2014-07-16 19:03
Autor: Sebastian Wiśniewski (NetCop)
2

Sapphire Radeon R9 290 Vapor-X w pigułce

Strona 1 - Wstęp

Wstęp


Na rynku jest coraz więcej ciekawych kart z układem Hawaii, czyli serii Radeon R9 290. Jedną z nich jest Sapphire R9 290 ze swoim słynnym Vapor-X. Producent przygotował kartę w pełni autorską. Zaprojektował płytę główną, sekcję zasilania, no i oczywiście układ chłodzenia. Kartę firmowo podkręcił i wprowadził na rynek. Zobaczmy jak to wyszło.

Karta


Wygląd zewnętrzny kart robi wrażenie. Karta jest słusznych rozmiarów, wraz z obudową ma 30cm długości. Na karcie zamontowano standardowy zestaw wyjść (2xDVI, HDMI, DP).
Jak pisałem wcześniej, jest to w pełni autorska konstrukcja z cyfrową sekcją zasilania 5+1. Skutkuje to znaczną redukcją pobieranej energii, a różnica sięga nawet 40W w porównaniu do konstrukcji referencyjnej.
Układ chłodzenia zajmuje się odprowadzaniem ciepła zarówno z GPU, pamięci jak i z sekcji zasilania. W spoczynku dwa boczne wentylatory nie pracują, włączają się dopiero pod obciążeniem, jednak pracują bardzo cicho. Osiągane temperatury to 42oC w spoczynku i tylko 68oC pod obciążeniem.
Karta została firmowo podkręcona, GPU pracuje z zegarem 1030MHz, a pamięci 1400MHz.
Wciąż aktualna jest promocja od AMD "Never Settle" i kupując tą kartę można wybrać 3 gry z listy znajdującej się na tej stronie
Cena detaliczna w dniu testów to ok. 1630 zł.

Strona 1 z 5 12345>>>