2014-07-17 11:38
Autor: Krzysztof Kocurek (nickey)
19

Samsung zrywa współprace z jedną fabryką w Chinach

Obrazek Samsung zrywa współprace z jedną fabryką w Chinach

Czy zastanawialiście się kto składa wasze topowe smartfony ? Roboty? Niestety nie, w większości robią to ludzie, najczęściej zatrudnieni w Chinach. Kilka dni temu CLB (China Labor Watch) przeprowadziła kontrolę jednej z fabryk Samsung Electronics. Wyniki mogą niepokoić, fabryka Dongguan Shinyang Electronics zatrudniała bowiem dzieci poniżej 16 roku życia. Przepisy w Chinach zabraniają zatrudniania nieletnich.

Samsung trzykrotnie kontrolował tę fabrykę, ostatni raz miał miejsce 30 czerwca. Podczas wewnętrznej kontroli uchybień nie stwierdzono. Po ujawnieniu tych informacji Samsung Electronics zerwał współpracę z fabryką Dongguan Shinyang Electronics. Jak to możliwe, że wewnętrzna kontrola Samsunga nie wykazała uchybień, a kontrola CLB natrafiła na nieprawidłowości?

Samsung uprzedził poszczególne fabryki o kontroli, natomiast chiński odpowiednik (czyli CLB) kontrolował fabryki bez zapowiedzenia. Ujawniony 15 lipca 2014 raport mówi o co najmniej 20 dzieciach poniżej 16 roku życia, które nielegalnie pracowały w fabryce. W oparciu o rozmowy z poszkodowanymi okazało się, że dzieci pracowały w godzinach nocnych przez 11 godzin. Pomimo wykonywania tej samej, ciężkiej pracy zarobki nieletnich były znacznie mniejsze.

Kierownicy fabryki poinstruowali nieletnich by ci omijali skaner do rozpoznawania twarzy, a także posługiwali się nielegalnymi dowodami. Samsung rozwiązując współpracę z winną fabryką zaznaczył, że polityka firmy zakazuje zatrudniania nieletnich. Młodociani pracownicy zostali zatrudnieni w fabryce z początkiem lipca, a więc po kontroli Samsunga. Przytoczony tutaj problem wykorzystywania dzieci w pracy jest niestety dość częsty w Chinach. Pomimo srogich kar pracodawcy nie boją się zatrudniać nieletnich.

Samsung zrywa współprace z jedną fabryką w Chinach

źródło: Reuters



Komentowanie dostę™pne jest tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych czytelnik serwisu IN4.pl.