Nie ma tu chyba miłośników tenisa ale 10.10.2020 to wyjątkowa data w historii polskiego tenisa. Niczym Adam Małysz Iga Świątek przejechała przez turniej jak walec.
Forum > Tematy dowolne > Roland Garros
Wysłane 2020-10-11 07:35 , Edytowane 2020-10-11 07:37
@cichy
Przepraszam bardzo, jak nie ma, od dawna interesuje się tenisem a pamiętam jeszcze czasy gdy Wojciech Fibak grał pamiętny finał turnieju Masters z Manuelem Orantesem i przy stanie 5:2 w secie dzieliły go od wygranej w meczu dwie piłki, ostatecznie przegrał ale to było tak dawno. Ostanie trzy mecze naszej tenisistki począwszy od ćwierćfinału oglądałem i chyba jedna pojedynek z Włoszką był najbardziej wyczerpujący (fatalna pogoda i późna pora sprawiały ogromne trudności).
Mam nadzieje że ten sukces będzie trwały, czyli ta młoda osoba zagości na dłużej w rankingach czołowych tenisistek i wygra kolejne wielkoszlemowe turnieje w Australia Open, US Open czy Wimbledon. Tylko trzymać kciuki i mieć nadzieję że ta młoda dziewczyna będzie naszym Lewandowskim tenisa, bo tak jak piłka nożna tak i tenis jest dyscypliną globalną a herosi tych dyscyplin są rozpoznawalni w każdym zakątku globu.
Gratulacje !!!!
Wysłane 2020-10-11 08:04
Kiedyś kolega w którego apartamencie byłem wtedy po raz pierwszy, zaprowadził mnie do okna, Od razu poczułem zazdrość i podziw. Wspaniały widok na korty imienia Rolanda Garrosa zapierał dech w piersiach. To wszystko przez przygłuchą złotą rybkę, powiedział kolega. Na moje zdziwione spojrzenie od razu wyjaśnił - a co ty mylisz? Mi wcale nie chodziło o wielki tenis.
Wracając do tematu, to może i nie jestem wielkim kibicem tenisa, ale Iga Świątek sprawiła mi ogromną radość swoim zwycięstwem.
Wysłane 2020-10-11 11:15
Brawa dla Igi. Nie była faworytką i już sam awans do ćwierćfinału to było coś. A tu wygrana w finale. Brawo.
Kto jest online: 1 użytkowników, 281 gości
maq2 ,