Nasz cel ma ok 50 lat :)
U nas na uczelni panuje taki zwyczaj że doktoranci swoją promotorom ładnie dziękują i na ogół coś dają.
Starsi koledzy dość artystycznie podeszli do sprawy - seria zdjęć i malunek - cóż ja takich talentów nie mam, kwiatki i bombonierka to chyba nie bardzo a z wódeczką nie wypada ?
Czy macie może jakiś ciekawy pomysł na poziomie i niecodzienny ??
Forum > Tematy dowolne > Dziękczynny prezencik dla promotora :)
Wysłane 2016-05-30 18:02
Wysłane 2016-05-30 22:02
Jeśli alko to może jakaś egzotyka?
Wysłane 2016-05-31 09:43
Ja swojemu kupiłem jakieś wino za ~500zł po obronie. Ale chyba zależy od człowieka - dla (obecnego już) szefa bardziej liczył się symbol że cokolwiek dostał w podziękowaniu.
Jest u nas jeszcze tradycja robić imprezę dla całego zakładu/katedry kilka tygodni po obronie (nie licząc obiadu dla RW i recenzentów bezpośrednio po) - ale tylko jak później dostajesz etat.
Wysłane 2016-05-31 10:11
Wszystko co z serca, zostanie wdzięcznie przyjęte. Pewnie nawet wyrazy uznania i podziękowanie ustne. Wszystkie inne podane "fanty" są sensowne i pewnie miłe. Jak pamiętam (ale to jeszcze przebrzydła komuna była), swojego promotora, razem z kilkoma osobami, zaprosiliśmy na wspólną dyskusję przy koniaczku. (Zawsze był tylko jeden na stole na raz, nigdy więcej) :)