Cubot X10, Cubot X11 - chińska klasa średnia w niskiej cenie

Strona 3 - Cubot X 10 - benchmarki, soft i system

Cubot jest wyposażony w standardowy w Chinach hardware, w postaci wspomnianego stronę wcześniej układu MediaTek, z tym że cechą bardzo pozytywną jest tu duża pamięć, bo 2 GB RAM, w urządzeniu w tej klasie cenowej to ciągle rzadkość a dzięki nim nasz Android chodzi bardzo dobrze, nawet pod dużym obciążeniem wieloma na raz wykonywanymi rzeczami.

Jak sprawuje się to na co dzień? Poniżej wyniki benchmarków wskazujące że o ile procesor to jeszcze w miarę nowoczesny poziom technologiczny, to GPU jest już dość leciwy. W oczy rzuca się też niestety test dość słabej baterii....

Wyniki benchmarków:

Wydajność (po lewej) i baterii (po prawej) w teście Antutu

Anomaly Benchmark

Dodatkowe wyniki, bez screenshotów.
Antutu HTML: 8867
3D Mark, Ice Storm Extreme: 4404


Interfejs
pierwsze co rzuca się w oczy, podobnie jak design Cubota X-10, przesadne naśladownictwo Apple w systemie. Otrzymujemy Androida, który ma pozmieniane wszystkie ikonki na zaokrąglone odpowiedniki łudząco przypominające ikonki iOS-a. Trochę to jest żenujące dla kogoś znającego obydwa systemy, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie żeby podmienić sobie zestaw ikon. Tutaj ciekawostka, takie ikonki ma tylko X-10, Cubot X-11 ma już normalne androidowe.

Interfejs chodzi bardzo płynnie, można otwierać sporo okien w Chrome, na raz uruchamiać sporo aplikacji - Google Maps, przeglądarkę, pocztę... nic się nie przeładowuje, chodzi płynnie. Wyraźne spowolnienie następuje tam gdzie aplikacje intensywnie korzystają z CPU albo GPU, czasami brak mocy daje się odczuć (dla mnie najbardziej był on zauważalny przy module foto, ale o tym dalej).

Niestety od czasu do czasu urządzenie potrafi nie zareagować na dotyk albo przyciąć. Zrzuciłbym to na brak jakieś mocnej optymalizacji. Jednak nigdy nie było to więcej niż 1-2 przycięcia na dzień. Nic co dałoby się dokuczliwie odczuć. Były to bardzo krótkie mikro przycięcia animacji.

Urządzenie nie ma praktycznie żadnego dodatkowego softu poza standardem Androida. Nie ma też dedykowanej chmury ani żadnych podobnych usług. Zupełnie nic. Zależy jak rozpatrywać - jest to zaleta i wada.