Witajcie,

Moja luba w listopadzie 2012 kupiła Fabię II 1.4 16V ze zmiennym okresem przeglądowym, czyli pierwszy przegląd gwarancyjny powinna wykonać, kiedy spełni jeden z warunków:
1) 2 lata
3) 15 000 km
3) kontrolka

I właśnie niedawno Fabia zaczęła się upierać, że powinna trafić na przegląd (kontrolka), ale mamy co do tego pewne wątpliwości. Tak się składa, że niedługo po zakupie samochodu przeprowadziliśmy się do Warszawy, gdzie nie mamy miejsca parkingowego, więc moja luba samochód zostawiła u rodziców i korzysta z niego tylko w weekendy i ma przejechane dopiero 5 000 km.

Dziś zadzwoniła do serwisu Skody i Pan z którym rozwiała, po usłyszeniu przebiegu stwierdził, że może poczekać z przeglądem do listopada (2 lata od zakupu).

Czy ktoś z Was się orientuje czy da się sprawdzić od kiedy pokazuje się informacja o konieczności wykonania przeglądu? Obawiam się, że gdyby coś się stało w najbliższych miesiącach to Skoda mogłaby odmówić naprawy serwisowej dlatego, że nie był wykonany przegląd zgodnie ze wskaźnikiem w samochodzie. (chociaż pan z serwisu twierdzi nieco inaczej)

Będę wdzięczny za potwierdzone info.
Dodam, że samochód nie posiada instalacji gazowej.

Witaj,

Nie ufaj żadnym telefonicznym zapewnieniom. Ja myślę iż czasem kłamią zupełnie świadomie aby "pozbywać" się gwarancji.
Jeśli (odpukać) lubej się zdarzy kosztowna awaria to pierwsze, co robi serwis to sprawdza historię przeglądów jeśli cokolwiek jest nie OK, nie ma darmowej naprawy. Najlepiej sprawdź książkę gwarancyjną tam muszą być zapisane wymogi co do serwisowania, jeśli w tych zapisach jest możliwość aby poczekać do 2 lat OK jeśli nie koniecznie serwis. Zresztą ja każdemu polecam wymianę oleju co rok niezależnie od przebiegu (wiem nowe samochody co 30000 km), z litości pominę tu filtry powietrza, oleju czy też kabinowe....

Znam osobiście taki przypadek kiedy taka rozmowa z serwisem nagrana na telefonie (można poczekać i serwisować po 30000 km) spowodowała iż potem były bardzo duże problemy z uznaniem gwarancji na silnik (skończyło się na partycypacji w kosztach naprawy) jeśli chcesz wiedzieć jaka marka to VW golf z super silnikiem 1.4 TSI 140 KM kompresor + turbina (chyba największa porażka silnikowa w ostatniej dekadzie) zresztą sam VW już tego silnika nie produkuje jest 1.4 122km ale to właściwie inna konstrukcja.
[LINK]
Najśmieszniejsze było to iż samochód był serwisowany w ASO jeszcze 2 razy przed awarią i kasę wzięli, jak przyszło co do czego umyli ręce, dzięki nagraniu udało się iż cześć zapłacił VW, ale sprawa dotarła do centrali VW i prawnika.

Co prawda silnik 1.4 16v to obecnie chyba najmniej awaryjny silnik VW ale lepiej nie ryzykować.

Pozdrawiam.

Kontrolka ma przypominać przed koniecznym przeglądem, a nie jak już trzeba jechać. Ja wysłałbym e-mail do serwisu z zapytaniem na wszelki wypadek, ale według warunków gwarancji zgadza się - masz 2 lata od momentu zakupu.
Strzelam, że kontrolka świeci się, bo minęły 2 lata od daty produkcji.

Poza tym czy ten samochód ma w ogóle więcej, niż te 2 lata gwarancji?

I tak, jak Sturmovik napisał - olej wymienia się co roku, a jeśli samochód robi krótkie trasy, to w szczególności.