Szykuje się mi zakup odkurzacza … i teraz jest dylemat - jaki? Domyślam się, że wielu z Was korzysta (np. jak żona pogoni) z takiego urządzenia. Budżet ~500 zł. Zastanawiam się nad zakupem bezworkowego:
link
Co tym myślicie ? Warto ? Co polecacie ?
Forum > Tematy dowolne > Odkurzacz domowy
Wysłane 2015-05-22 07:29 , Edytowane 2015-05-22 07:32
Wysłane 2015-05-22 07:59
ja bardzo polecam z filtrem wodnym. bardzo wygodnie się to czyści (wylewa i płucze) i cały kurz paprochy zatrzymuje. poza tym możesz 'odkurzać' jak się coś rozleje. osobiście mam taki. ale jeżeli miałbyś jakieś schody do odkurzania i tachania to nie idź w tę stronę.
Wysłane 2015-05-22 09:03
Ja mam Zelmera Odyssey 450.0 1700W.
Mamy go już chyba 3 albo 4 lata i sprawuje się świetnie.
Wysłane 2015-05-23 23:06
@ szarlih Mam właśnie taki w wynajmowanym mieszkaniu. Sprzęt jak najbardziej ok, jedyna wada to psujący się silnik - już 2 razy wymieniany na gwarancji.
@krzyss Sprzet już za bardzo nie jest dostępny w sklepach
Wysłane 2015-05-26 13:42
Wodę z odkurzacza "mokrego" trzeba wylewać po każdym odkurzaniu. Lub pamiętać by zrobić to raz dziennie, np.: wieczorem. Zostawiona woda w odkurzaczu śmierdzi...
Przy dziecku potrzebujemy mieć odkurzacz "na każde zawołanie". Workowy odkurzacz jest przy tym bezkonkurencyjny - worek wyrzucam jak jest pełny, a nie po każdym odkurzaniu.
Sam odkurzacz jest mniejszy, nie muszę uważać by go nie przeczyli, przewrócić.
Używam Electrolux z2050, wyprodukowany w 2002 roku. Też przeżył, nie raz, czyszczenie samochodów, malowania, szlifowania gładzi, wiercenia.
Wysłane 2015-05-26 13:59
No ale u mnie też mogę używać worka jak mam ochotę. Wody tam niema, tylko wtedy gdy ściągam np. tarasu czy kuchni.
Zwykły odkurzacz po ściągnięciu pyłu podczas wiercenia w ścianie wytrzymał mi 15 minut. Potem się zapchał.
Jedynie rozmiar jest trochę większy, ale w moim przypadku to bez znaczenia, mam miejsce.
Wysłane 2015-05-26 14:04
nie wiem czy w każdym mokrym się da, ale w tym co linkowałem też jest worek. ja nie używam bo nalanie / wylanie wody to minuta, a dużo skuteczniej pozbywasz się kurzu. i nie ma problemu, że 'coś słabo ssie może worek pełny'?
Wysłane 2015-05-26 14:48
Ja odkurzam takim czymś raz na 3-4 tygodnie. Dodatkowo kupiłem iRobot'a Roomba, którego puszczamy średnio dwa razy w tygodniu. Doszliśmy z żoną do tego samego zdania: nie wiemy jak mogliśmy żyć bez Roomby.
Ten MPM przeszedł dwa duże remonty, ma już bodajże 5 albo 6 lat. Odkurzałem nim odpady z wiercenia , z cięcia kafelek, pył z gładzi. Niezniszczalny jest. Natomiast trzeba go czyścić, szczególnie gąbki. Zostawiłem raz na 3 dni brud z wiercenia i nie pachniało za ładnie :) Szczególnie fajnie wygląda, gdy odkurzy się łóżko.
Wysłane 2015-05-26 17:17 , Edytowane 2015-05-26 17:17
w domu korzystam z Electrolux Ultrasilencer ZUS3922B model sprzed 4 lat ?? nie pamietam .. ale pamiętam że po roku uzytkowania nie zacząl nagle wyć jak odrzutowiec, pamietam ze po dzisiejszy dzień nie było i nie ma z nim żadnego problemu i widze ze do dzis dnia nie pourywały sie kołka
..Od ponad czterech lata uzytkowania nadal : odkurza, nie wyje , nic się nie urwało ........
Wysłane 2015-06-01 19:43 , Edytowane 2015-06-01 19:45
Aktualnie mój wybór padł na ten odkurzacz. Spełnia moje wszystkie wymogi + miałem okazje z niego korzystać. Bezworkowe odkurzacze jednak odpuszczę sobie.
Wysłane 2015-06-01 22:07
Co wy tak jedziecie po tych bezworkowcach? Proszę o wytłumaczenie negatywnych ocen tego sprzętu
Wysłane 2015-06-03 14:42
Ja kupiłem odkurzacz "przemysłowy" karcher - jakiś najtańszy model.
W garażu wciąga wszystko: śmieci, ojej, popiół, gruz, tynk, wodę i co tylko podejdzie. Idealny do odkurzania samochodu - podnosi tapicerkę. Do pokoju trochę za głośny, i za mocny - podnosi dywany.
A i można podłączyć rurę z drugiej strony używać jak dmuchawę.
polecam.
Kto jest online: 0 użytkowników, 223 gości