Forum > Tematy dowolne > Jaka kosa spalinowa

Strona 1 z 1 1
skocz

wintek

  • wintek
  • wiadomość Użytkownik

  • 604 wypowiedzi

Wysłane 2013-08-03 16:18 , Edytowane 2013-08-03 16:19

Witam :)

Właśnie padła mi wykaszarka z marketu, jakiś tam no name za 200zł (pochodziła jeden sezon :D).
Teraz chcę kupić mój pierwszy poważny sprzęt do pielęgnacji ogrodu ale nie mogę się zdecydować jaki model kupić. Do wydania mam max 1300zł z tym, że im mniej tym lepiej oczywiście. Czytałem już wiele wypowiedzi na różnych stronach ale co forum to inne opinie. Do wykoszenia mam ok 4 ary co półtora - dwa tygodnie. Wokół domu teren przyjazny (trawka) - ale czasami będzie mnusiała podołać większym wyzwaniom - grube chwaściska na działce :)

tak wstępnie wybrałem:

Stihl Fs 56 - marka profesionalna, troche mało mocy - 1,1KM, jeden z niższych modeli tego producenta więc pewnie jakością mu daleko do topowych kos?

Husqvarna 128R - identyczna sytuacja jak wyżej

Oleo Mac SPARTA 380T - blisko serwis, moc ok - 1,8KM, opinie na temat marki dobre ale co do modelu to średnie (podobnokiepsko rozwiązany filtr powietrza, ale czy to prawda...)

HITACHI CG40EAS - najtańsza (1050zł) moc ok - 1,8KM, elektronarzędzia mają dobre ale co do kos niewiele można znaleźć opinii.

A wy czym kosicie swoje trawniczki? :)

Silverstone LASCALA LC-13 + Gigabyte B450 Aorus Pro + Ryzen 7 2700x + Hyperx Predator RGB 16GB 3200Mhz + Adata SX8200 PRO 512GB + OCZ Vertex 4 64GB + WD Caviar Blue 1TB + OCZ ZS 550W + Samsung UE46ES6100 + Microlab Solo 7c

maq

  • maq
  • wiadomość Użytkownik

  • 3662 wypowiedzi

Wysłane 2013-08-03 18:36

Mam husqvarne, nie pamiętam modelu ale podobna do tej z Twojego linka. Dwa lata temu kosztowała ok 1500 zł. Kosi dużo większy areał i w gorszych warunkach i daje radę bezproblemowo.
Po założeniu noża radzi sobie z krzakami o grubości palca. Jak do tej pory zero problemów. Tylko lać paliwo + olej i jazda. Pamiętaj tylko o porządnej osłonie na twarz. Polecam jakiś komplet przyłbica + słuchawki.

Powyższa wypowiedź to moja opinia w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani dziś ani w dniach następnych. Zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn. ***Pamiętaj Franiu, że twój wujku nigdy nie był przeciwko państwu, najwyżej przeciwko głupkom.***

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2013-08-04 03:18

też polecam Husqvarne - dość długowieczne

(.)

Frost

  • Frost
  • wiadomość Użytkownik

  • 2581 wypowiedzi

Wysłane 2013-08-04 07:38

Brat chodzi czasem pomóc koledze który ma firmę zajmującą się ogródkami itp. Używają wielu narzędzi, wielu firm i z tego co mi mówił to Husqvarny najlepiej się sprawują, lepiej niż stihl czy inne.

Darth

  • Darth
  • wiadomość Użytkownik

  • 99 wypowiedzi

Wysłane 2014-09-02 14:52

Pozwole sobie wycignąć złota łopate i odkopać temat kosy spalinowej. Przymierzam sie do zakupu i zastanawiam sie czy tansze firmy sa cos warte. Uzywa ktos moze cos marki Stiga? Np. taka Kosa ? Ewentualnie chodzi mi po głowie Sthil FS 87 ale cena 2 x wieksza. Korzysta ktos z czegos niemarkowego?

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-09-03 13:36

Wszystko zależy ile i co się kosi. Ja mam STIHLa FS 550 i od kilku lat daje radę. A kupiłem używaną. Sąsiadka załatwiła w tym czasie już 2 wynalazki. Podobnie było z piłami łańcuchowymi. Lepiej kupić coś markowego, nawet używane bo te wynalazki szybko padają, nadają się do sporadycznego użytkowania.

straszny

Wysłane 2014-09-03 13:47 , Edytowane 2014-09-03 13:55

A ja w tym roku, pierwszy raz od 15 lat, zaryzykowałem i kupiłem kosiarkę akumulatorową, konkretnie Sterwins 400
mam ok. 25 arów działki z domem i do niego trochę innej infrastruktury, drzewka, ogród itd... kosi to bez problemu na 3 ładowania, jest niesamowicie cicha, coś jak cichy odkurzacz, więc w święta/niedziele nikomu nie przeszkadzam, leciuteńka, połowę waży mojego poprzedniego spalinowca ... generalnie nie wróciłbym już za nic do spalinowej kosiarki, choć przez te 15 lat miałem 3 markowe sztuki.

spalinowe mam jeszcze dwie kosy (doskonałą choć drogą Hondę i taniego Hardera), ale już też przymierzam się do akumulatorowego zamiennika, jest niesamowicie ergonomiczny... mam szczerze dosyć pracy z tym łomotem tłoków i smrodu jaki robią.

generalnie polecam przyjrzeć się pracy urządzeń akumulatorowych - zarówno kosy, jak potrzebuje Autor, jak i kosiarki, dają bez porównania lepszy komfort pracy na działce niż spalinowe odpowiedniki, niebo a ziemia. Przy nich robi się to odpoczynek a nie praca.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

Darth

  • Darth
  • wiadomość Użytkownik

  • 99 wypowiedzi

Wysłane 2014-09-03 16:32 , Edytowane 2014-09-03 16:33

Do koszenia bedzie działka 1200m2, obecnie nie uzywana, a wiec trawa na 1,5 m (albo jakies chwasty ciezko to nazwac). Domyslnie na dzialce maja sie pojawic maliny, czyli po sezonie bedzie sie je wykaszac. Dodatkowo row kolo domu i jakies miejsca ktorych nie siegne kosiarka elektryczna. 

Rozgladalem sie z marakami Hecht oraz Stiga, opinie podzielone ale wiekszosc dobrych. Odstrasza to, ze przewaznie trzeba lac olej w stosunku 1:30 lub 1:40, a mam pile Sthila ms181 i tam jest 1:50, troche nie bardzo robic 2 pojemniki z mieszanka oddzielnie. \"\wkurzacie\"

@Straszny


No honda to chyba drozsza od Sthila, ktorego ogladalem. A ten tanszy Harder cos mozesz o nim powiedziec wiecej? Urzadzenia akumulatorowe odpadaja ze wzgledu na koszt.

Generalnie chcialbym aby zakup zamknał sie w 1000 zl. Im mniej tym lepiej. Jeszcze sie porozgladam i jesli nic sie nie znajdzie to chyba ten Sthil zostanie :ermm: bo juz lepiej wydac 1,4k na dobry sprzet jak wyrzucic 700 zl w bloto

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2014-09-04 13:53

straszny U mnie na taką niema szans. Ani podjechać ani nawet najechać na zielsko. To dobre do koszenia równej, eleganckiej trawki. Pytanie ile akumulatory pociągną? 

BTW: Za skoszenie 2000 metrów chaszczy płaci się w mojej okolicy ok. 15-20zł i paliwo. 

beton

  • beton
  • wiadomość Użytkownik

  • 7570 wypowiedzi

Wysłane 2014-09-04 17:18

Kosiłem w zeszłym tygodniu jakąś mniej markową kosą u teścia 2 tygodnie temu ale nie pamiętam co to było. W każdym razie z Castoramy. Jeszcze nie mamy planów na weekend ale jakbyśmy ich odwiedzili to sprawdzę i dam znać. To już jest 3 czy 4 sezon był i jak na razie daje rade. A kosiłem nią nie tylko trawę ale też jakieś krzaki/chaszcze za stodołą więc można powiedzieć że dość ok. Paliwo jak pamiętam rozrabiałem 1:50. 

Strona 1 z 1 1
skocz

Kto jest online: 0 użytkowników, 200 gości