Nazbierało się trochę zdjęć do wywołania. Gdzie to zrobić żeby jakość (wydruku/papieru) itd była jak najlepsza. Żeby wywołane zdjęcia nie blakły, nie płowiały itd żeby nic się z nimi nie działo.
Czy możecie polecić empik? A może Fotojoker będzie lepszy? A może w ogóle inny punkt?

Teraz pytanie drugie. Na stronie empiku piszą takie ciekawostki:
- najwyższa jakość HD
- profesjonalne papiery
- kolorowe ramki
i dalej:
Linia Premium skierowana jest do najbardziej wymagających klientów. Odbitki premium to najlepszy gatunkowo papier oraz naświetlanie w jakości HD.
O co chodzi z tym HD? Jakość HD, naświetlanie HD? CO to znaczy?
Jak dam im fotki z Nikona D600 to je przeskalują do rozdzielczości 1280x720 i to wydrukują?
OCB?

HD to haj definiszyn - i w fotografii nie ma to nic wspólnego z HD i FHD znanego Ci z formatów filmowych

Generalnie chodzi o to, że właśnie wydrukują to w możliwie wysokiej rozdzielczości - ale jakiej to już należałoby sprawdzić co to za maszyny... ale bezpośrednio odpowiadając na Twoje pytanie - nie - na 100 procent nie będzie to skalowanie do 1280x720

zdjęcia produkuje się na trzy sposoby:

1. z druku cyfrowego laserowego, bardzo luźno dającego jakość foto, za to zdecydowanie najtańsze.

2. z fotolabu opartego ma zmodyfikowanej przemysłowej technologii ink-jet (pochodnej drukarek atramentowych, druk 8, 10 lub 12toma atramentami przez maszyny Epsona lub Canona). Doskonale sprawdza się przy druku zdjęć powyżej A4.

3. z fotolabu chemicznego - najlepsza jakość, tylko to jest tak naprawdę odbitka foto. Bardzo drogo w większych formatach.

lista najlepszych fotolabów w Polsce [LINK]
chyba najlepszy papier do odbitek w prawdziwych foto-labach chemicznych - Fuji Supreme.

@Gimmickz Dzięki za pewne rozjaśnienie.
@straszny Niestety po info na stronach empika [LINK] fotojokera i innych nie dowiem się jaką metodą wywołują zdjęcia.
Dzięki za ranking ale widzę że powstaje on na podstawie kilku (czasem 4 opinii i to chyba raczej niekoniecznie specjalistów fotografów) ciężko więc go jakoś specjalnie odnieść do fotojokera czy empiku których nie ma w zestawieniu. Przeklinałem kilka ale żaden nie jest z KRK a nie chce płacić za przesyłkę kilku zdjęć dla sprawdzenia.
Ma ktoś porównanie zdjęć wywołanych w fotojokerze czy empiku do któregoś z tych labów: [LINK] ???

@beton
na pewno na dobrych fotolabach chemicznych Fuji pracują w Media-Marketach. Mimo że samej firmy nie lubię, to zdjęcia IMHO wywołują powyżej przeciętnej.

@beton
Ee... no przecież w tym rankingu jest empik i fotojoker: [LINK] [LINK] - nie wiem jak to klikałeś, że ich nie znalazłeś ;)



@straszny
Fajna stronka - dzięki za linczka... może się przydać.

@Yesusik
spoko

@straszny O widzisz. Dzięki bo miałem pytać o MM właśnie. A orientujesz się jak z Saturnem? To samo co MM czy wywołują gdzie indziej? Jak kiedyś pytałem w MM to mówili że wysyłają do laba w Kędzierzynie Koźlu. Nie wiem czy się nie zmieniło

@YesusikTylko to mi nie pokazuje która to pozycja w rankingu więc na podstawie mojego linka nie są w 1 dziesiątce ale na której pozycji są i który jest lepszy?

@beton
No fakt... ranking w poszczególnych kategoriach ma tylko 10 pozycji, a ogólny tylko 20... to trochę daremnie wymyślili na tej stronce - brakuje choćby: miejsce XX z YYY, ocena ZZ/100



PS
Można za to jednego i drugiego znaleźć wśród pozycji najtańszych przy fotoodbitkach.

Ja od jakiegoś czasu robię odbitki tu [LINK]
Mam też kilka fotokalendarzy od nich i nic się z jakością nie dzieje.

Latem moja siostra wywołała po kilku latach zdjęcia z aparatu Kodak, który poleżał gdzieś w szafie i się o nim zapomniano. Wywołane u mnie w mieście, który jest już jako jedyny, który jeszcze wywołuje te zdjęcia z fotolabu za ok. 45 zł za film. Teraz jest to już ździerstwo z kasy za te usługi niż kilka dobrych lat temu. W domu wciąż posiadam kompletny sprzęt do wywołania fotografii, to było używane bardzo dawno temu do zdjęć czarnobiałych z Zenita E, Lomo LC-A oraz Sienę, która dawno poszła w niepamięć. Ja ostatnio sporo zeskanowałem odbitek na skanerze do max. 600dpi, bo znaleść od nich klisze to już nie da rady. Nieliczne zdjęcia mają super jakość i widzę też wady niezbyt fachowo wywołanych zdjęć. Zdjęć mam w domu tak dużo, że odechciewa się je oglądać, niektóre zdjęcia straciły na jakości. Zawsze były przechowywane w dobrych warunkach. Wygląda to tak samo jak powoli szlak trafia na taśmy VHS (chromowe B&S), które miałem nagrywane z 10 lat temu - w pewnych momentach widać znikanie obrazu. Najzabawniejsze jest, że niektóre taśmy z początku lat 90-tych się jeszcze trzymały. Ale miałem od znajomego, który dźwięk już zanikał. Jak dla mnie to era analoga dochodzi do końca.

@beton
Zawsze można później to zeskanować z kliszy, a potem wydrukować na dobrym papierze i metodzie wydruku.

@Krzys81

Kurde - Ty tutaj full o kliszach, a temat betona porusza fotografię cyfrową

@Gimmickz
Krzys81 tak już ma