Mój budżet wynosi 4500 zł i chciałbym kupić najnowszy model sounbara samsunga HW N-950
Lub tez jakis zestaw kina domowego w tej kwocie.

Pomieszczenie jest duze - 40m2 i ma wysokosc do 4.5m

Mam poprowadzone super jakosci kable jednak przez najblizsze pare lat
nie bede mial pieniedzy na sprzet High endowy.
Dlatego szukam jakiegoś posredniego rozwiazania. Głównie do filmów
lubie posluchać dobrego rocka czy pograc na konsoli.

IMO fizyki nie oszukasz i takim soundbarkiem szału nie zrobisz w takim pomieszczeniu.

Duże pomieszczenie - tylko kilka źródeł dźwięku z różnych stron.

Zeby zrobic szal potrzebuje sprzetu za conajmniej 10k.

Teraz szukam rozwiazania posredniego, taki soundbar pozniej moze zostac przeniesiony do mniejszego pomieszczenia.

Tutaj bardziej pytanie czy ktos z forumowiczow mial juz doczynienia z nowszymi soundbarami i jak to w praktyce wyglada. Czy za 4 tys zl jest sens zawracac sobie tym glowe.

Może warto nad jakimś stereo się rozejrzeć? Mnie w większości takich "zwartych" rozwiązań męczy sztuczność dźwięku, niby dół jest, jest góra, środek też się znajdzie, ale jakoś nie tak to brzmi. No ale tam głównie procesory pracują a nie powietrze ;)

Proponuje jakiś zestawik stereo. Zawsze lepiej od SoundBara, a może będzie się nadawał do rozbudowy o kolejne głośniki, żeby zmniejszyć koszty w przyszłości.

Soundbar to raczej dla głuchych. Ja celowałbym w stereo. Film da się oglądać, a muzyka zabrzmi duuuuuużo lepiej.

Popieram.
Stereo,ewentualnie stereo z subwooferem,jeżeli akurat same kolumny nie dadzą Ci wystarczającej satysfakcji przy dole.Z tym,że jeżeli Twój budżet wynosi tylko kilka tysięcy zł,uderzałbym raczej w używany sprzęt,a nowy sobie raczej odpuścił.

Ostatnio miałem podobny dylemat, z tym, że małe pomieszczenie. Ostatecznie został amplituner + stereo a później dorzuciłem subwoofer. Soundbar ani to ustawne, ani nic z tym nie idzie zrobić. Do tego dźwięk jakiś taki dziwny przy słuchaniu muzyki.