mam mały problem
zakupiłem kolumny na aukcji allegro
[LINK]
sprzedający zapomniał napisac kolumny zalane, pekniete jest tam natomiast  stwierdzenie bardzo ładne( pojecie jak widac względne)
odesłałem kolumny sprzedającemu  ale chce mi zwrócić tylko za kolumny czyli 295 zł, natomiast nie chce pokryć kosztów przesyłki, nie mogę wejść w spór  przez allegro  bo qwa minęło 7 dni od zakupu, jak można się skontaktować z allegero bo nie mogę nigdzie znaleść formularza kontaktowego? ogólnie przestrzegam przed tym kupującym

Nie znam się, ale co ma allegro do rzeczy? To jakbyś miał pretensję do zarządcy bazaru, że kupiłeś od babuszki spleśniały czosnek.
Kwota jest niewielka, więc na policję nie ma co zgłaszać. Cóż życie...zdarza się.
Chyba, że chodzi o to żeby przestrzec innych? Możesz wystawić negatyw.

nie omieszkam wystawić negatywa, ale z jakiego powodu mam komus darować 80 pln? bo co zapomniał uczciwie napisać ze sprzet posiada wady.

Spór według regulaminu, można założyć między 7 a 60 dniem od daty sprzedaży.
[LINK]

@ mrrowek
Jasne, tylko co do tego ma allegro? Możesz zgłosić na policję, ale do 450zł to wykroczenie, a nie przestępstwo, poza tym szkoda im czym takim głowę zawracać.
Osobiście nękałbym tego sprzedawcę aż odda. Telefony, emaile, ...

edit:
Czytałeś to:  http://faq.allegro.pl/24555/24549/26299/warunki-skorzystania-z-pok? Tam wszystko jest. Łącznie z formularzem. Zwrot za przesyłkę jedynie przy korzystaniu z PayU.

jak chce rozpocząc spor to wyskakuje mi komunikat że minęło 7
Od daty zakupu minęło mniej niż 7 dni - nie możesz rozpocząć sporu.
Kontrahent ma jeszcze czas na potwierdzenie transakcji. Skontaktuj się z nim przed rozpoczęciem sporu. Dowiedz się też więcej o ramach czasowych sporu.

Od daty zakupu minęło mniej niż 7 dni - nie możesz rozpocząć sporu.

zauważyłem bo w ferworze walki przeoczyłem
ale jak gadałem z gosciem przez telefon to i tak ma w d...ie  regulamin allegro

To jeśli on to ma gdzieś, a regulamin allegro jest jasny, to czekasz spokojnie aż minie w końcu 7 dzień, zgłaszasz spór i czekasz, bez spiny, szkoda nerwów na ludzi, a hajsik i tak wróci ;)
Daj znać jak się sprawa potoczy.

@mrrowek, zgłosisz spór i tyle z tego będzie. Miałem jeden czy dwa spory na Allegro. Gość pewnie na niego nie odpowie. Allegro jedyne co zrobi to wyślę mu prośbę o wyjaśnienie i ostrzeżenie. Ot tyle.

Dokładnie. Spór się otwiera i zamyka - sam z siebie to jedynie oficjalna dyskusja między wami na temat produktu; Allegro interweniuje dopiero po jego zamknięciu. Znaczy interweniuje...jeśli nie udało się uzyskać ugody to może zaproponują skorzystanie z POKu, czyli zabawa z Policją, sądami itp. czyli zamiast od razu to dostaniesz kasę za 2 lata. Chyba że gość zmięknie i się przestraszy.

Dobre podsumowanie od @djluke. A o sam POK będzie bardzo trudno w tym przypadku ponieważ wątpię, żeby na policji chcieli przyjąć Ci takie zgłoszenie. Będą twierdzić, że oni nie widzą tutaj żadnego artykułu z KK i będą odsyłać do sądu na drogę cywilną :/
Ogólnie ciężka sprawna. Pozostaje jedynie "postraszyć" sprzedawcę, że niby to zgłosiło się już sprawę.

tak na marginesie
[LINK]

z art. wynika ze powinien mi zwrócić 335 zl a nie 295 zl na natomiast odsyłam na własny koszt.
a wieć 40 zl jest to przywłaszczenie art.119 $1 kw

 Nie oleje sprawy ponieważ gość sobie twierdzi zę kolumny  bardzo ładne nic nie pize o pęknieciu skrzynki ani też ze została zalana wodą i spuichła płyta. Przecież jest to wada. Trudno pobawie się a nie odpuszcze mu. Bo jakiś cwaniaczek. łaskawie odeśle mi 295 zł  i stwierdzi że już jest sprawa zamknięta. Przecież na konto wpłyneło mu 335 zł. cłość wyszła 335 zł a nie 295 zł. Co ciekawe po tym jak mu powiedziałem zę odsyłam wystawił je ponownie na allegro. mozna sprawdzić. usunął jeszcze cżeśc zdjeć.

Artykuł, który linkujesz, dotyczy zakupów w sklepie przez konsumenta (osobę prywatną). 

W tym wypadku aukcja to dobrowolna umowa pomiędzy dwiema osobami prywatnymi. Nie dotyczą cię przepisy o ochronie konsumentów, bo nie jesteś konsumentem.

Powiem tak, jeśli chcesz sprawić aby gość miał zablokowane konto i nie oszukał nikogo innego to rób spór, wystawiaj negatyw itd. Słuszna sprawa. Na odzyskanie pieniędzy masz jednak marne szanse. Za mała kwota.

po napisaniu na kontakt do allegro dostałem  od allegro odp.
"Wysłałam do Sprzedającego oficjalne upomnienie w tej sprawie."

poczekam do jutra zobacze czy zwróci pieniądze i ile.
następnie pisze negatywa

CD
a wieć poszedł negatyw, oraz skarga do allegro
gość oddał narazie tylko za same kolumny 295 zł  olał koszta przesyłki

a więc na podstawie 
W przypadku odstąpienie od umowy na podstawie art. 27 ustawy o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014 r. poz. 827)  koszty zwrotu towaru pokrywa konsument (art. 32 ustawy) 34 ust  Natomiast sprzedawca zwraca koszty towaru i koszty dostarczenia rzeczy. (art. 34 ust 2)


dalej dochodzę roszczeń