Stoję przed wyborem sprzętu AGD do mojej nowej malutkiej kuchni.
Szukając rozwiązań oszczędzających miejsce trafiłem na takie o toto: [LINK]
Gotowanie to zarówno dla mnie, jak i mojej małżonki sztuka równie tajemna, jak wschodnie sztuki walki, stąd obawy o jakość samodzielnego wyboru sprzętu, który ma służyć przez lata.
Ze sprzętu będziemy korzystać sporadycznie i myślę, że w zupełności wystarczy nam taki rozmiar... chyba da się w tym zrobić raz na jakiś czas jakiegoś kucha?
Przejrzałem instrukcję i widzę, że nie ma tu opcji pieczenia bez użycia wentylatora (chyba, ze grillem lub mikrofalą).
Czy są potrawy, dla których silnie niewskazany jest termoobieg?
Będę wdzięczny za opinie, może ktoś czegoś podobnego używa?
Bardzo podoba mi się koncepcja zajęcia jednego miejsca w zabudowie w kuchni zamiast dwóch, ale trochę się tego boję. Nie jest tak, ze co jest do wszystkiego, to jest do niczego?
Forum > Tematy dowolne > Piekarnik z mikrofalą w jednym - czy to ma szansę powodzenia?
Wysłane 2013-10-09 12:39
Wysłane 2013-10-09 12:50
Myślałem, że mikrofale już wyszły z mody.
Kup piecyk, a mikrofalę olej.
Wysłane 2013-10-09 13:05
Całkowicie z mikrofali nie zrezygnuję. Jeśli nie kupię piekarnika z mikrofalą, to kupię te dwa urządzenia oddzielnie.
Zbyt duża siła przyzwyczajenia, z niej akurat dość często korzystam.
Wysłane 2013-10-09 13:07 , Edytowane 2013-10-09 13:09
@Radier
Zupkę "z wczoraj" grzejesz ponownie na palniku/blacie?
@Maveriq
Nie doradzę, co do samego urządzenia, ale w kwestii termoobiegu nie spotkałem się jeszcze z jakimiś przeciwwskazaniami... zawsze załączam wiatraczek, niezależnie czy to jest mięsiwo, czy ziemniaczana/makaronowa zapiekanka, czy pizza a nawet frytki z blachy - po prostu z wicherkiem daje się mniejszą temp. o 20°C i tyle.
PS
Też borykam się z wielkością kuchni i gdybym wiedział o istnieniu takich "wynalazków" 5 lat temu, to sam bym się nad nimi zastanawiał.
Wysłane 2013-10-09 13:37 , Edytowane 2013-10-09 13:38
@Yesusik "Zupkę "z wczoraj" grzejesz ponownie na palniku/blacie?"
A jak inaczej?
@Maveriq
Co do termoobiegu, to wiem jedynie tyle, że dzięki niemu zużywa się mniej prądu. I to cała moja "kulinarna" wiedza na ten temat.
Wysłane 2013-10-09 14:00
@Yesusik Na indukcji podgrzanie potrwa tyle samo, a po włączeniu boostera znacznie szybciej.
Ja mikrofali nie chciałem widzieć na oczy, bo pomijając samo dodatkowe promieniowanie, lubię jeść świeżo przyrządzone własnoręcznie potrawy (tzn. rękami żony oczywiście ), a taka mikrofala kusi, by częściej korzystać z gotowców.
Wysłane 2013-10-09 14:17 , Edytowane 2013-10-09 14:18
@spider_co A ja lubię sobie przyrządzać takie np. kakao w mikrofali nie używając dodatkowych naczyń, co przy indukcji jest konieczne.
Wysłane 2013-10-09 14:34 , Edytowane 2013-10-09 14:35
@Maveriq
Eeee..masz mieszkanko, kuchnię robisz to może warto coś podszkolić się w gotowaniu/pieczeniu ? To nie jest trudne przecież, a smakowo 10x lepiej jak mikrofala. Nigdy nie miałem mikro, nie mam i nie będę miał. Termoobieg wg mnie jest przydatny. Takie frytki np wychodzą lepiej zrobione jak dla mnie. Teraz właśnie 2kg schabik marynuję do chleba i będę piekł
Ze świeżym pieczywem bomba
Wysłane 2013-10-09 14:38 , Edytowane 2013-10-09 14:52
@TonySoprano Ja to kumam, ale nikt mi nie powie, że kakao różni się smakiem, jak się podgrzewa indukcją, czy czymkolwiek innym, niż mikrofalą :)
Jak wyżej pisałem, mikrofalówkę mieć muszę, choćby po to, żeby o 4 w nocy w przerwie pomiędzy bitwami w WoT expresem zrobić sobie Nudle Knorra...
W tym temacie chodzi mi o coś innego... czy to urządzenie sprawdzi się w 100% w roli piekarnika.
Edit: A propo Nudli... jak nie ma co jeść, to polecam opcję Ser w Ziołach plus dorzucone do tego parówki szynkowe Sokołów pokrojone w kosteczkę.
Smak jest zadziwiający jak na takie chemikalia
Wysłane 2013-10-09 14:57
@Maveriq Nie pomyśl że się czepiam, po prostu się pytam z ciekawości: po co dodatkowe naczynie do zrobienia kakao?
Chyba, że masz na myśli dodatkowe naczynie do mleka, ale to też można załatwić w prosty sposób: garnek z wodą i do środka kubek z mlekiem - przy okazji masz pewność, ze nie wykipi i się nie przypali. Czyli na koniec i tak zostaje ci umyć sam kubek.
Wysłane 2013-10-09 15:05 , Edytowane 2013-10-09 15:37
@spider_co
Mikrofalówka najlepiej się przydaje do podgrzania pizzy, zapiekanki, krokietów, pierogów z gotowych produktów + kromki z żółtym serem. Zrobi to szybciej niż piekarnik, ale te same produkty lepiej smakują z piekarnika. Tak jak grillowanie np. ziemniaki, saszłyki, kurczak, ryba czy jakieś tam mięso na stek oraz też wypiek chleba.
Z tym promieniowaniem z mikrofalówki to trochę przesada. Chyba, że stoisz przy mikrofalówce i patrzysz się na gotowanie potrawy w okienku podczas jej pracy. Mikrofalówki są lepiej ekranowane niż kineskopy w monitorach czy TV, które na szczęście już są nie produkowane. Rozbierałem swoją starą mikrofalówkę na wszystkie elementy i widziałem dobre zabezpieczenia. Najsłabszym punktem są drzwiczki otwierające dostępu do mikrofalówki. Nawet użycie magnetronu na zewnątrz nie spowoduje od razu, że mikrofale poruszają się we wszystkich kierunkach, bo wiązka mikrofali jest skupiona w jednym punkcie jak laser.
Na czas gotowania z mikrofalówki to najlepiej oddalić się od niej. Osoby, które pracują w gastronomii zwłaszcza w tych przyczepach to mają najgorzej.
Poza tym mikrofalówki są włączane tylko na chwilę, a telefony komórkowe z sieci GSM/UMTS, sieci WIFI oraz TV cyfrowa DVB-T są używane przez cały czas w domu, a tam też jest to promieniowanie.
Wysłane 2013-10-09 15:12
@spider_co Kubka lub szklanki z mlekiem, czy czymkolwiek innym nie postawisz na płycie indukcyjnej, żeby sobie podgrzać zawartość. W mikrofalówce masz ten luksus... przyrządzasz w tym samym naczyniu, z którego potem wypijasz/zjadasz.
Wysłane 2013-10-09 15:22
Chłopaki, nie przesadzajcie. To że ktoś ma mikrofalówkę nie znaczy, że nie umie gotować. Tym bardziej że pyta o funkcję piekarnika
Co do samego sprzętu to ja takowego zintegrowanego nigdy nie miałem, ale jeżeli jest podobnych rozmiarów co zwykła mikrofala to osobny piekarnik i tak bym kupował. A mieć drugi mniejszy tez się przydaje. Mniej energii przy mniejszych daniach.
Wysłane 2013-10-09 15:54 , Edytowane 2013-10-09 16:49
@koradon Właśnie nie mogę znaleźć nigdzie wewnętrznych wymiarów. Talerz obrotowy ma 32cm, więc pewnie ze 35cm szerokości i głębokości tam będzie... indyka tam się nie wsadzi, ale wątpię, że kiedyś będę miał taką potrzebę.
Edit: Znalazłem.
Wymiary wewnętrzne (S/W/G): 420/210/390 mm
Nie jest chyba tak źle...
Kto jest online: 0 użytkowników, 204 gości