Drużyna Na’Vi pierwszymi mistrzami świata w World of Tanks

Wargaming ogłasza rezultaty pierwszych Mistrzostw Świata w World of Tanks, które odbyły się w Warszawie między 4 a 6 kwietnia 2014 roku. Nowi mistrzowie świata w World of Tanks, drużyna eSportowa Na’Vi z Ukrainy wygrała łącznie ponad 110000 USD (około 330000 PLN). Drugie miejsce przypadło w udziale rosyjskiemu Virtus.Pro, które wyjechało z Warszawy z kwotą 100000 USD (ok. 300000 PLN). Brązowy medal wywalczyło The RED Rush: Unity, którzy zdobyli 40000 USD (ok. 121 000 PLN). 14 najlepszych drużyn z całego globu rywalizowało przez 3 dni na żywo, byliśmy świadkami ekscytujących pojedynków. Świetnie poradziła sobie również polska ekipa Lemming Train, która skradła serca, licznie przybyłej polskiej publiczności.
Dwie najlepsze drużyny Na’Vi i Virtus.Pro grały mądrze i taktycznie, testując co chwila koncentrację przeciwników. Idealna współpraca w ramach zespołu i celne, precyzyjne strzały zdecydowały o tym, że to ukraińska drużyna zdobyła pierwsze miejsce i tytuł Mistrzów Świata.
The RED Rush: Unity z jakiego kraju? nie jest napisane

ostatni akapit jest wklejony dwa razy
NaVi nie miało łatwego zadania. W fazie grupowej Virtus Pro raz pokonał NaVi. I pal licho, że w finale były rewanż. Otóż nie! Navi musiało dwa razy wgrać (tak jakby były 2 oddzielne finały).
Zgodnie z zasadą: do dwóch porażek ta drużyna, która choć raz przegra całe spotkanie nie odpada z automatu. Virtusa nikt aż do finału nie pokonał.
To ten sam klan Navi który dominuje w Dota 2 (niedawno był film free to play).
Nie chce mi się zagłębiać w zasady jakie obowiązywały, ale twój opis wskazuje na zwykłą drabinkę DE (double elimanation)
Polacy zdobyli serca ,a ruscy kasę dominując cały turniej. Czy nie ma jeszcze w kraju profesjonalnych grup e-gamingowych, by dać odpór takim wschodnim "najazdom" zawodowców na kasę? Może warto wydzielić oddzielną ligę dla pokazowych rozgrywek komercyjnej wagi ciężkiej? Dla mnie rzucenie fanów na komercyjnych zawodowców to jakieś grube nieporozumienie o przesądzonym z góry wyniku.