2008-08-19 20:18
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
39

Phenom czy Athlon ? Małe porównanie ...

Strona 12 - Podsumowanie

Sporo z Was (zwłaszcza zwolennicy Intelowskich układów) zapyta o sens tego testu między układami firmy AMD. Nie jest to z pewnością materiał, by zachęcać kogoś na siłę do kupna Phenomów czy Athlonów. Celem tej publikacji jest wskazanie wam, jako potencjalnym klientom różnic między dwoma generacjami procesorów AMD. Być może ktoś skorzysta z zamieszczonych tutaj wyników, by dobrać układ do swoich potrzeb, jeśli zdecyduje się na zakup platformy „zielonych”. Na pozór do siebie podobne i różniące się tylko ilością rdzeni i zegarami, jednak zupełnie inne ...
Ja, jako wieloletni użytkownik procesorów AMD, tylko raz miałem „kłopot” z ich platformą. Mianowicie czułem się „zrobiony na szaro” lub jak kto woli „nabity w butelkę” z gniazdem Socket 939 ... „Zieloni” naobiecywali wtedy dużo dla tego standardu i błyskawicznie (w skali „życia” poprzednich gniazd) uśmiercili serię. Do dziś liczni jeszcze użytkownicy tego Socketu odczuwają boleśnie tego skutki chcąc zwiększyć wydajność swoich komputerów, kupując dwurdzeniowe, dużo droższe procesory z drugiej ręki na Allegro czy giełdach. Czasami bardziej opłaca się sprzedać płytę, procesor i pamięci DDR, a uzyskane pieniądze wystarczają na zakup nowego sprzętu na AM2+ lub Core Duo. Miejmy nadzieję, że więcej się to już nie powtórzy w żadnej z konkurujących z sobą firm.
Jeśli jednak mimo medialnej nagonki na procesory AMD, zdecydujecie się na platformę „zielonych”, warto zastanowić się nad nowymi Phenomami, szczególnie tymi z rewizji B3. Jest ona wolna od błędu TLB i o wiele lepiej się podkręca, jeśli to dla kogoś ważne. Niektórzy z was przy tej okazji zapyta, jak kręcą się Phenomy, jednak na BOXowym coolerze nie było szans uzyskać dobrych wyników. X4 udało mi się ustawić jeszcze na stabilne do używania systemu niemal 2850 MHz, ale cooler już huczał od maksymalnych obrotów wentylatora. Nie pomogło obniżanie mnożnika, HT ci zabawy FSB. Gorący procesor odmawiał współpracy już nieznacznie po przekroczeniu 2.9 GHz. To z pewnością nie koniec jego możliwości, bo seria Black Edition ma odblokowany mnożnik i można nim się bawić zarówno w górę, jak i w dół, więc z pewnością znajdziemy optymalne ustawienia dla wyników oscylującym w granicach 3.0 - 3.2 GHz, które udaje się uzyskać bez większych problemów przy dobrym chłodzeniu powietrzem.


Z dobrym chłodzeniem nawet na rdzeniach w wymiarze technologicznym 65 nm można uzyskać dość dobre wyniki. W ekstremalnych warunkach udało się wycisnąć z nich 3.7 GHz.


Jeszcze lepiej mają się prezentować nowe Phenomy w wymiarze 45nm. Sam po testach napaliłem się na najmocniejszego z obecnej oferty, model 9950 z zegarem 2.6 GHz, ale postanowiłem poczekać, na zapowiadane nowinki ... Wedle sieciowych plotek, znajdziemy w ich ofercie egzemplarze z zegarami około 3.0 GHz i wyżej, co z nową szyną Hyper Transport 3.1 uzyskującą przepustowość na poziomie do 51.6 GB/s (po 25.8 GB/s w każdym kierunku), może pokazać pazurki i skutecznie powalczyć z "Corkami". Ta walka może być bardzo interesująca, bo AMD chce utrzymać agresywną politykę cenową również w branży CPU. Próbki docierające z sieci są obiecujące, jak choćby 4.0 GHz uzyskane na rdzeniach DENEB ...



Co można powiedzieć o Phenomach ? To całkiem fajne i wydajne procesory do domowego użytku. Zmiany wprowadzone w ich architekturze pozwoliły na spory skok wydajności przy niższym od Athlonów zegarze. Z niecierpliwością czekam zatem na zapowiadane Phenomy osiągające nominalne prędkości 2.8 i 3.0 GHz. Z takimi zegarami w wielowątkowych zastosowaniach, jak dekodowanie filmu czy granie w tytuły 3D nie będzie powodem do wstydu, choć z pewnością Intel nadal będzie zawzięcie walczył o palmę pierwszeństwa, jeśli chodzi o wydajność wyższych modeli.
Bardzo ciekawym modelem jest niewątpliwie Phenom X3, który poza demonstracją możliwości architektury pozwalającej łączyć z sobą różne kombinacje rdzeni, daje też możliwość rozpoczęcia przygody z prawdziwymi procesorami Multi Core. Jego wydajność jest zbliżona do czterordzeniowego układu, więc przy mniejszym koszcie zakupu, zyskujemy spora przewagę względem dwurdzeniowego odpowiednika. Sam fakt, że procesorami tymi są zainteresowane takie firmy jak DeLL, oznacza, że trzy rdzenie mają ogromną moc ... Może nie tylko obliczeniową, ale na pewno marketingową ...
Jak widać na rynku, firma wydobywa się z kłopotów finansowych i nabiera wiatru w żagle, a wszystko wskazuje, że koncern zmierza w dobrym kierunku. Obecnie ma najlepsze chipsety do płyt głównych (szczególnie patrząc na wydajność platformy i zużycie energii), platformę do notebooków AMD Puma oraz świetną serię Radeonów HD 4800 zapowiadającą się na spory hit tego roku.

Reasumując krótko cały ten mój wywód, dziś składając dla siebie nowy komputer, wybrałbym któryś z Phenomów. Zazwyczaj zawsze kieruję się zasadą, że uwierzę kiedy dotknę i w tym przypadku zadziałała ona doskonale. Mimo że mój Athlon X2 6400+ ma olbrzymie zegary (jak na tą serię), to musi uznać postęp i wyższość Phenomów w zastosowaniach wielowątkowych ... A tylko takie będziemy mieli coraz częściej w nowych tytułach gier. Bez względu, czy zakupicie procesor AMD czy Intela, kierujcie się już liczbą rdzeni, bo postęp i marketingowe parcie w tym kierunku jest nieuchronne, nawet przy dość opornym podejściu informatyków tworzących oprogramowanie. Wcześniej czy później, producenci układów, użytkownicy oraz realia rynkowe wymuszą na nich takie działanie ...

Podziękowania dla firmy AMD za udostępnienie procesorów do testów



Sponsorem platformy testowej jest producent kart graficznych ZOTAC.

Strona 12 z 12 <<<1...89101112