Witam,

Miąłem kredyt w Frankach, jest już spłacony, szczęśliwie był niewielki pożyczyłem 120000 PLN.
Kredyt był w Polbank którego potem kupił Raiffeisen.

Zastanawiam się czy warto się zainteresować spreadem jaki płaciłem może mam szansę na odzyskanie części pieniędzy.

Czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie może może polecić jakąś kancelarię.

Pozdrawiam.

Znajoma miała podobną sytuację. Kredyt we Franku już spłacony. Po tym jak jej znajomy wygrał jakieś 4 miesiące temu sprawę poszła do tej kancelarii (Wawa) gdzie przeanalizowali jej umowę i powiedzieli że jej sprawa też jest do wygrania. 
Ja mam Millenium i też na początku roku poszliśmy do kancelarii (Kraków) jak coś mogę podać Ci namiar. 
Generalnie zależy od umowy i jakie są w niej zapisy. W kancelarii powiedzą Ci jak to wygląda. 

@beton

Wyślij mi proszę namiary na priv na ta kancelarię z góry dziękuję.

Tzn tej mojej w Krk Czy koleżanki w Wawie?

Warszawa ale jeśli ta w Krakowie to nie ta sama firma podaj obie proszę i dziękuję.

To dwie różne. Włąsnie napisałem do znajomej ale coś jest niedostępna. Jak tylko odpisze, to do Ciebie napisze. 

BTW długo spłacałeś? Bo jak spłacałeś krótko i mało nadpłaciłeś to możesz zyskać niewiele. 
Jak podpisałem umowę i dałem 11k + niższy % od wygranej. Koleżanka chyba 6k + wyższy procent od wygranej. 
Także jak spłaciłeś w 5 czy 6 lat i mało nadpłaciłeś to możesz wiele nie zyskać odliczając koszt postepowania. 
A może dadzą ci inne stawki. Odezwę się jak znajoma odpisze. 

Bardzo możliwe iż masz rację kredyt był na 15 lat i część spłaciłem wcześniej. Spłacałem około 10 lat.