Nie wiem jak to się dokładnie nazywa ale wiadomo o co chodzi...otóż ojciec polecił mi znalezienie takiego czegoś tak do 100 złotych max. Jeśli będzie nowe to super, jeśli w tej cenie nic się nie kupi nowego a używki będą sporo tańsze niż nowe to też, jeśli uda się za 50 to jeszcze lepiej. Ja nie znam się na tym kompletnie.
Przeznaczenie? Szukanie przewodów w ścianach oczywiście jeśli będzie rozróżniało przewody "z prądem" i "bez prądu" to jeszcze lepiej, ale to chyba nie w tej cenie nie? Z kolei na urządzenie "zbyt pro" też szkoda kasy i fatygi.
Forum > Tematy dowolne > Jaki wykrywacz przewodów (w ścianie)?
Wysłane 2014-11-05 20:21
Wysłane 2014-11-05 23:41 , Edytowane 2014-11-05 23:41
Kiedyś, jak z kolegą wierciliśmy w ścianach dziury dla kabli LAN w jednym z urzędów, to pracownik tegoż urzędu zapytał, czy nie mamy urządzenia do wykrywania kabli w ścianach.
Kolega spoglądając na wiertarkę trzymaną w ręku odpowiedział "Mamy. Wiercę tym dziurę w ścianie i jak zgaśnie światło, to znaczy, że jest kabel, a jak nie... to znaczy, że nie ma".
Wysłane 2014-11-06 00:49
@Maveriq
No właśnie chodzi o to żeby nie zgasło
Wysłane 2014-11-06 01:04
mnie raz zgasło... w całym bloku. :D kabel szedł na skróty po skosie no i nie wpadłem na to... :( ja mam kupione takie cudo [LINK] i jakoś sobie radzę, ale to szit straszny. :( z jednej strony wykrywa przewody pod napięciem, a z drugiej metal w sensie ogólnym.
Wysłane 2014-11-07 08:27
Ja kupiłem taki wykrywacz w castoramie, kosztował mniej niż 100zł. Wykrywa przewody pod napięciem, metal, drewno. Działa bardzo dobrze. Dokładność wykrywania przewodu w ścianie oceniam na max 5cm odchyłki.
Grunt to umieć się nim posługiwać, nie wolno takiego wykrywacza włączać w pobliżu tego co chcemy wykrywać gdyż przy włączeniu następuje kalibracja "zera" i jak to zrobimy w obecności przewodów które chcemy wykrywać to nic dziwnego, ze później niczego nie będzie znajdywać. Zresztą to na pewno zależy od typu a wszystko jest napisane w instrukcji użytkowania ;).
Wysłane 2014-11-07 12:56 , Edytowane 2014-11-07 13:14
Nie lepiej nawiercać otwory z wyczuciem a nie pchać wiertło na siłę? Wtedy nie ma szans na uszkodzenia przewodu, izolacje w jakimś stopniu można dotknąć ale to wyczuwa się z prawną ręką :)
Kto jest online: 0 użytkowników, 204 gości