Chcę kupić mieszkanie.
Po ponad roku poszukiwań znalazłem jedno, które spełnia moje oczekiwania i mieści się w moim budżecie.
Kontaktowałem się z przedstawicielem dewelopera drogą mailową, wymieniliśmy pomiędzy sobą kilka wiadomości z informacjami. Kiedy otrzymałem pytanie, czy ma zarezerwować dla mnie bezpłatnie to mieszkanie na okres 4 dni, odpowiedziałem na nie twierdząco i... kontakt się urwał.
Ponowiłem tą wiadomość jeszcze raz tego samego dnia z dodatkowymi pytaniami i drugi raz parę dni później.
Nadal nie otrzymywałem żadnej wiadomości, więc zadzwoniłem do przedstawiciela.
W tym momencie dowiedziałem się, że nie otrzymał ode mnie żadnej odpowiedzi, na którą cierpliwie czekał i w międzyczasie ktoś inny zarezerwował mieszkanie i zdecydował się na jego zakup.

Ja mam potwierdzenie od mojego dostawcy usług e-mail, że wszystkie te wysłane przeze mnie maile z serwera wyszły, deweloper twierdzi, że ich informatyk sprawdził i od ich serwera pocztowego żaden e-mail się nie odbił.


Moim zdaniem ktoś poszedł w kulki i załatwił atrakcyjne mieszkanie w promocyjnej cenie po znajomości.

Spotkaliście już kiedyś z taką praktyką?

PS: Ja teraz siedzę i niemal płacze nad biurkiem.

@Maveriq Taka rezerwacja niewiele znaczy, w świetle prawa.
Tylko podpisanie umowy przedwstępnej pozwoli ci dochodzić swoich praw, ale też nie oznacza automatycznie, że kupisz uwzględnione w umowie.

Zalinkuję

Mi już nie chodzi o to, żeby czegoś dochodzić. Nie mam zamiaru się z nikim procesować, życie jest zbyt piękne i krótkie, żeby tracić czas na kłótnie z cwaniakami przed sądem broniącym litery prawa, a nie sprawiedliwości.

Bardziej chciałem się podzielić tym, na jakie s****ysyństwo może czasem spotkać osobę, która pół życia odkłada kasę odmawiając sobie wielu przyjemności. Okazuje się, że nie wystarczy uzbierać pieniędzy, żeby kupić swojej rodzince wymarzone od dawna mieszkanie.

@Maveriq Niestety, w naszym kochanym kraju, tylko cwaniacy są w stanie się czegoś dorobić...
Miałeś pecha, bo nie trafiłeś na uczciwego sprzedawcę, tylko właśnie na cwaniaka.

@Maveriq

A można wiedzieć jakie mieszkano miałeś na oku? Ja na razie jeszcze się nie orientowałem na rynku, ale pewnie za jakiś czas będę coś myślał, a nawet nie wiem jakie są ceny itp

@Maveriq
Już się spotkałem z tego typu praktykami u jednego developera z wybrzeża .Byłem zainteresowany mieszkankiem, niestety było zarezerwowane .Kierownik sprzedażny stwierdził, że jednak nic nie stoi na przeszkodzie bym je kupił

sprzedaz > rezerwacja

@TonySoprano 3 pokoje na niewielkim metrażu 51,5m na obrzeżach Gdańska, ale w bardzo dobrze skomunikowanym miejscu. Cena 213 tys. zł z miejscem parkingowym i piwnicą.

@jarosz120 To może ten sam deweloper, firma InPro.

@Maveriq
Nie mowa o Semeko .Jak widać kapitalizm Rlz
W rezultacie udało mi się kupić mieszkanko od nich, lecz w innym punkcie

ps. jak na Gd to niezła cena za 51m. I na pewno znajdziesz lepszą okazje


edit.znów te błędy . Przez Yesusika popadłem w fobie.

@Maveriq
jaka dzielnica ?
poka linka do dewelopera

w gdańsku ciekawą oferte ma [LINK]

To jest Chełm, Osiedle Jabłoniowa [LINK]

Towarzystwa szczerze mówiąc jeszcze nie sprawdzałem. Byłem już w biurach EkoLan, InPro, LC Corp, Eurostyl, Chmara i Robyg.

@Maveriq

Całkiem fajne

Ja niestety będę musiał mieć większe. Celuję coś w 80-90m2. Natomiast przekalkuluję sobie koszty zakupy + jakiś fajny standard wykończenia i zobaczymy ile wyjdzie. Bo może okazać się że lepiej będzie coś budować. No ale to jeszcze czasu

Powodzenia i relacjonuj jak tam wydarzenia

@TonySoprano Też o tym myślałem, sam szukam mieszkania na kilka, max 10 lat, bo chcę wybudować dom. W Gdańsku w podobnym miejscu za 80-90m zapłacisz około pół bańki, za tyle spokojnie wybudujesz bardzo przyjemny dom. W Oliwie za 80m już ponad bańkę.

@Maveriq
Dom za pół bańki? Z ziemią? Samo wykończenie kosztuje ze 200 tyś.

@Maveriq Nie wiem jak ceny w Gdańsku ale wygląda apetycznie. Szkoda ale tylko rezerwacja z kaucją coś znaczy bo tu chyba musieliby ci oddać 2 krotność wpłaconej zaliczki gdyby to oni zerwali umowę. Z drugiej strony Salwator kiedyś (z 7-8 lat temu) w czasie bumu mieszkaniowego kiedy ceny rosły z miesiąca na miesiąc a sprzedawało się dziurę w ziemi, po wybudowaniu bloku (wszystkie mieszkania były sprzedane na etapie dziury w ziemi) oddał kasę kupującym i sprzedał za 50 czy 60% więcej bo tyle akurat wtedy skoczyły ceny przez te kilka miesięcy. Jedyne chyba co dostali ludzie to odsetki jak na lokacie. A ceny poszły w górę o 50%. Jakiś czas później znów słyszałem że zrobili kolejny myk (już nie pamiętam jaki) i nadal istnieją budują i sprzedają mieszkania. Teraz to wygląda znacznie lepiej. Musiałeś mieć pecha.

@kowgli Bez działki oczywiście :)
Chociaż mój teść buduje domy, przeciętnie jeden rocznie i wiem, że niektórzy budując niewielki dom dla 4 osób wydali od wbicia łopaty do wprowadzenia się poniżej 250 tys. razem z dokumentacją.

@Maveriq Duże mieszkania zwykle wychodzą taniej za metr. No chyba że apartamentowiec, ostatnie piętro z dużymi tarasami i dobra lokalizacja i widoki. Ale w tej samej lokalizacji powinno wyjść do 400 tysi (przeliczając za metr).
Co do domu jak się ma działkę to w 250 można się zmieścić. Ale też zależy od użytych materiałów i pewnie nie w całości urządzając.

Jestem teraz w podobnej sytuacji, interesuje mnie mieszkanie w Gdańsku , 2-3 pokoje (w zależności od ceny) na dobry życiowy start. Ostatnio oglądałam mieszkania w Habendzie http://www.allcon.pl/mieszkania/apartamenty/habenda, ale nie jest to do końca to, o co by mi chodziło. Bardzo ważna jest dla mnie dobra komunikacja z reszta miasta. Możecie mi coś doradzić?

ja chyba bede kupować na gdańskiej starówce

@Maveriq
Tak jak już napisali wcześniej. Sprzedaż > rezerwacja. Nie ma zmiłuj, przychodzi konkretny zdecydowany klient i nawet zarezerwowane mieszkanie nie stoi na przeszkodzie.

Nie jest to normalne, ale co zrobić.

W tym miejscu co planowałeś zakup nie powinno być chyba problemów ze znalezieniem czegoś innego. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale sporo bloków tam się buduje.


Mi zależało na bliskim dostępnie do kolejki i ze względu na sytuację finansową zdecydowałem się na Rumię. Mam nadzieję, że nie będę żałował Pod koniec miesiąca odbieram klucze.