@lami Zmęczona i to bardzo. W La Liga grają bez oszczędzania do momentu aż zapewnią sobie tytuł/nie mają szans na tytuł i potem kluczowi zawodnicy są bez formy/wycieńczeni/z urazami mięśniowymi a to jest za mało by wiosną europę zwojować. Vilanova ma rację mówiąc, że nie potrzeba im nowych zawodników, ale za to potrzeba im więcej rotacji w składzie - za dużo świętych krów teraz no i "szantażysta Messi" który chce grać zawsze i strzelać gola za golem. Barca grzeszyła trzymając tak utalentowaną młodzież na ławce czy poza kadrą, a teraz za to płaci. Już ponad rok temu mówiłem, że Xavi podaje już tylko do tyłu albo w poprzek boiska, Pedro i Sanchez to jeźdźcy bez głowy a Alves to fatalny obrońca - widziałem prawie wszystkie mecze Barcy w tym sezonie i co najmniej 50% straconych bramek to indywidualna zasługa Alvesa. No ale cóż, zmienią nieco wyjściową 11, więcej rotacji w składzie i przy odejściu Mou z Realu znów pewnie wygrają La Liga, a co w Europie? W przyszłym sezonie Bayern, Chelsea i ManU IMHO będą poza zasięgiem.
Co do Bayernu. Zespół budowany rok po roku, grają ostatnio prawie zawsze w finale - inna sprawa, że jak grać w finale to tylko z nimi, bo przegrywają grzecznie ;) Kapitalne przygotowanie fizyczne, szeroka kadra, bardzo wyrównana no i przemyślane rotacje w składzie. Bundesliga wygrana na luzie, a w LM im dalej w las tym lepiej. Ale to się z niczego nie bierze, Bayern to chyba numer jeden w Europie klub pod względem zarabiania na siebie, to stabilna firma ze świetnym zapleczem. Mają wyrobioną markę i dlatego przyciągają gwiazdy do siebie - już w tej chwili mają świetny skład, a przecież będzie jeszcze Goetze, kto wie jakie jeszcze pojawią się u nich gwiazdy. Barcelonę pokonali zasłużenie, bez dwóch zdań, nawet jeśli weźmie się pod uwagę, że dwa gole w Monachium mocno naciągane to absolutnie Barca na awans nie zasłużyła, dobrze o tym wiedzieli przed rewanżem, bo na boisku nie pojawił się zespół chcący awansować, ale taki który chciał z twarzą odpaść.
Czy Bayern wygra LM? Jak pisałem, ostatnio się nie udawało, tylko że to było rok temu a od tamtego czasu zawodnicy nabrali pewności siebie, oby to ich nie zgubiło. Finał to jednak jeden mecz i krótki błysk Lewego czy Reusa może ich wykończyć (tak jak Drogby w 2012) Kluczem będzie to jak zagrają obrońcy Bayernu przeciw Lewemu i czy Piszczek/Schmelzer powstrzymają duet Robbery.

Fantastyczny mecz Farsy. Fantastyczna postawa trenera Farsonowy. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że Farsa stara się pozyskać innego farsastycznego trenera - Farsa Smudę. Oj będzie się działo w nowym sezonie.

@lami
potrzebują przede wszystkim świeżej krwi z zewnątrz
czas niektórych się już kończy, wygrali wszystko i wiek także robi swoje
stało się co musiało się stać, PEP o tym wszystkim wiedział i odszedł w odpowiednim momencie