 7-13zł, obecnie to się chyba zaczyna od 13, także różnica jest.

@mysiauek nie no na weselu to wódka się sprawdza, bo jest dużo jedzenia i nie uderza do głowy jak czasami na "domówkach" zwłaszcza studenckich. Do ciężkich dań mięsnych wódka pasuje, jak nie ma co jeść to wolę whisky (z kolą np)

Od tego mamy tyle różnych rodzai alkoholi żeby pić każdego w odpowiedniej sytuacji. Ja nie lubię w sumie tylko Metaxy, Uzo i anyżówki. (nie liczę produktów akademikowych, bo to osobny temat... to ciężko alkoholami nazywać)

MSI GT72 2QE (SSD+HDD, W8.1->W10) + Dell U2412M, Samsung Galaxy Note 4 N910F,

mysiauek

Wysłane 2013-02-08 10:13

@koradon
@spider_co
No i dzięki Bogu ktoś mnie rozumie. Wyobrażacie sobie wino do dzika... do ozorków w sosie chrzanowym... do żeberek (no tu może piwo \"\spoko\"). Kompletna masakra. Tak własnie było.

xoot

  • xoot
  • wiadomość Użytkownik

  • 2233 wypowiedzi

Wysłane 2013-02-08 11:04

Dobra wódka jest dobra i tyle \"\mikolaj\", a nie dobra to w sumie też pójdzie \"\diabel\"

TonySoprano

Wysłane 2013-02-08 11:06

@xoot

A co to za różnica....po kilku kielonkach wchodzi wszystko \"\obcy\"

xoot

  • xoot
  • wiadomość Użytkownik

  • 2233 wypowiedzi

Wysłane 2013-02-08 11:09

no chociaż w sumie wódka powinna wykrzywiać ryj, bo w sumie jak zacznie nam smakować to wtedy problem i to straszny.

cichy

  • cichy
  • wiadomość Użytkownik

  • 3450 wypowiedzi

Wysłane 2013-02-08 11:14

Ano tak. Dobrze że bourbon jest drogi. Zdarzyło mi się kiedyś wypić 0,7 na raz samemu wieczorkiem taki był dobry :)

Prawdopodobnie to skrajny pogląd, ale nie będę się wykłócał.

mysiauek

Wysłane 2013-02-08 13:49

@TonySoprano
Może u ciebie.
Różnicę czuc do końca a na pewno najpóźniej na drugi dzień.

Strona 2 z 3 <<<123>>>
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 299 gości