szukałem na różnych forach, ale wszędzie sami sprzedawcy, no i nie znam ludków.
ponieważ na in4 jest trochę inaczej ;) więc postanowiłem się zwrócić do Was o pomoc, na pewno wielu ma coś mądrego do napisania :>

potrzebuję kupić kosiarkę spalinową, nie musi mieć mulczowania, napędu i innych pierdół - ma kosić i nie psuć się co chwilę.
do wydania jest ok 1k pln, proszę o sugestie/ opinie, wstępnie myślę o stiga collector 46b, nie mam zupełnie wiedzy w tej dziedzinie i nie chcę przykwasić.
ogród w miarę mało pagórkowaty, nierówna powierzchnia, ok 800m2 do koszenia.

Ogólnie to polecam kosiarki z silnikami Brigs&Stratton. Przez ostatnie 8 lat użytkowałem kosiarkę z tym silniczkiem (działka blisko 6000m2 ) + powierzchnia za ogrodzeniem (teren nie równy) i spisywała się świetnie. Dopiero po 8 latach zdecydowałem się na zakup nowej bo ta powoli nie wytrzymywała trudów koszenia. 

Znów zdecydowałem się na sprzęt z tym silnikiem. Wybrałem http://allegro.pl/nac-s530vhy-bs-dov-750ex-kosiarka-spalinowa-6-5-km-i.... 

Wiadomo....co roku trzeba kosiarkę oddawać do przeglądu (albo samemu robić bo to łatwizna), wymieniać olej, bardzo dokładnie czyścić po każdym koszeniu i dbać o nóż. 

Za 1000 zł kupisz kosiarkę z napędem itp (używać tego nie musisz) http://allegro.pl/nac-kosiarka-spalinowa-6-75km-x510vhy-naped-i4213706...


Jeżeli chcesz "klasyczną" kosiarkę (mniejszą, lżejszą, bez napędu, z pompką paliwową itp) to spokojnie zmieścisz się w 700-750 zł za dobrej jakości sprzęt.

Taka Stiga na Twoją powierzchnie działki wystarczy w zupełności. Silnik jest ok. Kolejna zaleta to plastikowy kosz. Wymyjesz i nie ma żadnego problemu. Nie ma zabójczej średnicy koszenia, dużych kółek (co w nierównym terenie jest wadą).

Szukaj kosiarek z silnikiem TECUMSEH , te maszyny są bardzo solidne. Ja osobiście od 14 lat używam kosiarki MTD jest bezawaryjna.

Na co dzień korzystam z 2 kosiarek: husqvarna i partner. Obie z silnikami B&S i obie poza bzdurami typu urwana linka itp użytkowe sprawy działają bezawaryjnie. Z doświadczenia nie polecam napędu, szczególnie do nierównego terenu. U mnie - na boisku piłkarskim lepiej spisuje się partner, który nie ma napędu, bo kosi się szybciej, lżej! i mniej pali.

ok,
silnik jasna sprawa podobno górnozaworowe mniej palą, ale są mniej wytrzymałe, chociaż pewnie i tak wytrzymają 10 lat.
ale czy patrzeć tylko na silnik?
wydaje mi się, że istotne są również kółka - są najbardziej narażone na uszkodzenia, warto dopłacić za takie na łożyskach?
na co rzeczywiście warto jeszcze zwrócić uwagę?

Górnozaworowy mniej pali, ale też łatwiej go zgasić, jeśli kosi się rzadko.

Dlatego jak w tej cenie to tylko ocynk albo aluminiowa.

doszło kryterium aluminium/ocynk, tylko że nie zawsze znajdę info na ten temat - pewnie będzie trzeba się bujać do sklepu i oglądać.
jak ocenić czy jest ocynk?